niniejszym dyskursie kładę bez żadnego przydatku i odmieniania.
„Na najwyższym miejscu Miasta Londynu wznosi się gmach niezmierny, w którym mógłby się zmieścić wszystek Naród nad którym ja panuję. Brat mój Król-Etow-o-koam rozumie, iż Bóg na którego cześć jest poświęcony, sam go zbudował; Królowie Granajach i sześciu Narodów, trzymają iż ten gmach razem stworzony z światem; mnie się zaś zdaje, iż to była niegdyś skała, którą z niezmierną pracą ludzie wykowali, na ten kształt w którym się teraz znajduje. Powiadają tutejsi obywatele, iż to jest ich kościół, jam także był tej opinij pokim do niego niewszedł; w ten czas albowiem zobaczywszy wszelkiego
ninieyszym dyskursie kładę bez żadnego przydatku y odmieniania.
„Na naywyższym mieyscu Miasta Londynu wznosi się gmach niezmierny, w ktorym mogłby się zmieścić wszystek Narod nad ktorym ia panuię. Brat moy Krol-Etow-o-koam rozumie, iż Bog na ktorego cześć iest poświęcony, sam go zbudował; Krolowie Granaiach y sześciu Narodow, trzymaią iż ten gmach razem stworzony z światem; mnie się zaś zdaie, iż to była niegdyś skała, ktorą z niezmierną pracą ludzie wykowali, na ten kształt w ktorym się teraz znayduie. Powiadaią tuteysi obywatele, iż to iest ich kościoł, iam także był tey opinij pokim do niego niewszedł; w ten czas albowiem zobaczywszy wszelkiego
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 46
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
! prędko godzi postronny postrach: sprzeżaj rozsworowanych animuszów, nieprzyjaciel w-granicach: CONGREGATI. Ale czemu dopiero pokazał się Pan nasz Uczniom swoim, gdy już byli zgromadzeni? Powiada Teofilactus Ze Pan nasz oczekiwał, aby się byli wszyscy Uczniowie razem zgromadzili. Miał im Pan nasz powiadać lekcyją, uczynić Kazanie, wolał żeby byli razem przyszli, boć to nie w-smak Kaznodziei, gdy nie masz komu kazać, Piotr tu, a Tomasz gdzie indziej; czekał za niemi, zatrzymał się aż się zeszli. Praestolabatur vt omnes conuenirent, i nie rad był temu, aby Uczniowie tętnili, a Pan Ewangelią mówi. 4. W-TYM
! prętko godźi postronny postrách: zprzeżay rozsworowánych ánimuszow, nieprzyiaćiel w-gránicách: CONGREGATI. Ale czemu dopiero pokazał się Pan nász Vczniom swoim, gdy iuż byli zgromádzeni? Powiáda Theophilactus Ze Pan nász oczekiwał, áby się byli wszyscy Vczniowie rázem zgromádźili. Miał im Pan nász powiádáć lekcyią, vczynić Kazánie, wolał zeby byli rázem przyszli, boć to nie w-smák Káznodźiei, gdy nie mász komu kazáć, Piotr tu, á Tomász gdźie indźiey; czekał zá niemi, zátrzymał się áż się zeszli. Praestolabatur vt omnes conuenirent, i nie rad był temu, áby Vczniowie tętnili, á Pan Ewángelyią mowi. 4. W-TYM
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 24
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, Dla której, pełen troski i wielkiego smutku, Wzdłuż i wszerz wszytkę zwiedził Francją bez skutku.
VI.
Zdało mu się - nie mówię, aby właśnie była Angelika, co, wiecie, jako go paliła - A widząc swą boginią smętną, utrapioną, Gwałtem od nieznanego rycerza niesioną, Wściekłem gniewem i żalem razem poruszony, Woła nań strasznem głosem, aby zawściągniony Stanął i poczekał go, i grozi mu srodze I koniowi w bok kładzie obiedwie ostrodze.
VII.
On mu nie odpowiada i nie dba nic na ty Pogromy, obrócony na zysk tak bogaty, I tak rączo wciąż bieży przez gęstwę pierzchliwy, Że wiatr, z
, Dla której, pełen troski i wielkiego smutku, Wzdłuż i wszerz wszytkę zwiedził Francyą bez skutku.
VI.
Zdało mu się - nie mówię, aby właśnie była Angelika, co, wiecie, jako go paliła - A widząc swą boginią smętną, utrapioną, Gwałtem od nieznanego rycerza niesioną, Wściekłem gniewem i żalem razem poruszony, Woła nań strasznem głosem, aby zawściągniony Stanął i poczekał go, i grozi mu srodze I koniowi w bok kładzie obiedwie ostrodze.
VII.
On mu nie odpowiada i nie dba nic na ty Pogromy, obrócony na zysk tak bogaty, I tak rączo wciąż bieży przez gęstwę pierzchliwy, Że wiatr, z
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 250
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
wezwał? Co mu z-poważenia Lekkiego przyjść musiało z Tatarkiej przyjaźni. Wiec lubo w-Okazjej gotów jest teraźni Wzajemnie mu wyświadczyć, kiedy wine i tym Zasłużoną daruje, i podarki przytym Sobie da zatrzymane. O czym (tylkoż szczerze Do tego się przyłożą ) obadwa Kanclerze Zniosą z-sobą. Przez tegoż razem list oddany Wieźnia od Chmielnickiego. Gdzie się farbowany Lis ułasi: lako on, którą dziś ruiną Ojczyźna ta przepada, nie jest jej przyczyną. I mniej winien, że nawet swoim Majestatem Król nań sam następuje. Wiec którym Mandatem Każe sobie Chorągiew oddać mu posłaną, Gotowym to uczynić za deklarowaną Jego wolą, kogo
wezwáł? Co mu z-poważenia Lekkiego przyyść musiało z Tátárkiey przyiaźni. Wiec lubo w-Okazyey gotow iest teráźni Wzáiemnie mu wyświadczyć, kiedy wine i tym Zásłużoną daruie, i podarki przytym Sobie da zatrzymane. O czym (tylkoż szczerze Do tego sie przyłożą ) obadwa Kánclerze Zniosą z-sobą. Przez tegoż razem list oddany Wieźnia od Chmielnickiego. Gdźie sie farbowány Lis ułasi: láko on, ktorą dźiś ruiną Oyczyźna ta przepada, nie iest iey przyczyną. I mniey winien, że nawet swoim Maiestatem Krol nań sam nastepuie. Wiec ktorym Mandatem Każe sobie Chorągiew oddać mu posłáną, Gotowym to uczynić zá deklarowaną Iego wolą, kogo
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 90
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Oryginem mający, a w Rzymie od Juliusza Cesarza postanowieni krwie swojej rozlaniem, parentabant. Podobało się potym od smutnych Pogrzebów, na wesołe Teatra te przenieść Igrzyska. Różnej tam kondycyj byli: Jedni Coacti, jako to Słudzy, Niewolnicy, na śmierć dekretowani: Drudzy Voluntarii, inaczej Auctorati, dobrowolnie najęci będąc. KALIGULA Cesarz razem wystawił tych Gladiatores z Kawaleryj; 26 NERO 40, VITELLIUS 60. Rzymskiej Kawaleryj na to ordynował. To Munus, alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARYJ albo Podskarbiowie, i Cesarze, a to czynili w pewne Festyny
Originem maiący, á w Rzymie od Iuliusza Cesarza postanowieni krwie swoiey rozlaniem, parentabant. Podobało się potym od smutnych Pogrzebow, na wesołe Theatra te przenieść Igrzyska. Rożney tam kondycyi byli: Iedni Coacti, iako to Słudzy, Niewolnicy, na śmierć dekretowani: Drudzy Voluntarii, inacżey Auctorati, dobrowolnie naięci bedąc. KALIGULA Cesarz razem wystawił tych Gladiatores z Kawaleryi; 26 NERO 40, VITELLIUS 60. Rzymskiey Kawaleryi na to ordynował. To Munus, alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARII albo Podskarbiowie, y Cesarze, a to czynili w pewne Festyny
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 465
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Wodza i Biskupa, było ich 15. Successivè. Po nich nastąpił Turbatus Status w Żydowskim Państwie, którego byli Autorami JASON intruz na Księstwo i Biskupstwo, potym MENELAUS, LiSIMACHUS, ALCIMUS także Turbatores pospolitego pokoju Tandem nastali MACHABEI, tojest Silni, inaczej AISIDAEI, tojest Święci, na ostatek corrupté rzeczeni ASSAMONAEI, także razem Wodzowie i Biskupi. Po nich znowu KrólOWIE nastąpili in temporalibus et Spirituálibus mając władzę,alias Berłem i Pastorałem rządząc w Żydowskiej Nacyj, jako to Aristobulus, Alexander, Hericanus II. Aristobulus II od Pompejusza zawojowany, odesłany do Rzymu, znowu Hircanus konsensem Rzymu, ale tylko Pontifex non Rex, bo Judaea Rzymską uczyniona Prowincją
. Wodza y Biskupa, było ich 15. Successivè. Po nich nastąpił Turbatus Status w Zydowskim Państwie, ktorego byli Autorami IASON intruz na Xięstwo y Biskupstwo, potym MENELAUS, LYSIMACHUS, ALCIMUS także Turbatores pospolitego pokoiu Tandem nastali MACHABEI, toiest Silni, inaczey AISIDAEI, toiest Swięci, na ostatek corrupté rzeczeni ASSAMONAEI, także razem Wodzowie y Biskupi. Po nich znowu KROLOWIE nastąpili in temporalibus et Spirituálibus maiąc władzę,alias Berłem y Pastorałem rządząc w Zydowskiey Nacyi, iako to Aristobulus, Alexander, Hericanus II. Aristobulus II od Pompeiusza zawoiowany, odesłany do Rzymu, znowu Hircanus konsensem Rzymu, ale tylko Pontifex non Rex, bo Iudaea Rzymską uczyniona Prowincyą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 529
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
który oni nazywają Kubar. Zakończywszy Opus swoje, albo Księgę błędów, nazwał ją Zakonem, twierdząć, że mu go Gabriel Archanioł z Nieba przyniósł najwyższego, i jemu podał do publikowania. Z razuta Księga zwała się ALFULIAN, tojest Rozdziały, gdyż bajał ten Pseudo Prorok, że mu Rozdziałami, albo poczęści, nie razem Zakon od BOGA dawany, potym tęż Księgę Arabowie nazwali ALKORAN, tojest Pismo. Udał i to, że przy oddaniu mu z Nieba tej Księgi, Gabriel mu Miecz przyniósł, aby go dobył na nieprzyjmującyh Alkoranu i ich wszędzie gubił, co Turcy dotych czas obserwują. Pismo te Mahometa po śmierci jego w lat 100
ktory oni nazywaią Kubar. Zakończywszy Opus swoie, albo Księgę błędow, nazwał ią Zakonem, twierdząć, że mu go Gabriel Archanioł z Niebá przyniosł naywyższego, y iemu podáł do publikowania. Z razuta Księga zwała się ALFULIAN, toiest Rozdziały, gdyż baiał ten Pseudo Prorok, że mu Rozdziałami, albo poczęśći, nie razem Zakon od BOGA dawany, potym tęż Księgę Arabowie nazwali ALKORAN, toiest Pismo. Udał y to, że przy oddaniu mu z Nieba tey Księgi, Gabriel mu Miecz przyniosł, aby go dobył na nieprzyimuiącyh Alkoranu y ich wszędzie gubił, co Turćy dotych czas obserwuią. Pismo te Machometa po śmierci iego w lat 100
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1097
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Warszawy i książę Radziwiłł, wojewoda wileński, hetman wielki lit., a jakom i ja odjechał z Warszawy po rozpuszczeniu prymasowskim do domu, tak znowu pobiegłem do Warszawy i zjechałem się w drodze z księciem Radziwiłłem, hetmanem wielkim lit., w Skrzeszowie, który mnie wziął do karety swojej i z nim razem jechałem do Warszawy. Jechaliśmy zatem w kompanii pokrzywdzeni od księcia kanclerza: Abramowicz, pisarz ziemski wileński, i brat jego, podwojewodzy wileński, Bohusz, regent ziemski wileński, Ciechanowiecki, starosta opeski, i brat jego, generał adiutant, którym Strutyński, jako się wyżej rzekło, kazał zabić brata rodzonego na sejmiku
Warszawy i książę Radziwiłł, wojewoda wileński, hetman wielki lit., a jakom i ja odjechał z Warszawy po rozpuszczeniu prymasowskim do domu, tak znowu pobiegłem do Warszawy i zjechałem się w drodze z księciem Radziwiłłem, hetmanem wielkim lit., w Skrzeszowie, który mnie wziął do karety swojej i z nim razem jechałem do Warszawy. Jechaliśmy zatem w kompanii pokrzywdzeni od księcia kanclerza: Abramowicz, pisarz ziemski wileński, i brat jego, podwojewodzy wileński, Bohusz, regent ziemski wileński, Ciechanowiecki, starosta opeski, i brat jego, generał adiutant, którym Strutyński, jako się wyżej rzekło, kazał zabić brata rodzonego na sejmiku
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 721
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
są/ jestem i ja. 23. Sługami CHrystusowymi są/ (głupie mówię)/ więcej ja: W pracach obficjej/ w rażyech nad miarę/ w więzieniach obficjej/ w śmierciach częstokroć. 24. Od Żydów wziąłem pięć kroć po czterdzieści plag/ bez jednej. 25. Trzy krociem był bit rozgami; razem był kamionowany; trzy kroć się ze mną okręt rozbił; dzień i noc byłem w głębokości morskiej. 26. W drogach częstokroć/ w niebezpieczeństwach na rzekach/ w niebezpieczeństwach od zbójców/ w niebezpieczeństwach od swego narodu/ w niebezpieczeństwach od Poganów/ w niebezpieczeństwach w mieście/ w niebezpieczeństwach na puszczy/ w niebezpieczeństwach na
są/ jestem y ja. 23. Sługámi CHrystusowymi są/ (głupie mowię)/ więcey ja: W pracách obfićiey/ w ráżiech nád miárę/ w więźieniách obfićiej/ w śmierćiách cżęstokroć. 24. Od Zydow wźiąłem pięć kroć po cżterdźieśći plag/ bez jedney. 25. Trzy kroćiem był bit rozgámi; razem był kámionowány; trzy kroć śię ze mną okręt rozbił; dźień y noc byłem w głębokośći morskiey. 26. W drogách cżęstokroć/ w niebezpiecżeństwách ná rzekách/ w niebezpiecżeństwách od zbojcow/ w niebezpiecżeństwách od swego narodu/ w niebezpiecżeństwách od Pogánow/ w niebezpiecżeństwách w mieśćie/ w niebezpiecżeństwách ná puszcży/ w niebezpiecżeństwách ná
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 198
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
w Afryce na świat podaną, zarażeni; która zaraza do bliskiej Grecyj potym zaszła, i do Gottów, nad Czarnym morzem będących, w Tartaryj, ut supra dictum. Promowowali Gottowie tenże błąd Ariański w Zachodnich Państwach, w Hiszpanii, we Francyj, we Włoszech, w Polsce, Węgrzech, Miemcach; który błąd razem z Wandalami wyniszczonemi, z Atylą Hunnów, Totylą Gottów, Królami trochę przygaszony, hactenùs jednak w Węgrzech toleratur. Co jest Ariańska Herezja? wyeksplikowałem traktując o Herezjach, tu in Opere meo, Więcej o nich i o Szwedach masz w Peregrynancie. Zwierciadło Geniuszów. Zwierciadło Geniuszów. Zwierciadło Geniuszów.
HISZPANI od Hiszpalu
w Afryce ná świat podaną, zaráżeni; ktora zaráza do bliskiey Grecyi potym zászła, y do Gottow, nád Czarnym morzem będących, w Tártaryi, ut supra dictum. Promowowáli Gottowie tenże błąd Aryański w Záchodnich Państwach, w Hiszpanii, we Fráncyi, we Włoszech, w Polszcze, Węgrzech, Miemcach; ktory błąd rázem z Wándalámi wyniszczonemi, z Attylą Hunnow, Totylą Gottow, Krolami trochę przygaszony, hactenùs iednák w Węgrzech toleratur. Co iest Aryańska Herezya? wyexplikowáłem tráktuiąc o Herezyach, tu in Opere meo, Więcey o nich y o Szwedach masz w Peregrynancie. Zwierciadło Geniuszow. Zwierciadło Geniuszow. Zwierciadło Geniuszow.
HISZPANI od Hiszpalu
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 697
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746