on sam jako tam od nich poblizy może sufficere temu ekspelimentowi. Wojewoda rzekł Baba z woza kołkom lzej. niech tez sobie przynajmniej tą jedną okazją nadgrodzą co tu jeszcze nic dobrego niesprawili a Chleba siła zjedli. Roztaszowaliśmy się tedy a ja postaremu Intendo jak Szwedów z tamtego miejsca wykurzą zaraz jechać. Jeszcze tedy prussowie nie wyskubli się tam przeciwko nim az nam przychodzi ordynans od króla że by wychodzić do Polski. Zadumawszy się ja na owe Impedymenta myślę sobie miły Boże podobno to do mojej Intencyjej niemasz twojej Świętej woli. A w tym Rylski wchodzi, i pyta. A nasze zamysły w co? Odpowiedziałem podobno w nic.
on sąm iako tam od nich poblizy moze sufficere temu expelimentowi. Woiewoda rzekł Baba z woza kołkom lzey. niech tez sobie przynaymniey tą iedną okazyią nadgrodzą co tu ieszcze nic dobrego niesprawili a Chleba siła ziedli. Roztaszowaliśmy się tedy a ia postaremu Intendo iak Szwedow z tamtego mieysca wykurzą zaraz iechać. Ieszcze tedy prussowie nie wyskubli się tam przeciwko nim az nąm przychodzi ordynans od krola że by wychodzić do Polski. Zadumawszy się ia na owe Impedymenta myslę sobie miły Boze podobno to do moiey Intęncyiey niemasz twoiey Swiętey woli. A w tym Rylski wchodzi, y pyta. A nasze zamysły w co? Odpowiedziałęm podobno w nic.
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 75
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688