Rzeczypospolitej byłby praejudicium, i emulacja w konkurencyj, o tę tak piękną szarzą i inacapacitas tych, którymby przez tak częste odmiany Buława oddawana była. Jest tego wielki przykład, za Króla Kazimierza pod czas kozackiej wojny, gdy pod korsumem Mikołaja Potockiego Hetmana w niewolą wzięto, pod Prutem Kalinowskiego zabito, dała Rzeczypospolita czterem Regimentarzom komendę pod Piławą, z których, że jedni młodzi, eksperiencyj wojowania niemieli, drudzy bardziej statystowie niż wojennicy byli, sromotnie niepotkawszy się z nieprzyjacielem pouciekali, i wojsko zgubili, dając potomnym wiekom animadwersyą, że nauka Hetmaństwa długim staraniem, eksperiencją i latami comparatur, bardziej niż dowcipem, i najwyborniejszym rozumem. I
Rzeczypospolitey byłby praejudicium, y emulacya w konkurrencyi, o tę ták piękną szarzą y inacapacitas tych, ktorymby przez ták częste odmiany Buława oddáwaná byłá. Jest tego wielki przykład, zá Krolá Kaźimierzá pod czás kozackiey woyny, gdy pod korsumem Mikołaiá Potockiego Hetmaná w niewolą wźięto, pod Prutem Kálinowskiego zábito, dáła Rzeczypospolitá czterem Regimentarzom komendę pod Piławą, z których, że iedni młodźi, experyencyi woiowánia niemieli, drudzy bardźiey státystowie niż woiennicy byli, sromotnie niepotkawszy się z nieprzyiaćielem poućiekali, y woysko zgubili, dáiąc potomnym wiekom ánimadwersyą, że náuka Hetmaństwá długim stárániem, experyencyą y latámi comparatur, bardźiey niż dowćipem, y naywybornieyszym rozumem. I
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 119
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
/ coby mieli sobie za oznajmieniem Jaśnie Oświeconego X. Gerzego Ossolińskiego/ Kanclerza Koronnego/ co prędzej nakazanego do wykonania. W tej ekspektatywie ostatek żymy zszedł/ i wiosny wiele sprawa ta zawzięła. Wtym do wiadomości przyszło Królowi Jego Mości/ dla czego Komisja w Pereasławiu skutku swojego nie wzięła/ i co za niewola była Regimentarzom Królewskim uderzyć około Baru na Czerń/ gdzie krwawym Marsem/ jednak szczęśliwym/ przyszło się im oprzeć; już i tego rzetelnie prześlakowano było/ że na to się nasadżył nieprzyjaciel był/ aby Królestwo Wojewodzie Siedmiogrodzskiemu podał/ uczyniwszy z nim pobraterstwo wojenne/ do czego też i Moskwicina obietnicami o wielkiej części ziemie Ruskiej powabiał/ jednak
/ coby mieli sobie zá oznáymieniem Iáśnie Oświeconego X. Gerzego Ossolińskiego/ Kánclerzá Koronnego/ co prędzey nákazánego do wykonánia. W tey expektátywie ostátek żimy zszedł/ y wiosny wiele spráwá tá záwźięłá. Wtym do wiádomośći przyszło Krolowi Iego Mośći/ dla cżego Kommissya w Pereásłáwiu skutku swoiego nie wźięłá/ y co zá niewola byłá Regimentarzom Krolewskim vderzyć około Baru ná Czerń/ gdźie krwáwym Marsem/ iednák szcżęśliwym/ przyszło się im oprzeć; iuż y tego rzetelnie prześlákowano było/ że ná to się násádżił nieprzyiaćiel był/ áby Krolestwo Woiewodźie Siedmigrodzskiemu podał/ vcżyniwszy z nim pobráterstwo woienne/ do cżego też y Moskwićiná obietnicámi o wielkiey cżęśći źiemie Ruskiey powabiał/ iednák
Skrót tekstu: PastRel
Strona: A3
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Polskiego jako i Cudzoziemskiego za Ciągu pod komendu. tegoż pomienionego Wojewody kijowskiego pod czas przeszłego związku In Anno 1662 et 3tio in Obsequio IkMSC zostającemu et in opere Belli w koronie i W X Litew będącemu. Tak ze i Wojsku W X Lgo pod czas Wojny szwedzkiej, kozackiej, węgierskiej, Do korony wprowadzonemu i wszelkim Regimentarzom, Pułkownikom koronnym i W X Lgo jakie kolwiek komendy z Ordynansów Hetmańskich przed tym potym i naten czas mającym i Wojsko prowadzącym służyć ma i onych okrywa. Okrywać jednak nie będzie tych którzy podacie teraźniejszej deklaracyjej Łaski naszej szkody Lub Ciągnieniem Lub stanowiskami czynić będą się wazali. A ze nietylko pro tunc przez Niniejszą Amnestyą
Polskiego iako y Cudzoziemskiego za Ciągu pod kommendu. tegoz pomięnionego Woiewody kiiowskiego pod czas przeszłego zwiąsku In Anno 1662 et 3tio in Obsequio IkMSC zostaiącemu et in opere Belli w koronie y W X Litew będącemu. Tak ze y Woysku W X Lgo pod czas Woyny szwedzkiey, kozackiey, węgierskiey, Do korony wprowadzonemu y wszelkim Regimentarzom, Pułkownikom koronnym y W X Lgo iakie kolwiek kommendy z Ordynansow Hetmanskich przed tym potym y naten czas maiącym y Woysko prowadzącym słuzyc ma y onych okrywa. Okrywać iednak nie będzie tych ktorzy podacie teraznieyszey deklaracyiey Łaski naszey szkody Lub Ciągnieniem Lub stanowiskami czynic będą się wazali. A ze nietylko pro tunc przez Ninieyszą Amnestyą
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 212v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
napierał się, ale mu to hetman z inszymi senatorami odradzili i aby we Lwowie czekał skutku tej kampanii, perswadowali. Usłuchał rady i tylko pod Gliniany wjechawszy i wojska liczne po części obaczywszy, a w moc je Panu Bogu i hetmanom Sobieskiemu i Pacowi i książęciu Dymitrowi Wiśniowieckiemu, hetmanowi polnemu, bratu swemu, i inszym regimentarzom poruczywszy i przy sobie na dalszą imprezę wyprawiwszy, sam się do Lwowa wrócił i tam zaraz po letku chorować począł.
Ruszyło się wojsko spod Glinian na Podhajce i na Tarnopol, a wziąwszy wiadomość z podjazdów, że Hus- Rok 1673
sein, basza egipski, obóz nad Dniestrem pod Chocimem założył, i ugruntował wałami
napierał się, ale mu to hetman z inszymi senatorami odradzili i aby we Lwowie czekał skutku tej kampanii, perswadowali. Usłuchał rady i tylko pod Gliniany wjechawszy i wojska liczne po części obaczywszy, a w moc je Panu Bogu i hetmanom Sobieskiemu i Pacowi i książęciu Dymitrowi Wiśniowieckiemu, hetmanowi polnemu, bratu swemu, i inszym regimentarzom poruczywszy i przy sobie na dalszą imprezę wyprawiwszy, sam się do Lwowa wrócił i tam zaraz po letku chorować począł.
Ruszyło się wojsko spod Glinian na Podhajce i na Tarnopol, a wziąwszy wiadomość z podjazdów, że Hus- Rok 1673
sein, basza egipski, obóz nad Dniestrem pod Chocimem założył, i ugruntował wałami
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 413
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
jaki albo będzie chciał dla dwóch Hetmańskich pensyj, i tak wielkiej obojgu Hetmanów władzy utrzymać się długo na Regimentarstwie, albo będzie chciał koniecznie Hetmanem zostać contra mentem Dworu lub Statuum; będzie rwał Sejmy, póki mu się będzie podobało. Wolno nam rwać Sejmy, a mówić koniecznie, na Sejmie być powinne rozdane Buławy; wolno Regimentarzom rwać będzie Sejmy, a mówić: koniecznie na Sejmie być powinne rozdane Buławy. I tak znowu Ojczyzna w zamieszaniach lat kilka. Owoż pożytek, owoż sekwele tak esencjalnego, jak W. Pan mówiłeś, prawa. Mamy już jednę prawa tego eksperiencją, że pretekstem jego, pretensje do Buław kilka nam zerwały
iaki albo będźie chćiał dla dwoch Hetmańskich pensyy, y tak wielkiey oboygu Hetmanow władzy utrzymać śię długo na Regimentarstwie, albo będźie chćiał koniecznie Hetmanem zostać contra mentem Dworu lub Statuum; będźie rwał Seymy, poki mu śię będźie podobało. Wolno nam rwać Seymy, a mowić koniecznie, na Seymie bydź powinne rozdane Buławy; wolno Regimentarzom rwać będźie Seymy, a mowić: koniecznie na Seymie bydź powinne rozdane Buławy. Y tak znowu Oyczyzna w zamieszaniach lat kilka. Owoż pożytek, owoż sekwele tak esencyalnego, iak W. Pan mowiłeś, prawa. Mamy iuż iednę prawa tego experyencyą, że pretextem iego, pretensye do Buław kilka nam zerwały
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 51
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733