, która mu się podobała przewierzgnąć i odmienić postać. Ja o takowej nie wiedżąc zdradzie, porwę go wpuł i ścisnę po Bohatyrsku, on poczuwszy że mu oczy ledwie nie lezą przemienił się w białego Orła, który z moich wymknąwszy się ręku, i zbujawszy usiadł na Koronie Polskiego Państwa. T. Nigdy nie mógł na przystojniejszym usieść miejscu, jako na tej wyniosłej wolnością topoli. B. Przypadł powtóre ten to Achelous, którego porwawszy za kark, podniosłem ku gorze, oon widząc że nie żarr, przewierzgnął się w Rycerza zbrojnego na koniu, którego ja porwawszy za ogon rzuciłem w pół placu Wojennej Litwy, stąd pochodzi,
, ktora mu się podobáłá przewierzgnąć y odmienić postáć. Ia o tákowey nie wiedźąc zdrádźie, porwę go wpuł y ścisnę po Bohátyrsku, on poczuwszy że mu oczy ledwie nie lezą przemienił się w białego Orłá, ktory z moich wymknąwszy się ręku, y zbuiawszy vśiadł ná Koronie Polskiego Páństwá. T. Nigdy nie mogł ná przystoynieyszym vśieść mieyscu, iáko ná tey wyniosłey wolnośćią topoli. B. Przypadł powtore ten to Achelous, ktorego porwawszy zá kárk, podniosłem ku gorze, oon widząc że nie żarr, przewierzgnął się w Rycerzá zbroynego ná koniu, ktorego ia porwawszy zá ogon rzućiłem w puł plácu Woienney Litwy, ztąd pochodźi,
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 95
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
. Którą gdy omywali/ pozbierali z niej Cylicja/ i łańcuch/ i rany na grzbiecie jej od dyscyplin całowali/ i dla zgromadzenia wielkiego ludu/ aż dnia trzeciego pochowana była/ ale widząc Ciało jej w kilka lat/ jakoby świeżo pochowane/ i wdzięczne dając wonie/ Roku 1589. przeniesione/ i na innym miejscu przystojniejszym/ przez Biskupa Rangiej/ przy Wikaryim Zakonnym Serafinie Razzy położone. W czym niech będzie chwała na wieki Bogu/ a ludziom grzesznym pokutującym ratunek szczęśliwości. Amen. Żywot B. Siostry Luchiny z Soncynu. Żywot B. Siostry Dominika Z. Luchiny z Soncynu, który opisał Michał Plodyus w trzecich Księgach, i Bsoujus w
. Ktorą gdy omywáli/ pozbieráli z niey Cylicya/ y łáncuch/ y rány na grzbiećie iey od dyscyplin cáłowáli/ y dla zgromádzenia wielkiego ludu/ áż dniá trzećiego pochowána byłá/ ále widząc Ciáło iey w kilká lat/ iákoby świeżo pochowáne/ y wdźięczne dáiąc wonie/ Roku 1589. przenieśione/ y ná innym mieyscu przystoynieyszym/ przez Biskupá Rángiey/ przy Wikáryim Zakonnym Seráphinie Rázzy położone. W czym niech będźie chwałá ná wieki Bogu/ á ludźiom grzesznym pokutuiącym rátunek szczęśliwośći. Amen. Zywot B. Siostry Luchiny z Soncynu. Zywot B. Siostry Dominiká S. Luchiny z Soncynu, ktory opisał Michał Plodyus w trzećich Kśięgách, y Bsouius w
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 98
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644