swoich z tym grzechem nie rodzą. Sprawiłem to, że mąż z żoną rzadko gdy się zgodzą. Jeśli będzie mąż pokorny, abo żona cicha, Przecię się tam naleźć musi w którymkolwiek pycha.
Sprawiłem to miedzy bracią, że się nienawidzą; Sprawiłem, że właśni słudzy z swego pana szydzą. Czasem pyszniejszy pachołek aniźli pan jego. Ba, stłucze sługa dębowy pana olszowego. Jam przyniósł Mościwy tytuł teraz na świat nowy, Tego się wszyscy chwycili, ba i białegłowy. Drugi przy starym tytułe przecię zostać woli, A drugi sobie mościwać każe poniewoli. Więc pan nie każe mościwać, a pani się gniewa: Wżdy
swoich z tym grzechem nie rodzą. Sprawiłem to, że mąż z żoną rzadko gdy się zgodzą. Jeśli będzie mąż pokorny, abo żona cicha, Przecię się tam naleść musi w którymkolwiek pycha.
Sprawiłem to miedzy bracią, że się nienawidzą; Sprawiłem, że właśni słudzy z swego pana szydzą. Czasem pyszniejszy pachołek aniźli pan jego. Ba, stłucze sługa dębowy pana olszowego. Jam przyniósł Mościwy tytuł teraz na świat nowy, Tego się wszyscy chwycili, ba i białegłowy. Drugi przy starym tytule przecię zostać woli, A drugi sobie mościwać każe poniewoli. Więc pan nie każe mościwać, a pani się gniewa: Wżdy
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 30
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903
jak chodzą. Więc jakowi są rodzicy, takie dziatki rodzą. Ledwie w pół łokcia od ziemie, już wzgórę pysk nosi; Czasem stateczny człek lada bestii się prosi. Ba. wiele ich, co już wszyscy niestytamy na nie; Drugi miał dobre rodzice, cóż, złe wychowanie. Im kto stanu podlejszego, tym pyszniejszy będzie, Pyszniejszy drugi urzędnik, niż pan na urzędzie. Nie tylko sam dziwy broi, dokazuje swego, Ale i pany podwodzi do wszystkiego złego. Mało na tym, że ubóstwo łupi, nędzi, suszy, Ledwie już drugi na pańskim robi o swej duszy; Ale jeszcze i podatki podbije i winy, A poddanych
jak chodzą. Więc jakowi są rodzicy, takie dziatki rodzą. Ledwie w pół łokcia od ziemie, już wzgórę pysk nosi; Czasem stateczny człek leda bestyej się prosi. Ba. wiele ich, co już wszyscy niestytamy na nie; Drugi miał dobre rodzice, cóż, złe wychowanie. Im kto stanu podlejszego, tym pyszniejszy będzie, Pyszniejszy drugi urzędnik, niż pan na urzędzie. Nie tylko sam dziwy broi, dokazuje swego, Ale i pany podwodzi do wszystkiego złego. Mało na tym, że ubóstwo łupi, nędzi, suszy, Ledwie już drugi na pańskim robi o swej duszy; Ale jeszcze i podatki podbije i winy, A poddanych
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 31
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903
Więc jakowi są rodzicy, takie dziatki rodzą. Ledwie w pół łokcia od ziemie, już wzgórę pysk nosi; Czasem stateczny człek lada bestii się prosi. Ba. wiele ich, co już wszyscy niestytamy na nie; Drugi miał dobre rodzice, cóż, złe wychowanie. Im kto stanu podlejszego, tym pyszniejszy będzie, Pyszniejszy drugi urzędnik, niż pan na urzędzie. Nie tylko sam dziwy broi, dokazuje swego, Ale i pany podwodzi do wszystkiego złego. Mało na tym, że ubóstwo łupi, nędzi, suszy, Ledwie już drugi na pańskim robi o swej duszy; Ale jeszcze i podatki podbije i winy, A poddanych, by najlepszych
Więc jakowi są rodzicy, takie dziatki rodzą. Ledwie w pół łokcia od ziemie, już wzgórę pysk nosi; Czasem stateczny człek leda bestyej się prosi. Ba. wiele ich, co już wszyscy niestytamy na nie; Drugi miał dobre rodzice, cóż, złe wychowanie. Im kto stanu podlejszego, tym pyszniejszy będzie, Pyszniejszy drugi urzędnik, niż pan na urzędzie. Nie tylko sam dziwy broi, dokazuje swego, Ale i pany podwodzi do wszystkiego złego. Mało na tym, że ubóstwo łupi, nędzi, suszy, Ledwie już drugi na pańskim robi o swej duszy; Ale jeszcze i podatki podbije i winy, A poddanych, by najlepszych
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 31
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903