ale się dopiero na to gotują/ aby robotnikami pożytecznymi kościołowi być mogli (w cnotach zakonnych i wnaukach do usłużenia żbawieniu bliźniego potrzebnych się ćwicząc) aby ludziom wtak wielkiej liczbie/ onym jeszcze nie służąc/ ciężkimi żebraniną nie byli/ ani od zabaw swych żywności szukając rozerwania nie mieli/ Reguła intraty mieć dopuszcza: Profesom ani na kościelne potrzeby/ ani na domowe/ wyderkafów ani czynków żadnych/ ani dochodów mieć się nie godzi/ ani sobie nic zdochodów Kolegiackich i Nowiciackich brać/ ani przypuszcać nawyżywienie abo odzieżą. Jałmużn/ którymi onych P. Bóg przez dobrodzieje opatruje/ według reguły i ślubu swego/ bez zbytków zażywają/ a
ále sie dopiero ná to gotuią/ áby robotnikámi pożytecznymi kośćiolowi bydź mogli (w cnotách zakonnych y wnáukách do vsłużenia żbáwieniu bliźniego potrzebnych się ćwicząc) áby ludźiom wták wielkiey liczbie/ onym ieszcze nie służąc/ ćięszkimi żebrániną nie byli/ áni od zabaw swych żywnośći szukáiąc rozerwánia nie mieli/ Regułá intraty mieć dopuszcza: Professom áni ná kośćielne potrzeby/ áni ná domowe/ wyderkafow áni czynkow żádnych/ áni dochodow mieć sie nie godźi/ áni sobie nic zdochodow Kollegiackich y Nowiciáckich bráć/ áni przipuszcáć náwyżywienie ábo odzieżą. Iáłmużn/ ktorymi onych P. Bog przez dobrodźieie opátruie/ według reguły y slubu swego/ bez zbytkow záżywáią/ á
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 41
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
noc lampa w laterniej nie zagasza: tu też w każdy dzień Litanie śpiewają Studenci z tejże Szkoły. 23. Kościół Z. BARBARY.
TEn zaraz na Cmentarzu Panny Naświętszej jest zmurowany/ pod ten czas gdy i sam Kościół stanął. W tym nacja Niemiecka niegdy nabożeństwo swe odprawowała: ale za Króla Stefana Ojcom Jezuitom Profesom/ nauką i przykłady dobrymi pożytek w duszach ludzkich czyniącym/ dany: i co dzień w ochędostwo/ w kelinoty/ w aparaty kosztowne barziej się zapomaga. W tym tedy Kościele miedzy inszymi Relikwjami śś. Bożych/ znajduje się Ręka Panieńska jeszcze cała/ z ciałem i z skorą uwiędłą/ z tradycjej pewnej/ że to
noc lámpa w láterniey nie zágasza: tu też w káżdy dźień Litánie śpiewáią Studenći z teyże Szkoły. 23. Kościoł S. BARBARY.
TEn záraz ná Cmyntarzu Pánny Naświętszey iest zmurowány/ pod ten czás gdy y sam Kośćioł stánął. W tym nácya Niemiecka niegdy nabożeństwo swe odpráwowáłá: ále zá Krolá Stepháná Oycom Iezuitom Professom/ náuką y przykłády dobrymi pożytek w duszách ludzkich czyniącym/ dány: y co dźień w ochędostwo/ w kelynoty/ w áppáráty kosztowne bárźiey się zápomaga. W tym tedy Kośćiele miedzy inszymi Reliquiámi śś. Bożych/ znáyduie się Ręká Pánieńska ieszcze cáła/ z ćiáłem y z skorą vwiędłą/ z trádicyey pewney/ że to
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 40
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650