niektórych miejscach górzystych w jedenże dzień czuć zimno abo gorąco mniejsze abo większe podług niskości abo wysokości miejsca. Skąd się też trafia/ że gdy na jednym miejscu owoce doźrzewają/ na drugim kwitną: a co dziwniejsza/ toż i na jednymże drzewie bywa. Pospolicie Prowincje Montagnia ś. Marty i Potos/ te są przyzimniejsze/ i żadnych owoców nie rodzą/ wyjąwszy pewne korzonki smakiem kasztanom podobne/ które są pospolicie pokarmem ubogich. Dalej zaś na pięć set mil Włoskich nie zajźrzysz i drzewa jednego/ a zwłaszcza w prowincji Tukumanie i w Paragwai/ i owszem ani kamienia wielkiego abo małego dla równiny na sześć set mil Włoskich. Nie schodzi na
niektorych mieyscách gorzystych w iedenże dźień czuć źimno ábo gorąco mnieysze ábo większe podług niskośći ábo wysokośći mieyscá. Skąd się też tráfia/ że gdy ná iednym mieyscu owoce doźrzewáią/ ná drugim kwitną: á co dźiwnieysza/ toż y ná iednymże drzewie bywa. Pospolićie Prowincye Montágnia ś. Marthy y Potos/ te są przyźimnieysze/ y żadnych owocow nie rodzą/ wyiąwszy pewne korzonki smákiem kásztánom podobne/ ktore są pospolićie pokármem ubogich. Dáley záś ná pięć set mil Włoskich nie záyźrzysz y drzewá iednego/ á zwłaszczá w prowincyey Tukumanie y w Párágwái/ y owszem áni kámieniá wielkiego ábo máłego dla rowniny ná sześć set mil Włoskich. Nie schodźi ná
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 2.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603