RELACJA Abo PRZEŁOZENIE ZACNEJ PAMIĄTKI I SPANIAŁEGO KATAFALKV UCZYNIONEGO Od Ojców Societatis Jezu w ich Kościele Domu Profesów w Rzymie. Wszytkim Fundatorów i Dobrodziejom ich po wszytkim świecie zmarłym/ w tym pierwszym ich wieku abo Sta lat/ Z Ofiarami Mszy świętych przez całe trzy dni. Opisane przez ANTONIEGO GERARDA, i drukowane tamże. W RZYMIEV Wincentego Bianchi,M. DC. XXXIX. Znowu w Krakowie,u Franciszka Cezarego,
RELACYA Abo PRZEŁOZENIE ZACNEY PAMIĄTKI Y SPANIAŁEGO KATAFALKV VCZYNIONEGO Od Oycow Societatis IESV w ich Kośćiele Domu Professow w Rzymie. Wszytkim Fundatorow y Dobrodźieiom ich po wszytkim świećie zmárłym/ w tym pierwszym ich wieku ábo Stá lat/ Z Ofiárámi Mszy świętych przez cáłe trzy dni. Opisáne przez ANTONIEGO GERARDA, y drukowáne támże. W RZYMIEV Wincentego Biánchi,M. DC. XXXIX. Znowu w Krákowie,v Fránćiszká Cezárego,
Skrót tekstu: RelKat
Strona:
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
po wszytkich domach u Kolegiach na wszytkim świecie/ od prawuje za nie bez liczby Msze święte i Modlitwy/ prosząc ustawicznie Pana Boga wiecznemi czasy za Fundatory swoje/ i Dobrodzieje tak żywe jako i zmarłe/ tak i teraz na kończeniu tego swego pierwszego wieku/ abo sta lat/ postanowiła taż Societas w Domu swoim Ojców Profesów Rzymskich/ który jest Głową abo przodkiem wszytkiego tego Zakonu/ aby tym wszytkim/ któregożkolwiek byliby narodu abo Prowincji i Kondycji/ od których ten Zakon jakieżkolwiek kiedy brał dobrodziejstwa/ przez to pierwsze sto lat/ uczyniła jak nazacniejszą Komemoracją abo pamiątkę przez całe trzy dni/ począwszy od 16. dnia Listopada w Roku 1639.
po wszytkich domách v Kollegiách ná wszytkim świećie/ od práwuie zá nie bez liczby Msze święte y Modlitwy/ prosząc vstáwicznie Páná Bogá wiecznemi czásy zá Fundatory swoie/ y Dobrodźieie ták żywe iáko y zmárłe/ ták y teraz ná kończeniu tego swego pierwszego wieku/ ábo stá lat/ postánowiłá táż Societas w Domu swoim Oycow Professow Rzymskich/ ktory iest Głową abo przodkiem wszytkiego tego Zakonu/ aby tym wszytkim/ ktoregożkolwiek byliby narodu ábo Prowincyey y Kondicyey/ od ktorych ten Zakon iakieżkolwiek kiedy brał dobrodźieystwá/ przez to pierwsze sto lat/ vczyniłá iák nazacnieyszą Commemorácyą abo pámiątkę przez cáłe trzy dni/ począwszy od 16. dniá Listopádá w Roku 1639.
Skrót tekstu: RelKat
Strona: A2
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
ślubu tego/ żyć cały żywot zdochodów/ tak Jezuitom nie przeszkadza nauczyć się ubóstwa/ żyjąc z dochodów; póki ich w Nowicjatach probują; abo w Kolegiach uczą. Na pytanie zasie P. Plebana/ jako to być może/ że synowie dochody mają a ojcowie nie mają/ wnetże się niżej odpowie. Z Profesów Jezuickich stejże okasiej żartki sobie/ szkodliwe sławie ich zakonnej stroi/ tenże miły Pan Pleban/ twierdząc że oni dochodów wiecznych mieć nie mogąc, by im nawięcej dano wszytko strawią; na żadną się rzecz dobrodziejom swym obwiązać niechcą, których ani na kazaniach wspominają jako drudzy czynią rejestra ich czytają, i co kto dał
slubu tego/ żyć cáły żywot zdochodow/ ták Iezuitom nie przeszkadza náucżyc sie vbostwá/ żyiąc z dochodow; poki ich w Nowicyatách probuią; ábo w Kollegiách vcżą. Ná pytánie záśie P. Plebaná/ iáko to bydź może/ że synowie dochody máią á oycowie nie máią/ wnetże sie niżey odpowie. Z Professow Iezuickich zteyże okásiey żártki sobie/ szkodliwe sławie ich zakonney stroi/ tenże miły Pan Pleban/ twierdząc że oni dochodow wiecznych mieć nie mogąc, by im náwięcey dano wszytko strawią; ná żadną sie rzecż dobrodźieiom swym obwiązáć niechcą, ktorych áni ná kazániách wspomináią iáko drudzy czynią reiestrá ich czytáią, y co kto dał
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 39
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
wolno nie było; to uczynił widząc jako wtej oziębłości wiernych w dawaniu jałmużn/ z trudnością zakony tak bardzo zbawieniu ludzkiemu do usługi potrzebne/ we swej całości zachować się mogły. na ten czas/ przyjęły to inne zakony; sami Patres Capucyni z Ojcami de obseruantia Z. Franciszka/ a zakon Jezuicki co się tknie domów profesów/ dyspensacjej tej nie przyjęli; pewni tefo będąc/ że ustawnie na Pańskiej robocie bawiąc się/ tenże Pan ich potrzeby bez te dyspensacjej miał opatrywać; a zwłaszcza ponewasz mniej już być miało żebrzących/ gdy im intraty mieć kościół pozwolił w pospolitości (ponieważ to nie jest przeciwko doskonałości zakonnej/ i ślubowi ubóstwa; bo
wolno nie było; to vczynił widząc iáko wtey oźiębłośći wiernych w dawániu iáłmużn/ z trudnośćią zakony ták bárdzo zbáwieniu ludzkiemu do vsługi potrzebne/ we swey cáłośći záchowáć się mogły. ná ten czás/ przyięły to inne zakony; sámi Patres Cápucyni z Oycámi de obseruantia S. Fránćiszká/ á zakon Iezuicki co się tknie domow professow/ dyspensácyey tey nie przyięli; pewni tefo będąc/ że vstáwnie ná Páńskiey roboćie báwiąc sie/ tenże Pan ich potrzeby bez te dyspensácyey miał opátrywác; á zwłaszcża ponewasz mniey iusz bydź miáło żebrzących/ gdy im intraty mieć kośćioł pozwolił w pospolitośći (poniewasz to nie iest przećiwko doskonáłośći zakonney/ y slubowi vbostwa; bo
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 40
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
cum Deo meo z prorokiem Z. Isajaszem Zakon mówi; nie dbając na to co P. Pleban gratis o nim twierdzi. A żeby rzeczy te/ które się dotąd dla informacjej P. Plebana ydrugich powie działy/ o Ubóstwie zakonnym Jezuitów/ tak tych co w Kolegiach i Nowicjatach/ jako i tych co w domach Profesów mieszkają/ wiecznymi czasy w zakonie Jezuickim nieodmienne trwały/ na to wszyscy czwartego ślubu Profesowie (oni co jako P. Pleban mówi/ na quintam essentiam, Jezuicką wypaleni/ wydystyllowani/ i wyprobowani są zakonu swego/ i domami profesów rządzą i rządzić mogą) przysięgają Bogu i zakonowi/ tegoż dnia zaraz po uczynieniu ślubu
cum Deo meo z prorokiem S. Isaiaszem Zakon mowi; nie dbáiąc ná to co P. Pleban gratis o nim twierdzi. A żeby rzeczy te/ ktore sie dotąd dla informácyey P. Plebaná ydrugich powie dźiáły/ o Vbostwie zakonnym Iezuitow/ ták tych co w Kollegiách y Nowicyatách/ iáko y tych co w domách Professow mieszkáią/ wiecznymi czásy w zakonie Iezuickim nieodmienne trwáły/ ná to wszyscy czwartego slubu Professowie (oni co iáko P. Pleban mowi/ ná quintam essentiam, Iezuicką wypaleni/ wydystyllowáni/ y wyprobowáni są zakonu swego/ y domámi professow rządzą y rządźić mogą) przyśięgáią Bogu y zakonowi/ tegosz dniá záraz po vczynieniu slubu
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 41
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
zakonnym Jezuitów/ tak tych co w Kolegiach i Nowicjatach/ jako i tych co w domach Profesów mieszkają/ wiecznymi czasy w zakonie Jezuickim nieodmienne trwały/ na to wszyscy czwartego ślubu Profesowie (oni co jako P. Pleban mówi/ na quintam essentiam, Jezuicką wypaleni/ wydystyllowani/ i wyprobowani są zakonu swego/ i domami profesów rządzą i rządzić mogą) przysięgają Bogu i zakonowi/ tegoż dnia zaraz po uczynieniu ślubu czwartego/ tymi własnymi słowy. Promitto Deo Omnipotenti coram eius Virgine matre, et tota curia coelesti, et coram R.P. etc. Nunquam me acturumquacunque; ratione, vel consensurum, ut kwe ordynacirca paupertatem in constitutionibus
zakonnym Iezuitow/ ták tych co w Kollegiách y Nowicyatách/ iáko y tych co w domách Professow mieszkáią/ wiecznymi czásy w zakonie Iezuickim nieodmienne trwáły/ ná to wszyscy czwartego slubu Professowie (oni co iáko P. Pleban mowi/ ná quintam essentiam, Iezuicką wypaleni/ wydystyllowáni/ y wyprobowáni są zakonu swego/ y domámi professow rządzą y rządźić mogą) przyśięgáią Bogu y zakonowi/ tegosz dniá záraz po vczynieniu slubu czwartego/ tymi własnymi słowy. Promitto Deo Omnipotenti coram eius Virgine matre, et tota curia coelesti, et coram R.P. etc. Nunquam me acturumquacunque; ratione, vel consensurum, vt quae ordinacirca paupertatem in constitutionibus
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 41
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
żeby to kiedy nie tylko á parte rei, ale też per modum entis rationis, wmyśli Jezuickiej postać miało. Nie starać się o godności żadne ani ich przyjmować prżysięgają na to osobnym ślubem Profesowie Jezuici/ (owi co o nich/ że długie włosy noszą/ przecie/ acz się i wtym mylicie/ bo wiele profesów włosów długich nie nosi) na których rządy zakonu przednie należą/ tymi własnymi słowy: A jakoż się ta bajka Plebańska że ślubem Jezuickim zgodzić może? kto to rośsiał ja nie- wiem; ani się o to pytam: rzecz sama wyswiadcza że ten co P. Plebanowi powiedział/ słyszał to od paszkwilanta jakiegoś jemusz podobnego
żeby to kiedy nie tylko á parte rei, ále tesz per modum entis rationis, wmyśli Iezuickiey postáć miáło. Nie stáráć się o godnośći żádne áni ich przyimowáć prżysięgáią ná to osobnym slubem Professowie Iezuići/ (owi co o nich/ że długie włosy noszą/ przećie/ acz się y wtym mylićie/ bo wiele professow włosow długich nie nośi) ná ktorych rządy zakonu przednie nalezą/ tymi własnymi słowy: A iákosz się tá bayka Plebáńska że slubem Iezuickim zgodźić może? kto to rośśiał ia nie- wiem; áni się o to pytam: rzecż sámá wyswiadcza że ten co P. Plebanowi powiedział/ słyszał to od pászkwilántá iákiegoś iemusz podobnego
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 136
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
z rąk twoich pokarmu wyglądają. Uczynili oni coś rozkazał, dajże ty, coś obiecał. A po modlitwie takowej, aby jałmużnę, do forty przyniesioną odebrał, często mu znać dawano. W Krakowskim Nowicjacie, znacznym ubóstwem przyciśniony, według zwyczaju swego uciekł się do Chrystusa, a gdy do Nowicjatu, z Domu Profesów powracał, nieznajomy młodzian drogę mu zaszedszy, nie małą w złocie summę ofiarował. Na Starszeństwach swych, zakonną w życiu mierność z hojnością sprzęgał: i mawiał, że w zakonnych domach, za otwartą przełożonego przeciw poddanym ręką, Boskie błogosławieństwo, a za skurczoną, nieszczęście chodzi. Na uspokojennie sumienia w drugich, osobliwszy dar
z rąk twoich pokarmu wyglądaią. Uczynili oni coś roskazał, daiże ty, coś obiecał. A po modlitwie tákowey, aby iałmużnę, do forty przyniesioną odebrał, często mu znać dawano. W Krakowskim Nowicyacie, znacznym ubostwem przyciśniony, według zwyczaiu swego uciekł się do Chrystusa, á gdy do Nowicyatu, z Domu Professow powracał, nieznaiomy młodzian drogę mu zaszedszy, nie małą w złocie summę ofiarował. Na Starszeństwach swych, zakonną w życiu mierność z hoynością zprzęgał: y mawiał, że w zakonnych domach, za otwartą przełożonego przeciw poddanym ręką, Boskie błogosławieństwo, á za skurczoną, nieszczęście chodzi. Na uspokoiennie sumienia w drugich, osobliwszy dar
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 92
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738