chyba ten, który przyzwyczajony do proźnowania, czas trawi w myślach tylko, nie w staraniu o Dobro pospolite, i któremu mógłbym mówić: haec ad quae imbecillis, dura, atquè intolerabilia credit; Prawda że się nikomu nie chce pracować nadaremnie, widząc tak mizerny pożytek z obrad naszych, i tak nie skuteczny progres z fatyg i kosztów nie potrzebnych; każdy żałoziwszy ręce, committit fatis sortem Ojczyzny; i nie dziw, bo dobrzy i kochający synowie, nie mogą Jej słuzić jakby chcieli; a źli nie chcą choćby czasem mogli; racja tego, że nasżego nierządu, największa cnota nie przemoże: I tak w naszich procederach zwyczajnie początki
chyba ten, ktory przyzwyczaiony do proźnowania, czas trawi w myślach tylko, nie w starániu o Dobro pospolite, y ktoremu mogłbym mowić: haec ad quae imbecillis, dura, atquè intolerabilia credit; Prawda źe się nikomu nie chce pracowáć nadaremnie, widząc tak mizerny poźytek z obrad naszych, y tak nie skuteczny progres z fatyg y kosztow nie potrzebnych; kaźdy załoźywszy ręce, committit fatis sortem Oyczyzny; y nie dźiw, bo dobrzy y kocháiący synowie, nie mogą Iey słuźyć iakby chćieli; á źli nie chcą choćby czasem mogli; racya tego, źe nasźego nierządu, naywiększa cnota nie przemoźe: I tak w nasźych procederach zwyczáynie początki
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 98
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
certas suas sententias, których się circa probabilitatem mocno trzymają? Co tam za Biblioteki, jak wielkie i dawne? Co za Księgi i raritates mają: jako to Rzymska Biblioteka ma Manuscripta Świętych Doktorów, Gimnasium Królewieckie ma dwa Listy Cicerona, na woskowych tablicach pisane. Zważyć jak zacni w tamtej Akademi Dyscypułowie ich numerũ, i progres, w naukach aplikacja? 12mo. Pospólstwa też zwyczaje należy spenetrować, tudzież Geniusz, dowcip, ku Panu wierność; jaki sposób, zarobki, Agricultura, urodzaj albo sterilitas gruntów, jakie Rzemiosła, Konszty, w czym excellunt, w czym notantur? Zgoła masz się sprawić w lustrowaniu Cudzych Krajów według wierszów następujących, badając
certas suas sententias, ktorych się circa probabilitatem mocno trzymaią? Co tam zá Biblioteki, iák wielkie y dawne? Co zá Księgi y raritates maią: iáko to Rzymska Biblioteka má Manuscripta Swiętych Doktorow, Gymnasium Krolewieckie má dwa Listy Ciceroná, ná woskowych tablicách pisane. Zważyć iak zacni w tamtey Akádemiiy Dyscypułowie ich numerũ, y progres, w náukach applikacya? 12mo. Pospolstwá też zwyczaie náleży spenetrowáć, tudźiesz Geniusz, dowcip, ku Panu wierność; iáki sposob, zarobki, Agricultura, urodzay albo sterilitas gruntow, iákie Rzemiosła, Konszty, w czym excellunt, w czym notantur? Zgoła masz się spráwić w lustrowániu Cudzych Kráiow według wierszow nástępuiących, badaiąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 4
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
do tego, że się to na wmci wkłada. Jaka jest tego potrzeba, aby i obrani byli ci poborce w oboim tym województwie, i pobór jako najrychli znoszon, nie chce K. M. tego szeroce przekładać, bo już na obudwu jurydykach i poznański, i kaliski przełożono było i ukazano wmciom, jaki był progres wojny zaczęty, w jakich terminach i w jakim położeniu teraz została i zastawa. Bez nervum, bez posiłku, nie jedno poparta być nie może, ale ani zatrzymana dali; nastąpi nieprzyjaciel, jako już czas sam do tego mu pogodę otwarza, ale i to, co jeszcze zostawało i co do ręku przyszło i zgoła
do tego, że się to na wmci wkłada. Jaka jest tego potrzeba, aby i obrani byli ci poborce w oboim tym województwie, i pobór jako najrychli znoszon, nie chce K. M. tego szeroce przekładać, bo już na obudwu jurydykach i poznański, i kaliski przełożono było i ukazano wmciom, jaki był progres wojny zaczęty, w jakich terminach i w jakim położeniu teraz została i zastawa. Bez nervum, bez posiłku, nie jedno poparta być nie może, ale ani zatrzymana dali; nastąpi nieprzyjaciel, jako już czas sam do tego mu pogodę otwarza, ale i to, co jeszcze zostawało i co do ręku przyszło i zgoła
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 236
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
w Środzie 11 września 1606 r. 108. List Janusza Radziwiłła, podczaszego W. Ks. Litewskiego, do sejmiku deputackiego województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 11 września 1606 r., ze zjazdu rokoszowego w Sandomierzu 6 września 1606 r.
- - Aczkolwiek wm. m. pp. braci po wielkiej części wiadomy jest progres tego naszego rokoszowego zjazdu, ponieważ żeście się wm. obecnie, lubo jedni dłużej, drudzy krócej, przypatrzyć i przysłuchać raczyli, jednak jako na insze koronne deputackie sejmiki, tak i tam do Śrzody posyłamy z pismem tym, którym po moderowaniu artykułów, po wyprawieniu 23 posłów do K. J. M. i
w Środzie 11 września 1606 r. 108. List Janusza Radziwiłła, podczaszego W. Ks. Litewskiego, do sejmiku deputackiego województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 11 września 1606 r., ze zjazdu rokoszowego w Sandomierzu 6 września 1606 r.
- - Aczkolwiek wm. m. pp. braci po wielkiej części wiadomy jest progres tego naszego rokoszowego zjazdu, ponieważ żeście się wm. obecnie, lubo jedni dłużej, drudzy krócej, przypatrzyć i przysłuchać raczyli, jednak jako na insze koronne deputackie sejmiki, tak i tam do Śrzody posyłamy z pismem tym, którym po moderowaniu artykułów, po wyprawieniu 23 posłów do K. J. M. i
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 313
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, wynosi, jaką szczerością nawet ku spólnemu R. P. prowadzi pożytkowi, więcej sobie smakując pospolite aniżeli własne akcesyje, więcej u siebie ważąc pomnożenie państw tych aniżeli wczas i bezpieczeństwo swoje.
Bo lubo to komu zdać się może, że ten zaciąg moskiewski bezpotrzebny, niewczesny, niezwyczajny, kiedy jednak uważy okoliczności czasów, progres spraw, pierwsze i wtóre ludzi naszych w państwo to zawody albo słuszności oznajmowanie, cudzych powodzenia, straszne o zwątlonej naszych potędze wieści, jawne niepodobieństwa, przyszłe przygody, a z nich następujące, których się razem spodziewać, razem wyglądać było trzeba, razem zabiegać, turnieje z przyszłymi na przyległe granice ruinami następującymi, osądzi snadnie
, wynosi, jaką szczerością nawet ku spólnemu R. P. prowadzi pożytkowi, więcej sobie smakując pospolite aniżeli własne akcesyje, więcej u siebie ważąc pomnożenie państw tych aniżeli wczas i bezpieczeństwo swoje.
Bo lubo to komu zdać się może, że ten zaciąg moskiewski bezpotrzebny, niewczesny, niezwyczajny, kiedy jednak uważy okoliczności czasów, progres spraw, pierwsze i wtóre ludzi naszych w państwo to zawody albo słuszności oznajmowanie, cudzych powodzenia, straszne o zwątlonej naszych potędze wieści, jawne niepodobieństwa, przyszłe przygody, a z nich następujące, których się razem spodziewać, razem wyglądać było trzeba, razem zabiegać, turnieje z przyszłymi na przyległe granice ruinami następującymi, osądzi snadnie
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 398
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
Władysław na sławę i Monarcha na placu Monarsze zastąpi i lepsza nadzieja nasza z Chocimskiej wiktoryj. Naco wszyscy którzy przy tym byli zgrzytneli; Amurates pięknie posła wyprowadzić kazał, do swoich Rzekszy: Takimi wam jako ten być należy, a stąd wieść urosła, żeby Poseł na Amuratesa do korda się miał porwać. Jednak mu progres dalszy i odwaga Władysława, tak serce strwożya, że naostatek na sromotne sobie pozwoliwszy kondycje, na ubłaganie (spodziewajac się być zagniewanego) Władyśława, i kochanka swego, który tego był przyczyną Abazy Bassę uda wić kazał. Sąsiedzkiego zaś Potentata Zachodniego łatwo (wziąwszy w Małżeństwo Cecylią) do dożywotniego przyprowadził pokoju, w
Władysław na sławę y Monarcha ná placu Monarsze zastąpi y lepsza nadzieia nasza z Choćimskiey wiktoryi. Naco wszyscy którzy przy tym byli zgrzytneli; Amurates pięknie posła wyprowadzić kazał, do swoich Rzekszy: Takimi wam iako ten bydź należy, á ztąd wieść urosła, żeby Poseł na Amuratesa do korda się miał porwać. Iednak mu progres dalszy y odwaga Władysława, tak serce ztrwożya, że náostatek na sromotne sobie pozwoliwszy kondycye, na ubłaganie (spodziewaiac się bydź zagniewanego) Władyśława, y kochanka swego, ktory tego był przyczyną Abazy Bassę uda wić kazáł. Sąsiedzkiego zaś Potentata Zachodniego łatwo (wziąwszy w Małżenstwo Cecylią) do dożywotniego przyprowadził pokoiu, w
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 166
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606. Dowiadujesz się WM. u mnie, co się sam dzieje i pytasz, co to są za rozruchy teraz u nas domowe i co za przyczyna ich. Przeto, abym w tym lepiej żądości WM. dogodził, statum tych wszystkich rzeczy, a zatym wszystek progres sejmu przeszłego, na którymem był, WMci wypiszę, a WM. stąd łatwie będziesz sobie uważał i rozsądzał, skąd i dlaczego te u nas rozruchy się wszczęły i z jaką słusznością i sumnieniem od niektórych się prowadzą. A żebyś WM. z fundamentu wiadomość tej rzeczy miał, stąd ją zacząć muszę. Nieboszczyk Zamojski
skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606. Dowiadujesz się WM. u mnie, co się sam dzieje i pytasz, co to są za rozruchy teraz u nas domowe i co za przyczyna ich. Przeto, abym w tym lepiej żądości WM. dogodził, statum tych wszystkich rzeczy, a zatym wszystek progres sejmu przeszłego, na którymem był, WMci wypiszę, a WM. stąd łatwie będziesz sobie uważał i rozsądzał, skąd i dlaczego te u nas rozruchy się wszczęły i z jaką słusznością i sumnieniem od niektórych się prowadzą. A żebyś WM. z fundamentu wiadomość tej rzeczy miał, stąd ją zacząć muszę. Nieboszczyk Zamojski
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 357
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
światy Ogniste pędzi w szorze iskrzącym bachmaty, Których jeszcze nad ziemią nie gorzały cugi, Z uboczy tylko od ciał cień czyniły długi. Dygres Poranek CZĘŚĆ TRZECIA
Jeszcze i Flory z mokrych pereł nie rozbierze Zefir, kiedy po świętej Chodkiewicz ofierze Obsyła senatory i wojskowe rady, Zapraszając w osobny namiot do gromady; Gdzie dalszej wojny progres, czy się trzymać Brahy, Czy się przez Dniestr z obozem przeprawiać w Wałachy, Do uwagi podaje i na obie stronie Dość potężne racje były po Koronie. Jeśli stać w swojej ziemi, żywność bez omyłki, I snadniej z Polski w obóz wniść mogą posiłki, Bronić poganinowi przez rzekę przeprawy; Nie przebrnie, nie
światy Ogniste pędzi w szorze iskrzącym bachmaty, Których jeszcze nad ziemią nie gorzały cugi, Z uboczy tylko od ciał cień czyniły długi. Dygres Poranek CZĘŚĆ TRZECIA
Jeszcze i Flory z mokrych pereł nie rozbierze Zefir, kiedy po świętej Chodkiewicz ofierze Obsyła senatory i wojskowe rady, Zapraszając w osobny namiot do gromady; Gdzie dalszej wojny progres, czy się trzymać Brahy, Czy się przez Dniestr z obozem przeprawiać w Wałachy, Do uwagi podaje i na obie stronie Dość potężne racyje były po Koronie. Jeśli stać w swojej ziemi, żywność bez omyłki, I snadniej z Polski w obóz wniść mogą posiłki, Bronić poganinowi przez rzekę przeprawy; Nie przebrnie, nie
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 67
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
magnae vilescebant. A niźli z temi artykuły wyprawiono, szlachta niemal wszystka rozjechali się, zostawiwszy deputaty jakiesi dla kontynuacji rokoszu, przy wojsku też dla niedostatku groszy niedoskonałym — toć takie sprawy nasze beły. Ziemianin: Wierę, nie macie się czym popisować, bo i początku ten rokosz nie miał, jako baczę, i progres nie misterny i koniec, nie wiem, jaki. Rokoszanin: O był ci i początek nienagorszy, ba i postępków potem niemało grzecznych, jako owo płomień zaduszony, wymykało się i pokazowało z tej kupy; bo naprzód i marszałek się obrał z pomyleniem szyków regalistom frantom, którzy koniecznie swego chcieli mieć marszałka, potym kaptur
magnae vilescebant. A niźli z temi artykuły wyprawiono, ślachta niemal wszystka rozjechali się, zostawiwszy deputaty jakiesi dla kontynuacyej rokoszu, przy wojsku też dla niedostatku groszy niedoskonałym — toć takie sprawy nasze beły. Ziemianin: Wierę, nie macie się czym popisować, bo i początku ten rokosz nie miał, jako baczę, i progres nie misterny i koniec, nie wiem, jaki. Rokoszanin: O był ci i początek nienagorszy, ba i postępków potem niemało grzecznych, jako owo płomień zaduszony, wymykało się i pokazowało z tej kupy; bo naprzód i marszałek się obrał z pomyleniem szyków regalistom frantom, którzy koniecznie swego chcieli mieć marszałka, potym kaptur
Skrót tekstu: RozRokCz_II
Strona: 108
Tytuł:
Rozmowa o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Die 23. praesentis samym mrokiem Wojska Rosyjskie atakowały Castellum Lulik nazwane, które bez straty ludzi dobył na dwadzieścia kilka Armat między któremi i miedziane znajdowały się, i Amunicyj dostatkiem, do tego 50. z Komendantem Janczarów zabrawszy, tak Rzekę Don osadzili, że bezpiecznie łodkami aż do samego Czarnego Morza jeździć mogą. Ten szczęśliwy progres i ta Akcja dużo Nieprzyjaciela zatrwożyła, a Wojska Rosyjskie tym samym animowała, które codziennie niemało Niewolników tu sprowadzają. Do tych czas z swych ludzi dwóch Kozaków postrzelonych mając, z których już jeden do siebie przychodzi, i gdyby Artylerią przy sobie byli mieli, zapewne by to obleżenei intra spatium breve zakończone było. Dane są
Die 23. praesentis samym mrokiem Woyska Rossyiskie áttákowáły Castellum Lulik názwane, ktore bez stráty ludźi dobył ná dwadźieśćia kilká Armat między ktoremi y miedźiane znaydowały się, y Ammunicyi dostátkiem, do tego 50. z Kommendántem Janczarow zábrawszy, ták Rzekę Don osadźili, że beśpiecznie łodkámi áż do samego Czarnego Morza jezdźić mogą. Ten szczęśliwy progress y tá Akcyá dużo Nieprzyjaćielá zátrwożyłá, á Woyska Rossyiskie tym samym ánimowałá, ktore codźiennie niemało Niewolnikow tu sprowadzaią. Do tych czas z swych ludźi dwoch Kozákow postrzelonych maiąc, z ktorych już jeden do śiebie przychodźi, y gdyby Artyleryą przy sobie byli mieli, zápewne by to obleżenei intra spatium breve zákończone było. Dáne są
Skrót tekstu: GazPol_1736_94
Strona: 7
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736