śmierci spływa ona do serca, ono się raduje, a czyliż nie czysta krew rozweselała tego przy śmierci pana, który przy obecnych wszystkich pociechach swoich, po rozdaniu im błogosławieństwa wdzięcznie umierał. „Tandem dierum plenus obiit felix senio laetusque iuventute” (Virgilius) Na koniec po długim życiu umarł, mając szczęśliwą starość i radosną młodość, miarkuję powtórnie z całego świątobliwego życia, bo się pytam publicznie, kiedyżeście, Wielmożni synowie, jakiegokolwiek pogorszenia okazykę z ojca waszego mieli? Coście niechrześcjańskiego, nieuczciwego w nim kiedy domowi świadkowie postrzegli?
A najbardzej z takiego ku Przeczystej przy Niepokalanym Poczęciu Pannie Najświętszej Marii nabożeństwa i afektu, jaki bywa w synach
śmierci spływa ona do serca, ono się raduje, a czyliż nie czysta krew rozweselała tego przy śmierci pana, który przy obecnych wszystkich pociechach swoich, po rozdaniu im błogosławieństwa wdzięcznie umierał. „Tandem dierum plenus obiit felix senio laetusque iuventute” (Virgilius) Na koniec po długim życiu umarł, mając szczęśliwą starość i radosną młodość, miarkuję powtórnie z całego świątobliwego życia, bo się pytam publicznie, kiedyżeście, Wielmożni synowie, jakiegokolwiek pogorszenia okazyjkę z ojca waszego mieli? Coście niechrześcijańskiego, nieuczciwego w nim kiedy domowi świadkowie postrzegli?
A najbardzej z takiego ku Przeczystej przy Niepokalanym Poczęciu Pannie Najświętszej Marii nabożeństwa i afektu, jaki bywa w synach
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 489
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
/ a wszytko widzącą Na jawi tak podkała: pozbądź z głowy szumu/ A zakroj Teletuso namęża rozumu: Ani wątp/ gdy ciewolna Lucyna uczyni/ Powić cóż będziekolwiek: jam można Bogini/ I wspomagam proszona: ani coś mię doszła Czcią pożałujesz wiecznie. Z tym z łożniece poszła. Wstawa z łóżka radosną/ ręce w zgórę wznosi/ I by się sen wyjawił Teletusa prosi. Jak ból przyparł/ a brzemię na świat się wydało/ I dziewczę czego ojciec nie postrzegł nastało/ Mać za chłopię udawszy/ chowacie kazała? Wierzono: a też tylko mama to wiedziała. Iści ślub/ i ojciec ją krzci na imię
/ á wszytko widzącą Ná iáwi tak podkáłá: pozbądź z głowy szumu/ A zákroy Teletuso námęża rozumu: Ani wątp/ gdy ćiewolna Lucyná vczyni/ Powić coż będźiekolwiek: iam można Bogini/ Y wspomagam proszona: áni coś mię doszłá Czćią pożałuiesz wiecznie. Z tym z łożniece poszłá. Wstawa z łożká rádosną/ ręce w zgorę wznośi/ Y by się sen wyiáwił Teletusá prośi. Iák bol przypárł/ á brzęmię ná świát się wydáło/ Y dźiewczę czego oyćiec nie postrzegł nastáło/ Máć zá chłopię vdawszy/ chowácie kazáłá? Wierzono: á też tylko mámá to wiedźiáłá. Iśći ślub/ y oyćiec ią krzći ná imię
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 239
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Siewierskiego, a mocnego w mury nieprzełomitego zamku Smoleńska Królowi Jego Mści Panu naszemu Miłościwemu pobłogosławić (za co jemu cześć i wiekuista chwała niechaj zostawa:) raczył: Za rzecz prawie słuszną być to bacziłem, Opisanie krótkie dostania tego zamku przez szturm krwawy (który jako u postronnych narodów tak i wszytkiej korony naszej wielką sławę, radosną pociechę, niemniejszy postrach nieprzyjaciołom Koronnym, utorowaną drogę do dalszej sławy i pociech tej Koronie od Boga samego przejrzanych Jego K. M. zacnemu Rycerstwu i wszystkiej Koronie Polskiej nieśmiertelnie przynosi) W. K. M. przypisać i ofiarować. Który mając wzór prawie dziedzicźny z zacnych spraw, postępków i życia pobożnego Ojca (Ten
Siewierskiego, á mocnego w mury nieprzełomitego zamku Smoleńská Krolowi Ie^o^ Mśći Pánu nászemu Miłośćiwemu pobłogosłáwić (zá co iemu cźeść y wiekuista chwałá niechay zostawa:) raczył: Zá rzecz práwie słuszną być to bacźyłem, Opisánie krotkie dostánia tego zamku przez szturm krwáwy (ktory iáko v postronnych narodow ták y wszytkiey korony nászey wielką sławę, rádosną poćiechę, niemnieyszy postrách nieprzyiaćiołom Koronnym, vtorowáną drogę do dálszey sławy y poćiech tey Koronie od Bogá sámego przeyrzánych Je^o^ K. M. zacnemu Rycerstwu y wszystkiey Koronie Polskiey nieśmiertelnie przynośi) W. K. M. przypisáć y ofiárowáć. Ktory máiąc wzor práwie dźiedźicźny z zacnych spraw, postępkow y żyćia pobożnego Oycá (Ten
Skrót tekstu: OzimSzturm
Strona: A2v
Tytuł:
Szturm pocieszny smoleński
Autor:
Baltazar Ozimiński
Drukarnia:
Jan Karcan
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1611
Data wydania (nie wcześniej niż):
1611
Data wydania (nie później niż):
1611
Bóg do nieba/ przez śmierć Ojca Świetego. Żałosna wielce z tak ciężkiego nieszczęścia swojego/ iż ratunek swój i nadzieję w Duchownym postępku utracieła. Udawszy się tedy na modlitwę/ o przyczynę Z. Dominika (o którym bez wątpienia trzymała iż w niebie jest) prosieła/ aby ją w przedsięwzięciu jej rato- wał. Odniosła radosną nadzieję. Bo ledwo do zdrowia przyszła/[...] Wigilią Wszytkich Świętych/ jako do kościoła chcąc iść/ do Klasztoru Panieńskiego wróciła się do Ranczanu/ którą siostry:[...] wielkim weślem przyjęły. Co widząc Ociec jej/ iż nie może odwieść córki od przedsięwzięcia/ a Ducha ś. wolej/ iż ma trudno się zbraniać/ dał na
Bog do niebá/ przez śmierć Oycá Swietego. Záłosna wielce z ták ćięszkiego nieszczęśćia swoiego/ iż rátunek swoy y nádźieię w Duchownym postępku vtráćiełá. Vdawszy się tedy ná modlitwę/ o przyczynę S. Dominiká (o ktorym bez wątpienia trzymáła iż w niebie iest) prośiełá/ áby ią w przedśięwźięćiu iey rato- wał. Odniosłá rádosną nádźieię. Bo ledwo do zdrowia przyszłá/[...] Wigilią Wszytkich Swiętych/ iáko do kośćiołá chcąc iść/ do Klasztoru Pánieńskiego wroćiłá się do Ránczánu/ ktorą śiostry:[...] wielkim weslem przyięły. Co widząc Oćiec iey/ iż nie może odwieść corki od przedśięwźięćia/ á Duchá ś. woley/ iż ma trudno się zbrániáć/ dał ná
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 4
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644