nie odbijają się, na ów czas jej widzieć niemożemy: powietrze zaś nasze jako też i atmosfera słoneczna zupełnie jest przezroczysta, przeto ich nie widziemy, wapory zaś i kurzawy tak ziemi jako i komet nie są zupełnie przezroczyste, ale część promieni wolnie przez nie przechodzi, część odbita do oczu wpada jako przez szkła i rąbki, przeto je widziemy lubo są rzadsze za powietrze i materią słoneczną.
Gdyby ogon czyniły wapory i kurzawy, rozsypałyby się z czasem komety i zniszczały, owszem wiele ich przez tak wiele wieków tak obfite wysypując z siebie kurzawy we własnychże popiołach zgrzebione, więcejby na świat nie powracało?
Kto uważy na jak małe
nie odbiiaią się, na ow czas iey widzieć niemożemy: powietrze zaś nasze iako też y atmosfera słoneczna zupełnie iest przezroczysta, przeto ich nie widziemy, wapory zaś y kurzawy tak ziemi iako y komet nie są zupełnie przezroczyste, ale część promieni wolnie przez nie przechodzi, część odbita do oczu wpada iako przez szkła y rąbki, przeto ie widziemy lubo są rzadsze za powietrze y materyą słoneczną.
Gdyby ogon czyniły wapory y kurzawy, rozsypałyby się z czasem komety y zniszczały, owszem wiele ich przez tak wiele wiekow tak obfite wysypuiąc z siebie kurzawy we własnychże popiołach zgrzebione, więceyby na świat nie powracało?
Kto uważy na iak małe
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 101
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
złociste można ręką chwytać, Potoki w koło Pol, i łąk się snują, Niemasz kogoby dokąd biegną spytać; Nieznać tu żeby wylewały z lądu, Bo ni głębiny nie mają, ni prądu. Widzieć Kaskady, jak przez drobne ząbki, Zyłkami ze skał, subtelnemi płyną, Potym się w cienkie rozlewają Rąbki, Znać z kąd wychodzą, niezgadniesz gdzie giną. Kamienie płaskie, mają jakieś dziurki, W te biegną, i zaś wracają przez Rurki.
Fontanna chociaż naturalnie niska, Pompy niewidać z kąd moc bierze woda, A pod obłoki sto strumieniów pryska, Okiem niedojzrzeć, kto impetu doda, O kilkaset mil albo
złociste można ręką chwytać, Potoki w koło Pol, y łąk się snuią, Niemasz kogoby dokąd biegną spytać; Nieznać tu żeby wylewały z lądu, Bo ni głębîny nie maią, ni prądu. Widzieć Kaskady, iák przez drobne ząbki, Zyłkámi ze skał, subtelnemi płyną, Potym się w cienkie rozlewaią Rąbki, Znać z kąd wychodzą, niezgadniesz gdzie giną. Kámienie płáskie, maią iakieś dziurki, W te biegną, y zaś wrácaią przez Rurki.
Fontanna chociaż náturalnie niska, Pompy niewidać z kąd moc bierze woda, A pod obłoki sto strumieniow pryska, Okiem niedoyzrzeć, kto impetu doda, O kilkáset mil álbo
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 41
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
zło: 3/ kupujemy po złotych 4. 5. 6. 7. 8. 9. Wrocła: sztuka po zło. 2. gro: 12. kupujemy po złotych 5. 6. 8.9. Głogów: sztuka gro: 22. 28. upujemy po złotych 3. 4. 5. Rąbki. sztuka po gro: 16. kupujemy po zło: 1. groszy 18. po zło: 3. gro: 15. Szutka po zło: 2. kupujemy po zło: 5. 6. 7. 8. 9. PRzedawanie kupieckie umiej rachować/ pierwsze złote/ dawno rachuj/ wtóre/ i insze
zło: 3/ kupuiemy po złotych 4. 5. 6. 7. 8. 9. Wrocłá: sztuká po zło. 2. gro: 12. kupuiemy po złotych 5. 6. 8.9. Głogow: sztuká gro: 22. 28. upuiemy po złotych 3. 4. 5. Rąbki. sztuká po gro: 16. kupuiemy po zło: 1. groszy 18. po zło: 3. gro: 15. Szutká po zło: 2. kupuiemy po zło: 5. 6. 7. 8. 9. PRzedawánie kupieckie vmiey ráchowáć/ pierwsze złote/ dawno ráchuy/ wtore/ y insze
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 112
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622