, Wiedząc, że dobrze twoim gończym parzą I że im w piwie tłuste wieprze warzą; Że jednak z sfory nie gonił ni z smyczy Pościgał, ani zna dzikiej zdobyczy, Jeśliby kiedy zaciekł się do nieba, Opowie i tam, wdzięczen twego chleba, Jak coraz psiarnie Osiek twój przypuszcza I jak płodna w zwierz Niepołomska Puszcza, Jako go bijesz, jakoś wszytkie sztuki Potrzebne do tej przewiedział nauki, I smak u ciebie do pola zawzięty Wywrze i między górnymi zwierzęty. A ty tej, którą niesie pies kudłaty, Zażyj i zimie ciepłej Małgorzaty, I postąp sobie z nią podług twej woli; Wszak już raz była u ciebie na Woli
, Wiedząc, że dobrze twoim gończym parzą I że im w piwie tłuste wieprze warzą; Że jednak z sfory nie gonił ni z smyczy Pościgał, ani zna dzikiej zdobyczy, Jeśliby kiedy zaciekł się do nieba, Opowie i tam, wdzięczen twego chleba, Jak coraz psiarnie Osiek twój przypuszcza I jak płodna w zwierz Niepołomska Puszcza, Jako go bijesz, jakoś wszytkie sztuki Potrzebne do tej przewiedział nauki, I smak u ciebie do pola zawzięty Wywrze i między górnymi zwierzęty. A ty tej, którą niesie pies kudłaty, Zażyj i zimie ciepłej Małgorzaty, I postąp sobie z nią podług twej woli; Wszak już raz była u ciebie na Woli
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 151
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
wierszem wyłożyłem.
Jedźcie zgusłem potrawy, wypróżniajcie flaszki, Pomnijcie że zwaś będą, jutro trupie maszki.
Wtymże srzodku sufitu jest malowana Liszka pod drzewem do góry patrząca, na którym kruk Ezopów syr trzyma, znapisem: Blanditur ut edat. Co wiersz eks plikuje:
Lis chwali zgłosu kruka, on syr puszcza kracze. Tak pochlebni żywią się na świecie tułacze.
Te obie symbola są nad samym stołem, dla tego do jedzenia akomodowane Na tymże suficje po prawej stronie jest Czas wymalowany skrzydlasty z kosą, trzymajacy długi, i szeroki kartelusz, i wpośrodku go zębami chwytający, niby to pożerający Państwa, Osoby, Miasta,
wierszem wyłożyłem.
Iedźcie zgusłem potrawy, wyprozniaycie flaszki, Pomniycie że zwaś będą, iutro trupie maszki.
Wtymże srzodku suffitu iest malowána Liszká pod drzewem do gory patrząca, na ktorym kruk Ezopow syr trzyma, znapisem: Blanditur ut edat. Co wiersz ex plikuie:
Lis chwali zgłosu kruka, on syr puszcza kracze. Ták pochlebni żywią się na swiecie tułacze.
Te obie symbolá są nad samym stołem, dla tego do iedzenia akkomodowane Na tymże sufficie po prawey stronie iest Czaś wymalowany skrzydlasty z kosą, trzymaiacy długi, y szeroki kartelusz, y wposrodku go zębami chwytaiący, niby to pożeraiący Państwa, Osoby, Miasta,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 533
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Bolesną Maria inskrypcja taka.
Ne vocetis me Nòęmi, idest pulchram, sod vocáte me Mara, id est amaram, quia amaritudine valde replevit me Omnipotens Ruth. 1.
Nie mówcie żem jest piękna, lecz gorzką nazwicie Gdyż mię gorzkością Pan BÓG napełnił sowicie.
Na boku tej kalwaryj z strony od kościoła jest Puszcza Manreza, wktórej Z. IGNACY Lojola rzucił fundamenta swej świątobliwości i Zakonności: gdzie nad nim klęczącym przed P. JEZUSEM wobłoku pokazanym wiersz.
Lojola Ignacego światu urodziła, A Pampelona BOGU, gdy w szturmie raniła Odtąd żołnierz Chrystusów, w Manrezie Pustyni, Siebie Świętym i Zakon, i świat cały czyni.
W pierwszej
Bolesną Marya inskrypcya taka.
Ne vocetis me Nòęmi, idest pulchram, sod vocáte me Mara, id est amaram, quia amaritudine valde replevit me Omnipotens Ruth. 1.
Nie mowcie żem iest piękna, lecz gorzką názwicie Gdyż mię gorzkością Pan BOG napełnił sowicie.
Na boku tey kalwaryi z strony od kościoła iest Puszcza Manreza, wktorey S. IGNACY Loiola rzucił fundamenta swey swiątobliwości y Zakonności: gdzie nad nim klęczącym prżed P. IEZUSEM wobłoku pokazanym wiersz.
Loiolá Ignacego swiatu urodziłá, A Pampelona BOGU, gdy w szturmie rániła Odtąd zołnierz Chrystusow, w Manrezie Pustyni, Siebie Swiętym y Zakon, y swiat cały czyni.
W pierwszey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 541
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Takie to błędy Greków, i ich Sekwitów Schizmatyków, że Głowy nie mają, którą jest Papież Rzymski. Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
Coś na kształt Odpustów Ruś obserwuje Prażniki, alias schadzki bardzo ludne na święte miejsca. Są niektóre wsławione Cerkwie, osobliwie sub Cura OO. Bazylianów, jakoto Poczajów, Krasna Puszcza, Zurowice Spas, Uniów. Na tych i na innych Uniackich miejscach domyślam się że ma być podczas tych schadzek Odpust zupełny OO Bazylianom Unitom i Osobom świeckim u nich się wtedy spowiadającym i komunikującym perpetuò nadany,albo virtute Privilegiorum Ordinis, albo każdemu miejscu partykularnie prokurowany przez Superiorów.
Na te wspomniane miejsca na Rusi je rocznie
. Takie to błędy Grekow, y ich Sekwitow Schizmatykow, że Głowy nie maią, ktorą iest Papież Rzymski. Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
Coś na kształt Odpustow Ruś obserwuie Prażniki, alias schadzki bardzo ludne na święte mieysca. Są niektore wsławione Cerkwie, osobliwie sub Cura OO. Bazylianow, iakoto Poczaiow, Krasna Puszcza, Zurowice Spas, Uniow. Na tych y na innych Uniackich mieyscach domyślam się że ma bydź podczas tych schadzek Odpust zupełny OO Bazylianom Unitom y Osobom swieckim u nich się wtedy spowiadaiącym y kommunikuiącym perpetuò nadany,albo virtute Privilegiorum Ordinis, albo każdemu mieyscu partykularnie prokurowany przez Superiorow.
Na te wspomniane mieysca na Rusi ie rocznie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 76
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
wynoszący na 7 o Czerwonych do skarbu należał. Tegoż Roku 6 Januaryj we Wsi Cymbalton Katarzyna KroJowa umarła, i w Mieście Z Piotra pogrzebiona. Pisała list do Króla w ostatniej chorobie: Mój Panie, Henryku Królu. Wyraziła, aby o Duszy swej pamiętał, szacując nad wszystkie świata szczęścia, że mu krzywdy od puszcza, i BOGA prosi, aby mu odpuścił: zalecała mu Córkę swoją i jego Marię, stużących mu rekomendowała. Zapłakał Król nad listem. Anna Bolena nie w żałobę, ale w cytrynowe szaty się ubrała. Gdy jej winszowano Śmierci Emulantki rzekła: Zal mi, nie że umarła, ale że tak piękną śmiercią umarła.
wynoszący na 7 o Czerwonych do skarbu náleżał. Tegoż Roku 6 Ianuarii we Wsi Cymbalton Kátárzyna KroIowa umarła, y w Mieście S Piotra pogrzebiona. Pisała list do Krola w ostatniey chorobie: Moy Panie, Henryku Krolu. Wyráziła, aby o Duszy swey pamiętáł, szacuiąc nad wszystkie świata szczęścia, że mu krzywdy od puszcza, y BOGA prosi, aby mu odpuścił: zalecała mu Corkę swoią y iego Maryę, stużących mu rekomendowała. Zapłakał Krol nad listem. Anna Bolena nie w żałobę, ale w cytrynowe szaty się ubrała. Gdy iey winszowano Smierci Emulantki rzekła: Zal mi, nie że umarła, ale że tak piękną śmiercią umarła.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 98
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, i lapidem Calaminarem albo Cadmiam Nativam, tojest Galmej, albo kamień mosiężny zmiedzi palonej wogniu się rodzący, co oboje do Gdańska posyłają. Tu SKAŁA Miasteczko Zakonnic, gdzie one były z Zawichosta przeniesione, teraz u Z. Jędrzeja w Krakowie; ma mieć marmury różnego koloru. Tam w Skale tej ma być puszcza wykuta Z. Salomei. PIESKOWA Skała Zamek na wysokiej gorze Na tej Włości Jan Wielopolski Wojewoda Krakowski Poseł do Ferdynanda III. otrzymał tytuł Comitis S. R. Jmperii in Pieskowa Skała R. 1656. Tu Wieliczka Miasto murem od Kazimierza W. opasane, sławne szybami Solnemi. Tu Kościół Parochialny i OO. Reformaci.
, y lapidem Calaminarem albo Cadmiam Nativam, toiest Galmey, albo kamień mosiężny zmiedzi paloney wogniu się rodzący, co oboie do Gdańska posyłaią. Tu SKAŁA Miasteczko Zakonnic, gdzie one były z Zawichòsta przeniesione, teraz u S. Iędrzeia w Krakowie; ma mieć marmury rożnego koloru. Tam w Skale tey ma bydź puszcza wykuta S. Salomei. PIESKOWA Skała Zamek na wysokiey gorze Na tey Włości Ian Wielopolski Woiewoda Krakowski Poseł do Ferdynanda III. otrzymał tytuł Comitis S. R. Jmperii in Pieskowa Skała R. 1656. Tu Wieliczka Miasto murem od Kazimierza W. opasane, sławne szybami Solnemi. Tu Kościoł Parochialny y OO. Reformaci.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 330
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, jednak i za Bersabeę wybiegam, Kraj tamten lustrując, teraz pod troistemi Arabami zostający, gdzie Izraelitowie lat 40. błąkali się, aliàs Kraj Amalecytów, z któremi nad wolę Bożą poty kając się Izraelitowie przegrali: tam Ziemia Madianitów: tam Puszcza FARAN wielka: Puszcza SIN, gdzie manna padać poczęła: Puszcza SUR, Puszcza piaszczysta: Puszcza Idumejska: Kraj CEDAR zwany, od Syna Izmaelowego, potym Kraj SARACENÓW: Puszcza i góra Synaj, gdzie blisko Roku Izmaelitowie mając stationem, Prawo Boże odebrali: tam skała et aquae contradictionis: tam ku Faran puszczy miejsce Sepulchra concupiscentiae, aliàs groby łaknących mięsa: tam Góra Horeb, góra Hor, gdzie
, iednak y za Bersabeę wybiegam, Kray tamten lustruiąc, teraz pod troistemi Arabami zostaiący, gdzie Izraelitowie lat 40. błąkali się, aliàs Kray Amalecytow, z ktoremi nad wolę Bożą poty kaiąc się Izraelitowie przegrali: tam Ziemia Madianitow: tam Puszcza PHARAN wielka: Puszcza SIN, gdzie manna padać poczeła: Puszcza SUR, Puszcza piaszczysta: Puszcza Idumeyska: Kray CEDAR zwany, od Syna Izmaelowego, potym Kray SARACENOW: Puszcza y gora SINAI, gdzie blisko Roku Izmaelitowie maiąc stationem, Prawo BOZE odebrali: tam skała et aquae contradictionis: tam ku Pharan puszczy mieysce Sepulchra concupiscentiae, aliàs groby łaknących mięsa: tam Gora Horeb, gora Hor, gdzie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 479
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
nie utrzyma, Atlas na Zachodzie Ognie nasze obaczy, Hydalpes na Wschodzie. Niechaj niezbożny Jowisz błąkającą widzi, I Juno niech z wypchniętej konkurentki szydzi. Naśmiewajcie się hardzi, w niebie rozkazujcie: I z potomstwa Cerery teraz triumfujcie. Teraz was czas. To mówiąc do Etny kieruje, I ognie na potrzeby podoróżne gotuje. Puszcza była od brzegu Acys rzeki bliska, (W której nad wszelkie morza pływacze igrzyska Galatea prowadzi:) gęsta i wesoła; Opasując wysokiej Etny wierzch do koła. Tam zwyciężca. gdy naród Olbrzymów zuchwały Zniósł Jupiter: po bitwie krwawe spoliały Złożył; że każde prawie triumfalną nosi Drzewo zdobycz, las cały, w którią głosi
nie utrzyma, Atlás ná Záchodźie Ognie násze obaczy, Hydálpes ná Wschodźie. Niechay niezbożny Iowisz błąkáiącą widźi, Y Iuno niech z wypchniętey konkurentki szydźi. Náśmiewayćie sie hárdźi, w niebie roskázuyćie: Y z potomstwá Cerery teraz tryumfuyćie. Teraz wás czás. To mowiąc do Etny kieruie, Y ognie ná potrzeby podorożne gotuie. Puszcza byłá od brzegu Acys rzeki bliska, (W ktorey nád wszelkie morzá pływácze igrzyská Gálátea prowádźi:) gęsta y wesoła; Opásuiąc wysokiey Etny wierzch do kołá. Tám zwyćiężcá. gdy narod Olbrzymow zuchwáły Zniosł Iupiter: po bitwie krwáwe spoliały Złożył; że káżde práwie tryumfalną nośi Drzewo zdobycz, lás cały, w ktoryą głośi
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 41
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Sałatach/ w polewkach: Koście i na ziemiach piaszczystych. Przyrodzenie.
KOrzenie obojej/ które do potrzeb lekarskich pospolicie przychodzi/ rozgrzewa. Drudzy twierdzą/ że miernie chłodzi/ i wysusza na końcu wtórego stopnia/ albo na początku trzeciego. Co smak jej cirpki/ suchości tej znakiem jest. Ten w uściech długo żuchanej/ puszcza z siebie lipkość/ spaja/ zawściąga/ ścieńcza flusy i wilgotności zimne swą przenikawością. Zielnik D. Symona Syrenniusa/ Moc i skutki. Do używania wchodzi.
Obie Sowiestrzały/ jednostajnych są skutków.
Oboje to ziele/ a ile gdy się dobrze z ziemie na Wiosnę puszczą/ przychodzi do stołowego używania: jednak naczęściej mniejsze
Sáłatách/ w polewkách: Kośćie y ná źiemiách piasczystych. Przyrodzenie.
KOrzenie oboiey/ ktore do potrzeb lekárskich pospolićie przychodźi/ rozgrzewa. Drudzy twierdzą/ że miernie chłodźi/ y wysusza ná końcu wtorego stopniá/ álbo ná początku trzećiego. Co smák iey ćirpki/ suchośći tey znákiem iest. Ten w vśćiech długo żucháney/ puscza z śiebie lipkość/ spaia/ záwśćiąga/ śćieńcza flusy y wilgotnośći źimne swą przenikáwośćią. Zielnik D. Symoná Syrenniusá/ Moc y skutki. Do vżywánia wchodzi.
Obie Sowiestrzały/ iednostáynych są skutkow.
Oboie to źiele/ á ile gdy sie dobrze z źiemie ná Wiosnę pusczą/ przychodźi do stołowego vżywánia: iednák naczęśćiey mnieysze
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 82
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
w każdy złoty liczącz po gr. 30; a is ten Haraszim Proczowicz ma pewne postanowienie s tem Iwanem Fediniczakiem w ten spo- (p. 178)
sob, ze tego Iwana Fediniczaka czorke w stan małżensky wziącz ma skoro po W. Noczy blisko przyslej, tedi ten Iwan Fedinczak s tej sumi wzwis mianowanej puszcza dziesiecz grzywien dziecięciu swemu na imię Ksieni, która ten Haraszym Proczowicz w stan malzensky weźmie, a ostatek tej sumi, tj. zło. 40, ten Haraszym Proczowicz oddal temu Iwanowi Fediniczakowi, s czego ten Iwan Fediniczak Haraszyma quituje czaszy wiecznemy, nic sobie ani potomkom swojem nie zostawującz, ale dającz, darującz czaszy wiecznemi
w kozdy złoti liczącz po gr. 30; a is then Haraszim Proczowicz ma pewne postanowienie s tem Iwanem Fediniczakiem w then spo- (p. 178)
sob, ze tego Iwana Fediniczaka czorke w stan małżensky wziącz ma skoro po W. Noczy blisko przysley, thedi then Iwan Fedinczak s tey summi wzwis mianowaney puscza dziesiecz grzywien dziecięciu swemu na imię Xieni, ktora then Haraszym Proczowicz w stan malzensky wezmie, a ostatek they summi, tj. zło. 40, then Haraszym Proczowicz oddal temu Iwanowi Fediniczakowi, s czego then Iwan Fediniczak Haraszyma quituie czaszy wiecznemy, nicz sobie ani potomkom swoiem nie zostawuiącz, ale daiącz, daruiącz czaszy wiecznemi
Skrót tekstu: KsTorUl_1
Strona: 483
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Torki, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Torki
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921