we mnie ciekawość pytania się Barona, co to jest za człowiek ten Fan Wymbl. Odpowiedział mi: iż to jest brat młodszy Barona Wymbl; ma lat przeszło czterdzieści, że zaś reszta straconego dziedzictwa zawisła na szczupłej pensyj, którą mu Brat płaci, obchodzi się nią jak może, mając w domu Braterskim wyżywienie i inne przyzwoite stanowi swojemu wygody. Z młodu do niczego aplikować się niechciał, nie nadto też wyborną dawali mu Rodzice edukacją, zagrzebał się więc w próżnowaniu lub płochych zabawach, straciwszy tym sposobem część swoją dziedziczną, osiadł na koniec w domu brata i psiarnią jego zawia- duje. Jakoż przyznać trzeba iż w całej okolicy doskonalszego Łowczego nad
we mnie ciekawość pytania się Barona, co to iest za człowiek ten Fan Wymbl. Odpowiedział mi: iż to iest brat młodszy Barona Wymbl; ma lat przeszło czterdzieści, że zaś reszta straconego dziedzictwa zawisła na szczupłey pensyi, ktorą mu Brat płaci, obchodzi się nią iak może, maiąc w domu Braterskim wyżywienie y inne przyzwoite stanowi swoiemu wygody. Z młodu do niczego applikować się niechciał, nie nadto też wyborną dawali mu Rodzice edukacyą, zagrzebał się więc w prożnowaniu lub płochych zabawach, straciwszy tym sposobem część swoią dziedziczną, osiadł na koniec w domu brata y psiarnią iego zawia- duie. Jakoż przyznać trzeba iż w całey okolicy doskonalszego Łowczego nad
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 101
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
trąba, szyk miejsca, przemysłu i ostrożności, serca i rezolucji czynienie potrzebują chwalebne, pełną zaś próżnej chwalby gębę, miły rycerzu, zażyj na tołumbas, po którym, jako po tchórzowym stąpaniu, kury się na połów odzywać zwykły. Jeżeli jesteś szlachcic, miejże serce mężne powołaniu swemu i każdej Rzeczpospolitej potrzebie przyzwoite. Jeżeli masz serce, miejże w czynieniu wielką, w słowach i w chwalbie szczupłą bardzo miarę. Jeśli w tym masz pomiarkowanie, winszuję ci wysokiej szlachectwa reputacji, bo to cnocie, a cnota szlachectwu korespondować będą. Jużci samemu nie będzie potrzeba przekurzywać słów z cybucha i wietrzyk między ludźmi chwalebnych akcji i junakierii
trąba, szyk miejsca, przemysłu i ostrożności, serca i rezolucyi czynienie potrzebują chwalebne, pełną zaś próżnej chwalby gębę, miły rycerzu, zażyj na tołumbas, po którym, jako po tchórzowym stąpaniu, kury się na połów odzywać zwykły. Jeżeli jesteś szlachcic, miejże serce mężne powołaniu swemu i każdej Rzeczpospolitej potrzebie przyzwoite. Jeżeli masz serce, miejże w czynieniu wielką, w słowach i w chwalbie szczupłą bardzo miarę. Jeśli w tym masz pomiarkowanie, winszuję ci wysokiej szlachectwa reputacyi, bo to cnocie, a cnota szlachectwu korespondować będą. Jużci samemu nie będzie potrzeba przekurzywać słów z cybucha i wietrzyk między ludźmi chwalebnych akcyi i junakieryi
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 186
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i modestii języka poznawać się zwykła. Nie da się tam widzieć przez usta podkasana aż do powab swoich wszeteczna Wenus, gdzie serce zaległa nagiego pod biczami Zbawiciela przytomność. Nie pokali gęby lubieżna paskuda, którym wewnętrzna w czystości władnie i kieruje dyspozycja. A tak jako czynienia doskonałość, tak i mowy ochędostwo stanowi szlacheckiemu przyzwoite być uznali Rzymianie, aby nie tylko z akcji chwalebnych, ale też z czystej konwersacji godność i zacność szlachectwa wydawać się mogła.
I próżnowania zakazało prawo temuż stanowi: Verus eques non sit deses.
Bo jako przez czynienie doskonałość człowieka perfekcyjonować się zwykła, tak przez próżnowanie tępieje i upada zwyczajnie. Nierad cię widzę,
i modestyi języka poznawać się zwykła. Nie da się tam widzieć przez usta podkasana aż do powab swoich wszeteczna Wenus, gdzie serce zaległa nagiego pod biczami Zbawiciela przytomność. Nie pokali gęby lubieżna paskuda, którym wewnętrzna w czystości władnie i kieruje dyspozycyja. A tak jako czynienia doskonałość, tak i mowy ochędostwo stanowi szlacheckiemu przyzwoite bydź uznali Rzymianie, aby nie tylko z akcyi chwalebnych, ale też z czystej konwersacyi godność i zacność szlachectwa wydawać się mogła.
I próżnowania zakazało prawo temuż stanowi: Verus eques non sit deses.
Bo jako przez czynienie doskonałość człowieka perfekcyjonować się zwykła, tak przez próżnowanie tępieje i upada zwyczajnie. Nierad cię widzę,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 188
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
sadowiąc, kędy nie usłyszysz słówka polskiego, lubo czasem krój polski zagęści, dla dyskursu politycznego i nauki młodzieży, tylko kolejny brzęk kieliszków a ulubione parle, parle.
Jacek: Dwory biskupów i wysokich prałatów jeszcze przecie trzymają regułę przystojnego młodzi ćwiczenia i zażywania.
Wincenty: Tak jest, ale i to pewna, że przez przyzwoite stanowi swojemu ułożenie z rzadka kogo z dworskich własnych na służbę Boską postrzygą. Jeżeli kędy, tedy tam najwięcej wołoskich czupryn, fałdów jak na albie, ułożenia do burdelu i swawoli. Jacek: Ach dlaboga! nie bywało przedtem, gdzie dwory duchowne w skromności, w układności, w czystości, w ochędostwie trzymały się jako
sadowiąc, kędy nie usłyszysz słówka polskiego, lubo czasem krój polski zagęści, dla dyskursu politycznego i nauki młodzieży, tylko kolejny brzęk kieliszków a ulubione parle, parle.
Jacek: Dwory biskupów i wysokich prałatów jeszcze przecie trzymają regułę przystojnego młodzi ćwiczenia i zażywania.
Wincenty: Tak jest, ale i to pewna, że przez przyzwoite stanowi swojemu ułożenie z rzadka kogo z dworskich własnych na służbę Boską postrzygą. Jeżeli kędy, tedy tam najwięcej wołoskich czupryn, fałdów jak na albie, ułożenia do burdelu i swawoli. Jacek: Ach dlaboga! nie bywało przedtem, gdzie dwory duchowne w skromności, w układności, w czystości, w ochędostwie trzymały się jako
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 278
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
rzeczy martwe, lub tylko żyjące Mają dobro swej naturze służące Dalekoż więcej w rozum ozdobiony Człowiek mieć musi kres swój przyrodzony, A pewnie inszy od nierozumnego Stworzenia, bowiem nie jest zarównego Rodu, i stądże inszej szczęśliwości Chce należytej do swojej godności. W tym oto nasz błąd że nie uważamy Co wzdy za dobro przyzwoite mamy, Do czego sąśmy stworzeni; w czym prawy, Pokój mieć możem, i jak nasze sprawy Przywodzić by do celu szczęśliwego Przyszły i kresu uspokojonego, Który jeźli chcem mieć w roskoszach ciała Pragnąć by dusza w nich swe dobro miała, Jawnie to uznać możem że błądziemy Gdy w takich rzeczach szczęśliwość kładziemy, W których
rzeczy martwe, lub tylko żyiące Maią dobro swey naturze służące Dalekoż więcey w rozum ozdobiony Człowiek mieć musi kres swoy przyrodzony, A pewnie inszy od nierozumnego Stworzenia, bowiem nie iest zarownego Rodu, y ztądże inszey szczęśliwości Chce należytey do swoiey godności. W tym oto nasz błąd że nie uważamy Co wzdy za dobro przyzwoite mamy, Do czego sąśmy stworzeni; w czym prawy, Pokoy mieć możem, y iak nasze sprawy Przywodzić by do celu szczęśliwego Przyszły y kresu uspokoionego, Ktory ieźli chcem mieć w roskoszach ciała Pragnąć by dusza w nich swe dobro miała, Jawnie to uznać możem że błądziemy Gdy w takich rzeczach szczęśliwość kładziemy, W ktorych
Skrót tekstu: OpalŁPoeta
Strona: B
Tytuł:
Poeta
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1661 a 1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
potrzebę tego, co im służy do ich konserwacyj. Abyśmy tedy nie wpadli w tak wielki nieporządek, zażywajmy z pomiarkowaniem, i bez pasyj uciech, które nam rozum, i prawo Boskie pozwala. Nie przywięzujmy serca naszego do tych krotofil znikomych, i dziecinnych, które nas szczęśliwemi uczynić nie mogą; ale raczej stosujmy przyzwoite ich zażywanie do chwały Pana Boga, który jest końcem naszym. A tak utrzymamy się przy trzech wielkich dobrach, którebyśmy przez rozpustę stracili, to jest przy czystości na duszy, przy zdrowiu cielesnym, i przy wolności rozumu. LEKCJA. XXII. O poznawaniu samego siebie.
Miłość własna, jako powiadają, jest
potrzebę tego, co im służy do ich konserwacyi. Abyśmy tedy nie wpadli w tak wielki nieporządek, zażywaymy z pomiarkowaniem, y bez passyi uciech, ktore nam rozum, y prawo Boskie pozwala. Nie przywięzuymy serca naszego do tych krotofil znikomych, y dziecinnych, które nas szczęśliwemi uczynić nie mogą; ale raczey stosuymy przyzwoite ich zażywanie do chwały Pana Boga, ktory iest końcem naszym. A tak utrzymamy się przy trzech wielkich dobrach, ktorebyśmy przez rozpustę stracili, to iest przy czystości na duszy, przy zdrowiu cielesnym, y przy wolności rozumu. LEKCYA. XXII. O poznawaniu samego siebie.
Miłość własna, iako powiadaią, iest
Skrót tekstu: AkDziec
Strona: 111
Tytuł:
Akademia dziecinna albo zbiór nauk różnych
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia JKM i Rzeczypospolitej Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1761
Data wydania (nie wcześniej niż):
1761
Data wydania (nie później niż):
1761
niedostatkach ich. Wyznawam moję zimną i niestateczną barzo pilność w-poratowaniu dusz świętych w-czyscu cierpiących.
6. Aleć od tąd mój JEzu przed majestatem twoim/ przy wspomożeniu łaski twojej postanawiam serdecznie/ mieć użalenie to wszytko/ którekolwiek wiem i widzę być tobie przyjemne/ i które kiedy uznam być moim siłom/ i powołaniu abo stanowi przyzwoite i podobne.
7. Tylko ty Panie odpuść wysztkę przeszłą zatwardziałość moję/ a napełnij serce moje najłaskawszą i najskuteczniejszą litością twoją/ dodając pomocy/ i skuteczności i dowcipności do sposobów/ i wynalasków pobożnych do wykonania jej/ dla szczerej chwały twojej/ dla świętej woli twojej/ dla naśladowania ciebie w-litościwym sercu twoim/ dla poratowania
niedostátkách ich. Wyznawam moię zimną i niestáteczną bárzo pilność w-porátowániu dusz świętych w-czyscu ćierpiących.
6. Aleć od tąd moy IEzu przed máiestatem twoim/ przy wspomożeniu łáski twoiey postánawiam serdecznie/ mieć vżalenie to wszytko/ ktorekolwiek wiem i widzę bydź tobie przyiemne/ i ktore kiedy vznam bydź moim śiłom/ i powołániu ábo stanowi przyzwoite i podobne.
7. Tylko ty Pánie odpuść wysztkę przeszłą zátwárdźiáłość moię/ á nápełniy serce moie nayłáskáwszą i nayskutecznieyszą lutośćią twoią/ dodáiąc pomocy/ i skutecznośći i dowćipnośći do sposobow/ i wynalaskow pobożnych do wykonánia iey/ dla szczerey chwały twoiey/ dla świętey woli twoiey/ dla náśládowánia ćiebie w-lutośćiwym sercu twoim/ dla porátowánia
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 217
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665