przez nominacją Woronieckiego Biskupa Kijowskiego, a Litwa bez aprobacyj obydwóch Elekcyj odjechali, Zborowscy wysłali Posłów do Ołomuńca, gdzie się był zbliżył Maksymilian, obligując żeby uprzedził Zygmunta do Krakowa na koronacją, ale Zamojski z Wojskiem pod Kraków poszedł, Stany zaś Rzeczypospolitej do Wiślicy się przeniosły wyglądając Zygmunta, który dla trudności względem odłączenia Estonii był przytrzymany od Ojca, ale to Posłowie do decyzyj Sejmu odłożyli, a Zygmunt do Oliwy pod Gdańsk przypłynąwszy, przyjęty mile od wielu Senatorów i Stanu Rycerskiego, przysiągł na Pacta Conventa. Maksymilian zaś z wojskiem Niemieckim, i Partią swoją przybył pod Kraków do Mogiły, bo Kraków go nie chciał przyjąć zmocniony na Kleparzu Wójskami Zamojskiego,
przez nominacyą Woronieckiego Biskupa Kijowskiego, a Litwa bez approbacyi obódwóch Elekcyi odjechali, Zborowscy wysłali Posłów do Ołomuńca, gdźie śię był zbliżył Maxymilian, obligując żeby uprzedźił Zygmunta do Krakowa na koronacyą, ale Zamoyski z Woyskiem pod Kraków poszedł, Stany zaś Rzeczypospolitey do Wislicy śię przeniosły wyglądając Zygmunta, który dla trudnośći względem odłączenia Estonii był przytrzymany od Oyca, ale to Posłowie do decyzyi Seymu odłożyli, á Zygmunt do Oliwy pod Gdańsk przypłynąwszy, przyjęty mile od wielu Senatorów i Stanu Rycerskiego, przyśiągł na Pacta Conventa. Maxymilian zaś z woyskiem Niemieckim, i Partyą swoją przybył pod Kraków do Mogiły, bo Kraków go nie chćiał przyjąć zmocniony na Kleparzu Wóyskami Zamoyskiego,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 69
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Dziękuje i miłości oraz dobrorzeczy: O bogini, co ludzki narod masz na pieczy! Kiedy byś w swoich cukrach tych żądeł nie miała, Dawno by twe ofiary i władza ustała. I ja gdybym to dopiął był zwykłymi ślady, Nigdyby me kochanie nie weszło w przykłady. Teraz łubom na rzeczy trochę przytrzymany, Nie dbam, kiedy odbieram żołd zahorowany. Za co tobie, bogini, oddam na ofiarę Równą śniegu jałowkę i gołębiąt parę. Tobie zaś, piękna damo, co u siebie czuję Najdroższego, me serce, na wiekić fantuję. 773. Hiszpańska rodomontada.
Hiszpan wspaniały chcąc boje marsowe W lube zamienić łowy kupidowe,
Dziękuje i miłości oraz dobrorzeczy: O bogini, co ludzki narod masz na pieczy! Kiedy byś w swoich cukrach tych żądeł nie miała, Dawno by twe ofiary i władza ustała. I ja gdybym to dopiął był zwykłymi ślady, Nigdyby me kochanie nie weszło w przykłady. Teraz łubom na rzeczy trochę przytrzymany, Nie dbam, kiedy odbieram żołd zahorowany. Za co tobie, bogini, oddam na ofiarę Rowną śniegu jałowkę i gołębiąt parę. Tobie zaś, piękna damo, co u siebie czuję Najdroższego, me serce, na wiekić fantuję. 773. Hiszpańska rodomontada.
Hiszpan wspaniały chcąc boje marsowe W lube zamienić łowy kupidowe,
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 264
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
bytności Króla Szwedzkiego w Benderze Część pierwsza. Partyzanci Szwedzcy do Benderu spieszą wtąz wojsko tejże strony różnemi się szlakami przerzyna Poselstwa Wielkiego do Turek. Węgierska zdrada niemało Polaków zgubiła. Wojsko pod Jasami stawa Część pierwsza. Wodzowie do Benderu spieszą. Wieść o Stanisławie do Benderu się przebierającym. Poselstwa Wielkiego do Turek. Stanisław politycznie przytrzymany w Jasach. Za ordynansem Sołtana przepuszczony. Lubo nie zaraz Część pierwsza Poselstwa Wielkiego do Turek Konkluzja. Turków opomoc prosić, z czym Posłowie wyprawieni. Turcy radzi okazji, wpodobnych profitować umiejący. Część pierwsza. Przecięć nieskwapliwi posłów w nadziei zawieszą Sołtan podarunkami obsyła Króla Szwedzkiego, i Poselstwa Wielkiego do Turek. znaczniejszych
bytności Krola Szwedzkiego w Benderze Część pierwsza. Partyzanci Szwedzcy do Benderu spieszą wtąz woisko teyże strony rożnemi się szlakami przerzyna Poselstwa Wielkiego do Turek. Węgierska zdrada niemało Polakow zgubiła. Woysko pod Iasami stawa Część pierwsza. Wodzowie do Benderu spieszą. Wieść o Stanisławie do Benderu się przebieraiącym. Poselstwa Wielkiego do Turek. Stanisław politycznie przytrzymany w Iasach. Za ordynansem Sołtana przepuszczony. Lubo nie zaraz Część pierwsza Poselstwa Wielkiego do Turek Konkluzya. Turkow opomoc prosić, z czym Posłowie wyprawieni. Turcy radzi okazyi, wpodobnych profitować umieiący. Część pierwsza. Przecięć nieskwapliwi posłow w nadziei zawieszą Sołtan podarunkami obsyła Krola Szwedzkiego, y Poselstwa Wielkiego do Turek. znacznieyszych
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 27
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Pedagogowi Luteraniście, mówiąc: Educabis Filiũ meum in spem utriusq Regni. Obrany jest od jednej Partyj Polaków, a od drugiej Maksymilian Arcy-Książe Austriacki, Rudolfa Cesarza Brat, który jak pierwszą razą za Stefana Batorego, tak i za tego electus, et eiectus wprzód armis Zygmunta pokonany, i według niektórych w areszcie w Krasnostawie przytrzymany, potym certis conditionibus wypuszczony. Był i trzeci do Polskiej Korony Kandydat, Han Tatarski, jako świadczy Bejerlinck sub titulo Ambitio, który do wszelkiej Religii oświadczył się ochoczym przez Posła, byle był doKorony akceptowany: Si tuus Polone Pontifex, meus Pontifex; si tuus Lutherus, m eus Lutherus . Ale dość na Tatarzy
Pedagogowi Luterániście, mowiąc: Educabis Filiũ meum in spem utriusq Regni. Obrány iest od iedney Partyi Polakow, á od drugiey Maximilian Arcy-Xiąże Austryácki, Rudolfa Cesarza Brát, ktory iák pierwszą rázą zá Stefaná Batorego, ták y zá tego electus, et eiectus wprzod armis Zygmunta pokonány, y według niektorych w areszcie w Krásnostawie przytrzymány, potym certis conditionibus wypuszczony. Był y trzeci do Polskiey Korony Kandydat, Han Tatarski, iáko świadczy Beyerlinck sub titulo Ambitio, ktory do wszelkiey Religii oświadczył się ochoczym przez Posła, byle był doKorony akceptowány: Si tuus Polone Pontifex, meus Pontifex; si tuus Lutherus, m eus Lutherus . Ale dość ná Tátarzy
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 356
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
po śmierci swojej przy weść u Kościelnym. Tam jest sztuka Kylumny porfirowej, przy której Niewinny JEZUS okrutnie biczowany, otoczona kratą, przez którą nabożni kijkiem siągają z gałeczką, dotykając kolumny, a potym tenże koniec kijka całują nabożnie. Drugie miejsce idzie Łoch, czyli jaskinia, supponitur reclinatoriũ niegdy Ogródników, gdzie CHRYSTUS był przytrzymany, niżeli Krzyż dla niego złożono i zbito. Tym miejscem albo Kapłicą Grecy zawiadują. Trzecia Kaplica jest Ormiańska, gdzie Żołnierze Losy rzucali, o Sukienkę CHRYSTUSOWą. Następuje potym Kaplica już opisana Znalezienia Z. Krzyża podziemna, gdzie kości trupie olim zrzucano, jakom namienił. Idzie potym Columna Improperii, aliàs kamień urągania i
po śmierci swoiey przy weśc u Kościelnym. Tam iest sztuka Kylumny porfirowey, przy ktorey Niewinny IEZUS okrutnie biczowány, otoczoná krátą, przez ktorą nábożni kiykiem siągaią z gałeczką, dotykáiąc kolumny, á potym tenże koniec kiyka cáłuią nábożnie. Drugie mieysce idźie Łoch, czyli iaskinia, supponitur reclinatoriũ niegdy Ogrodnikow, gdźie CHRYSTUS był przytrzymány, nizeli Krzyż dla niego złożono y zbito. Tym mieyscem albo Kapłicą Grecy záwiaduią. Trzecia Kaplicá iest Ormiańska, gdźie Zołnierze Losy rzucáli, o Sukienkę CHRYSTUSOWą. Nástępuie potym Káplica iuż opisaná Ználeźienia S. Krzyża podźiemná, gdźie kości trupie olim zrzucano, iakom námienił. Idźie potym Columna Improperii, aliàs kamień urągania y
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 568
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
do dalszej decysji sądu, grunt ten trzymac będzie powinien, mocą niniejszego dekretu. (Ij. 269)
3664. (994) Sprawa piąta — Proposuit P. Economus przeciwko komornikom, którzy chodzą do konwentu, jeżeliby, według wpisania i wojtowskiego rozkazania, który komornik kolei nie obserwował i jeden za drugiego w konwęncię przytrzymany był, tedy ten, co będzie w konwęcie, powinien wziąć od tego, co nie był na kolej swojej, tynf. 4, i za to, ze nieposzedł na swoją kolej, aby wziął we dworze plag 15, decernitur et permittitur vigore presentis decreti. (Ij. 271)
3665. (995
do dalszey decysyi sądu, grunt ten trzymac będzie powinien, mocą ninieyszego dekretu. (II. 269)
3664. (994) Sprawa piąta — Proposuit P. Economus przeciwko komornikom, ktorzy chodzą do konwentu, iezeliby, według wpisania y woytowskiego roskazania, ktory komornik kolei nie obserwował y ieden za drugiego w konwęncię przytrzymany był, tedy ten, co będzie w konwęcie, powinien wziąc od tego, co nie był na koley swoiey, tynf. 4, y za to, ze nieposzedł na swoią koley, aby wzioł we dworze plag 15, decernitur et permittitur vigore presentis decreti. (II. 271)
3665. (995
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 405
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
nie wynidzie dla tych konkurentów, którzy są infensi dworowi z Małej Polskiej. O wielkopolskim piszą, że pod dyrekcyją imp. starosty wschowskiego jeszcze continuatur, i o kujawskim także. Z wołkowyskiego powiatu przyjachał tu nijaki p. Brodowski po sejmik od imp. chorążego W.Ks.L. dyrektora rozerwanego pierwszego sejmiku; jeszcze przytrzymany do ekspedycyjej, aż z górniejszych będziemy mieć wiadomości, której z tej poczty nie mamy, które stanęły,
które rozerwane sejmiki. Ekspedycja przyszła na biskupstwo chełmińskie im. ks. Szczuce d. 17 praesentis. Die 24 ejusdem
Dzień także przykry i zimny z wielkim nieukontentowaniem króla im. był, że wyjachać nigdzie nie mógł
nie wynidzie dla tych konkurentów, którzy są infensi dworowi z Małej Polskiej. O wielkopolskim piszą, że pod dyrekcyją jmp. starosty wschowskiego jeszcze continuatur, i o kujawskim także. Z wołkowyskiego powiatu przyjachał tu nijaki p. Brodowski po sejmik od jmp. chorążego W.Ks.L. dyrektora rozerwanego pierwszego sejmiku; jeszcze przytrzymany do ekspedycyjej, aż z górniejszych będziemy mieć wiadomości, której z tej poczty nie mamy, które stanęły,
które rozerwane sejmiki. Ekspedycyja przyszła na biskupstwo chełmińskie jm. ks. Szczuce d. 17 praesentis. Die 24 eiusdem
Dzień także przykry i zimny z wielkim nieukontentowaniem króla jm. był, że wyjachać nigdzie nie mógł
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 63
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
ruskich krajach, świeżo bowiem pokazała się orda pod Skałatem na ośm tysięcy i, jako szlak ich pokazuje, ku Wołyniowi obróciła.
Im. ks. biskup wileński jutro tu ma stanąć. Ks. imp. podkanclerzy W.Ks.L. w tych także dniach speratur. Książę im. kanclerz pedogrycznymi afekcjami musi być przytrzymany w domu. Imp. generał wielkopolski jadąc do Lwowa do imp. kasztelana krakowskiego już tu od kilku dni moratur, bywając co dzień na pokojach u państwa. Imp. krakowski nie będzie na tej komplanacji. 51 Warszawa, 8 I 1696
W przeszłym tygodniu w dzień zwyczajny czwartkowy za przyściem ostatniej poczty pruskiej wyprawiłem
ruskich krajach, świeżo bowiem pokazała się orda pod Skałatem na ośm tysięcy i, jako szlak ich pokazuje, ku Wołyniowi obróciła.
Jm. ks. biskup wileński jutro tu ma stanąć. Ks. jmp. podkanclerzy W.Ks.L. w tych także dniach speratur. Książę jm. kanclerz pedogrycznymi afekcyjami musi być przytrzymany w domu. Jmp. generał wielkopolski jadąc do Lwowa do jmp. kasztelana krakowskiego już tu od kilku dni moratur, bywając co dzień na pokojach u państwa. Jmp. krakowski nie będzie na tej komplanacyi. 51 Warszawa, 8 I 1696
W przeszłym tygodniu w dzień zwyczajny czwartkowy za przyściem ostatniej poczty pruskiej wyprawiłem
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 311
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
ciężarem most rozerwał się, co postrzegłszy piechoty w szańcach i arma¬ Rok 1656
ty odbiegłszy, jako mogąc spinali most i przezeń przeprawowali się, z wielką jednak w ludziach szkodą przeprawujących się, których niemało potonęło. Na ostatek most z końca zapalono i przez to trochę impet szwedzki, którzy się już na most brali, przytrzymany. Kogokolwiek jednak u mostu albo na Pradze zastano, król szwedzki otrąbić kazał, aby ich nie zabijano, ale tylko odzierano co z większego. Most zatym zgorzał i król szwedzki na Pradze przez kilka dni zabawił, ciesząc się z fortuny swojej z książęciem pruskim i za wojskiem nie goniąc bynamniej. Armaty sztuk kilkanastu odbieżano,
ciężarem most rozerwał się, co postrzegłszy piechoty w szańcach i arma¬ Rok 1656
ty odbiegłszy, jako mogąc spinali most i przezeń przeprawowali się, z wielką jednak w ludziach szkodą przeprawujących się, których niemało potonęło. Na ostatek most z końca zapalono i przez to trochę impet szwedzki, którzy się już na most brali, przytrzymany. Kogokolwiek jednak u mostu albo na Pradze zastano, król szwedzki otrąbić kazał, aby ich nie zabijano, ale tylko odzierano co z większego. Most zatym zgorzał i król szwedzki na Pradze przez kilka dni zabawił, ciesząc się z fortuny swojej z książęciem pruskim i za wojskiem nie goniąc bynamniej. Armaty sztuk kilkanastu odbieżano,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 212
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000