Mogolski jest najwspanialszy bo na jednej Galeryj przy murach są 3. winnice ze złota szczerego których liście jest wszytko złote różnemi kolorami przypstrzone, grona zaś winne wiszące są wszystkie z szmaragdów, szafirów, rubinów, granatów, reprezentujące naturalnie grona dostałe i nie dostałe winne. Tron zaś Mogolski jest lany ze złota, ze wszystkich stron przypstrzony diamentami, perłami, i wszelkiemi szacownemi Kamieniami, zamknięty balustradą złotą. W tym Pałacu jest także zamkniętych 1200. nałożnic, jest dobrze ufortyfikowany, i ma mieć ze 2. mili na około. LAHOR Miasto Stołeczne Królestwa Pnegab nad Rabeją ma być największe Miasto w Azyj, bo jest rozległe na 13. mil w
Mogolski iest náywspániálszy bo ná iedney Gáleryi przy murách są 3. winnice ze złotá szczerego ktorych liscie iest wszytko złote rożnemi kolorámi przypstrzone, groná záś winne wiszące są wszystkie z szmarágdow, száfirow, rubinow, gránátow, reprezentuiące náturálnie groná dostáłe y nie dostáłe winne. Tron záś Mogolski iest lány ze złotá, ze wszystkich stron przypstrzony dyámentámi, perłami, y wszelkiemi szácownemi Kámieniámi, zámknięty bálustrádą złotą. W tym Páłacu iest tákże zámkniętych 1200. náłożnic, iest dobrze ufortyfikowány, y ma mieć ze 2. mili ná około. LAHOR Miásto Stołeczne Krolestwá Pnegáb nád Rábeią ma bydź náywiększe Miásto w Azyi, bo iest rozległe ná 13. mil w
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 590
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
. O światło nadziei nie światłe! Dalekom się podobno rozwiódł/ gdym od aparatów triumfalnych/ do żałobnych / od zwycięstwa do pociemiężenia/ od aplauzu do trenu apelacją pociągnął. Abowiem mi i Dionizjusza/ i Jaśnie Wielm: Jego Mości Pana Hetmana ten aparat/ ręką śmierci odrysowany/ a ciemnym kolorem/ bo funebralnym przypstrzony/ podał do dalszego rozwodu okazją. Jeżeli się na Dionizjuszowe zwycięstwo powrócę/ zaprawdę jako we trofaea sam sobie wybudować z innych nakazał: takowe dziś z siebie dziełem śmierci wybudowane/ a nie już jednemu nieprzyjacielowi tylko/ ale nawet i nawierniejszemu zdrowia swego w dufałym razie konfidentowi do pogruchotania/ do podeptania/ na widzialnym świata widoku
. O świátło nádźiei nie świátłe! Dálekom się podobno rozwiodł/ gdym od áppáratow tryumphálnych/ do żałobnych / od zwyćięstwá do poćiemiężenia/ od ápplauzu do threnu áppellácyą poćiągnął. Abowiem mi y Dyonizyuszá/ y Iásnie Wielm: Iego Mośći Páná Hetmaná ten áppárat/ ręką śmierći odrysowány/ á ćiemnym kolorem/ bo funebrálnym przypstrzony/ podał do dálszego rozwodu okázyą. Ieżeli się ná Dyonizyuszowe zwyćięstwo powrocę/ záprawdę iáko we throphaea sam sobie wybudowáć z innych nákázał: tákowe dźiś z śiebie dźiełem śmierći wybudowáne/ á nie iuż iednemu nieprzyiaćielowi tylko/ ále náwet y nawiernieyszemu zdrowia swego w dufáłym ráźie konfidentowi do pogruchotánia/ do podeptáńia/ ná widźiálnym świátá widoku
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 118
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644