przyjechałem, pod Wasilkowem zaraz ordynowany byłem z podjazdem pod Mścibów, z którego że anticipative zemknął pan Ogiński starosta żmudzki, regressi sumus nazad, tylko popis powiatu grodzieńskiego pod Ołynką rozpędziwszy. PP. Stryjeńskich, u których były depozyta p. Kotowicza chorążego grodzieńskiego, zrabowano.
26 Julii była utarczka nasza z republikantami alias rebelizantami pod Kamienną. Szwedów alias finów dziewięćdziesiąt z majorem von der Pahlen uderzyło na wszystek ich szyk i komenderowanego naszego ludu było koni pięćdziesiąt, gdzie i ja byłem; szyki rozerwaliśmy, wołoskie pryskały sromotnie chorągwie nawet i pancerne; rajtaria księcia Wiśniowieckiego hetmana polnego nam się oparła; noc zatem dalszego Sukcesu zabroniła. Zginęło z
przyjechałem, pod Wasilkowem zaraz ordynowany byłem z podjazdem pod Mścibów, z którego że anticipative zemknął pan Ogiński starosta żmudzki, regressi sumus nazad, tylko popis powiatu grodzieńskiego pod Ołynką rozpędziwszy. PP. Stryjeńskich, u których były depozyta p. Kotowicza chorążego grodzieńskiego, zrabowano.
26 Julii była utarczka nasza z republikantami alias rebellizantami pod Kamienną. Szwedów alias finów dziewięćdziesiąt z majorem von der Pahlen uderzyło na wszystek ich szyk i komenderowanego naszego ludu było koni pięćdziesiąt, gdzie i ja byłem; szyki rozerwaliśmy, wołoskie pryskały sromotnie chorągwie nawet i pancerne; rajtarya księcia Wiśniowieckiego hetmana polnego nam się oparła; noc zatém dalszego sukcessu zabroniła. Zginęło z
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 108
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, doktor, kamerpaź, cyrulik i insi. Koni rumaków królewskich zgorzało 26. Bagaże z pieniędzmi, srebrem i rozmaitym sprzętem tak królewskie jako asystencji jego. Considerandum, jako pan Bóg na tem miejścu powtórny cud uczynił, contra adulterum publicum.
Uniwersały wyszły od króla polskiego do województw i ziem, turpissime et despotice opisujące konfederatów rebelizantami, wiarołomcami nazywając; sejmik pro die 6 Maii naznaczające, przeciw ustanowieniu i zamysłom konfederacji, Intimujące do boku z województw i ziem, aby deputaci przysłani byli ad consulendum et decidendum. Te uniwersały commoverunt konfederatów, pisali do województw: książę prymas, ip. kasztelan krakowski hetman wielki koronny, ip. marszałek Confoederationis, seriam
, doktor, kamerpaź, cyrulik i insi. Koni rumaków królewskich zgorzało 26. Bagaże z pieniędzmi, srebrem i rozmaitym sprzętem tak królewskie jako assystencyi jego. Considerandum, jako pan Bóg na tém miejścu powtórny cud uczynił, contra adulterum publicum.
Uniwersały wyszły od króla polskiego do województw i ziem, turpissime et despotice opisujące konfederatów rebelizantami, wiarołomcami nazywając; sejmik pro die 6 Maii naznaczające, przeciw ustanowieniu i zamysłom konfederacyi, Intimujące do boku z województw i ziem, aby deputaci przysłani byli ad consulendum et decidendum. Te uniwersały commoverunt konfederatów, pisali do województw: książe prymas, jp. kasztelan krakowski hetman wielki koronny, jp. marszałek Confoederationis, seriam
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 229
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Odpowiedź Elearska wdzięczna choć dumna. Elearowie polowali, z wielkiej chmury pogoda.
Z wielką skromnością Czechy wprost (jak się rzekło) od Pragi ku wielkiemu Glogowu przeszedłszy, skoro przyszli do gór śląskich panowie chłopislausowie pod Habelswerdem (jak się w 24 i i5 rozdz. pokazało) od Elearów rozgromieni, rozumiejąc (według pospolitych między rebelizantami nowinek) że się ich ledwie co wracało niedobitków, chcieli się pomścić Habelswerdskiego, zaczem tak bardzo około Fridlandlu, Fridbergu i t. d. wojsko drażnili, iż nie tylko po górach i ciasnych drogach, gdzie kogo zajrzeli najmniej oddalonego, ale nawet na stanowiskach kilku śpiących nożami pokłóli. Zaczem wojsko rozdrażnione stanąwszy
Odpowiedź Elearska wdzięczna choć dumna. Elearowie polowali, z wielkiej chmury pogoda.
Z wielką skromnością Czechy wprost (jak się rzekło) od Pragi ku wielkiemu Glogowu przeszedłszy, skoro przyszli do gór szląskich panowie chłopislausowie pod Habelswerdem (jak się w 24 i i5 rozdz. pokazało) od Elearów rozgromieni, rozumiejąc (według pospolitych między rebelizantami nowinek) że się ich ledwie co wracało niedobitków, chcieli się pomścić Habelswerdskiego, zaczem tak bardzo około Fridlandlu, Fridbergu i t. d. wojsko drażnili, iż nie tylko po górach i ciasnych drogach, gdzie kogo zajrzeli najmniej oddalonego, ale nawet na stanowiskach kilku śpiących nożami pokłóli. Zaczem wojsko rozdrażnione stanąwszy
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 119
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
mając w Pamięci krzywdę Turecką) Polacy łatwo pozwolili. A za okazją zaś, ze się całą siłą na Europę Turczyn oburzył, Jan z Cesarzem, Wenetami, i Moskwą świętą wziąwszy Ligę, w dziesięć lat po Chocimskiej, pod Wiedniem pokazał co Polska może szabla. Turczyn bowiem z całej Azyj i wszystkich swych Prowincyj Z Rebelizantami Węgrami i ich Pryncypałem Emerykiem Tekielim, we 200000 Turków, a 100000. Tatarów, w popiół Austrią, i okoliczne kraje obróciwszy w samym tylko już Więdniu, ostatnią skoncentrowaną siłę (która ledwie by już była do piąci dni wytrzymała) potęgą Turecką chciał połknąć. Lecz ten Cerber szabli nie mógł wytrzymać Polskiej, Król bowiem
maiąc w Pamięći krzywdę Turecką) Polacy łatwo pozwolili. A zá okazyą zaś, zę się całą siłą na Europę Turczyn oburzył, Ian z Cesarzęm, Wenetami, y Moskwą świętą wziąwszy Ligę, w dziesięć lat po Choćimskiey, pod Wiednięm pokazał co Polska może szabla. Turczyn bowięm z całey Azyi y wszystkich swyćh Prowincyi Z Rebellizantami Węgrami y ich Pryncypałem Emerykiem Tekielim, we 200000 Turkow, a 100000. Tatarow, w popioł Austryą, y okoliczne kraie obroćiwszy w samym tylko iuż Więdniu, ostatnią zkoncentrowaną siłę (która ledwie by iuż była do piąći dni wytrzymała) potęgą Turecką chćiał połknąć. Lecz tęn Cerber szabli nie mogł wytrzymać Polskiey, Krol bowięm
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 303
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
. Alie kilka razy konwersowawszy zSylwanią, pobaczył że to niepodobna rzecz będzie: a ta nieszczęśliwa Dama ile razy się starała jemu podobać, tylie traciła sposobów. Już wszystko było gotowo do Ślubul, Wojewodzic niemogoc tego znieść ze by miał woszukanie taką Damę Domu zacnego wprawić, z desperaciej, umyślił jachać do Węgier szukając śmierć miedzy Rebelizantami, którzy z Cesarzem wojowali: przed Wyjazdem jednak pisał ten list do Sylwaniej jako niżej: Polski. Kawaler
Umyśliłem, wdzięczna Sylwanią, być W. Msc. Małżonkiem z posłuszeństwa Ojcowskiego; jednak zaraz przy tym obowiązałem się, nigdy W. Mości Panny nie kochać, a chować serce tej osobie, której już
. Alie kilka razy konwersowawszy zSylwanią, pobacził że to niepodobna rzecż będźie: á ta nieszcżesliwa Dama ile razy się starała iemu podobáć, tylie traćiła sposobow. Już wszystko bylo gotowo do Slubul, Woiewodzic niemogoc tego znieść ze by miał woszukanie taką Damę Domu zacnego wprawić, z desperaciey, umyslił iacháć do Węgier szukaiąc śmierć miedzy Rebelizantami, ktorzy z Cesarzem woiowali: przed Wyiazdem iednak pisał ten list do Sylwaniey iako nizey: Polski. Kawaler
Umyśliłem, wdźięcżna Sylwanią, bydź W. Msc. Małzonkiem z posłuszeństwa Oycowskiego; iednak zaraz przy tym obowiązałem się, nigdy W. Mośći Panny nie kocháć, á chowáć serce tey osobie, ktorey iuż
Skrót tekstu: PrechDziałKaw
Strona: 22
Tytuł:
Kawaler polski z francuskiego przetłumaczony
Autor:
Jean de Prechac
Tłumacz:
Jan Działyński
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1722
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1722
, psuje, i wniwecz obraca; a co większa, nawet osobę samą Majestatem uczczona w wieczną do wszystkich ohydę podawa, więc lud, jako strworzony,sąm czegoby się trzymać miał, nie może w poturbowanym sercu i animuszu, wynaleźć prędko sposobu do poratowania sprawy, tak i Monarcha że złymi Konsyliarzami oraz stawają się rebelizantami najwyższego Jowisza, a wiecznemi więżniami i niewolnikami szatańskiemi, a wprzód ich Monarchy zębami zgrzytającego Plutona. B. Tak jest, którąz dasz radę Monarsze twemu? T. Tę, którą będę miał z konceptu mego najdoskonalszą, żadnego interesu prywatnego, nie zawierająćą wsobie; a przy boku Pańskim będąc upadłych dźwignie, dźwignionym aby
, psuie, y wniwecz obraca; á co większa, nawet osobę samą Majestatem vczczona w wieczną do wszystkich ochydę podawa, więc lud, iáko strworzony,sąm czegoby się trzymáć miał, nie może w poturbowánym sercu y ánimuszu, wynáleść prętko sposobu do porátowánia spráwy, ták y Monárchá że złymi Consiliarzámi oraz stawáią się rebellizántámi naywyzszego Iowiszá, á wiecznemi więżniámi y niewolnikámi szátáńskiemi, á wprzod ich Monárchy zębámi zgrzytáiącego Plutoná. B. Ták iest, ktorąz dasz rádę Monársze twemu? T. Tę, ktorą będę miał z conceptu mego naydoskonálszą, zadnego interessu prywatnego, nie záwieráiąćą wsobie; á przy boku Páńskim będąc vpádłych dzwignie, dzwignionym áby
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 55
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
takiej posturze do pokoju Pańskiego/ i żeby odeszli precz. Na co wszyscy jednym głosem odpowiedzieli/ że chcą z Cesarzem mówić/ i że trzeba koniecznie/ aby Cesarzową starą stracono/ jako nieprzyjaciołkę Sołtana/ i wiary Mahometańskiej. Tak się tym uraził ten miły odźwierny/ że dufając swojej powadze/ począł ich nazywać buntownikami i rebelizantami. Co wy za sprawę macie/ mówił do nich/ z Cesarzową? czy jesteście wy godni/ abyście mieli bezecne gęby wasze imieniem jej wymywać? Gdy tę mowę często z fukiem powtarzał/ zawołał jedne z kupy/ bij tego hultaja/ i to nieprzyjaciel wiary jako i drudzy: i już się drugi na niego
tákiey posturze do pokoiu Páńskiego/ y żeby odeszli precz. Ná co wszyscy iednym głosem odpowiedźieli/ że chcą z Cesárzem mowić/ y że trzebá koniecznie/ áby Cesárzową stárą strácono/ iáko nieprzyiaćiołkę Sołtaná/ y wiáry Máhometáńskiey. Ták się tym vráźił ten miły odźwierny/ że dufáiąc swoiey powadze/ począł ich názywáć buntownikámi y rebellizántámi. Co wy zá spráwę máćie/ mowił do nich/ z Cesárzową? czy iesteśćie wy godni/ ábyśćie mieli bezecne gęby wásze imieniem iey wymywáć? Gdy tę mowę często z fukiem powtarzał/ záwołał iedne z kupy/ biy tego hultáiá/ y to nieprzyiaćiel wiáry iáko y drudzy: y iuż się drugi ná niego
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 22
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
godności/ i dostatków/ któreby w nich mogły wzniecić chętkę jaką do najwyższego stopnia. Jest prawo fundamentalne u Turków/ że żadnego Basze dzieci z Sołtaną spłodzone/ niemogą nigdy Urzędu nijakiego trzymać/ ani się wyższej godności spodziewać/ nad Kapidzi Basze/ to jest Odźwiernego Cesarskiego. Z ludźmi takiego rodu postępują jako z rebelizantami i zdrajcami/ gdyby który miał bezpieczeństwo szczycić się pokrewnością Cesarską: i nie wiem tylko o jednej szczególnej familii takiego rodu w Turczech/ która jest w jakimkolwiek poszanowaniu/ zowie się Ibraim Aglery, jakoby pochodzący od Sołtan Ibraima. Ociec ich był siostrzeniec Cesarski/ i pojął był Sołtanę/ ale że Dom ich wyszedł z Tatarów
godnośći/ y dostátkow/ ktoreby w nich mogły wzniećić chętkę iáką do naywyższego stopnia. Iest práwo fundámentálne v Turkow/ że żadnego Básze dźieći z Sołtaną spłodzone/ niemogą nigdy Vrzędu niiákiego trzymáć/ áni się wyższey godnośći spodźiewáć/ nád Kapidźi Básze/ to iest Odźwiernego Cesárskiego. Z ludźmi tákiego rodu postępuią iáko z rebellizántámi y zdraycámi/ gdyby ktory miał bespieczeństwo szczyćić się pokrewnośćią Cesárską: y nie wiem tylko o iedney szczegulney fámiliey tákiego rodu w Turczech/ ktora iest w iákimkolwiek poszánowániu/ zowie się Ibraim Aglery, iákoby pochodzący od Sołtan Ibráimá. Oćiec ich był śiestrzeniec Cesárski/ y poiął był Sołtanę/ ále że Dom ich wyszedł z Tátárow
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 89
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
, że Państwo swoje przy tym zamięszaniu augere chciała. Ten postępek niezgadzał się z Traktatem pacis perpetuae, który między Portą i Rossyą subsistebat; ponieważ Lesginczowie, którym Porta protekcją swoję dała, byli nieprzyjaciołami deklarowanymi Rossyj, z drugiej strony i temu Traktatowi, który był między Portą i Pęrsyą contrariabatur, ponieważ pomienioni Lesginczowie jawnymi Rebelizantami byli powstawszy przeciwko Szachowi Panu swojemu. His non obstantibus: Cesarz Rosyjski, którego staranie najbardziej do tego tendebat końca, aby brzegi morza Kaspijskiego ubezpieczył, i ruinie powszechnej Królestwa Perskiego zabiegł, przytym pokoj dobrą harmonią z Portą zachował, wolał condescendere do Traktatu, przez który Granice między Monarchią Rosyjską i Portą Ottomańską ratione
, że Państwo swoie przy tym zamięszaniu augere chćiała. Ten postępek niezgadzał się z Traktatem pacis perpetuae, ktory między Portą y Rossyą subsistebat; ponieważ Lesginczowie, którym Porta protekcyą swoię dała, byli nieprzyiaćiołami deklarowanymi Rossyi, z drugiey strony y temu Traktatowi, ktory był między Portą y Pęrsyą contrariabatur, ponieważ pomienioni Lesginczowie iawnymi Rebellizantami byli powstawszy przećiwko Száchowi Panu swoiemu. His non obstantibus: Cesarz Rossyiski, ktorego staranie naybardźiey do tego tendebat końca, áby brzegi morza Kaspijskiego ubespieczył, y ruinie powszechney Krolestwá Perskiego zabiegł, przytym pokoy dobrą harmonią z Portą zachował, wolał condescendere do Traktatu, przez ktory Granice między Monarchią Rossyiską y Portą Ottomáńską ratione
Skrót tekstu: OstList
Strona: 8
Tytuł:
List Jaśnie Wielmożnego Imci Pana Graffa Ostermanna Ministra Gabinetu Imperatorowej JejMci Rosyjskiej Do Najwyższego Wezyra Porty Ottomańskiej
Autor:
Andrej Iwanowicz Ostermann
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1750
Rezydentowi pozwoliła, i deklarowała, ze tego desertora nie przyjmie upewniając że go z jego adherentami odeśle. Jednak samą rzeczą planè in contrariũ czyniła; albowiem Donduk Ombo z kilką Tysięcy Ulussów którzy poddanymi Rosyjskiego Państwa byli, nie tylko jawnie w protekcją był admissus; ale insuper jeszcze Porta poddanym Tureckim pozwoliła, aby się z tymi Rebelizantami złączyli, i Powiaty Rosyjskie indesinenter najezdzali. Więc oni pomienione Kraje pustoszyli wiele wsiów zrujnowali. Ziemianów pozabijali, i kilka Tysięcy tychże Obywatelów w niewolą wzięli. I Aby Porta tym evidentiùs pokazała że sobie wcale miłego nie życzy pokoju, wkrótce potym Feligereija Sułtana z znacznym Wojskiem Turków i Tatarów wysłała, dawszy mu Ordynans aby
Rezydentowi pozwoliła, y deklarowała, ze tego desertora nie przyimie upewniaiąc że go z iego adherentami odeśle. Iednak samą rzeczą planè in contrariũ czyniłá; albowiem Donduk Ombo z kilką Tysięcy Ulussow ktorzy poddanymi Rossyiskiego Państwa byli, nie tylko iawnie w protekcyą był admissus; ale insuper ieszcze Porta poddanym Tureckim pozwoliła, aby się z tymi Rebellizantami złączyli, y Powiaty Rossyiskie indesinenter naiezdzali. Więc oni pomienione Kraie pustoszyli wiele wśiow zruynowali. Ziemianow pozabiiali, y kilka Tysięcy tychże Obywatelow w niewolą wźieli. Y Aby Porta tym evidentiùs pokazała że sobie wcale miłego nie życzy pokoiu, wkrótce potym Feligereija Sułtana z znacznym Woyskiem Turkow y Tatarow wysłała, dawszy mu Ordynans aby
Skrót tekstu: OstList
Strona: 22
Tytuł:
List Jaśnie Wielmożnego Imci Pana Graffa Ostermanna Ministra Gabinetu Imperatorowej JejMci Rosyjskiej Do Najwyższego Wezyra Porty Ottomańskiej
Autor:
Andrej Iwanowicz Ostermann
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1750