prosić musieli, Batory we 12000. tentował znowu Moldawę, ale od Potockiego we 4000. Polaków zniesiony, i Hetman jego na pal wbity. Roku 1596. na Sejmie Warszawskim deklarowana Cesarzowi Liga przeciw Turkom, z kondycją jeżeli całe Imperium w nie wnidzie. Kozacy rebelizanci przez Zółkiewskiego zniesieni i uskromieni, i Nalewajko Wódz ich przyprowadzony do Warszawy głowy pozbył. W Dziedzicznym zaś Królestwie Szwedzkim rebelie się wszczeły. Roku 1597. Karol Stryj Królewski Sejm złożył, i Rząd absolutny fundowac sobie począł w Szwecyj, Fortece osadził własnemi Garnizonami, i komendantami sobie wiernemi, Apelacyj żadnej do Zygmunta nie pozwolił, Katolicką Wiarę zniósł; o czym Piasecki fol: 175.
prośić muśieli, Batory we 12000. tentował znowu Moldawę, ale od Potockiego we 4000. Polaków znieśiony, i Hetman jego na pal wbity. Roku 1596. na Seymie Warszawskim deklarowana Cesarzowi Liga przećiw Turkom, z kondycyą jeżeli całe Imperium w nie wnidźie. Kozacy rebellizanći przez Zółkiewskiego znieśieni i uskromieni, i Nalewayko Wódz ich przyprowadzony do Warszawy głowy pozbył. W Dźiedźicznym zaś Królestwie Szwedzkim rebellie śię wszczéły. Roku 1597. Karol Stryi Królewski Seym złożył, i Rząd absolutny fundowac sobie począł w Szwecyi, Fortece osadźił własnemi Garnizonami, i kommendantami sobie wiernemi, Apellacyi żadney do Zygmunta nie pozwolił, Katolicką Wiarę zniósł; o czym Piasecki fol: 175.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 73
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
14. 11. Suet: et Eutr. Traktatu wtórego, CVD IV. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1594. Aprilis 15. die.
Lub to nasz grzech choroby na nas pasmem wlecze; Jednak tych ujdzie, kto się do Boga uciecze. TEn Rok był piąty Archimandritstwa Pieczarokijowskiego/ wielebnego Ojca Nicefora Tura/ którego przyprowadzony był człowiek z Turowa na imię Sawa/ obiedwie oczy nienawisną mając ślepotą pomraczone/ z dziecinnych jeszcze pieluch/ dotego i lewą nogę chorobą tak skurczoną/ iż jej tyle naszczudle do powinności swej zażyć nie mógł. I tak w Pieczarskim już będąc Monastyru/ przywiedziony był wedle zwyczaju do Zakrystiana/ na ten czas
14. 11. Suet: et Eutr. Tráctatu wtorego, CVD IV. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1594. Aprilis 15. die.
Lub to nász grzech choroby ná nas pásmem wlecze; Iednák tych vydźie, kto się do Bogá vćiecze. TEn Rok był piąty Archimándritstwá Pieczárokiiowskiego/ wielebnego Oycá Nicephorá Turá/ ktorego przyprowádzony był człowiek z Turowá ná imię Sawá/ obiedwie oczy nienawisną máiąc ślepotą pomráczone/ z dźiećinnych ieszcze pieluch/ dote^o^ y lewą nogę chorobą ták skurczoną/ iż iey tyle nászczudle do powinnośći swey záżyć nie mogł. Y ták w Pieczárskim iuż będąc Monástyru/ przywiedziony był wedle zwyczáiu do Zákrystianá/ ná ten czás
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 106.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, lubo nie mając żadnego interesu/ acz nie bez wielkiego żalu zawsze ferendum esset Reipublicae choćby ją ten abscessus W. K. M. in tranquillo zostawił/ ale kiedy okręt Ojczyzny/ którego się W. K. M. podjął steru/ i dyrekcją jego poprzysiągłeś przed Bogiem i światem/ nie tylko do niebezpiecznego przyprowadzony portu/ dwudziestoletnich wojen niewczasowany falami/ cudzoziemskimi praktykami i fakcjami/ domowymi dysensjami i mięszaninami podziurawiony/ i w pół zajuszonego Marsa na słabych barzo zostawa kotwicach/ sam się W. K. M. w lodzi małej ex tempestate auferre intendis, nic się dobrego spodziewać nie możemy/ obversantibus periculis, żeby nas albo pomienione machinacje
, lubo nie máiąc żadnego interessu/ acz nie bez wielkiego żalu záwsze ferendum esset Reipublicae choćby ią ten abscessus W. K. M. in tranquillo zostawił/ ále kiedy okręt Oyczyzny/ ktorego się W. K. M. podiął steru/ i dyrekcyą iego poprzyśiągłeś przed Bogiem i świátem/ nie tylko do niebespiecznego przyprowádzony portu/ dwudźiestoletnich woien niewczásowany falámi/ cudzoźiemskimi práktykámi i fakcyámi/ domowymi dysensyami i mięszaninámi podźiuráwiony/ i w puł zaiuszonego Mársa na słabych bárzo zostawa kotwicach/ sam się W. K. M. w lodźi małey ex tempestate auferre intendis, nic się dobrego spodźiewać nie możemy/ obversantibus periculis, żeby nas álbo pomienione máchinácye
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 6
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
jeden Kapitan/ jeden Chorąży/ i dwudziestu kilku Draganij. Nazajutrz ze trzech stron udrzył nieprzyjaciel naContrakskarpy/ i bito na niego z Dział przez cała noc ustawnie/ kędy sam I. M. P. Komendant był Dyrektórem/ zabito naszych 20. około 30 raniono. Nieprzyjaciół zaś około piąciu set padło trupem. Dnia piątego przyprowadzony do Miasta Język/ zeznał to: że Turczyn trzy Tysiące Jazdy wysłał przeciwko tym/ o których słyszał; że szli Na sukcurs Miastu/ ale ten żołnierz Turecki niespodzianie napadszy na Wojsko nasze/ tak był zniesiony/ że się ich tysiące tylk do Wezyra wróciło. Tej nocy i następującej wielkim impetem Turcy uderzyli na Kontraskarpy/
ieden Kápitan/ ieden Chorąży/ y dwudźiestu kilku Drágániy. Názáiutrz ze trzech stron vdrzył nieprzyiaćiel náContrákskárpy/ y bito ná niego z Dźiał przez cáła noc vstáwnie/ kędy sam I. M. P. Kommendant był Dyrektorem/ zábito nászych 20. około 30 rániono. Nieprzyiacioł záś około piąćiu set pádło trupem. Dniá piątego przyprowádzony do Miásta Ięzyk/ zeznał to: że Turczyn trzy Tyśiące Iázdy wysłał przećiwko tym/ o ktorych słyszał; że szli Ná sukcurs Miástu/ ále ten żołnierz Turecki niespodźianie nápadszy ná Woysko násze/ ták był znieśiony/ że sie ich tyśiące tylk do Wezyrá wroćiło. Tey nocy y nástępuiącey wielkim impetem Turcy vderzyli ná Contráskárpy/
Skrót tekstu: DiarWied
Strona: A3v
Tytuł:
Diariusz całego obleżenia wiedeńskiego od Turków
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
Substitus Mikołaj Kanabus. Po nich oboch Alexius Ducas Murzuphilus Cesarstwo opanował. Przeciwko Baldwina Flandryj Komesa wojując, zegnany z Pola, którego ścigając aż pod Konstantynopol Wenetowie, pod Wodzem Dandalem, i Miasto w Oblężeniu trzymając, przywiedli tegoż Aleksego Dukę, że się Okrętem salwował, przecież na Insule Peleponesus schwytany, do Konstantynopola przyprowadzony, po wyłupieniu Oczu, z wysokiej Wieży zrzucony. Konstantynopol tedy od 4 kroć stotysięcy broniony, opanowawszy Wenetowie i Francuzi Anno Domini 1204 postanowili Quindecim Viratum, tojest Piętnaście Mężów z Panów Zacnych i Znacznych, aby ci byli Elektorami Cesarza. Ci kreowani, obrali Baldwina Komesa Flandryj, a tak Cesarstwo Greckie do Francuzów przeniesione
Substitus Mikołay Kanabus. Po nich oboch Alexius Ducas Murzuphilus Cesarstwo opanował. Przeciwko Baldwina Flandryi Komesa woiuiąc, zegnany z Pola, ktorego ścigaiąc aż pod Konstantynopol Wenetowie, pod Wodzem Dandalem, y Miasto w Oblężeniu trzymaiąc, przywiedli tegoż Alexego Dukę, że się Okrętem salwował, przecież na Insule Peleponesus schwytany, do Konstantynopola przyprowadzony, po wyłupieniu Oczu, z wysokiey Wieży zrzucony. Konstantynopol tedy od 4 kroć stotysięcy broniony, opanowawszy Wenetowie y Francuzi Annô Domini 1204 postanowili Quindecim Viratum, toiest Pietnaście Mężow z Panow Zacnych y Znacznych, aby ci byli Elektorami Cesárza. Ci kreowani, obrali Baldwina Komesa Flandryi, a tak Cesarstwo Greckie do Francuzow przeniesioné
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 480
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
murowany, adornowany; skończony tandem Roku Zbawienia ludzkiego 1270.
Ulmeński Kościół w Niemczech dziwnie wspaniały, sto lat fundowany, tojest od Roku 1317, do Roku 1477. Ale tym wszystkim bogactwem i Architektura, praeripuit palmam.
Kościół z Piotra in Vaticano Monte, w Rzymie 48 milionów kosztujący, jeszcze w Ołtarzach do należytej nie przyprowadzony perfekcyj jako świadczy Księga Templum Vaticanum.
ESCURIAL w Hiszpanii, tojest Klasztor i Kościół Z Wawrzyńca Mirabile Opus od Filipa II Króla erygowane, opisane odemnie fusiùs w Peregrynancie, wiele bardzo kosztuje.
AUGUST Cesarz na ozdobę Bałwochwalnicy Iovis Capitolini w Rzym- o Kościołach Pałacach przedziwnych w Świecie
zkim Kapitolium, szesnaście tysięcy grzywien złota wydał
murowany, adornowany; skończony tandem Roku Zbawienia ludzkiego 1270.
Ulmeński Kościoł w Niemczech dziwnie wspaniały, sto lat fundowany, toiest od Roku 1317, do Roku 1477. Ale tym wszystkim bogactwem y Architektura, praeripuit palmam.
Kościoł s Piotra in Vaticano Monte, w Rzymie 48 millionow kosztuiący, ieszcze w Ołtarzach do należytey nie przyprowadzony perfekcyi iako świadczy Księga Templum Vaticanum.
ESCURIAL w Hiszpanii, toiest Klasztor y Kościoł S Wawrzyńca Mirabile Opus od Filippa II Krola erygowane, opisane odemnie fusiùs w Peregrynancie, wiele bardzo kosztuie.
AUGUST Cesarz na ozdobę Bałwochwalnicy Iovis Capitolini w Rzym- o Kościołach Pałacach przedziwnych w Swiecie
skim Kapitolium, szesnaście tysięcy grzywien złota wydał
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 672
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, podkomorzego wileńskiego, stała się scena: który będąc oskarżonym, że jest partyzant augustowski, za słownym od marszałka konfederackiego Brzostowskiemu, pisarzowi lit., pułkownikowi powiatu oszmiańskiego, danym ordynansem, przez komenderowanych od tegoż Brzostowskiego ludzi był w Wilnie z Antokola, klasztoru trynitarzów, gdzie rezydował, gwałtem wzięty i za gołosłownym oskarżeniem przyprowadzony do Oszmiany, a tam pod wartą oszmiańską osadzony. Żadnego z nim procesu w sądach konfederackich nie czyniono, ale szlachta upojona wartę odpędziła i wywlókłszy na rynek Tyzenhauza podkomorzego, rąbać w kilku zaczęła. Było to niedaleko okien regimentarza i marszałka konfederackiego. Patrzyli na to, a nikt z dopuszczenia boskiego nie
ratował. Wtem podkomorzy
, podkomorzego wileńskiego, stała się scena: który będąc oskarżonym, że jest partyzant augustowski, za słownym od marszałka konfederackiego Brzostowskiemu, pisarzowi lit., pułkownikowi powiatu oszmiańskiego, danym ordynansem, przez komenderowanych od tegoż Brzostowskiego ludzi był w Wilnie z Antokola, klasztoru trynitarzów, gdzie rezydował, gwałtem wzięty i za gołosłownym oskarżeniem przyprowadzony do Oszmiany, a tam pod wartą oszmiańską osadzony. Żadnego z nim procesu w sądach konfederackich nie czyniono, ale szlachta upojona wartę odpędziła i wywlókłszy na rynek Tyzenhauza podkomorzego, rąbać w kilku zaczęła. Było to niedaleko okien regimentarza i marszałka konfederackiego. Patrzyli na to, a nikt z dopuszczenia boskiego nie
ratował. Wtem podkomorzy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 79
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jeden salwowali się pagórek o mil 3. od Meksyku, głodu się nacierpieli; gdzie dziś Kaplica Najświętszej Panny. Siły potym swoje Hiszpani z Tlaskalanami złączywszy, Meksyk na siebie znowu odebrali Roku 1521. dnia 13. Augusti: Król nowo Koronowany Meksykański po Metezumie, statkiem się z Miasta chcąc salwować, złapany, do Korteziusza przyprowadzony, podał miecz do rąk jego, aby go nim zabił, lecz Korteziusz sprawiedliwością, nie okrucieństwem się rządząc, odpowiedział: iż awantażu Meksykanów, nie śmierci Króla pretenduje, zawsze poddanym jego pokój ofiarując, którym gardząc, wiele stracili ludzi. Wszystkich potym niewolników kazał hojnie przy wszelkiej ludzkości traktować. O SAMYCH KRAJACH i MIASTACH
ieden salwowali się pagórek o mil 3. od Mexiku, głodu się nacierpieli; gdzie dziś Kaplicá Nayświętszey Panny. Siły potym swoie Hiszpani z Tlaskalanami złączywszy, Mexik ná siebie znowu odebrali Roku 1521. dnia 13. Augusti: Król nowo Koronowany Mexikański po Metezumie, statkiem się z Miasta chcąc salwować, złapany, do Korteziusza przyprowadzony, podał miecz do rąk iego, aby go nim zabił, lecz Korteziusz sprawiedliwością, nie okrucieństwem się rządząc, odpowiedział: iż awantażu Mexikanów, nie śmierci Króla pretenduie, zawsze poddanym iego pokóy ofiaruiąc, którym gardząc, wiele stracili ludzi. Wszystkich potym niewolnikow kazał hoynie przy wszelkiey ludzkości traktować. O SAMYCH KRAIACH y MIASTACH
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 603
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
miastem kometa stanęła podobna do miecza, i przez rok cały trwała: już to, gdy trochę przed wojną w obecności ludu na święto wielkonocne zgromadzonego o godzinie dziewiątej w nocy około ołtarza, i kościoła tak wielkie światło roziaśniało, iż dzień z nocy uczyniło, i trwało przez połgodziny. Tegoż samego święta wół na ofiarę przyprowadzony baranka w pośrzód Kościoła porodził. Brama wschodnia wnętrznego Kościoła miedziana, i tak ciężka, iż do jej zamknięcia dwudziestu ludzi ledwo wystarczało, będąc na kilka zamków ujętych żelazami, i drągami głęboko w uszaki z jednego kamienia wykute zapadającemi, zzwarta i zatarasowana, sama przez się otworzyła się i ledwo zamknąć się dała. Niektórzy mniej
miastem kometa staneła podobna do miecza, y przez rok cały trwała: iuż to, gdy troche przed woyną w obecności ludu na święto wielkonocne zgromadzonego o godzinie dziewiątey w nocy około ołtarza, y kościoła tak wielkie światło roziaśniało, iż dzień z nocy uczyniło, y trwało przez połgodziny. Tegoż samego święta woł na ofiarę przyprowadzony baranka w pośrzod Kościoła porodził. Brama wschodnia wnętrznego Kościoła miedziana, y tak cięszka, iż do iey zamknięcia dwudziestu ludzi ledwo wystarczało, będąc na kilka zamkow uiętych żelazami, y drągami głęboko w uszaki z iednego kamienia wykute zapadaiącemi, zzwarta y zatarasowana, sama przez się otworzyła się y ledwo zamknąć się dała. Niektorzy mniey
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 167
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
w miłości rozjachał się z księdzem biskupem krakowskim, który się nazad wrócił do Wilna; jednak ta przyjaźń miedzy niemi nie trwała długo. Tego roku król szwedzki Eryk Rewel wziął. Książę mekielburskie, koadjutor arcybiskupstwa ryskiego, zapomniawszy dobrodziejstwa królewskiego, odstąpił od pana do króla Eryka, a potym od naszych był pojmany i do Wilna przyprowadzony pod strażą, nad którym był starszym Wąsowic, dworzanin królewski, którego potym książę upewniwszy się, tulichem zabił zdradliwie, do czego się nie znał, ale sługę wydał, jakoby ten uczynić to miał. Przyjaciele zaś Wąsowicowi gardłem tego sługę darowali, a książę do Rawy na więzienie odesłano, a przystawa mu i zwierzchniego dano
w miłości rozjachał się z księdzem biskupem krakowskim, który się nazad wrócił do Wilna; jednak ta przyjaźń miedzy niemi nie trwała długo. Tego roku król szwedzki Eryk Rewel wziął. Książę mekielburskie, koadjutor arcybiskupstwa ryskiego, zapomniawszy dobrodziejstwa królewskiego, odstąpił od pana do króla Eryka, a potym od naszych był pojmany i do Wilna przyprowadzony pod strażą, nad którym był starszym Wąsowic, dworzanin królewski, którego potym książę upewniwszy się, tulichem zabił zdradliwie, do czego się nie znał, ale sługę wydał, jakoby ten uczynić to miał. Przyjaciele zaś Wąsowicowi gardłem tego sługę darowali, a książę do Rawy na więzienie odesłano, a przystawa mu i zwierzchniego dano
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 223
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886