wędy! Gdy podpić jak w najlepszą, ty nie wiem którędy Sianem się mi wykrącasz! Atoli przyczyny Dla tej wstąp do mnie, żebyś zamorskie nowiny Usłyszał, które mi dziś przywiozł pocztarz chyży. Są curiositates w nich, są też awizy I poważne niektóre. Jednak tę nowinę Nade wszystkie przekładam, że mi małą psinę Żonka moja przesłała i jest dobrze zdrowa, Niedługo-ć na tym miejscu kłaniać się gotowa Ze mną wespół. Więc tak dziś niech będę szczęśliwy, Że darujesz ochocie mej kwadrans nieckliwyc
Ekskuzuje się tu Włoch jak przed zabawami Publicznemi, tak trudny iż dzień minutami Prawie mierzy i czasem godzina jest siła, Gdyby się na prywaty jego okroiła
wędy! Gdy podpić jak w najlepszą, ty nie wiem ktorędy Sianem sie mi wykrącasz! Atoli przyczyny Dla tej wstąp do mnie, żebyś zamorskie nowiny Usłyszał, ktore mi dziś przywiozł pocztarz chyży. Są curiositates w nich, są też awizy I poważne niektore. Jednak tę nowinę Nade wszystkie przekładam, że mi małą psinę Żonka moja przesłała i jest dobrze zdrowa, Niedługo-ć na tym miejscu kłaniać sie gotowa Ze mną wespoł. Więc tak dziś niech będę szczęśliwy, Że darujesz ochocie mej kwadrans nieckliwyc
Ekskuzuje sie tu Włoch jak przed zabawami Publicznemi, tak trudny iż dzień minutami Prawie mierzy i czasem godzina jest siła, Gdyby sie na prywaty jego okroiła
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 75
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
, jak »z dzwonkami Piesek — jako nasz taki — obiesił się kłami U poły, że kiedyby jejmość nie zbroniła, Alboby mi był większych dziur narobił siła, Albo i mnie pokąsał — nikczemna bestia! Aż mi do oczu skakał właśnie jako żmija, Kiedy ją kto rozdrażni«. — Tak skarży na psinę. Którą z wielką uciechą Włoch słyszy nowinę Będąc ubezpieczony, że jest taki drugi Pochlebniczek u niego. Dla czego czas długi Nie kwapi się z gościny sobie sam ochoty Nad zwyczaj dodawając. — Gdzie i pierścień złoty Skrupułów mu nie czynił i obrożka z dzwonki Poszła w niepamięć z pieskiem i cnotliwej żonki Obraz z prezentowanem
, jak »z dzwonkami Piesek — jako nasz taki — obiesił sie kłami U poły, że kiedyby jejmość nie zbroniła, Alboby mi był większych dziur narobił siła, Albo i mnie pokąsał — nikczemna bestya! Aż mi do oczu skakał właśnie jako żmija, Kiedy ją kto rozdrażni«. — Tak skarży na psinę. Ktorą z wielką uciechą Włoch słyszy nowinę Będąc ubezpieczony, że jest taki drugi Pochlebniczek u niego. Dla czego czas długi Nie kwapi sie z gościny sobie sam ochoty Nad zwyczaj dodawając. — Gdzie i pierścień złoty Skrupułow mu nie czynił i obrożka z dzwonki Poszła w niepamięć z pieskiem i cnotliwej żonki Obraz z prezentowanem
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 84
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949