Sejmom czas naznaczony 6. Niedzielny, a Ekstraodrynaryjnym dwóch Niedzielny 1576. 1591. 1633. 1726. RZĄD POLSKI.
W Królewskiej mocy jest naznaczanie Sejmów w potrzebie Ojczyzny, i zwyczajnie pierwej wychodzą listy do Senatorów konwokując ich na Sejm, i do Województw Uniwersały, które w Grodach publikowane być powinny, i w nich wyrażone przyczyny intymacyj Sejmu 1569. 1613. Te Uniwersały powinny być trzema Niedzielami przed Sejmikami w Grodach, a Sejmiki na 6. Niedziel przed zaczęciem się Sejmu. O SEJMIKACH.
NA Sejmiki Król rozsyła według Prawa Posłów po jednemu na każdy Sejmik z instrukcjami, w których wyraża, i przestrzega o potrzeb[...] ch Ojczyzny, tak Konstytucja 1576
Seymom czas naznaczony 6. Niedźielny, á Extraordynaryinym dwóch Niedźielny 1576. 1591. 1633. 1726. RZĄD POLSKI.
W Królewskiey mocy jest naznaczanie Seymów w potrzebie Oyczyzny, i zwyczaynie pierwey wychodzą listy do Senatorôw konwokując ich na Seym, i do Województw Uniwersały, które w Grodach publikowane być powinny, i w nich wyrażone przyczyny intymacyi Seymu 1569. 1613. Te Uniwersały powinny być trzema Niedźielami przed Seymikami w Grodach, á Seymiki na 6. Niedźiel przed zaczęćiem się Seymu. O SEYMIKACH.
NA Seymiki Król rozsyła według Prawa Posłów po jednemu na każdy Seymik z instrukcyami, w których wyraża, i przestrzega o potrzeb[...] ch Oyczyzny, tak Konstytucya 1576
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 234
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
m się przemieniła W lichą żołdatkę i przecię broniła Bez kul, bez prochu, Z garścią motłochu Zaporozczyków. Lecz cnotliwi Niemcy, Lepszy niż swoi byli cudzoziemcy, Ci mię bronili, Ci nie zdradzili, Acz małą sławę, łupy niebogate Mają z niewiasty; pewniejszą zapłatę Wątpić nie trzeba, odniosą z nieba. Teć są przyczyny, dla których żałości Mych końca niemasz. Niech już w tej gorzkości Serce me taje, Póki łez staje, Póki tak ciężkie moje utrapienie Ludzkiej natury nie zmieni w kamienie, Bom w swej żałobie Równa Niobie. 697. Z Persiusza.
Wielki Boże! cięższego na srogie tyrany Nie dopuszczaj karania, jak gdy
m się przemieniła W lichą żołdatkę i przecię broniła Bez kul, bez prochu, Z garścią motłochu Zaporozczykow. Lecz cnotliwi Niemcy, Lepszy niż swoi byli cudzoziemcy, Ci mię bronili, Ci nie zdradzili, Acz małą sławę, łupy niebogate Mają z niewiasty; pewniejszą zapłatę Wątpić nie trzeba, odniosą z nieba. Teć są przyczyny, dla ktorych żałości Mych końca niemasz. Niech już w tej gorzkości Serce me taje, Poki łez staje, Poki tak ciężkie moje utrapienie Ludzkiej natury nie zmieni w kamienie, Bom w swej żałobie Rowna Niobie. 697. Z Persiusza.
Wielki Boże! cięższego na srogie tyrany Nie dopuszczaj karania, jak gdy
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 437
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
nazywam, Długość każdej rzeczy od ziemie do wierzchu, jaką w Figurze następującej jest CD. Nauka XXXVI. Przestrogi do wymierzania Wysokości potrzebne. Geometrowie (wyjąwszy W. Księdza Tacqueta,) nie dokładając Przestróg potrzebnych w wymierzaniu Wysokości, tak wiarę psują poczynającym o prawdzie ich nauki, gdy im doświadczenie pokazuje znaczne omyłki, których przyczyny nie wiedzą: że często wola dać pokoj tej nauce, aniżeli doświadczenia próżno ponawiać, które rozumieją samym Aniołom służy, nie ludżyom. Wszakże kto zachowa następujące przestrogi w Wymierzaniu Wysokim, może ich mierzać bez żadnej omyłki. PRZESTROGA. 1. Instrument wszelki niech ma ścianę SG, doskonale krzyżową samej SL: gdyż anguł
náżywam, Długość káżdey rzeczy od źięmie do wierzchu, iáką w Figurze nástępuiącey iest CD. NAVKA XXXVI. Przestrogi do wymierzánia Wysokośći potrzebne. Geometrowie (wyiąwszy W. Xiędzá Tácquetá,) nie dokładáiąc Przestrog potrzebnych w wymierzániu Wysokośći, ták wiárę psuią poczynáiącym o prawdżie ich náuki, gdy im doświádczenie pokázuie znáczne omyłki, ktorych przyczyny nie wiedzą: że często wola dáć pokoy tey náuce, ániżeli doświádczenia prożno ponawiáć, ktore rozumieią sámym Anyołom służy, nie ludżiom. Wszákże kto záchowa nástępuiące przestrogi w Wymierzániu Wysokim, może ich mierzáć bez żadney omyłki. PRZESTROGA. 1. Instrument wszelki niech ma śćiánę SG, doskonále krzyżową sámey SL: gdyż anguł
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 35
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
śladem, Uciekając przed wiedmy rozgniewanej jadem; Zdrowo do Logistylle nakoniec przybyli, Skąd się do Persów, Indów, Greków zaś wrócili.
XVI.
Wszytkich Melissa do swych krajów odesłała, Za co niezmierne dzięki od nich otrzymała. O książęciu angielskiem pierwszą miała pieczą, Jemu napierwej postać wróciła człowieczą, Do czego Rugierowe pomogły przyczyny, I że z cną Bradamantą szedł z jednej rodziny; Który jej i pierścienia swego chciał pozwolić, Aby się mógł beł Astolf tem prędzej wyzwolić.
XVII.
Na prośby Rugierowe, z Melissinej sprawy Dostał, jakom rzekł, Astolf człowieczej postawy; Która nie miała dosyć, że mu pierwszą postać Wróciła, ale zbroje
śladem, Uciekając przed wiedmy rozgniewanej jadem; Zdrowo do Logistylle nakoniec przybyli, Skąd się do Persów, Indów, Greków zaś wrócili.
XVI.
Wszytkich Melissa do swych krajów odesłała, Za co niezmierne dzięki od nich otrzymała. O książęciu angielskiem pierwszą miała pieczą, Jemu napierwej postać wróciła człowieczą, Do czego Rugierowe pomogły przyczyny, I że z cną Bradamantą szedł z jednej rodziny; Który jej i pierścienia swego chciał pozwolić, Aby się mógł beł Astolf tem prędzej wyzwolić.
XVII.
Na prośby Rugierowe, z Melissinej sprawy Dostał, jakom rzekł, Astolf człowieczej postawy; Która nie miała dosyć, że mu pierwszą postać Wróciła, ale zbroje
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 151
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
. Po ustąpieniu powietrza kanały wodę już wolnie wylewać zaczynają, która w wapory zamieniona, skały łamie, kruszy, odrywa, i cokolwiek w górę podnoszącej się drogę zawala, silniej niż proch porywa, i daleko zanosi. Jakim zaś sposobem ogień sam przez się zapala się? Z kąd tak wielka moc waporów? Jakie są przyczyny innych okoliczności z wybuchaniem ogniów podziemnych złączonych etc? materia to jest, osobnej księgi. Quid est quod suit? ipsum quod suturum est Quid est quod sactum est? ipsum quod saciendum est. Nihil sub sole novum, nec valet quisquam dicere: Ecce kocrecens est. Ecclesiastae c. a. REJESTR RZECZY W wykładzie słów
. Po ustąpieniu powietrza kanały wodę iuż wolnie wylewać zaczynaią, ktora w wapory zamieniona, skały łamie, kruszy, odrywa, y cokolwiek w gorę podnoszącey się drogę zawala, silniey niż proch porywa, y daleko zanosi. Jakim zaś sposobem ogień sam przez się zapala się? Z kąd tak wielka moc waporow? Jakie są przyczyny innych okoliczności z wybuchaniem ogniow podziemnych złączonych etc? materya to iest, osobney księgi. Quid est quod suit? ipsum quod suturum est Quid est quod sactum est? ipsum quod saciendum est. Nihil sub sole novum, nec valet quisquam dicere: Ecce kocrecens est. Ecclesiastae c. a. REJESTR RZECZY W wykładzie słow
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 255
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
trze-
cię, że nasi przodkowie nigdy nie myśleli o tym. Po czwarte, żeby to było cale wywrócić stan teraźniejszy Rzpltej, która stała i stać jeszcze będzie bez takowej odmiany.
Repliki na to republikantów za elekcjami następują na każdy z tych punktów osobne. Lecz naprzód na nie ogólnie tak mówią, iż te przywiedzione przeciwne przyczyny i mowy złemu Rzepltej żadnego nie przyniosą lekarstwa. To jawna jest, że królowie, kiedyby chcieli, mają w ręku moc obalenia Rzpltej, odejmując jej gorliwszych obywatelów przez swoje łaski i ogołacając ją ze swoich obronicielów. Nikt o tym nie wątpi, że lubo nie teraz (pod tak sprawiedliwym, prawdziwie po ojcowsku panującym
trze-
cie, że nasi przodkowie nigdy nie myśleli o tym. Po czwarte, żeby to było cale wywrócić stan teraźniejszy Rzpltej, która stała i stać jeszcze będzie bez takowej odmiany.
Repliki na to republikantów za elekcyjami następują na każdy z tych punktów osobne. Lecz naprzód na nie ogólnie tak mówią, iż te przywiedzione przeciwne przyczyny i mowy złemu Rzepltej żadnego nie przyniosą lekarstwa. To jawna jest, że królowie, kiedyby chcieli, mają w ręku moc obalenia Rzpltej, odejmując jej gorliwszych obywatelów przez swoje łaski i ogołacając ją ze swoich obronicielów. Nikt o tym nie wątpi, że lubo nie teraz (pod tak sprawiedliwym, prawdziwie po ojcowsku panującym
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 263
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
do tego gmachu weszła/ który Łożnicą był Aglaury/ Cekropowej cory: Odprawując posługę sobie poruczoną/ Rękę na jej pierś kładzie/ we rdzy umoczoną. I ości we wnętrznościach kolące zamnaża/ I szkodliwie natchnionym jadem ją zaraża. I po głębokich kościach kryjomo różnasza Czarną truciznę/ i wśrzód płuc onę rozprasza. A żeby się przyczyny nieszczęścia nie zdały Mniejszymi być/ gdyby się szerzej rozbieżały: Ródzoną jej przed oczy siostrę wystawiała/ I małżeństwo/ którym być uszczęściona miała. I A Boga pod nadobnym ukazała kształtem/ I wszystkie insze rzeczy ozdobiła gwałtem. B Którymi Cekropowna srodze rozdrażniona/ I niewidomym wielce żalem utrapiona; Całe nocy/ całe dni/ frasobliwa
do tego gmáchu weszłá/ ktory Lożnicą był Aglaury/ Cekropowey cory: Odpráwuiąc posługę sobie poruczoną/ Rękę ná iey pierś kłádźie/ we rdzy vmoczoną. Y ośći we wnętrznośćiách kolące zámnaża/ Y szkodliwie nátchnionym iádem ią záraża. Y po głębokich kośćiách kryiomo roznasza Czarną trućiznę/ y wśrzod płuc onę rozprasza. A żeby się przyczyny nieszczęśćia nie zdáły Mnieyszymi bydź/ gdyby się szerzey rozbieżáły: Rodzoną iey przed oczy śiostrę wystáwiáłá/ Y małżeństwo/ ktorym bydź vszczęśćiona miáłá. Y A Bogá pod nadobnym vkazałá kształtem/ Y wszystkie insze rzeczy ozdobiłá gwałtem. B Ktorymi Cekropowná srodze rozdrażniona/ Y niewidomym wielce żalem vtrapiona; Cáłe nocy/ cáłe dni/ frásobliwa
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 97
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
siła miast i zamków pod Rakuszany pobrał, gdyż książęta rzescy, widząc taki ich jad przeciw ewangelikom, ratunku zwykłego Rakuszanom nie dali, a naostatek że drudzy ewangelicy, warowawszy nabożeństwo swe, hołd Turkowi postąpili, aby sumnienie mieli wolne. Nuż kto się chce przypatrzyć dobrze, że z tejże ligi i z ich przyczyny one wojska hiszpańskie wtargnęły były w Rzeszę, co tam za kłótnie były! Wejrzymy naprzód do siedmiogrodzkiej ziemie. Kto zbawił państwa Zygmunta Batorego, jedno ich praktyka z strony rakuskiej? Kto tej kłótnie, mieszaniny jest przyczyną? — Zali nie oni? Kto rebelii jest przyczyną w Węgrzech? —Izali nie oni, którzy pod
siła miast i zamków pod Rakuszany pobrał, gdyż książęta rzescy, widząc taki ich jad przeciw ewangelikom, ratunku zwykłego Rakuszanom nie dali, a naostatek że drudzy ewangelicy, warowawszy nabożeństwo swe, hołd Turkowi postąpili, aby sumnienie mieli wolne. Nuż kto się chce przypatrzyć dobrze, że z tejże ligi i z ich przyczyny one wojska hiszpańskie wtargnęły były w Rzeszę, co tam za kłótnie były! Wejrzymy naprzód do siedmiogrodzkiej ziemie. Kto zbawił państwa Zygmunta Batorego, jedno ich praktyka z strony rakuskiej? Kto tej kłótnie, mieszaniny jest przyczyną? — Zali nie oni? Kto rebeliej jest przyczyną w Węgrzech? —Izali nie oni, którzy pod
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 468
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
nullo reuocatum est pectore ferrum. Lucam: 5
Ale jako Filozofowie nauczają/ Sublata causa tollitur effectus, patrzaj pilnie Synu Koronny skąd ta jadowita gadzina/ i zarażliwa bestia się rodzi/ i czym żyje/ abyś prędko postrzegszy matkę umorzył/ a jeśliby już co urodziła/ bez odwłoki żywność odjąwszy głodem wszystko zwojował. Przyczyny rozterków domowych są dwojakie. Jedne odległe/ i dalekie: drugie bliskie. Dalekie/ które my Fatum zowiemy. Oczym uważnie jeden. Ego sic existimo, quoniam orta omnia intereunt, qua tempestate vrbi Romanae, fatum excidij aduentarit, ciues cum ciuibus manus conserturos, ita defeffos aut exsangues, Regi aut nationi praedae futuros
nullo reuocatum est pectore ferrum. Lucam: 5
Ale iáko Philozophowie náuczáią/ Sublata causa tollitur effectus, pátrzay pilnie Synu Koronny skąd tá iádowita gádźiná/ y zárázliwa bestyia się rodzi/ y czym żyie/ ábyś prędko postrzegszy mátkę vmorzył/ á ieśliby iuż co vrodziłá/ bez odwłoki żywność odiąwszy głodem wszystko zwoiował. Przyczyny rosterkow domowych są dwoiákie. Iedne odległe/ y dálekie: drugie bliskie. Dálekie/ ktore my Fatum zowiemy. Oczym vważnie ieden. Ego sic existimo, quoniam orta omnia intereunt, qua tempestate vrbi Romanae, fatum excidij aduentarit, ciues cum ciuibus manus conserturos, ita defeffos aut exsangues, Regi aut nationi praedae futuros
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: F4
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
Królowi Jego M. Panu swemu Miłościwemu szczęśliwie nam panującemu/ Cnotę/ wierność/ poddaństwo i posłuszeństwo/ ze wszystkim co ku temu przynależy w cale i nienaruszenie zachowuje/ i prawdziwie zawsze oddaje. Mając na dobrej pamięci/ i one Apostoła ś. słowa. Proszę aby się napierwej przed wszystkiemi rzeczami działy prośby, modlitwy, przyczyny, dzięki za wszystkie ludzie za Króla, i za wszystkie którzy są zwierzchniemi, abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli. Która bowiem Religio tak często i gęsto te Apostołskie słowa wykonywa jako Cerkiew ś. Wschodnia/ gdzie żadne nabożeństwo/ żadna porządku Cerkiewnego Ceremiona/ ani się zacznie ani dokończy/ bez oddania prośby do Boga
Krolowi Iego M. Pánu swemu Miłośćiwemu szcżęśliwie nam pánuiącemu/ Cnotę/ wierność/ poddáństwo y posłuszeństwo/ ze wszystkim co ku temu przynależy w cále y nienáruszenie záchowuie/ y prawdźiwie záwsze oddáie. Máiąc ná dobrey pámięći/ y one Apostołá ś. słowá. Proszę áby się napierwey przed wszystkiemi rzecżámi działy prośby, modlitwy, przycżyny, dzięki zá wszystkie ludźie zá Krolá, y zá wszystkie ktorzy są zwierzchniemi, ábysmy ćichy y spokoyny żywot wiedli. Ktora bowiem Religio ták cżęsto y gęsto te Apostolskie słowá wykonywa iáko Cerkiew ś. Wschodnia/ gdźie żadne nabożeństwo/ żadná porządku Cerkiewnego Caeremiona/ áni się zácżnie áni dokoncży/ bez oddánia prośby do Bogá
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 23
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610