i koty w Moskwie czas niemały, Wżdy nam doma żadne tak smaczne specjały Nie były jako wtenczas; dla drogiej Ojczyzny, W kanar się obracały smrody i trucizny. Teraz co za głód, proszę? Mamy jeszcze konie, Jeżeli król tak długo na nas nie wspomionie; Mamy blisko świeżego mięsa pełne pole; Chociaż chleba przyskępszym, nie trudno o sole; Będziemy jeść pogańskie, nie żadząc się, trupy, Oskrobawszy brzydki świerzb i plugawe strupy. Racz-że to o nas wiedzieć, wodzu nasz! Prosimy, Że pomrzeć na tym placu uczciwie wolimy WOJNA CHOCIMSKA
Niźli odejść z niesławą; niechaj to krzczą tchórze, Wżdy ucieczka ucieczką. I ja na
i koty w Moskwie czas niemały, Wżdy nam doma żadne tak smaczne specyjały Nie były jako wtenczas; dla drogiej Ojczyzny, W kanar się obracały smrody i trucizny. Teraz co za głód, proszę? Mamy jeszcze konie, Jeżeli król tak długo na nas nie wspomionie; Mamy blisko świeżego mięsa pełne pole; Chociaż chleba przyskępszym, nie trudno o sole; Będziemy jeść pogańskie, nie żadząc się, trupy, Oskrobawszy brzydki świerzb i plugawe strupy. Racz-że to o nas wiedzieć, wodzu nasz! Prosimy, Że pomrzeć na tym placu uczciwie wolimy WOJNA CHOCIMSKA
Niźli odejść z niesławą; niechaj to krzczą tchórze, Wżdy ucieczka ucieczką. I ja na
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 235
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924