m nikogo przymusżać, ale ziczyłbym zamierzyć certam competentiam annorum, żeby cum activitate nie zasiadać na obradach, tylko w pewnym wieku, per legem publicam naznacżonym; nie jest że to albowiem rzecz dziwu go- dna, że młodzieź która w domowych interesach nie może się rządzić sobą, ani się obejść bez opiekuna, chce się opiekiwać publicznemi? Prawo pospolite ubezpieczając prywatną fortunę młodego, przydaje mu opiekuna; i czy możeź ten się stać opiekunem fortuny Rzeczypospolitej? A zatym expedit dać czas młodziezi, nabyć nauki i eksperiencyj in publicis negotiis, póki in maturitate lat, maturè nie będzie je mogła traktować.
Z okazji tej materyj, powtarzam com wyżej namienił o
m nikogo przymusźać, ale źyczyłbym zamierzyć certam competentiam annorum, źeby cum activitate nie zaśiadać na obradach, tylko w pewnym wieku, per legem publicam naznacźonym; nie iest źe to albowiem rzecz dźiwu go- dna, źe młodźieź ktora w domowych interessach nie moźe się rządźić sobą, ańi się obeyść bez opiekuna, chce się opiekiwać publicznemi? Prawo pospolite ubespieczaiąc prywatną fortunę młodego, przydaie mu opiekuna; i czy moźeź ten się stać opiekunem fortuny Rzeczypospolitey? A zatym expedit dać cźas młodźieźy, nabydź nauki y experyencyi in publicis negotiis, poki in maturitate lat, maturè nie będzie ie mogła traktować.
Z okazyi tey materyi, powtarzam com wyźey namieńił o
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 69
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
. Mości całą, potym Rzeczypospolitej Praw Wolności konserwacią poprzysięgają, posławszy z tym wszytkim tak do I. K. Mości, jako i do pierwszych Województw. Jako to przyjęto! Jako to Wojsko P. Marszałka za Nieprzyjaciół Ojczyzny deklarowano! Jako za głowę P. Marszałka kupno, ktoby do zabił i głowę oddał, publicznemi ogłoszono Uniwersałami, Jako Czeladzi Wojskowej Panów swoich zabijać, Poczty i rynsztunki Pańskie brać temiż Uniwersałami kazano, nie potrzeba probaciej, bo to się publicè działo. Uniwersały te i w Wojsku są, są i w Grodach.
Następuje I. K. Mość z Wojskiem Nowym, zaciąga Litwę, po Tatarów poseła, a
. Mośći cáłą, potym Rzeczypospolitey Praw Wolności conserwácią poprzyśięgáią, posławszy z tym wszytkim ták do I. K. Mości, iáko y do pierwszych Woiewodztw. Iáko to przyięto! Iáko to Woysko P. Márszałká zá Nieprzyiaćioł Oyczyzny declárowano! Iáko zá głowę P. Marszałká kupno, ktoby do zábił y głowę oddał, publicznemi ogłoszono Vniwersałámi, Iáko Czeládźi Woyskowey Pánow swoich zábijáć, Poczty y rynsztunki Páńskie bráć temisz Vniwersałámi kazano, nie potrzebá probáciey, bo to się publicè dźiało. Vniwersały te y w Woysku są, są y w Grodách.
Nástępuie I. K. Mość z Woyskiem Nowym, záćiąga Litwę, po Tátárow poseła, á
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 47
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
śmy się ambitiose do tych tytułów udali i onych drugich tym barziej do ich wyniosłości pobudzieli. Porządek tedy reformowania to sam ukazuje, że zasię trzeba nam od siebie samych, zaniechawszy onych, począć i k woli temu chcieliśmy, aby takowe tytuły, szlachecką aequalitatem i prerogatywę jej znieważające, nie bywały nikomu kancelarią i aktami publicznemi przyznawane, a to dla zachowania miedzy sobą tej równości, w którejeśmy się z sobą porodzili. Otóż nie wiem, czemu się i to panom Wiśliczanom nie podobało, że tego do swych artykułów nie włożyli, który artykuł jest taki, że w dobrym rządzie nie tylkoby się go opuszczać nie godzieło, aleby
śmy się ambitiose do tych tytułów udali i onych drugich tym barziej do ich wyniosłości pobudzieli. Porządek tedy reformowania to sam ukazuje, że zasię trzeba nam od siebie samych, zaniechawszy onych, począć i k woli temu chcieliśmy, aby takowe tytuły, szlachecką aequalitatem i prerogatywę jej znieważające, nie bywały nikomu kancelaryą i aktami publicznemi przyznawane, a to dla zachowania miedzy sobą tej równości, w którejeśmy się z sobą porodzili. Otóż nie wiem, czemu się i to panom Wiśliczanom nie podobało, że tego do swych artykułów nie włożyli, który artykuł jest taki, że w dobrym rządzie nie tylkoby się go opuszczać nie godzieło, aleby
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 231
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
z Morawianami rękę batali, od pomienionego Pana odebrał złotą na znak publicznej fortuny przyszłej, że wspaniali onego Sukcesorowie mieli być prawą ręką, i jedyną złotej wolności obroną. Od tego to poszli owi Kamienieccy, Tworowscy, Moskorzewscy, z których pomieniony Klemens Kanclerz Wielki Koronny za Kazimierza Wielkiego nie tylko Polski, ale i całej Europy publicznemi kierował wyrokami; Znać że Wielki Człowiek, i nieporownanych doskonałości, gdy u Wielkiego rzeczą i Imieniem Króla tego, za staraniem barziej, niżeli zwycięskiem i Kazimierza pomienionego broniami, albo szłuszną spadków pretensją Województwo Ruskie wolną do Królestwa przyłączone accessione. Te to jest zacne Województwo, o którym mówić to tylko mogę; co o Hiszpańskich
z Moráwiánámi rękę bátáliy, od pomienionego Páná odebráł złotą ná znák publiczney fortuny przyszłey, że wspániáli onego Sukcessorowie mieli być práwą ręką, y iedyną złotey wolnośći obroną. Od tego to poszli owi Kámienieccy, Tworowscy, Moskorzewscy, z ktorych pomieniony Klemens Kánclerz Wielki Koronny zá Káźimierzá Wielkiego nie tylko Polski, ále y cáłey Europy publicznemi kierowáł wyrokámi; Znáć że Wielki Człowiek, y nieporownánych doskonáłośći, gdy u Wielkiego rzeczą y Imieniem Krolá tego, zá stáraniem bárźiey, niżeli zwyćięskiem i Káźimierzá pomienionego broniámi, álbo szłuszną spádkow pretensyą Woiewodztwo Ruskie wolną do Krolestwá przyłączone accessione. Te to iest zácne Woiewodztwo, o ktorym mowic to tylko mogę; co o Hiszpáńskich
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 7
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
z wielkim serca utęsknieniem tego kosztownego z Gór Watyńskich regału: lecz w krótce spragnione w swej ekspektatiwie ukontentował intenta I. W. ANTONI CETNER Starosta Korytnicki, kiedy dołożywszy starania i pracy swojej sam od Świętej kongregacyj Rzymskiej odebrał korony z Indultem, i do klasztoru Góry Rożańcowej przysłał. Wydanie po Diecezjach Publicznych Procesów.
Zalecony wcześnie publicznemi procesami od I. W. N. Pasterzów Państwa Polskiego wydanemi Akt koronacyj, zaczynać się mający dnia 15. Sierpnia, w Roku 1727, z odpustem zupełnym przez całą tygodniową oktawę od Stolicy Apostołskiej nadanym. Jak prędko kto tak szczęśliwą pożądanej pory usłyszał nowine, z niemałym serca upragnieniem pomyślnego jej oczekiwał skutku. Pragneło całe
z wielkim sercá utesknieniem tego kosztownego z Gor Wátyńskich regału: lecz w krótce sprágnione w swey expektátiwie ukontentował intenta I. W. ANTONI CETNER Stárosta Korytnicki, kiedy dołożywszy starania y pracy swoiey sam od Swiętey kongregácyi Rzymskiey odebrał korony z Indultem, y do klasztoru Gory Rożáńcowey przysłał. Wydánie po Dyecezyách Publicznych Processow.
Zálecony wcześnie publicznemi procesámi od I. W. N. Pásterzow Páństwá Polskiego wydánemi Akt koronácyi, zaczynáć się máiący dniá 15. Sierpniá, w Roku 1727, z odpustem zupełnym przez cáłą tygodniową oktáwę od Stolicy Apostolskiey nádanym. Iák prętko kto ták szcześliwą pożądáney pory usłyszał nowine, z niemałym sercá uprágnieniem pomyślnego iey oczekiwał skutku. Pragneło cáłe
Skrót tekstu: RelKor
Strona: A2v
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728
fejerwerki chcąc się lepiej jedne nad drugie popisać ciekawą ludzką zrzenicę swoją kontentowały emulacją. Muzyka jedna drugą chcąc celować słuchacza delektowała ucho, Harmata żadnego spoczynku niemiała bo jedna po drugiej huczne larum biła. Oktawa tygodniowa tego Aktu.
Dnia 16. Augusta przy takimże aplauzie i asystencyj solennizował summe i Nieszpory z Kazaniami i procesjami publicznemi I. W N. I. X. StanisłAW HOZIVSZ Biskup Kamieniecki.
Tegoż dnia odprawiły się dwie Teologiczne Dysputy, jedna zrana zaraz po summie, która dedykowana była od Studium Generalnego Lwowskiego Zakonu Kaznodziejskiego I, W. KORONATOROWI przy prezencyj tegoż studium Przewielebnego X. Regenta Świętej T. Doktora z plauzem i
feierwerki chcąc sie lepiey iedne nád drugie popisáć ciekáwą ludzką zrzenicę swoią kontentowały emulácyą. Muzyka iedna drugą chcąc celowáć słuchácza delektowáłá ucho, Hármáta żadnego spoczynku niemiałá bo iedna po drúgiey huczne larum biłá. Oktáwá tygodniowa tego Aktu.
Dniá 16. Augustá przy tákimże applauźie y asystencyi solennizował summe y Nieszpory z Kázániami y procesyámi publicznemi I. W N. I. X. STANISLAW HOZIVSZ Biskup Kámieniecki.
Tegoz dniá odpráwiły sie dwie Teologiczne Disputy, iedna zrána záraz po summie, ktora dedykowána była od Studium Generálnego Lwowskiego Zakonu Káznodźieyskiego I, W. KORONATOROWI przy prezencyi tegoż studium Przewielebnego X. Regenta Swiętey Th. Doktorá z pláuzem y
Skrót tekstu: RelKor
Strona: Cv
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728
tracę, ale Cesarzem będąc, nie niewolnikiem. Więc Turczyn w Niedzielę Zielonych Świątek 27. Maji ognie w polu, i na statkach zapalić kazał, swoich animując, aby nazajutrz postem, umywaniem (:niby to spodziewają:) błagali BOGA o wiktorią i przygotowali się do ostatniego ataku. Konsłantyn także w Mieście, publicznemi Procesjami nosząc Obrazy i Chorągwie, Spowiedzią i Komunią siebie i innych, przygotował, a przytym egzortacją do odważnego przy Wierze Z. obstawania; czynione i pożegnania z żalem. Potym złożywszy Osobę Cesarską; a zbrojnego żołnierza wziąwszy na się fuukcję, i wybornej Kawaleryj z sobą w kompanii, w dziurze jednej muru z dobytym
trácę, ale Cesarzem będąc, nie niewolnikiem. Więc Turczyn w Niedźielę Zielonych Swiątek 27. Maii ognie w polu, y ná statkach zápalić kázał, swoich animuiąc, aby názaiutrz postem, umywániem (:niby to spodźiewáią:) błagáli BOGA o wiktorią y przygotowáli się do ostátniego attáku. Konsłantyn tákże w Mieście, publicznemi Procesyami nosząc Obrázy y Chorągwie, Spowiedźią y Kommunią siebie y innych, przygotował, á przytym exortacyą do odwáżnego przy Wierze S. obstawánia; czynione y pożegnánia z żalem. Potym złozywszy Osobę Cesarską; á zbroynego żołnierzá wźiąwszy ná się fuukcyę, y wyborney Kawáleryi z sobą w kompanii, w dźiurze iedney muru z dobytym
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 471
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
. Uznany za fałszerza obieszony.
Na Heretyki i ich obrońce i pomocniki/ Fryderyk Cesarz prawa wydał niektóre. A że między nimi byli Patareni/ abo Pseudo-Martyres fałszywi męczennicy/ którzy w Boga i w Syna Bożego nie wierzyli/ a sami się na męki szalenie podawali; na tych postanowił/ żeby ich Herejza między publicznemi zbrodniami była poczytana/ i zawiększy kryminał/ niżli Iaesae Caesareae Majestatis, bo przeciw Boskiemu Majestatowi; zatym jako gwałtownikom Najwyższego Majestatu/ żywot i dobra odejmować kazał/ i wieczną banicją na nich ustanowił: na przyjmujące ich abo im sprzyjające/ wygnanie i dóbr utratę/ a na Syny ich wieczną infamią/ i żeby żadnej godności
. Uznány zá fałszerzá obieszony.
Na Heretyki i ich obrońce i pomocniki/ Fryderyk Cesarz práwá wydał niektore. A że między nimi byli Pátáreni/ ábo Pseudo-Martyres fałszywi męczennicy/ ktorzy w Bogá i w Syná Bożego nie wierzyli/ á sami się ná męki szalenie podawali; ná tych postánowił/ żeby ich Hereyzá między publicznemi zbrodniámi byłá poczytána/ i záwiększy kryminał/ niżli Iaesae Caesareae Majestatis, bo przećiw Boskiemu Máiestatowi; zatym iako gwáłtownikom Naywyższego Máiestátu/ żywot i dobrá odeymować kazał/ i wieczną banicyą na nich ustánowił: ná przyimuiące ich ábo im sprzyiáiące/ wygnánie i dobr utrátę/ á ná Syny ich wieczną infámią/ i żeby żadney godnośći
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 55
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
kto by stylum nie znał że to jakis szalony ten List do mnie pisał pod Imieniem WMMPana. Ale wiedząc to excelsum vitium WMM Pana ze nie tylko piszesz na Ludzi zacnych Convitia ale tez i tego klejnotu który Fortuna Caeca do rąk WMM Pana przyniosła do kanonizowania takowych Paskwillów i jeszcze śmiesz WMM Pan tak plugawe światu podawac scripta publicznemi Procesami Uniwersałami, z Chanbą pieczęci koronnej i pośmiewiskiem U Narodów, słusznie się rezolwowac muszę ten kartelusz mieć za własny WMM Pana. Z którego Prawa WMM Pan wziął tę posteritatem? Pisania tak uszczypliwego do senatora? który już wradzie zasiadał kiedy WMM Pan Gałki jeszcze w piasku grawałes który Largitionibus, officijs WŚCi Cumulabat. Rozumiesz
kto by stylum nie znał że to iakis szalony ten List do mnie pisał pod Imięnięm WMMPana. Ale wiedząc to excelsum vitium WMM Pana ze nie tylko piszesz na Ludzi zacnych Convitia ale tez y tego kleynotu ktory Fortuna Caeca do rąk WMM Pana przyniosła do kanonizowania takowych Paskwillow y ieszcze smiesz WMM Pan tak plugawe swiatu podawac scripta publicznemi Processami Uniwersałami, z Chanbą pieczęci koronney y posmiewiskiem U Narodow, słusznie się rezolwowac muszę ten kartelusz miec za własny WMM Pana. Z ktorego Prawa WMM Pan wziął tę posteritatem? Pisania tak uszczypliwego do senatora? ktory iuz wradzie zasiadał kiedy WMM Pan Gałki ieszcze w piasku grawałes ktory Largitionibus, officijs WSCi Cumulabat. Rozumiesz
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 194
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
pragnę, i abym zdużał jako najlepiej Panu Bogu w pomienionym Kościele przysłużyć się, ażeby na mnie nastąpiła odmiana życia mego, tedy po śmierci mojej, aby wyraźna wola moja wykonana była, zalecam i sądem Boskim zaklinam i obowiązuję, żeby pomienionej mojej dyzpozycyjej zadosyć się stało, którą takiej wagi mieć chcę, jakoby Aktami publicznemi Koronnemi aprobowana była. Naprzód ordynuję na zrobienie Kielicha abo Puszki szczerozłoty rajngoltowy Łańcuch od Ładowniczki będący o trzech set czerwonych złotych, osobliwie zaś z spuszczonego złota, czterdzieści czerwonych złotych plus minus. Z porządku zaś mego pokojowego ordynuję także też srebra stołowego. Naprzód Kałamarz wielki ojcowski na Relikwiarz. Stołowe zaś srebro tak ojcowskie jako stryjowskie
pragnę, y abym zdużał iako naylepiey Panu Bogu w pomienionym Kościele przysłużyć się, ażeby na mnie nastąpiła odmiana życia mego, tedy po śmierci moiey, aby wyraźna wola moia wykonana była, zalecam y sądem Boskim zaklinam y obowiązuię, żeby pomienioney moiey dyspozycyey zadosyć się stało, którą takiey wagi mieć chcę, iakoby Aktami publicznemi Koronnemi aprobowana była. Naprzód ordynuię na zrobienie Kielicha abo Puszki szczerozłoty rajngoltowy Łańcuch od Ładowniczki będący o trzech set czerwonych złotych, osobliwie zaś z spuszczonego złota, cztyrdzieści czerwonych złotych plus minus. Z porządku zaś mego pokojowego ordynuię także też srebra stołowego. Naprzód Kałamarz wielki oycowski na Relikwiarz. Stołowe zaś srebro tak oycowskie iako stryjowskie
Skrót tekstu: KoniecJAZap
Strona: 408
Tytuł:
Zapis kościołowi
Autor:
Jan Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842