była powierzchowna/ nic nie waży/ wiedzieć nie mogą. Gdyż to Pan Bóg jak sercowiedca samemu sobie zostawił. Musielibyśmy zaiste za tym takowym rzeczy tej uważeniem/ z potrzeby na to przypaść/ że się to im przydaje z osobliwego niejakiego sądu Bożego/ według uczynków ich na nie uczynionego/ iż sprawiedliwe dostają się rękam Anielskim/ przez które odnoszone bywają na miejsca światle i wesołe: a grzeszne dostają się do rąk diabelskich przez które odnoszone bywają na miejsca ciemne i smutne. Fol. 52 Apologia
A to takie Boskie usądzenie nazwalibyśmy sądem Partykularnym/ abo Pojedynkowym. Którego jeślibyśmy nie wyznawali/ z potrzeby wierzyć musielibyśmy/
byłá powierzchowna/ nic nie waży/ wiedźieć nie mogą. Gdyż to Pan Bog iák sercowiedcá sámemu sobie zostáwił. Muśielibysmy záiste zá tym tákowym rzecży tey vważeniem/ z potrzeby ná to przypáść/ że sie to im przydáie z osobliwego nieiákiego sądu Bożego/ według vcżynkow ich ná nie vczynionego/ iż spráwiedliwe dostáią sie rękam Anyelskim/ przez ktore odnoszone bywáią ná mieyscá świátle y wesołe: á grzeszne dostáią sie do rąk dyabelskich przez ktore odnoszone bywáią ná mieyscá ćiemne y smutne. Fol. 52 Apologia
A to tákie Boskie vsądzenie názwálibysmy sądem Párticulárnym/ ábo Poiedynkowym. Ktorego ieślibysmy nie wyznáwáli/ z potrzeby wierzyć muśielibysmy/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 27
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ś. Bazylego jako naprędzej bieżała/ i onemu wszytko przełożyła. Bazyli ś. kazał zawołać męża jej/ i wysłuchawszy od niego co się stało/ rzekł: Synu chcesz się nawrócić do Pana? Odpowiedział: Chcę mój Panie/ ale nie mogę/ bom diabłu oddał wiarę moję/ i Chrystusam się zaprzał/ i rękam się swoją zapisał/ i szatanowim oddał. A Bazyli. Nie bądź troskliwy oto/ łaskawy bowiem jest Pan/ i ciebie pokutujacego przyjmie. I zaraz Krzyż ś na czele jego wyraził/ i przez trzy dni go w komorze zamknął. Potym go nawiedził i rzekł: Jako się masz synu? Odpowiedział: Panie/ jestem
ś. Bázylego iáko naprędzey bieżáłá/ y onemu wszytko przełożyłá. Bázyli ś. kazał záwołáć męża iey/ y wysłuchawszy od niego co sie sstáło/ rzekł: Synu chcesz sie náwroćić do Páná? Odpowiedźiał: Chcę moy Pánie/ ále nie mogę/ bom dyabłu oddał wiárę moię/ y Chrystusám sie záprzał/ y rękam sie swoią zápisał/ y szátánowim oddał. A Bázyli. Nie bądź troskliwy oto/ láskáwy bowiem iest Pan/ y ćiebie pokutuiacego prziymie. Y záraz Krzyż ś ná czele iego wyráźił/ y przez trzy dni go w komorze zámknął. Potym go náwiedźił y rzekł: Iáko sie masz synu? Odpowiedźiał: Pánie/ iestem
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 225
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612