Jagusiu, przy szczęśliwym gnieździe, Możesz się każdej nisko kłaniać gwiaździe, Widząc, gdy pojrzysz po hartownym niebie, W ich liczbie — moje troski, w blasku — siebie. KARA
Zgrzeszyłaś, dziewko, zgrzeszyłem też i ja, I już się kara nad nami uwija, Już nic niedbała na święte odpusty
Rózga naciera na nasze rozpusty. Tyś winna, żeś mię w serce postrzeliła I żeś mię męką okrutną trapiła; Jam winien, żem śmiał lekkomyślnym okiem Ukradszy ognie skryć w sercu głębokiem. Jam winien, żem cię, chociaś była skałą, Nad bogi ważył powolnością stałą; Tyś
Jagusiu, przy szczęśliwym gniaździe, Możesz się każdej nisko kłaniać gwiaździe, Widząc, gdy pojrzysz po hartownym niebie, W ich liczbie — moje troski, w blasku — siebie. KARA
Zgrzeszyłaś, dziewko, zgrzeszyłem też i ja, I już się kara nad nami uwija, Już nic niedbała na święte odpusty
Rózga naciera na nasze rozpusty. Tyś winna, żeś mię w serce postrzeliła I żeś mię męką okrutną trapiła; Jam winien, żem śmiał lekkomyślnym okiem Ukradszy ognie skryć w sercu głębokiem. Jam winien, żem cię, chociaś była skałą, Nad bogi ważył powolnością stałą; Tyś
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 248
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Tej nie myślę, która mię nie chce akceptować. Skutek rady twe stwierdzi, jeśli dobre będą. Nie zawsze wskórał, choć kto złota łowił wędą. I mnie jeszcze fortuna nie odpowiedziała, I dla mnie w swoim skarbcu cząstkę zachowała. Ani mi też czas spóźnił; po chwili przyniesie, Co teraz wziął. Niejedna rózga roście w lesie. 782. Omen.
Gdzieżby to która z dawnych Sybil dziś ożyła A mego życia dalszy progres wywrożyła, Czy jeszcze kiedyżkolwiek tak szczęśliwym będę, Że z lubym przyjacielem w pokoju usiądę. Czyli ten żart mię czeka od fortuny płochej, Że mi mój szczyry afekt będą płacić fochy, Że choć
Tej nie myślę, ktora mię nie chce akceptować. Skutek rady twe stwierdzi, jeśli dobre będą. Nie zawsze wskorał, choć kto złota łowił wędą. I mnie jeszcze fortuna nie odpowiedziała, I dla mnie w swoim skarbcu cząstkę zachowała. Ani mi też czas spoźnił; po chwili przyniesie, Co teraz wziął. Niejedna rozga roście w lesie. 782. Omen.
Gdzieżby to ktora z dawnych Sybil dziś ożyła A mego życia dalszy progres wywrożyła, Czy jeszcze kiedyżkolwiek tak szczęśliwym będę, Że z lubym przyjacielem w pokoju usiędę. Czyli ten żart mię czeka od fortuny płochej, Że mi moj szczyry afekt będą płacić fochy, Że choć
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 276
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
zawsze/ Oczyszczenie jej znaczy: słowa prawne ją z tamtej ceremonii wyimowały/ a ona przedsię prawu głowę swoję schyla/ aby w niczym prawa onego nie naruszyła. Zaprawdę Panna naświętsza była oną skrzynią Testamentu/ (jako tego doznał Alfons ś. w tajemnicach) która w sobie zawiera rozgę/ mannę/ i tablice Prawa. Rózga jest Chrystus/ dziś odpędzająca smoka piekielnego/ od Jana przez poświęcenie. Manna jest Duch ś. który zstąpił na Bogarodzicę: a tablice Prawa/ które w sercu wryte/ zawsze nosiła. Któremu prawu tak wiele dogadzała/ iz Panieństwa nawet swego/ które/ z Gabrielem mówiąc/ nad matectwo prze- Adam nowy Chrystus. Jerem
záwsze/ Oczyśćienie iey znáczy: słowá práwne ią z támtey ceremoniey wyimowáły/ á oná przedsię práwu głowę swoię schyla/ áby w niczym práwá onego nie náruszyłá. Záprawdę Pánná naświętsza byłá oną skrzynią Testámentu/ (iáko tego doznał Alfons ś. w táiemnicách) ktora w sobie záwiera rozgę/ mánnę/ y tablice Práwá. Rozgá iest Chrystus/ dźiś odpędzáiąca smoká piekielnego/ od Ianá przez poświęcenie. Mánná iest Duch ś. ktory zstąpił ná Bogárodźicę: á tablice Práwá/ ktore w sercu wryte/ záwsze nośiłá. Ktoremu práwu ták wiele dogadzałá/ iz Pánieństwá náwet swego/ które/ z Gábryelem mowiąc/ nád mátectwo prze- Adam nowy Chrystus. Ierem
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 16
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
swego/ które/ z Gabrielem mówiąc/ nad matectwo prze- Adam nowy Chrystus. Jerem: 14. 8. Mat: 25. Obraz nowy. Cnot początek. Początek jaki. Ser: 3. De Annunc. Cnoty naświętszej Panny. o Bogarodzicy Naśladowanie Bogarodzice. Prawa Chrystusowe. Mat: 5. Skrzynia Testamentu. Rózga Chrystus. Manna Duch ś. Tablice Prawo. Kazanie Pierwsze.
niosła; w opiniej ludzkiej odstąpiła/ aby i namniejszy krzywdy w domniemaniu ludzkim/ ono prawo od niej nie cierpiało. Jest zacny wiersz starego Poety Chrześcijańskiego/ który zaleca Panny naświętszej Mariej posłuszeństwo/ godzien aby w Polszczyznie był położony: Diua parens euge, parensq
swego/ które/ z Gábryelem mowiąc/ nád mátectwo prze- Adam nowy Chrystus. Ierem: 14. 8. Matt: 25. Obraz nowy. Cnot początek. Początek iáki. Ser: 3. De Annunc. Cnoty naświętszey Pánny. o Bogárodźicy Náśládowánie Bogárodźice. Práwá Chrystusowe. Matth: 5. Skrzyniá Testámentu. Rozgá Chrystus. Mánná Duch ś. Tablice Práwo. Kazánie Pierwsze.
niosłá; w opiniey ludzkiey odstąpiłá/ áby y namnieyszy krzywdy w domniemániu ludzkim/ ono práwo od niey nie ćierpiáło. Iest zacny wiersz stárego Poety Chrześćiáńskiego/ który záleca Pánny naświętszey Máryey posłuszeństwo/ godźien áby w Polszczyznie był położony: Diua parens euge, parensq
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 16
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
IV. Austriaku, który panował lat 53. Leopoldus panował najdłużej z Cesarzów Rzymskich i Rzymsko Niemieckich, tojest lat 47. Żył lat 65 Symbolum jego było Świat pod Koroną, na Mieczu i Berle z okiem, wsparty, z napisem: Consiliô et Industriâ. Nie hiperbolice, ale aptissimè służyło mu te Symbolum: Oliwna rózga z między Oręża wyrastająca cum Lemmate: Mediis crescebat in Armis, Z nim stanęły Traktaty Tureckie w Karłowiczu w Sklawonii A. D. 1699.
48. JOSEFUS I. Leopolda I. Syn, w młodym wieku Weterana Żołnierza wypełniający odwagę i umiejętność. Za życia Ojca Rzymskim ukoronowany Królem: Oblężeniem dwojakim i dobyciem Landawii Fortecy
IV. Austryaku, ktory panował lat 53. Leopoldus panował naydłużey z Cesarzòw Rzymskich y Rzymsko Niemieckich, toiest lat 47. Zył lat 65 Symbolum iego było Swiat pod Koroną, na Mieczu y Berle z okiem, wsparty, z napisem: Consiliô et Industriâ. Nie hyperbolicè, ale aptissimè służyło mu te Symbolum: Oliwna rozga z między Oręża wyrastaiąca cum Lemmate: Mediis crescebat in Armis, Z nim staneły Traktaty Tureckie w Karłowiczu w Sklawonii A. D. 1699.
48. IOSEPHUS I. Leopolda I. Syn, w młodym wieku Weterana Zołnierza wypełniaiący odwagę y umieiętnośc. Za życia Oyca Rzymskim ukoronowany Krolem: Oblężeniem dwoiakim y dobyciem Landawii Fortecy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 526
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
: Mors non mutavit. honorem.
OLIWNE Drzewo z Grobu Z. Torkwata Biskupa, w Hiszpanii wyrosłe, w dzień urodzenia jego kwitnące, te namalowawszy, napisano: Melior post fata virebit.
Na POCHWAŁĘ Zacnego Domu z Oliwy starej padają szyszki, z których młode rosną oliwy, z napisem: Similis de stirpe propago.
Rózga OLIWNA na krzyż z Mieczem złączone z napisem Elige. Niby mówiąc: Bella gerant alii, iuvat haec nos pacis Oliva.
Żagle u Okręta opadłe z napisem: Te non spirante, iacebo.
GAJ Cedrami i Cyprysami zasadzony, z napisem: Nullo violandus ab aevo. Na pochwałę Wielkiego Domu.
PSZCZOŁY wszystkie do Ula noszą
: Mors non mutavit. honorem.
OLIWNE Drzewo z Grobu S. Torkwata Biskupa, w Hiszpanii wyrosłe, w dzień urodzenia iego kwitnące, te namalowawszy, napisano: Melior post fata virebit.
Na POCHWAŁĘ Zacnego Domu z Oliwy starey padaią szyszki, z ktorych młode rosną oliwy, z nápisem: Similis de stirpe propago.
ROZGA OLIWNA na krzyż z Mieczem złączone z napisem Elige. Niby mowiąc: Bella gerant alii, iuvat haec nos pacis Oliva.
ZAGLE u Okręta opadłe z napisem: Te non spirante, iacebo.
GAY Cedrami y Cyprysami zásadzony, z napisem: Nullo violandus ab aevo. Ná pochwałę Wielkiego Domu.
PSZCZOŁY wszystkie do Ula noszą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1194
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Lipca; żył około Roku 285. Pochowany w Klasztorze Pedachtonie. Surius. Jest Patronem we wszystkich potrzebach, z Boskiej obietnicy mu danej.
AARONA Arcykapłana Starozakonnego Brata Mojżeszowego 27. Maja. Żył Roku po stworzeniu świata 2430. przed Chrystusem laty 1574. Pochowany na gorze Hor, blisko miejsca Mosera na granicy ziemi Edom. Rózga jego jest w Rzymie w Kościele Lateraneńskim. Aaron z Imienia znaczy Mons albo Montanus.
ANTONIEGO Z. Padewskiego Zakonu Z. Franciszka 13 Czerwca. Jest Patronem Kaznodziejów, i rzeczy zgubionych. Żył około Roku 1231. leży w Padwie Mieście Włoskim. Język jego cały oglądał Z. Bonawentura Kardynał w lat 32. po śmierci
Lipca; żył około Roku 285. Pochowany w Klasztorze Pedachtonie. Surius. Iest Patronem we wszystkich potrzebach, z Boskiey obietnicy mu daney.
AARONA Arcykapłana Starozakonnego Brata Moyżeszowego 27. Maia. Zył Roku po stworzeniu swiata 2430. przed Chrystusem laty 1574. Pochowany na gorze Hor, blisko mieysca Mosera na granicy ziemi Edom. Rozga iego iest w Rzymie w Kościele Lateraneńskim. Aaron z Imienia znacży Mons albo Montanus.
ANTONIEGO S. Padewskiego Zakonu S. Franciszka 13 Czerwca. Iest Patronem Kaznodzieiow, y rzecży zgubionych. Zył około Roku 1231. leży w Padwie Mieście Włoskim. Ięzyk iego cały oglądał S. Bonawentura Kardynał w lat 32. po smierci
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 123
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
tym kamieniu siedm oczów jest/ to jest Siedm darów Ducha świętego o których Prorok mówi: Egredietur Virga de radice Iesse, et flos de radice eius ascendet, et requiescet super eum Spiritus Domini, Spiritus Sapientiae et intelligentiae. Spiritus consilij et fortitudinis, Spiritus scientiae et pietatis, et implebit eum Spiritus timoris Dei: Wynidzie rózga z korzenia Jessego/ i kwiat z korzenia jego wystąpi/ i będzie odpoczywał na nim Duch Pański/ Duch mądrości i rozumienia/ Duch porady i potężności/ Duch umiejętności i pobożności/ i napełni go Duch bojaźni Bożej. A gdy przydaje Prorok: Ecce ego celabo sculpturam eius: Oto ja zakryję rysowanie jego; po Żydowsku
tym kámieniu śiedm oczow iest/ to iest Siedm dárow Ducha świętego o ktorych Prorok mowi: Egredietur Virga de radice Iesse, et flos de radice eius ascendet, et requiescet super eum Spiritus Domini, Spiritus Sapientiae et intelligentiae. Spiritus consilij et fortitudinis, Spiritus scientiae et pietatis, et implebit eum Spiritus timoris Dei: Wynidźie rozgá z korzeniá Iessego/ y kwiát z korzeniá iego wystąpi/ y będzie odpoczywał ná nim Duch Páński/ Duch mądrośći y rozumienia/ Duch porády y potężnośći/ Duch vmieiętnośći y pobożnośći/ y nápełni go Duch boiáźni Bożey. A gdy przydaie Prorok: Ecce ego celabo sculpturam eius: Oto ia zákryię rysowánie iego; po Zydowsku
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 85
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
tak rzekę, do ręku nie tkano. Tyrsis Czego Bóg nie obiecał, otrzymać niesnadnie, Często od samej gęby i łyżka odpadnie. Morson Trudno na Boga składać, Bóg do gotowego. Głupi, dopiero kiedy nie masz, chce dobrego. Tyrsis Bóg przecie nie opuści; czas wszystko przyniesie. Niejedna, powiadają, rózga rośnie w lesie. Morson Co nie szukać, nie szukać! Niech ślinki połyka, Kto zaspał: a kto odniósł, niech ma i wykrzyka! Tyrsis Nie na tośmy zaczęli, abyś nas strofował, Raczej byś to na inszy czas i miejsce schował. Ale o pieśni prosim, bo je wysławiano Aż
tak rzekę, do ręku nie tkano. Tyrsis Czego Bóg nie obiecał, otrzymać niesnadnie, Często od samej gęby i łyżka odpadnie. Morson Trudno na Boga składać, Bóg do gotowego. Głupi, dopiero kiedy nie masz, chce dobrego. Tyrsis Bóg przecie nie opuści; czas wszystko przyniesie. Niejedna, powiadają, rózga rośnie w lesie. Morson Co nie szukać, nie szukać! Niech ślinki połyka, Kto zaspał: a kto odniósł, niech ma i wykrzyka! Tyrsis Nie na tośmy zaczęli, abyś nas strofował, Raczej byś to na inszy czas i miejsce schował. Ale o pieśni prosim, bo je wysławiano Aż
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 13
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964
gliny w mocy niema, aby z tejże bryły uczynił jedno naczynie ku uczciwości, a drugie ku zelżywości? O Asyryiczykach zaś, których Bóg obrał do ukarania za bałwochwalstwo, i do naprawienia Izraelitów tak mówi przez Izajasza Proroka. Isajac. 10. Biada Asurowi: albo jako jest w hebrajskim, przydz Asur rózga gniewu mego, i kij on jest, w ręce ich rozgniewanie moje. Do nrodu zdradliwego (to jest, Izraelitów) poślę ich, a na lud zapalczywości mojej rozkażę mu, aby pobrał łupy, i rozchwytał korzyści, i uczynił go podeptanym jako błoto na ulicach. Lecz on nie tak będzie mniemał, i serce
gliny w mocy niema, aby z teyże bryły uczynił iedno naczynie ku uczciwości, a drugie ku zelżywości? O Assyryiczykach zaś, ktorych Bog obrał do ukarania za bałwochwalstwo, y do naprawienia Izraelitow tak mowi przez Izaiasza Proroka. Isaiac. 10. Biada Assurowi: albo iako iest w hebrayskim, przydz Assur rozga gniewu mego, y kiy on iest, w ręce ich rozgniewanie moie. Do nrodu zdradliwego (to iest, Izraelitow) poślę ich, a na lud zapalczywości moiey rozkażę mu, aby pobrał łupy, y rozchwytał korzyści, y uczynił go podeptanym iako błoto na ulicach. Lecz on nie tak będzie mniemał, y serce
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 222
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770