i zato że mię raczył zachować wdobrym zdrowiu w Cudzej Ziemi. Bo mię tam z jego Przenajswiętszej łaski i Przeczystej Matki i Palec jeden niezabolał. Stanęlismy tedy pół Chorągwie w Mosinach a pół w obornikach Mnie się dostała gospoda w rynku ale oboje Gospodarstwo wielkie hultajstwo. Stanąłem tedy w ulicy Poznańskiej u Tkacza przypisnego człowieka poczciwego u którego po owej chorobie mojej miałem taką wygodę to ja tylko bym był jadał ptaszki to ów człowiek i wszystkich zdomu wysłał naróżne miejsca tak się starając że by zawsze były i wszystkie posługi z wielką odprawował wdzięcznością. Przyszedłem ci był zaś prędko ad perfectionem Zdrowia tylko że Czupryna precz wylazła Ale
y zato że mię raczył zachowac wdobrym zdrowiu w Cudzey Zięmi. Bo mię tam z iego Przenayswiętszey łasky y Przeczystey Matki y Palec ieden niezabolał. Stanęlismy tedy puł Chorągwie w Mosinach a puł w obornikach Mnie się dostała gospoda w rynku ale oboie Gospodarstwo wielkie hultaystwo. Stanąłem tedy w ulicy Poznanskiey u Tkacza przypisnego człowieka poczciwego u ktorego po owey chorobie moiey miałęm taką wygodę to ia tylko bym był iadał ptaszki to ow człowiek y wszystkich zdomu wysłał narozne mieysca tak się staraiąc że by zawsze były y wszystkie posługi z wielką odprawował wdzięcznoscią. Przyszedłęm ci był zas prędko ad perfectionem Zdrowia tylko że Czupryna precz wylazła Ale
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 78v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688