mnie do Saksonii, gdzie wespół w kompanii jechał ip. Ogiński starosta naówczas gorzdowski, teraźniejszy wojewoda trocki. Z Semenówki wyjechałem za błogosławieństwem łaskawem rodziców. Jechałem na Warszawę, tam dni kilka zabawiwszy, szczęśliwieśmy wyjechali do Saksonii na Piotrków, Wrocław; gdzie od Drezna mil siedm, pocztąśmy się wybrali dla prędszej drogi, porzuciwszy ekwipaże, które potem nadeszły. Stanęliśmy w Dreznie szczęśliwie w kamienicy poczty na ulicy Berent. Nie znalazłszy króla imci w Dreznie, ppowiedzieć się kazali komendantowi miasta, który z rapportu uwiadomionego doniósł ip. feldmarszałkowi Flemingowi polskich paniąt przybycia, i wraz z komplementem przysłał, winszując przybycia i prosząc dnia jutrzejszego na
mnie do Saxonii, gdzie wespół w kompanii jechał jp. Ogiński starosta naówczas gorzdowski, teraźniejszy wojewoda trocki. Z Semenówki wyjechałem za błogosławieństwem łaskawém rodziców. Jechałem na Warszawę, tam dni kilka zabawiwszy, szczęśliwieśmy wyjechali do Saxonii na Piotrków, Wrocław; gdzie od Drezna mil siedm, pocztąśmy się wybrali dla prędszéj drogi, porzuciwszy ekwipaże, które potém nadeszły. Stanęliśmy w Dreznie szczęśliwie w kamienicy poczty na ulicy Berent. Nie znalazłszy króla jmci w Dreznie, ppowiedzieć się kazali komendantowi miasta, który z rapportu uwiadomionego doniósł jp. feldmarszałkowi Flemingowi polskich paniąt przybycia, i wraz z komplementem przysłał, winszując przybycia i prosząc dnia jutrzejszego na
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 371
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Rang i miejsce w Senacie trzymają od dawnych czasów, przy którym ich Aleksander Król stwierdził na Sejmie Lubelskim jako wyżej w Historyj namieniłem. Dla tego zaś Rzeczpospolita Duchownych do Senatu i Prymu przyłączyła. 1. dla powagi większej Religii i Błogosławieństwa w Radach wszelakich. 2. dla utrzymania pasyonatów i swawolnych Królów. 3 dla prędszej zgody ułożenia miedzy zawziętemi Stanami, ile że każdy zawsze zwykł słuchać perswazyj Biskupów z Bogiem złączonych. 4. dla utrzymania Wiary Z. i Praw Boskich, przeciwko którym teraźniejsze Sekty zwykły podburzać i podniecać pasje ludzkie. A potym że wszędzie po Państwach całego świata ten Stan ma we wszystkich Radach Prym. Senat jest przydany Królowi
Rang i mieysce w Senaćie trzymają od dawnych czasów, przy którym ich Alexander Król stwierdźił na Seymie Lubelskim jako wyżey w Historyi namieniłem. Dla tego zaś Rzeczpospolita Duchownych do Senatu i Prymu przyłączyła. 1. dla powagi większey Religii i Błogosławieństwa w Radach wszelakich. 2. dla utrzymania passyonatów i swawolnych Królów. 3 dla prętszey zgody ułożenia miedzy zawźiętemi Stanami, ile że każdy zawsze zwykł słuchać perswazyi Biskupów z Bogiem złączonych. 4. dla utrzymania Wiary S. i Praw Boskich, przećiwko którym teraźnieysze Sekty zwykły podburzać i podniecać passye ludzkie. A potym że wszędźie po Państwach całego świata ten Stan ma we wszystkich Radach Prym. Senat jest przydany Królowi
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 158
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dyspozycja Dworu nie zajdzie, Inwentarzów po Starostwach i Królewszczyznach spisanie, które nowemu Staroście powinien oddać, tak Konstytucja Roku 1607. Kontrakty wszelkie w dobrach należących do Skarbu Koronnego podpisać powinien.
Też same powinności są Podskarbiego Litweskiego w Litwie. SENAT ŚWIECKI
Podskarbiowie powinni mieć przysiężnych Pisarzów sobie, żeby mogli Imieniem Pryncypałów wszelkie transakcje czynić dla prędszej ekspedycyj.
Na Komisjach Podskarbi się powinien znajdować dla wysłuchania eksakcyj kontrybucyj wraz z Komisarzami, i dla kwitowania Eksaktórów, abo na swoje miejsce Oficjalistę przysłać.
Podskarbi każdy podczas każdego Sejmu powinien się likwidować z Percept, i Ekspens, przed deputowanemi od Stanów, pod karą utraty Podskarbstwa według Konstytucyj 1562. 1661. 1685. i
dyspozycya Dworu nie zaydzie, Inwentarzów po Starostwach i Królewszczyznach spisanie, które nowemu Starośćie powinien oddać, tak Konstytucya Roku 1607. Kontrakty wszelkie w dobrach naleźących do Skarbu Koronnego podpisać powinien.
Też same powinnośći są Podskarbiego Litweskiego w Litwie. SENAT SWIECKI
Podskarbiowie powinni mieć przyśiężnych Pisarzów sobie, żeby mogli Imieniem Pryncypałów wszelkie transakcye czynić dla prętszey expedycyi.
Na Kommissyach Podskarbi śie powinien znaydować dla wysłuchania exakcyi kontrybucyi wraz z Kommissarzami, i dla kwitowania Exaktorów, abo na swoje mieysce Officyalistę przysłać.
Podskarbi każdy podczas każdego Seymu powinien śię likwidować z Percept, i Expens, przed deputowanemi od Stanów, pod karą utraty Podskarbstwa według Konstytucyi 1562. 1661. 1685. i
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 208
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Marszałka. Na Elekcyj Marszałka nie może się znajdować Marszałek Lubelski, ani Radomski ani Deputat żaden z tamtych Trybunałów, ani Ministrowie, ani Hetmani W. K. i Polni, ani Litewscy dla fakcyj. Krzyż Prezydencki i laska z rana o 7. godzinie, a po południu o 2. powinny być na Ratuszu dla prędszej akceleracyj Sprawiedliwości Z. i kiedy komplet się znidzie nie czekając Marszałka może sądzić przypadające Sprawy. Na Komplet zaś 6. Deputatów Świeckich być powinni a na Duchowny Regestr 6. Duchownych. Regestra Spraw Województw Wielkopolskich w Piotrkowie każdy swego Województwa Deputat trzymać powinien i wszelkie inne Regestra przypadające podczas tego Województwa we Srody i Czwartki lub takowe
Marszałka. Na Elekcyi Marszałka nie może śię znaydować Marszałek Lubelski, ani Radomski ani Deputat żaden z tamtych Trybunałów, ani Ministrowie, ani Hetmani W. K. i Polni, ani Litewscy dla fakcyi. Krzyż Prezydencki i laska z rana o 7. godźinie, á po południu o 2. powinny być na Ratuszu dla prętszey akceleracyi Sprawiedliwośći S. i kiedy komplet śię znidźie nie czekając Marszałka może sądźić przypadające Sprawy. Na Komplet zaś 6. Deputatów Swieckich byc powinni á na Duchowny Regestr 6. Duchownych. Regestra Spraw Wojewodztw Wielkopolskich w Piotrkowie każdy swego Województwa Deputat trzymać powinien i wszelkie inne Regestra przypadające podczas tego Województwa we Srody i Czwartki lub takowe
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 251
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
39. MaksyMILIAN I. Fryderyka IV. Syn 9 lat od urodzenia Niemy, po- o Imperium; Rzymsko Niemicekim: Series Cesarzów
tym nad Tulliuszów wymowniejszy, siedm doskonale umiejący języków, cum stupore et gustu słuchających, Księżniczkę Burguńską za Zonę i z nią wziął Burgundyą. Czasów tamtych drugi Augustus, Literatów miłosnik, Trybynału dla prędszej dostąpienia sprawiedliwości sub nomine Camerae Imperialis przez Sejm Wormacki potwierdzonego Fundator, z Flandrami, Belgami, Szwajcarami, z Czechami, Turkami wojnę prowadził Zwycięzca. Był Pan datny, Dzieł swoich Wojennych drugi Juliusz Konotator, Biblioteki Wideńskiej pryncypalny Fundator. Był bardzo Sprawiedliwy; ile razy na miejsce złoczyńcom erygowane natrafił, mawiał: Salve Iustitia:
39. MAXIMILIAN I. Friderika IV. Syn 9 lat od urodzenia Niemy, po- o Imperium; Rzymsko Niemicekim: Series Cesarzow
tym nad Tulliuszow wymownieyszy, siedm doskonale umieiący ięzykow, cum stupore et gustu słuchaiących, Xiężniczkę Burguńską za Zonę y z nią wzioł Burgundyą. Czasow tamtych drugi Augustus, Literatow miłosnik, Trybynału dla prędszey dostąpienia sprawiedliwości sub nomine Camerae Imperialis przez Seym Wormacki potwierdzonego Fundator, z Flándrami, Belgami, Szwaycarami, z Czechami, Turkami woynę prowadził Zwycięsca. Był Pan datny, Dzieł swoich Woiennych drugi Iuliusz Connotator, Biblioteki Wideńskiey pryncypalny Fundator. Był bardzo Sprawiedliwy; ile razy na mieysce złoczyńcom erygowane natráfił, mawiał: Salve Iustitia:
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 522
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
go posłać tam, gdzie trzeba, aby twój sekret czytano; tam mu głowę niech ogolą nasucho, doczytają sięskrytości. Mięso twarde jak uwarzyć?
Nakładź do mięsa, które warzysz końskiego szczawiu po Aptekarsku Lapáthum, czyto świżego, czy suchego, mięso od niego zmiękczeje. Dawnych czasów jadali go często ludzie, dla strawności prędszej w żołądku, i dla tego zwali go straw corrupte szczaw niby straw. Co robić, aby mięso porąbane zrosło się lub rana, kość złomana?
Warz korzenia konsolidy alias żywokostu, ale ten co zwierzchu czarny, wewnątrz biały i klejowaty, tedy się mięso zrosnie, mówi Dioscorides. kości zaś złamane, klejem jego
go posłáć tam, gdzie trzeba, aby twoy sekret czytáno; tam mu głowę niech ogolą nasucho, doczytaią sięskrytości. Mięso twarde iak uwarzyć?
Nákłádź do mięsa, ktore wárzysz końskiego szczawiu po Aptekársku Lapáthum, czyto swiżego, czy suchego, mięso od niego zmiękczeie. Dáwnych czasow iadali go często ludzie, dla strawności prędszey w żołądku, y dla tego zwali go straw corrupte szcżaw niby straw. Co robić, aby mięso porąbane zrosło się lub rana, kość złomana?
Warz korzenia konsolidy alias żywokostu, ale ten co zwierzchu czárny, wewnątrz biały y kleiowaty, tedy się mięso zrosnie, mowi Dioscorides. kości zas złamane, kleiem iego
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 510
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
srebra kościelne wiecznemi czasy na chwałę bożą oddane, na pieniądze przerabiali, dzwony na działa przelewali, kapłany i zakonniki męczyli, panienki zakonne Bogu poślubione gwałcili, i wszelkie katoliki według różnych inwencyj szatańskich trapili i przenaśladowali. Któremi i inszemi podobnemi skutkami niewiar swoich (według przyrodzenia grzechu, który gniew boży poruszając, drugie zaciąga dla prędszej pomsty bożej) rozruchani, w roku pańskim 1620, niesłychaną ludzką potęgą z pomienionemi pany swemi mniemanemi, to jest: Niemcy z Frydrychem Falsgrafem Palatynem Renu, a Węgrowie z Betlem Gaborem wojewodą siedmiogrodzkim od Czechów na ratunek wezwanym, pod Wiedeń przyszli dobywać pomazańca bożego, którego przedtem za cesarza i pana swego obrawszy, jemu przysięgali
srebra kościelne wiecznemi czasy na chwałę bożą oddane, na pieniądze przerabiali, dzwony na działa przelewali, kapłany i zakonniki męczyli, panienki zakonne Bogu poślubione gwałcili, i wszelkie katoliki według różnych inwencyj szatańskich trapili i przenaśladowali. Któremi i inszemi podobnemi skutkami niewiar swoich (według przyrodzenia grzechu, który gniew boży poruszając, drugie zaciąga dla prędszej pomsty bożej) rozruchani, w roku pańskim 1620, niesłychaną ludzką potęgą z pomienionemi pany swemi mniemanemi, to jest: Niemcy z Frydrychem Falsgrafem Palatynem Renu, a Węgrowie z Bethlem Gaborem wojewodą siedmiogrodzkim od Czechów na ratunek wezwanym, pod Wiedeń przyszli dobywać pomazańca bożego, którego przedtem za cesarza i pana swego obrawszy, jemu przysięgali
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 8
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
był wiedział wszytko, a domaby płonnych plotek nie słuchał od płonnych ludzi. Szósta, potwarzże to p. wojewodzina o zniesieniu izby poselskiej? Aza to nie prawda? Ten sejm tego potwierdził, że ją znieśli, a subtelnie, bo tą sztuką poszli na posły, prosząc ich, żeby z niemi zasiadali dla prędszej odprawy; a gdy ich zwiedli, poczynali z nimi, jako chcieli, bo jednem gęby pozamykali, drugiem kijem grozili, a trzecich, co mniej oleju mieli, milczkiem odprawowali. A jeden senator tego potwierdził przed p. Łaszczem i p. Rozwadowskim, że o tem tajemna rada beła, jakoby poselską izbę znieść;
był wiedział wszytko, a domaby płonnych plotek nie słuchał od płonnych ludzi. Szósta, potwarzże to p. wojewodzina o zniesieniu izby poselskiej? Aza to nie prawda? Ten sejm tego potwierdził, że ją znieśli, a subtelnie, bo tą sztuką poszli na posły, prosząc ich, żeby z niemi zasiadali dla prętszej odprawy; a gdy ich zwiedli, poczynali z nimi, jako chcieli, bo jednem gęby pozamykali, drugiem kijem grozili, a trzecich, co mniej oleju mieli, milczkiem odprawowali. A jeden senator tego potwierdził przed p. Łaszczem i p. Rozwadowskim, że o tem tajemna rada beła, jakoby poselską izbę znieść;
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 380
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Ceremoniach ustępować katolicy mieli/ przyszłoby do tego/ żeby i inszych Exercitia Religii Katolickiej/ a nawet i do chorych z Naświętszy Sakramentem chodzić nie dopuszczono. W tym się wyrwał jeden z Radnych mówiąc/ jeszcze wam tego nie zakazują/ jakoby dając znać/ że i o tym myślić chcą. Ale X. Walenty dla prędszej odprawy przydał/ że o tym wszytkim Jego Mci X. Oficjała i X. Plebana wrychle miał informować: Z tym się od Pana Burgrabiego rozeszli. Po kilku dni że Panowie Torunianie wiedzieli o blisko przyszłych krzyżowych dniach/ Burmistrz znowu X. Walentego do siebie prosił/ i tam go o to sollicytował/ ale gdy on
Ceremoniách vstępowáć kátholicy mieli/ przyszłoby do te^o^/ żeby y inszych Exercitia Religiey Kátholickiey/ á náwet y do chorych z Naświętszy Sakrámentẽ chodźić nie dopusczono. W tym się wyrwał ieden z Rádnych mowiąc/ ieszcże wam tego nie zákázuią/ iákoby daiąc znáć/ że y o tym myślić chcą. Ale X. Wálenty dla prędszey odpráwy przydał/ że o tym wszytkim Ie^o^ Mći X. Officyałá y X. Plebaná wrychle miał informowáć: Z tym się od Páná Burgrábiego rozeszli. Po kilku dni że Pánowie Toruniánie wiedźieli o blisko przyszłych krzyżowych dniách/ Burmistrz znowu X. Wálentego do śiebie prośił/ y tám go o to sollicytował/ ále gdy on
Skrót tekstu: NowTor
Strona: A3
Tytuł:
Nowiny z Torunia
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
upadnie, toż dopiero wierzy, Że kto łokcia nie wyrósł, niech się piędzią mierzy! VII. W piękności swojej cnota nie blakuje. WRONA I JASKÓŁKA.
Z jaskółką wrona długi niegdy spór trzymała, Która by z nich w piękności plac przedniejszy miała? W czym wrona popierając mocno swojej strony, Ten dowód przyłączyła do prędszej obrony, Mówiąc: że się ty tylko lecie ukazujesz, Zimie równo z gładkością i dusze nie czujesz; A ja zaś takąż zimie, jaką lecie bywam, Jednako i urody, i życia zażywam. Co jaskółka przyznała. - Któż przyznać nie musi, Ta być pięknością prawą, której śmierć nie dusi? Ta
upadnie, toż dopiero wierzy, Że kto łokcia nie wyrósł, niech się piędzią mierzy! VII. W piękności swojej cnota nie blakuje. WRONA I JASKÓŁKA.
Z jaskółką wrona długi niegdy spór trzymała, Która by z nich w piękności plac przedniejszy miała? W czym wrona popierając mocno swojej strony, Ten dowód przyłączyła do prędszej obrony, Mówiąc: że się ty tylko lecie ukazujesz, Zimie równo z gładkością i dusze nie czujesz; A ja zaś takąż zimie, jaką lecie bywam, Jednako i urody, i życia zażywam. Co jaskółka przyznała. - Któż przyznać nie musi, Ta być pięknością prawą, której śmierć nie dusi? Ta
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 11
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897