służebniki W zdradliwe wniki.
Dawno ci byli, których okazała Cnota do nieba żywo porywała, Dzisiaj takiego za naszego wieka Niemasz człowieka.
Wszyscy my zgoła, których odmiennymi Hekate koły oświeca na ziemi, Wszyscy nieprawi, że niemasz jednego Doskonałego.
Wszyscy błądzimy a co starsze lata, To dalej bieżym w błędną puszczą świata. Rzadki na dobry tor powrót uczyni Z dzikiej pustyni.
Tak przeciw wodzie płynąc gdy ramiona Opuścisz, prędko powodź niewściągniona Tam cię zaniesie, kędy niezebrniony Nurt zakręcony.
Wszytkich mieszkańców swoich świat przeklęty Zwabiwszy na swe zdradliwe ponęty Na miękkim łonie piastuje zmamione, Snem opojone.
I jakie kiedy w pogańskie krainy Ciężkie uczynił więzień
służebniki W zdradliwe wniki.
Dawno ci byli, ktorych okazała Cnota do nieba żywo porywała, Dzisiaj takiego za naszego wieka Niemasz człowieka.
Wszyscy my zgoła, ktorych odmiennymi Hekate koły oświeca na ziemi, Wszyscy nieprawi, że niemasz jednego Doskonałego.
Wszyscy błądzimy a co starsze lata, To dalej bieżym w błędną puszczą świata. Rzadki na dobry tor powrot uczyni Z dzikiej pustyni.
Tak przeciw wodzie płynąc gdy ramiona Opuścisz, prędko powodź niewściągniona Tam cię zaniesie, kędy niezebrniony Nurt zakręcony.
Wszytkich mieszkańcow swoich świat przeklęty Zwabiwszy na swe zdradliwe ponęty Na miękkim łonie piastuje zmamione, Snem opojone.
I jakie kiedy w pogańskie krainy Ciężkie uczynił więzień
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 338
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
czytamy o narodzie Izraelskim/ iż gdy byli w niewoli Egipskiej/ Mojesz z Aaronem starał się u Faraona króla/ aby ich był wypuścił na wolność. A gdy niechciał powiedzieli mu/ iż tego Pan Bóg chce po nim/ aby ich wypuścił/ i rozkazuje mu to koniecznie uczynić/ aby tak wyzwoleni Izraelczycy szedłszy na puszczą/ oddawali ofiary Panu Bogu; Pytają się tu Doktorowie święci/ czemu to Pan Bóg rozkazał iść Żydom na puszczą trzy dni/ aby mu tam ofiary oddali? aza oni tam nie mogli zajść za jeden dzień/ abo za dwa? aboli też cztery abo pięć? Czemuż tedy trzy dni im Pan Bóg każe
czytamy o narodźie Izráelskim/ iż gdy byli w niewoli Egipskiey/ Moyesz z Aaronem stárał się v Pháráoná krolá/ áby ich był wypuśćił ná wolność. A gdy niechćiał powiedźieli mu/ iż tego Pán Bog chce po nim/ áby ich wypuśćił/ y rozkázuie mu to koniecznie vczynić/ áby ták wyzwoleni Izráelczycy szedszy ná puszczą/ oddawáli ofiáry Pánu Bogu; Pytáią się tu Doktorowie święći/ czemu to Pán Bog rozkazał iść Zydom ná puszczą trzy dni/ áby mu tám ofiáry oddali? áza oni tám nie mogli zayść zá ieden dźień/ abo zá dwá? áboli też cztery ábo pięć? Czemuż tedy trzy dni im Pan Bog każe
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 12
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
aby ich był wypuścił na wolność. A gdy niechciał powiedzieli mu/ iż tego Pan Bóg chce po nim/ aby ich wypuścił/ i rozkazuje mu to koniecznie uczynić/ aby tak wyzwoleni Izraelczycy szedłszy na puszczą/ oddawali ofiary Panu Bogu; Pytają się tu Doktorowie święci/ czemu to Pan Bóg rozkazał iść Żydom na puszczą trzy dni/ aby mu tam ofiary oddali? aza oni tam nie mogli zajść za jeden dzień/ abo za dwa? aboli też cztery abo pięć? Czemuż tedy trzy dni im Pan Bóg każe iść pod karaniem srogim/ miecza/ abo powietrza? Odpowiada Augustyn święty/ iż chodzenie trzech dni/ było figurą
áby ich był wypuśćił ná wolność. A gdy niechćiał powiedźieli mu/ iż tego Pán Bog chce po nim/ áby ich wypuśćił/ y rozkázuie mu to koniecznie vczynić/ áby ták wyzwoleni Izráelczycy szedszy ná puszczą/ oddawáli ofiáry Pánu Bogu; Pytáią się tu Doktorowie święći/ czemu to Pán Bog rozkazał iść Zydom ná puszczą trzy dni/ áby mu tám ofiáry oddali? áza oni tám nie mogli zayść zá ieden dźień/ abo zá dwá? áboli też cztery ábo pięć? Czemuż tedy trzy dni im Pan Bog każe iść pod karániem srogim/ mieczá/ ábo powietrza? Odpowiáda Augustyn święty/ iż chodzenie trzech dni/ było figurą
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 12
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
: B. Tho: `a Villano: Con: de Nat: Dõ: Theoph: in 1. Cor. 11. WTÓRA CZĘŚĆ. Czemu Chrystus Pan na Wieczerzy swojej, nie innemi potrawami jakimi, ale Ciałem swoim własnym, chciał wierne swoje karmić, i krwią swoją przenadrzoższą poić.
Wyprowadzeni Żydzi przez Mojżesza na puszczą/ gdy się porachowawszy wiele ich wszytkich/ naleźli że sześćkroć sto tysięcy było mężów do boju/ prócz dziadków/ niewiast/ i dzieci/ których się we trojnasób więcej znajdowało/ poczęli się Mojżesza pytać/ cóż tu na puszczy będziemy jeść. Numquid poterit Deus parare mensam in deserto? A gdy im Mojżesz powiedział/ iż
: B. Tho: `a Villano: Con: de Nat: Dõ: Theoph: in 1. Cor. 11. WTORA CZĘŚĆ. Czemu Chrystus Pán ná Wieczerzy swoiey, nie innemi potráwámi iákiemi, ále Ciáłem swoim własnym, chćiał wierne swoie karmić, y krwią swoią przenadrzoższą poić.
Wyprowádzeni Zydźi przez Moyzeszá ná puszczą/ gdy się poráchowawszy wiele ich wszytkich/ náleźli że sześćkroć sto tyśięcy było mężow do boiu/ procz dźiádkow/ niewiast/ y dźieći/ ktorych się we troynasob więcey znáydowáło/ poczęli się Moyzeszá pytáć/ coż tu ná puszczy będźiemy ieść. Numquid poterit Deus parare mensam in deserto? A gdy im Moyzesz powiedźiał/ iż
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 79
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
przed JEZUSEM w pieluszkach leżącym z Aniołami wdzięcznie śpiewa.
Kto się nabożnie modli i o rzeczy ziemskie dla Boga nie dba, z świętymi trzema Królami trojakie JEZUSOWI oddaje podarunki.
Kto głowę abo szatę ubogiego umywa, JEZUSA z świętym Janem chrzci.
Kto się na osobności, aby się grzechu ustrzegł, zachowuje, z JEZUSEM na puszczą chodzi.
Kto się występkom sprzeciwia i ciało swe karze, ten z JEZUSEM pości.
Kto słowo zbawienne drugiemu powie, z JEZUSEM królestwo Boże opowiada.
Kto się za chorego i utrapionego modli, z JEZUSEM Łazarza nawiedza i z Martą, także Magdaleną płacze.
Kto się za umarłych modli abo się stara, żeby się modlono
przed JEZUSEM w pieluszkach leżącym z Aniołami wdzięcznie śpiewa.
Kto się nabożnie modli i o rzeczy ziemskie dla Boga nie dba, z świętymi trzema Królami trojakie JEZUSOWI oddaje podarunki.
Kto głowę abo szatę ubogiego umywa, JEZUSA z świętym Janem chrzci.
Kto się na osobności, aby się grzechu ustrzegł, zachowuje, z JEZUSEM na puszczą chodzi.
Kto się występkom sprzeciwia i ciało swe karze, ten z JEZUSEM pości.
Kto słowo zbawienne drugiemu powie, z JEZUSEM królestwo Boże opowiada.
Kto się za chorego i utrapionego modli, z JEZUSEM Łazarza nawiedza i z Martą, także Magdaleną płacze.
Kto się za umarłych modli abo się stara, żeby się modlono
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 134
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Z. Wojciecha nawiedzającego, pierwszym Królem Polskim ukoronował. Ciało jego z Gniezna Brzetysław Książę Czeski z Sewerem Biskupem Pragskim, do Pragi zamiast Ciała Z. Wojciecha wniósł, a przy nim 5. Braci Polaków Męczenników, jako Długosz, Miechowita i inni świadczą.
ROZALII Panny Panormitańskiej w Sycylii Pustelniej 4. Września. Obrała sobie puszczą blisko Panormu Miasta Sycylijskiego w skale Kwiskwiny, a potym w skale góry Pellegrini. Ciało jej zńalezione za Urbana VIII. Papieża 15 Lipca podczas Jubieleuszu wielkiego, powietrze uśmierzyło Roku 1625. Stąd Patronką od powietrza. Na wejściu jaskini tej, napisała sobie była i wyraziła intencje: Ego Rosalia Sinibaldi Quisquinae et Rosarum Domini Filia,
S. Woyciecha nawiedzaiącego, pierwszym Krolem Polskim ukoronował. Ciało iego z Gniezna Brzetysław Xiąże Czeski z Sewerem Biskupem Pragskim, do Pragi zamiast Ciała S. Woyciecha wniosł, a przy nim 5. Braci Polakow Męczennikow, iako Długosz, Miechowita y inni swiadczą.
ROZALII Panny Panormitańskiey w Sycylii Pustelniey 4. Września. Obrała sobie puszczą blisko Panormu Miasta Sycyliyskiego w skale Kwiskwiny, á potym w skale gory Pellegrini. Ciało iey zńalezione za Urbana VIII. Papieża 15 Lipca podczas Iubieleuszu wielkiego, powietrze uśmierzyło Roku 1625. Ztąd Patronką od powietrza. Na weyściu iaskini tey, napisała sobie była y wyraziła intencye: Ego Rosalia Sinibaldi Quisquinae et Rosarum Domini Filia,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 194
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Pana Chrystusa, mówiąc. Jam jest Chrystus, któremu się codzień modlisz: jużeś ty jest święty, i w księgach moich napisany wybranych: wynidź ztego wyspu, a idz między ludzie, a cuda czyń. Wyszedł, chore leczył na świecie, czym O Czarcie.
w pychę podniesiony. Dlatego na puszczą się powróciwszy, Z. Friardowi Opatowi czynił relacją o swojej wizyj, swoim wyściu, cudach, i pysze. O co zgromiony od Z. Friarda, iż się czartu dał zwieść; pokutował. I drugi raz w takiejże postaci Chrystusowej przybył do niego kusiciel, ale mu Sekundellus rzekł: poznałem w prawdzie iż
Páná Chrystusa, mowiąc. Iam iest Chrystus, ktoremu się codzień modlisz: iużeś ty iest święty, y w księgach moich napisany wybranych: wyńidź ztego wyspu, a idz między ludzie, á cuda czyń. Wyszedł, chore leczył ná świecie, czym O Czarcie.
w pychę podniesiony. Dlatego na puszczą się powrociwszy, S. Fryardowi Opatowi czynił relacyą o swoiey wizyi, swoim wyściu, cudach, y pysze. O co zgromiony od S. Fryarda, iż się czartu dał zwieść; pokutował. I drugi raz w takieyże postaci Chrystusowey przybył do niego kusiciel, ále mu Sekundellus rzekł: poznałem w prawdzie iż
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 212
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
którym pismo święte mówi: Magni consilij Angelus. Wielkiego uważenia Anioł: Sathan stabat à dextris eius, vt aduersaretur ei: Szatan stał przy boku jego/ aby się mu sprzeciwił/ albowiem kuszony był wszelakim sposobem od niego bez grzechu: Ductus Iesus in desertum à Spiritu, vt tentaretur à Diabolo: Zaprowadzony był Jezus na puszczą od Ducha/ to jest Bożego/ aby był kuszony od Diabła: Et dixit Dominus ad Sathat: Increpet Dominus in te Sathan: I rzekłPan do Szatana; niech Pan przez cię łaje szatanie: Jakoby dwaj Panów było/ albowiem Ociec i Syn jest Panem według onych słów: Dixit Dominus Domino meo, sedeâ dextris meis
ktorym pismo święte mowi: Magni consilij Angelus. Wielkiego vważenia Anyoł: Sathan stabat à dextris eius, vt aduersaretur ei: Szátan stał przy boku iego/ áby się mu sprzećiwił/ álbowiem kuszony był wszelákim sposobem od niego bez grzechu: Ductus Iesus in desertum à Spiritu, vt tentaretur à Diabolo: Záprowádzony był Iezus ná puszczą od Duchá/ to iest Bozego/ áby był kuszony od Dyabłá: Et dixit Dominus ad Sathat: Increpet Dominus in te Sathan: Y rzekłPan do Szátáná; niech Pan przez ćię łáie szátánie: Iákoby dwáy Pánow było/ álbowiem Oćiec y Syn iest Pánem według onych słow: Dixit Dominus Domino meo, sedeâ dextris meis
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 81
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
że dziesiątego dnia Miesiąca/ siódmego Września/ według oczyszczenia w starym Zakonie ochrzcony był Roku Jubileuszowego/ który sam Bóg ogłosił mówiąc: Hic est Filius meus dilectus, inquo mihi benè complacui. Zgadza się ten Chrzest Chrystusów z ową Figurą i Ceremonią/ którą czasu oczyszczenia odprawowali Żydzi/ gdy Kozła pierwej nisz go zabić mieli na puszczą wyprowadzali/ albowiem tegoż Roku/ którego Chrystus ochrzczony był/ zaprowadzony był na puszczą/ vt tentaretur à Diabolo. Masz tedy miły Rabinie dowód dostateczny/ jako się dawno narodził Chrystus/ jako dawno ochrzczony/ i którego dnia i Miesiąca/ jako dawno umarł/ i długo znami mieszkał/ albowiem gdy się skończyło.
że dźieśiątego dniá Mieśiącá/ śiodmego Wrześniá/ według oczyszczeniá w stárym Zakonie ochrzcony był Roku Iubileuszowego/ ktory sam Bog ogłośił mowiąc: Hic est Filius meus dilectus, inquo mihi benè complacui. Zgadza się ten Chrzest Chrystusow z ową Figurą y Ceremonią/ ktorą czásu oczyszczenia odpráwowáli Zydźi/ gdy Kozłá pierwey nisz go zábić mieli ná puszczą wyprowádzáli/ álbowiem tegosz Roku/ ktorego Chrystus ochrzczony był/ záprowádzony był ná puszczą/ vt tentaretur à Diabolo. Masz tedy miły Rábinie dowod dostáteczny/ iáko się dawno národźił Chrystus/ iáko dawno ochrzczony/ y ktorego dniá y Mieśiącá/ iáko dawno vmárł/ y długo známi mieszkał/ álbowiem gdy się skończyło.
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 132
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Jubileuszowego/ który sam Bóg ogłosił mówiąc: Hic est Filius meus dilectus, inquo mihi benè complacui. Zgadza się ten Chrzest Chrystusów z ową Figurą i Ceremonią/ którą czasu oczyszczenia odprawowali Żydzi/ gdy Kozła pierwej nisz go zabić mieli na puszczą wyprowadzali/ albowiem tegoż Roku/ którego Chrystus ochrzczony był/ zaprowadzony był na puszczą/ vt tentaretur à Diabolo. Masz tedy miły Rabinie dowód dostateczny/ jako się dawno narodził Chrystus/ jako dawno ochrzczony/ i którego dnia i Miesiąca/ jako dawno umarł/ i długo znami mieszkał/ albowiem gdy się skończyło. 4000. lat od stworzenia świata/ umarł/ i tak Tysiącem stary Testament zawarł/
Iubileuszowego/ ktory sam Bog ogłośił mowiąc: Hic est Filius meus dilectus, inquo mihi benè complacui. Zgadza się ten Chrzest Chrystusow z ową Figurą y Ceremonią/ ktorą czásu oczyszczenia odpráwowáli Zydźi/ gdy Kozłá pierwey nisz go zábić mieli ná puszczą wyprowádzáli/ álbowiem tegosz Roku/ ktorego Chrystus ochrzczony był/ záprowádzony był ná puszczą/ vt tentaretur à Diabolo. Masz tedy miły Rábinie dowod dostáteczny/ iáko się dawno národźił Chrystus/ iáko dawno ochrzczony/ y ktorego dniá y Mieśiącá/ iáko dawno vmárł/ y długo známi mieszkał/ álbowiem gdy się skończyło. 4000. lat od stworzenia świátá/ vmárł/ y ták Tyśiącem stáry Testáment záwárł/
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 132
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645