Krwi ani do wolności, ani do wszelkich Rządów w Ojczyźnie, i owszem, ani Senator Świecki, ani Duchowny, ani najpośledniejszy Urzędnik, ani Kanonik Katedralny, ani Opat, być kreowany może tylko z Ojca i Matki Szlachcic, według Konstytucyj Roku 1607. a Katedralny Kanonik 4 Herby czterema reformacjami stwierdzić powinien. 2. Prerogatywa Krwi Szlacheckiej, że sami Szlachta mają głos wolny i Votum obierania Królów Polskich, i owszem najpierwsi są do Korony jako Michał i Jan III: inkludując w to Senat, bo wszyscy Szlachta, tę Elekcją i jeden Szlachcic zerwać może. 3. Ze ofiarowane godnym Rycerzom Polskim od Monarchów postronnych Księstwa, Grafstwa, Ordery nie
Krwi ani do wolnośći, ani do wszelkich Rządów w Oyczyźnie, i owszem, ani Senator Swiecki, ani Duchowny, ani naypoślednieyszy Urzędnik, ani Kanonik Katedralny, ani Opat, być kreowany może tylko z Oyca i Matki Szlachćic, według Konstytucyi Roku 1607. á Katedralny Kanonik 4 Herby czterema reformacyami stwierdźić powinien. 2. Prerogatywa Krwi Szlacheckiey, że sami Szlachta mają głos wolny i Votum obierania Królów Polskich, i owszem naypierwśi są do Korony jako Michał i Jan III: inkludując w to Senat, bo wszyscy Szlachta, tę Elekcyą i jeden Szlachćic zerwać może. 3. Ze ofiarowane godnym Rycerzom Polskim od Monarchów postronnych Xięstwa, Grafstwa, Ordery nie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 226
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
polityk: „Darmo wolności, darmo głosu wolnego, darmo niepozwalania wolnego zasłaniają się słowem ci, którzy skrycie źli a publicznie ojczyznę gubiący, żadnej pozyskania czego dla siebie nadziei, tylko w jednych niezgodach, nie mają.” Takowi tedy niechaj utrzymują, jak chcą, że zakazanie mocy sejmów rwania, że wrócona większej liczbie prerogatywa głos wolny, wolne niepozwalanie znosi. Falso libertatis vocabulum ab iis obtenditur qui privatim degeneres, in publicum exitiosi, nihil spei nisi per discordias habent. Tacitus.
Aleć daleko od tego, żeby powaga większej liczby znosiła wszelką głosu wolność. Uważmy to naprzód, proszę, że prawo nasze nie opisuje inaczej wolnego głosu,
polityk: „Darmo wolności, darmo głosu wolnego, darmo niepozwalania wolnego zasłaniają się słowem ci, którzy skrycie źli a publicznie ojczyznę gubiący, żadnej pozyskania czego dla siebie nadziei, tylko w jednych niezgodach, nie mają.” Takowi tedy niechaj utrzymują, jak chcą, że zakazanie mocy sejmów rwania, że wrócona większej liczbie prerogatywa głos wolny, wolne niepozwalanie znosi. Falso libertatis vocabulum ab iis obtenditur qui privatim degeneres, in publicum exitiosi, nihil spei nisi per discordias habent. Tacitus.
Aleć daleko od tego, żeby powaga większej liczby znosiła wszelką głosu wolność. Uważmy to naprzód, proszę, że prawo nasze nie opisuje inaczej wolnego głosu,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 232
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
aby jej nie zaziwać z krzywdą bliźniego; rozum, żeby sobie samemu nie zaszkodzić; i prawa, aby je przestępując, Ojczyzny nie gubić.
Kochamy się w wolności, i słusznie; jest to dar najdroźszy, dany człowiekowi od Boga, Uwaźmy jakiego szacunku godna, żeby nią lekko nie szafować; uwaźmy co to za prerogatywa szlachcica Polskiego; być Panem sobie wielowładnym na swojej dziedzinie bardziej panując nad swoim poddanym, niżeli król nad nim, i nad równemi jemu; być membrum corporis Rzeczy pospolitej; mieć z nią społecźność rządów państwa; mieć prawo we wszistkim co decyduje, zgadzając się albo przecżąc temu co postanawia; nie ponosić żadnych w podatkach cieżarów
aby iey nie zaźywáć z krzywdą bliźniego; rozum, źeby sobie samemu nie zaszkodźić; y prawa, aby ie przestępuiąc, Oyczyzny nie gubić.
Kochamy się w wolnośći, y słusznie; iest to dar naydroźszy, dany człowiekowi od Boga, Uwaźmy iakiego szacunku godna, źeby nią lekko nie szafowáć; uwaźmy co to za prerogatywa szlachćica Polskiego; bydź Panem sobie wielowładnym na swoiey dźiedźinie bardziey panuiąc nad swoim poddanym, niźeli krol nad nim, y nad rownemi iemu; bydź membrum corporis Rzeczy pospolitey; mieć z nią społecźność rządow panstwa; mieć prawo we wsźystkim co decyduie, zgadzaiąc się albo przecźąc temu co postanawia; nie ponośić źadnych w podatkach ćieźarow
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 5
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
skutku przyprowadził, co się na nim postanowi, to jest, bywszi pars ordinis intermedij na sejmie, jako stanowił na nim zarówno z drugiemi prawa, tak żeby przyszły do egzekucyj, należałoby, żeby Wojewoda stał się w swoim Województwie, jako Minister Plenipotentiarius Rzeczypospolitej wysłany ad observandum rigorem juxta praescriptionem legis, aliàs jego wszystka prerogatywa, że jest tylko primus inter pares co za pożytek przynieść może Dobru pospolitemu?
Codzienna eksperiencja dowodem, jakich sposobów najżarliwszy Senator, interes publiczny popierający zaziwać musi a pospolicie nadaremnie, do przełomania w jednych zaciętość uporu, w drugich płonne, owszem i niesłusźnie in sensu prewencje, w inszych na interesie prywatnym sadzące się opinie;
skutku przyprowadźił, co śię na nim postanowi, to iest, bywsźy pars ordinis intermedij na seymie, iako stanowił na nim zarowno z drugiemi prawa, tak źeby przyszły do exekucyi, nalezałoby, źeby Woiewoda stał śię w swoim Woiewodztwie, iako Minister Plenipotentiarius Rzeczypospolitey wysłany ad observandum rigorem juxta praescriptionem legis, aliàs iego wszystka prerogatywa, źe iest tylko primus inter pares co za poźytek przyńieść moźe Dobru pospolitemu?
Codźienna experyencya dowodem, iakich sposobow nayźarliwszy Senator, interes publiczny popieraiący záźywać muśi a pospolićie nadaremnie, do przełomania w iednych zaćiętość uporu, w drugich płonne, owszem y niesłusźnie in sensu prewencye, w inszych na interesie prywatnym sadzące śię opinie;
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 49
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
podobna przy naszym nieporządku, ani im poradzić; Województwo będąc beź żadnej rady, i nikt nie czuwając securitati publicae.
Tertio. Przyzna rozumiem każdy, że ta alternata między dwiema Wojewodami sprawiłaby nieomylną z jednej strony emulacją in rem Dobra pospolitego, jeden nad drugiego starając się clarescere w swojej funkcyj; a z drugiej ta prerogatywa któraby im się więksża zdała będąc między dwóch podzielona, nie mogłaby być w niwczim sźkodliwa, ani w Senacie, ani w Województwie.
Przyznaję żeby się komu mogła zdać praejudiciosa ta aukcja Senatorów, i słusznie; bo i ja tak sądzę, że zbytecźne urzędy in statu, są jak martwe członki paraliżem zarażone w
podobna przy naszym nieporządku, ani im poradźić; Woiewodztwo będąc beź źadney rady, y nikt nie cźuwaiąc securitati publicae.
Tertio. Przyzna rozumiem kaźdy, źe ta alternata między dwiema Woiewodami sprawiłaby nieomylną z iedney strony emulacyą in rem Dobra pospolitego, ieden nad drugiego staraiąc śię clarescere w swoiey funkcyi; á z drugiey ta prerogatywa ktoraby im śię więksźa zdała będąc między dwoch podźielona, nie mogłaby bydź w niwcźym sźkodliwa, ani w Senaćie, ani w Woiewodztwie.
Przyznaię źeby śię komu mogła zdać praejudiciosa ta aukcya Senatorow, y słusznie; bo y ia tak sądzę, źe zbytecźne urzędy in statu, są iak martwe członki paraliźem zaraźone w
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 52
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
od Poddaństwa Rzeczypospolitej, a jakoź może być compatibilè żebym był absolutnym Panem nad chłopem, i poddanym oraz Rzeczypospolitej, która nie traci dla tego jus Dominij w moim dziedzictwie, żem jego jest dziedzicem? Zgoła despoticum Dominium partykularnego nad swym poddanym, jest praejudiciosum aboslutae potestatiRzeczypospolitej, która im większa, tym bezpieczniejsza wolności prerogatywa: Non item co do Ekonomij, w której cała dependencja należy Panu od chłopa.
Racja tego naturalna; Jestem Dominus fundi, na którym ośadzam chłopa, z obowiązkiem do różnych powinności, czi w czinszach, czi w robociźnie; jest to contractus mutuus, na który raz chłop pozwoliwszi, nie może mieć sobie za krzywdę
od Poddáństwa Rzeczypospolitey, á iakoź moźe bydź compatibilè źebym był absolutnym Panem nad chłopem, y poddanym oraz Rzeczypospolitey, ktora nie tráći dla tego jus Dominij w moim dziedźictwie, źem iego iest dziedzicem? Zgoła despoticum Dominium partykularnego nad swym poddánym, iest praejudiciosum aboslutae potestatiRzeczypospolitey, ktora im większa, tym bespiecznieysza wolnośći prerogátywa: Non item co do Ekonomij, w ktorey cała dependencya naleźy Panu od chłopa.
Racya tego naturalna; Iestem Dominus fundi, na ktorym ośadzam chłopa, z obowiązkiem do roźnych powinnośći, cźy w cźynszách, cźy w roboćiźnie; iest to contractus mutuus, na ktory raz chłop pozwoliwsźy, nie moźe mieć sobie za krzywdę
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 104
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
; czi możesz być większe privilegium? słusznie ktoś dał tę naszego królestwa definicją, że tantum est hoc Regnum quod Regibus imperat ipsis.
Chwalebna rzecz panować nad swoim Panem; ale Ja rozumiem że zhwalebniejsza panować nad sobą samym; a najpotrzebniejsza pod czas interregnum; fatalis bowiem experientia nas uczi, że im większa pod ten czas prerogatywa wolności, tym na nią niebezpieczniejsza; Poszliśmy coś pod czas interregnum, na chorego, który będąc in phrenesi, większą się zda mieć siłę niżeli będąc zdrowym, która go potym do śmiertelnej słabości przywodzi; tak i wolność gdy dobywa ostatnich sił swoich, wysilona tym bardziej słabieje.
Nie mogę lepiej wyrazić co się
; cźy moźesz bydź większe privilegium? słusznie ktoś dał tę naszego krolestwa definicyą, źe tantum est hoc Regnum quod Regibus imperat ipsis.
Chwalebna rzecz pánowáć nad swoim Panem; ale Ia rozumiem źe zhwalebnieysza panowáć nad sobą sámym; á naypotrzebnieysza pod czas interregnum; fatalis bowiem experientia nas ucźy, źe im większa pod ten czas prerogátywa wolnośći, tym na nię niebeśpiecznieysza; Poszliśmy coś pod czas interregnum, ná chorego, ktory będąc in phrenesi, większą się zda mieć siłę niźeli będąc zdrowym, ktora go potym do śmiertelney słabośći przywodźi; tak y wolność gdy dobywa ostátnich śił swoich, wyśilona tym bardźiey słábieie.
Nie mogę lepiey wyraźić co się
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 157
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
poniewaź należałoby comparere in Campo Electorali, cum intaminato libero sensu, nikomu go nie obligowawszy, i tam go determinare, nabywszy dopiero perfectiam notitiam meritorum konkurentów. Z takowej w każdym dyspozycyj, mógłby się spodziewać szczęśliwego successum, tantae importantiae Congressus, który słusznie zowiemy; pupilla libertatis, gdyż co może być za większa prerogatywa wolności, kiedy nas nie tylko Elektorami czini Królów, ale że może z Elektorów uczynić królami.
Przykłady fatalne inszych Narodów, które wolną Elekcją straciły, mogą nas nauczyć jako ostroźnie powinniśmy piastować ten tak drogi wolności przywilej; żebyśmy kiedykowiek, uchowaj Boże, obierając nowego Króla, starego królestwa nie stracili; starajmy się
poniewaź naleźałoby comparere in Campo Electorali, cum intaminato libero sensu, nikomu go nie obligowawszy, y tam go determinare, nabywszy dopiero perfectiam notitiam meritorum konkurrentow. Z tákowey w kaźdym dyspozycyi, mogłby się spodźiewáć szczęsliwego successum, tantae importantiae Congressus, ktory słusznie zowiemy; pupilla libertatis, gdyź co moźe bydź za większa prerogátywa wolnośći, kiedy nas nie tylko Elektorami cźyni Krolow, ale źe moźe z Elektorow uczynić krolámi.
Przykłady fatálne inszych Národow, ktore wolną Elekcyą stráciły, mogą nas nauczyć iáko ostroźnie powinniśmy piástowáć ten tak drogi wolnośći przywiley; źebysmy kiedykowiek, uchowáy Boźe, obieráiąc nowego Krola, stárego krolestwa nie strácili; staráymy się
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 160
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
i czi która kontradykcja była kiedy przełamana sine oppressione liberi veto? Co gdy tak jest; która Elekcja może się nazwać wolna, a per consequens legitima? To zaś liberum veto gwałt cierpiąc per necessitatem indispensabilem obrania Króla, tak vilescit, że sensim żadnego respektu mieć nie będzie i na sejmach; bez którego, co za prerogatywa wolności?
Secundò. Kto z nas jest taki, żeby nie był firmissimè persuasus, że ten kandydat, którego się chwycił, stanie Królem? wziąwszy przed się rezolucją na inszego nie pozwalać; a kiedy tego nie dokaże, musi ustąmpić mocniejszej fakcyj, przez co i wolność, i aequalitatem traci, znajdując się słabszym niż
y cźy ktora kontradykcya była kiedy przełamána sine oppressione liberi veto? Co gdy tak iest; ktora Elekcya moźe się nazwáć wolna, á per consequens legitima? To zás liberum veto gwałt ćierpiąc per necessitatem indispensabilem obrania Krola, tak vilescit, źe sensim źadnego respektu mieć nie będźie y na seymach; bez ktorego, co za prerogátywa wolnośći?
Secundò. Kto z nas iest taki, źeby nie był firmissimè persuasus, źe ten kándydat, ktorego się chwyćił, stánie Krolem? wźiąwszy przed się rezolucyą na inszego nie pozwaláć; á kiedy tego nie dokaźe, muśi ustąmpić mocnieyszey fákcyi, przez co y wolność, y aequalitatem tráći, znayduiąc się słabśzym niź
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 166
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
; na obranie zaś Króla, bezpieczniejszy daleko sposób zgromadzić się na sejm zwyczajnym trybem; a że nie byłaby rzecz słusźna, żeby tylko sami Posłowie na sejm delegati gaudeant jure obierania Króla, dla tego każdy sźlachcic miał by potestatem obrać na sejmiku kandydatów.
Jeżeli zaś kto rzecze, że nie równaby była in aequalitate prerogatywa, poniewaź Poseł by obierał Króla, a partykularny sźlachcic tylko kandydata; odpowiadam, że per moderamen tych dwóch facultatum, jednaby nie miała nic nad drugą; bo prawda że szlachcic w domu pozostały nie miałby partem w Elekcyj Króla na sejmie, ale i to prawda, że Poseł nie miałby prawa obierać inszego
; na obránie záś Krola, bespieczńieyszy daleko sposob zgromadźić się na seym zwyczáynym trybem; á źe nie byłaby rzecź słusźna, źeby tylko sami Posłowie na seym delegati gaudeant jure obieránia Krola, dla tego kaźdy sźlachćic miał by potestatem obráć na seymiku kándydatow.
Ieźeli záś kto rzecze, źe nie rownaby była in aequalitate prerogátywa, poniewaź Poseł by obierał Krola, á partykulárny sźlachćic tylko kándydata; odpowiadam, źe per moderamen tych dwoch facultatum, iednaby nie miáła nic nad drugą; bo prawda źe szlachćic w domu pozostáły nie miałby partem w Elekcyi Krola na seymie, ale y to prawda, źe Poseł nie miałby práwa obieráć inszego
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 173
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733