, zajęcy więcej pięciudziesiąt uszczwaliśmy. Traktowała nas bardzo dobrze, ipani starościna i po tygodniu nas wypuściła od siebie, z ciężkiem rozstaniem się udarowawszy rozmaicie.
5 Octobris do Tylży wróciliśmy, gdzie edykt zastaliśmy króla imci pruskiego, aby się zawierały Prusy powtórnie dla powietrza, a także i pasportów zabroniono dawać, ani prowiantów prowadzić, ani z Polską i Litwą commercium mieć pozwolono.
8^go^ byli u mnie na kolacji: ip. Kryszpinowa wojewodzina witebska, ipp. Kryszpinowie podczaszy i strażnik litewscy, ip. Podbereska marszałkowa upicka, ip. Biegański starosta starodubowski z jejmością i ipanny kasztelankami trockiemi siostrzenicami memi, ip. Puzyna starosta upicki; wszystko familia
, zajęcy więcéj pięciudziesiąt uszczwaliśmy. Traktowała nas bardzo dobrze, jpani starościna i po tygodniu nas wypuściła od siebie, z ciężkiem rozstaniem się udarowawszy rozmaicie.
5 Octobris do Tylży wróciliśmy, gdzie edykt zastaliśmy króla imci pruskiego, aby się zawierały Prusy powtórnie dla powietrza, a także i pasportów zabroniono dawać, ani prowiantów prowadzić, ani z Polską i Litwą commercium miéć pozwolono.
8^go^ byli u mnie na kolacyi: jp. Kryszpinowa wojewodzina witebska, jpp. Kryszpinowie podczaszy i strażnik litewscy, jp. Podbereska marszałkowa upitska, jp. Biegański starosta starodubowski z jejmością i jpanny kasztelankami trockiemi siostrzenicami memi, jp. Puzyna starosta upitski; wszystko familia
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 139
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. Biegańskiego folwarku. Szkoda bardzo tego kawalera Bandomira, bom go znał dobrze, dość był grzeczny, hoży i brawo: a p. Kniażewicza przypadek niech będzie na pokazanie tym, co z nim wespół hermistrzowali w litewskich rewolucjach. Byłto człowiek jeden z główniejszych inter priores zamieszania. Komisarz w Litwie całej dla kontrybucji i prowiantów Moskwie generalny, któremu z dymu accidebat w całem księstwie po tymfowi.
Król Stanisław in assistentia pięciu regimentów konnych szwedzkich, pod komendą Krassawa generała będących, i z ip. wojewodą kijowskim awansuje przeciw kwarcianemu wojsku ku Jarosławiu, chcąc albo przymusić do batalii partem albo do traktatu. Wojsko kwarciane ustępuje, któremu in succursum i do
. Biegańskiego folwarku. Szkoda bardzo tego kawalera Bandomira, bom go znał dobrze, dość był grzeczny, hoży i brawo: a p. Kniażewicza przypadek niech będzie na pokazanie tym, co z nim wespół hermistrzowali w litewskich rewolucjach. Byłto człowiek jeden z główniejszych inter priores zamieszania. Kommisarz w Litwie całéj dla kontrybucyi i prowiantów Moskwie generalny, któremu z dymu accidebat w całém księstwie po tymfowi.
Król Stanisław in assistentia pięciu regimentów konnych szwedzkich, pod komendą Krassawa generała będących, i z jp. wojewodą kijowskim awansuje przeciw kwarcianemu wojsku ku Jarosławiu, chcąc albo przymusić do batalii partem albo do traktatu. Wojsko kwarciane ustępuje, któremu in succursum i do
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 265
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
bardzo panowały wszędzie.
Anno 1712 przechodzących wojsk moskiewskich, z wielkiem ludzi uciemiężeniem siła, a zwłaszcza że bydłem swojem, bydło bardzo zarażali; skąd nie ustawała zaraza i trwała z niezmierną szkodą przez rok 1713 i przez rok 1714, w którym też roku saksońskie wojska Polsce i Litwie naprzykrzyły się konsystencją i kontrybucjami pieniężnemi, bo prowiantów nie brali, jeno z gotowych lenungów i grosza żyli.
Anno 1715 nie tylko nie ustaje opressja ubogich ludzi, ale się coraz mnoży. Wojska saksońskie dziwnie kraj litewski od Brześcia począwszy po Mińsk pustoszą, nieurodzajem zrujnowany i od bydła odpadły. I moskiewskie wojska choć dyskretnie przechodziły, nie przydały jednak, chyba ujęły; i
bardzo panowały wszędzie.
Anno 1712 przechodzących wojsk moskiewskich, z wielkiém ludzi uciemiężeniem siła, a zwłaszcza że bydłem swojem, bydło bardzo zarażali; zkąd nie ustawała zaraza i trwała z niezmierną szkodą przez rok 1713 i przez rok 1714, w którym téż roku saxońskie wojska Polsce i Litwie naprzykrzyły się konsystencyą i kontrybucyami pieniężnemi, bo prowiantów nie brali, jeno z gotowych lenungów i grosza żyli.
Anno 1715 nie tylko nie ustaje oppressya ubogich ludzi, ale się coraz mnoży. Wojska saxońskie dziwnie kraj litewski od Brześcia począwszy po Mińsk pustoszą, nieurodzajem zrujnowany i od bydła odpadły. I moskiewskie wojska choć dyskretnie przechodziły, nie przydały jednak, chyba ujęły; i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 365
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
niemieckie Czechy, w których największe znajdują się dobra grafa Szlika kanclerza, grafa Kolowrata, grafa Herbersztejna i grafa Koloredego; tamże się skończyła granica czeska miasta Pilnie. Weszliśmy w państwo morawskie, które dziwnie obfite na wszystko. Tameśmy tak dla oficerów jako i żołnierzy idąc marszem, najlepsze mieli kwatery i nadto pieniądze i prowiantów dosyć. Lud bogaty, dla żołnierza przyjemny; owo zgoła rozumieliśmy, że dalej maszerując pod Węgry, będziem mieli wszelki suficiencją. Aliści jakośmy stanęli pod Małemi Koszycami, na samej granicy węgierskiej i rozlokowaliśmy się we wsi, tam nam kurucy nic nie dali prowiantu do jedzenia, oprócz chleba; gdzie stamtąd wszedłszy
niemieckie Czechy, w których największe znajdują się dobra grafa Szlika kanclerza, grafa Kollowrata, grafa Herbersztejna i grafa Kolloredego; tamże się skończyła granica czeska miasta Pilnie. Weszliśmy w państwo morawskie, które dziwnie obfite na wszystko. Tameśmy tak dla oficerów jako i żołnierzy idąc marszem, najlepsze mieli kwatery i nadto pieniądze i prowiantów dosyć. Lud bogaty, dla żołnierza przyjemny; owo zgoła rozumieliśmy, że daléj maszerując pod Węgry, będziem mieli wszelki sufficiencyą. Aliści jakośmy stanęli pod Małemi Koszycami, na saméj granicy węgierskiéj i rozlokowaliśmy się we wsi, tam nam kurucy nic nie dali prowiantu do jedzenia, oprócz chleba; gdzie ztamtąd wszedłszy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 373
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Królewic Jakub ożeniony z Jadwigą Księżniczką Neuburską Sejm pod dyrekcją Działyńskiego doszedł, Tatarowie w tym Roku plądrowali Ruskie Prowincje, Brandenburczyk począł myślić o Koronie Pruskiej. Roku 1691. Król Poszedł z Wojskiem aż do Siedmiogrodzkiej Ziemi, ale z Kraju pustego z niszczym wrócił, nigdzie Nieprzyjaciela nie znalazłszy. Fortece poosadzał w Wołochach, dla bronienia prowiantów do Kamieńca. Roku 1692. 1693. były Sejmy ale zawsze zrywane dla Scysyj Nejburgskiej, Tatarowie granice Ruskie często najeźdżali, ale też często plagę brali od Polaków. Roku 1694. Król Jan Córkę swoję wydał za Książęcia Elektora Bawarskiego, dawszy z nią w posagu 500000. Talerów bitych. Roku 1695. Sejm Warszawski w
Krolewic Jakub ożeniony z Jadwigą Xiężniczką Neuburską Seym pod dyrekcyą Dźiałyńskiego doszedł, Tatarowie w tym Roku plądrowali Ruskie Prowincye, Brandeburczyk począł myślić o Koronie Pruskiey. Roku 1691. Król Poszedł z Woyskiem aż do Siedmiogrodzkiey Ziemi, ale z Kraju pustego z niszczym wróćił, nigdźie Nieprzyjaćiela nie znalazłszy. Fortece poosadzał w Wołochach, dla bronienia prowiantów do Kamieńca. Roku 1692. 1693. były Seymy ale zawsze zrywane dla Scyssyi Neyburgskiey, Tatarowie granice Ruskie często najeźdżali, ale też często plagę brali od Polaków. Roku 1694. Król Jan Córkę swoję wydał za Xiążęćia Elektora Bawarskiego, dawszy z nią w posagu 500000. Talerów bitych. Roku 1695. Seym Warszawski w
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 117
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dyminucją ale aukcją Prowentów była. Na Ekonomie Królewskie nie godzi się Przywilejów otrzymywać w Kancelaryj, na co Pieczętarze mieć wzgląd powinni, według Konstytucyj Roku 1590. Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Sejmie się sądzić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucje od władzy Hetmanów, Stanowisk Wojskowych, Prowiantów, Eksakcyj wszelkich, prócz zwyczajnych podatków, któby się zaś ważył sądzony być ma na ścięcie głowy, o czym Konstytucja 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani Arendą mogą, ani Administrować, ani pensyj brać, Konstytu: 1633. Dobra Stołu Królewskiego Podskarbi W. K. arendować z aukcją nie
dyminucyą ale aukcyą Prowentów była. Na Ekonomie Królewskie nie godźi śię Przywilejów otrzymywać w Kancellaryi, na co Pieczętarze mieć wzgląd powinni, według Konstytucyi Roku 1590. Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Seymie śię sądźić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucye od władzy Hetmanów, Stanowisk Woyskowych, Prowiantów, Exakcyi wszelkich, prócz zwyczaynych podatków, któby śię zas ważył sądzony być ma na śćięćie głowy, o czym Konstytucya 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani Arendą mogą, ani Administrować, ani pensyi brać, Konstytu: 1633. Dobra Stołu Królewskiego Podskarbi W. K. arendować z aukcyą nie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 151
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Insze miejsce dla piechoty, insze dla jazdy. Kwatery dla tych samych rozporządzone według wielości Regimentów i Rot, Pułków i chorągwi. 4to. Miejsce dla dział, prochu, kul, i całej amunicyj przy której ma być lokowany Generał artyleryj. 5to. Miejsce dla wozów i luznich ludzi. 6to. Miejsce dla magazonu i prowiantów wszelkich. Dla których aby proporcjonalnie wydzielił kwatery obozowy stanowniczy, ma mieć nie tylko z regestrowane całe wojsko, ale wiedzieć powinien siła miejsca która rota albo Chorągiew zabierać powinna. Tak bowiem łatwo i miejsce zmiarkuje sposobne do obozowania, i proporcjonalny uczyni tegoż miejsca wydział na kwatery całemu wojsku. Osobliwie gdy w kupie wojsko obozować
Jnsze mieysce dla piechoty, insze dla iazdy. Kwatery dla tych samych rozporządzone według wielości Regimentow y Rot, Pułkow y chorągwi. 4to. Mieysce dla dział, prochu, kul, y cáłey ammunicyi przy ktorey ma być lokowany Generał artyleryi. 5to. Mieysce dla wozow y luznich ludzi. 6to. Mieysce dla magazonu y prowiantow wszelkich. Dla ktorych áby proporcyonalnie wydzielił kwatery obozowy stanowniczy, ma mieć nie tylko z regestrowane cáłe woysko, ále wiedzieć powinien siłá mieysca ktora rota álbo Chorągiew zábieráć powinna. Ták bowięm łátwo y mieysce zmiarkuie sposobne do obozowania, y proporcyonalny uczyni tegoż mieysca wydział ná kwatery cáłemu woysku. Osobliwie gdy w kupie woysko obozowáć
Skrót tekstu: BystrzInfTak
Strona: L2v
Tytuł:
Informacja taktyczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Archelii, odemnie bierz informacją następującą.
WOBLĘŹENIU Miast, lub Fortecy Hetman, czyli Generał, powinien zmiarkować, albo już in antecesum mieć sobie, wiadomego położenie miejsca, Fortyficacje, robur żołnierza i liczbę, w Amunicje, i w Prowianty, jak jest opatrzona. 2. Pierwsze staranie ma mieć, żeby oblężonym ani Prowiantów, ani ludźmi posilkować nie dopuścił, wszystkie szlaki intercludendo 3. Ma Wojsko pod Fortecę zbliżyć, in tanta dystantia, żeby oblężeni żadnych wojennych operów, albo Machin wystawić nie mogli, dla rezystencyj Atakujących, albo jaką ukrytą zdradzić sztuką. 4. Powinien Konsyderować o POLEMICE
jak obóz ma lokować, na jakich stanowiskach, vulgo
Archelii, odemnie bierz informacyą następuiącą.
WOBLĘŹENIU Miast, lub Fortecy Hetman, czyli Generał, powinien zmiarkować, albo iuż in antecesum mieć sobie, wiadomego położenie mieysca, Fortyficacye, robur żołnierza y liczbę, w Ammunicye, y w Prowianty, iak iest opatrzona. 2. Pierwsze staranie ma miec, żeby oblężonym ani Prowiantow, ani ludzmi posilkować nie dopuścił, wszystkie szlaki intercludendo 3. Má Woysko pod Fortecę zbliżyć, in tanta distantia, żeby oblężeni żadnych woiennych operow, albo Machin wystawić nie mogli, dla rezystencyi Attakuiących, albo iaką ukrytą zdradzić sztuką. 4. Powinien Konsyderować o POLEMICE
iak oboz ma lokować, na iakich stanowiskach, vulgo
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 235
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
szlachty, prawdziwą miłością
do króla Stanisława i, jak niewyperswadowanie mniemali, do dobra ojczyzny przywiązani byli.
Najpierwszy się skonfederował powiat oszmiański. Potem pobliższe powiaty i zaraz i obrały generalnym marszałkiem Marcjana Ogińskiego, wojewodę witebskiego. Podnieśli województwa i powiaty chorągwie konne z szlachty wyprawne, a piechotę z chłopów wybranych rekrutowano, uchwaliwszy, oprócz prowiantów, po zł pol. szesnaście z dymu. Ale jako strzelby i amunicji nie było, tak też oficerów do piechoty brakowało. Jakoż najwięcej tych oficerów było, którzy z wojska przez konstytucją 1717 roku zwinionego, jeszcze tej rewolucji, w domach prywatnie siedząc, doczekali. A choćby się inny mógł znaleźć jaki czerstwiejszy oficer,
szlachty, prawdziwą miłością
do króla Stanisława i, jak niewyperswadowanie mniemali, do dobra ojczyzny przywiązani byli.
Najpierwszy się skonfederował powiat oszmiański. Potem pobliższe powiaty i zaraz i obrały generalnym marszałkiem Marcjana Ogińskiego, wojewodę witebskiego. Podnieśli województwa i powiaty chorągwie konne z szlachty wyprawne, a piechotę z chłopów wybranych rekrutowano, uchwaliwszy, oprócz prowiantów, po zł pol. szesnaście z dymu. Ale jako strzelby i amunicji nie było, tak też oficerów do piechoty brakowało. Jakoż najwięcej tych oficerów było, którzy z wojska przez konstytucją 1717 roku zwinionego, jeszcze tej rewolucji, w domach prywatnie siedząc, doczekali. A choćby się inny mógł znaleźć jaki czerstwiejszy oficer,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 79
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
pokazawszy eksperiencją swoją na wojnie z Turkami, wziął po nim buławę wielką koronną. Podobała się ta rada Sułkowskiemu. Wziął komendę nad owym saskim wojskiem. Poszedł do obozu cesarskiego. A jako ta wojna cesarzowi nie nadała się, bo po otrzymanych z początku wojny kilku małych awantażach, potem przez zagęszczone w wojsku choroby i szczupłość prowiantów ledwo mógł być in statu defensionis, i przez uciążliwy traktat banat temezwarski utracił, tak i wojsko saskie wynużone i przez choroby barzo umniejszone z niszczym powróciło i z nimi Sułkowski, jak po niepomyślnym szczęściu nie barzo wdzięczny gość. A tymczasem jak w nieprzytomności jego graf Bryl wszystkie objął jako minister dworskie interesa i miał czas przypodobania
pokazawszy eksperiencją swoją na wojnie z Turkami, wziął po nim buławę wielką koronną. Podobała się ta rada Sułkowskiemu. Wziął komendę nad owym saskim wojskiem. Poszedł do obozu cesarskiego. A jako ta wojna cesarzowi nie nadała się, bo po otrzymanych z początku wojny kilku małych awantażach, potem przez zagęszczone w wojsku choroby i szczupłość prowiantów ledwo mógł być in statu defensionis, i przez uciążliwy traktat banat temezwarski utracił, tak i wojsko saskie wynużone i przez choroby barzo umniejszone z niszczym powróciło i z nimi Sułkowski, jak po niepomyślnym szczęściu nie barzo wdzięczny gość. A tymczasem jak w nieprzytomności jego graf Bryl wszystkie objął jako minister dworskie interesa i miał czas przypodobania
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 132
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986