KM sprawiłem się". Król odpowiada: „Chwała Bogu, że Wa-
szeci Pan Bóg żywo i zdrowa przyprowadził; a co za szkodę, Waszeć, masz między ludźmi?" Odpowiada porucznik: „Jeszcze się pomiarkować nie mogę". Król mówi: „Żebyś mi, Waszeć, po haśle report uczynił rejestrem z imienia i przezwiska, kto zginął". Co to zaś za tajemnica była, że Król tę jedne chorągiew wydał na mięsne jatki, fundamentalnie Bóg tylko wi. Z koniektur jednak niektórych, a osobliwie z jednego królewskiego słowa (które przy daniu sobie przy haśle przez porucznika rejestru i czytaniu jego, że między poginionemi poległ
KM sprawiłem się". Król odpowiada: „Chwała Bogu, że Wa-
szeci Pan Bóg żywo i zdrowa przyprowadził; a co za szkodę, Waszeć, masz między ludźmi?" Odpowiada porucznik: „Jeszcze się pomiarkować nie mogę". Król mówi: „Żebyś mi, Waszeć, po haśle report uczynił rejestrem z imienia i przezwiska, kto zginął". Co to zaś za tajemnica była, że Król tę jedne chorągiew wydał na mięsne jatki, fundamentalnie Bóg tylko wi. Z koniektur jednak niektórych, a osobliwie z jednego królewskiego słowa (które przy daniu sobie przy haśle przez porucznika rejestru i czytaniu jego, że między poginionemi poległ
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 62
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
w służbie Boskiej duszy nad nauki Pisma świętego. 7. Jakoż jeśli prawdę rzec chcemy/ kto proszę w sile swej i hardej bucie podniósłszy się trwać będzie/ kiedy przypomni i rozważy jako oni Faraonowie/ Nabuchodonozorowie/ Olofernesowie/ Antiochowie/ Herodowie/ i inni tym podobni w dumie swej: o szaleni Bohatyrowie/ licznym rejestrem w piśmie Z. opisani/ z swych grzęd i naroszczonych nadziei zbici/ albo potępieni/ albo od nikczemnego smrodliwego robactwa roztoczeni marnie poginęli. Non nouimus alios libros ita destruentes superbiam. Kto w cielesnościach i niewstydach długo bez pokuty zalegać się ośmieli/ kiedy z pisma Z. walne owe potopy/ siarczyste Sodomskie pożary/ i
w służbie Boskiey duszy nád náuki Pismá świętego. 7. Iákoż ieśli prawdę rzec chcemy/ kto proszę w śile swey y hardey bućie podnioszszy się trwáć będźie/ kiedy przypomni y rozwáży iáko ońi Fáraonowie/ Nábuchodonozorowie/ Olofernesowie/ Antiochowie/ Herodowie/ y inni tym podobni w dumie swey: o szaleńi Bohatyrowie/ licznym reiestrem w piśmie S. opisani/ z swych grzęd y nároszczonych nádźiei zbići/ álbo potępieńi/ álbo od nikczemne^o^ smrodliwego robáctwá roztoczeńi márnie poginęli. Non nouimus alios libros ita destruentes superbiam. Kto w ćielesnośćiách y niewstydách długo bez pokuty zálegać się ośmieli/ kiedy z pismá S. wálne owe potopy/ śiárczyste Sodomskie pożary/ y
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 180
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
mówiąc: Maximè; estq; status perpetuis lacrymis deplorandus: tenemur enim sub mortali occasiones proximas peccatorum removere: Talis verò est cohabitatio aut conversatio Concubinarii cum Concubinâ, praesertim si adhuc valens est, et succi plena, ut ait Comicus.
Pisali o tym i inni zawołani Teologowie/ których ja tu ninie długim wyliczać nie będę Rejestrem. Nawet i zacni Jurystowie D. Harp. Wesenbec. (Vid. Dedeken. l. d.) D. Carpzov. in Jurysprud. Ecceles. lib. II. Tit. 14. d. 235. n. I. seq. f. m. 163. Id in Pract. nov.
mowiąc: Maximè; estq; status perpetuis lacrymis deplorandus: tenemur enim sub mortali occasiones proximas peccatorum removere: Talis verò est cohabitatio aut conversatio Concubinarii cum Concubinâ, praesertim si adhuc valens est, et succi plena, ut ait Comicus.
Pisáli o tym y inni záwołáni Teologowie/ ktorych ia tu ninie długim wyliczáć nie będę Reiestrem. Náwet y zacni Iuristowie D. Harp. Wesenbec. (Vid. Dedeken. l. d.) D. Carpzov. in Iurisprud. Ecceles. lib. II. Tit. 14. d. 235. n. I. seq. f. m. 163. Id in Pract. nov.
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Niiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
Jam teraz tam posłał ks. Hackiego, jezuitę, zabierając chorych, i aby ich wykupił gospody, a potem aby najął pod nich statek i aby ich za nami wodą spuścił pod Preszburk. Ja dla rzeczy moich le-dwom się wprosił do oo. jezuitów, i to osobnego na nie nie chcieli dać miejsca ani pod rejestrem odbierać; tak się tedy to na bożą zostawiło łaskę. Raczże to tedy Wć moje serce wszystko opowiedzieć imci ks. nuncjuszowi: jeżeli za taką naszą akcję, gdzie tak wiele zacnej trupem padło szlachty, powinniśmy odpadać od koni, a potem być pośmiewiskiem? Pisał ks. kardynał Bonvisius, że na sto tysięcy
Jam teraz tam posłał ks. Hackiego, jezuitę, zabierając chorych, i aby ich wykupił gospody, a potem aby najął pod nich statek i aby ich za nami wodą spuścił pod Preszburk. Ja dla rzeczy moich le-dwom się wprosił do oo. jezuitów, i to osobnego na nie nie chcieli dać miejsca ani pod rejestrem odbierać; tak się tedy to na bożą zostawiło łaskę. Raczże to tedy Wć moje serce wszystko opowiedzieć jmci ks. nuncjuszowi: jeżeli za taką naszą akcję, gdzie tak wiele zacnej trupem padło szlachty, powinniśmy odpadać od koni, a potem być pośmiewiskiem? Pisał ks. kardynał Bonvisius, że na sto tysięcy
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 529
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
chłopskie mają być wybranę, to jest kapłony, gęsi, zwierzyny, kokoszy owoc, ssypne zboża, Zyto, Pszenice, Owies, Manna, Żołądż, Orzechy, Mak, Konopie, Czynsze pienięzne, Stróżne najemne, Gajowe arędne, Karczmarne, Rybne, i Miodowe: które Urzędnik, wiele czego wybrał, ma Rejestrem produkować, i inne jakiekolwiek tylko, według zwyczaju, Osady, i powinności mają na ten czas wypłącac daniny, to jest: Kmiecie, Zagródnicy, Chałupnicy, Rzemieślnicy, Młynarze, Kaczmarze, i Leśniczy, ci wszyscy pod winami za opowiedzeniem, do Gromady zniść się mają. W tym Miesiącu, na Spiżarnią, i
chłopskie maią być wybránę, to iest kápłony, gęśi, źwierzyny, kokoszy owoc, ssypne zbozá, Zyto, Pszenice, Owies, Mánná, Zołądż, Orzechy, Mák, Konopie, Czynsze pienięzne, Strozne naiemne, Gáiowe árędne, Kárczmarne, Rybne, y Miodowe: ktore Vrzędnik, wiele czego wybrał, ma Reiestrem produkowáć, y inne iákiekolwiek tylko, według zwyczaiu, Osady, y powinnośći máią ná ten czás wypłącác daniny, to iest: Kmiećie, Zagrodnicy, Cháłupnicy, Rzemięślnicy, Młynárze, Káczmarze, y Leśniczy, ći wszyscy pod winámi zá opowiedzeniem, do Gromády zniść się máią. W tym Mieśiącu, ná Spiżárnią, y
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 118
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
m. 673. seq. Sir. 10. v. 8. seq.
W prawdzieć męskiej i żeńskiej płci Osoby zacnego i podłego stanu w tej mierze nie grzeszą/ kiedy nadobną i uczciwą szatą stanowi swemu przyzwoitą ciało swoje zdobią; gdyż takowe przykłady są w piśmie Z. których ja teraz długim wyliczać nie będę Rejestrem; to jednak wspomnię o niektórych wysokiego stanu Paniach/ które/ o czym Mathesius on gorliwy Kaznodzieja pisze/ to wyznawały i o sobie mówiły/ że Panom Małżonkom swoim gwoli i k upodobaniu szumne kosztowne szaty/ złoto/ perły i drogie kamienie nosić musiały; czego by alias z inszej miary nie były czyniły. Pamiętały snadź
m. 673. seq. Sir. 10. v. 8. seq.
W prawdźieć męskiey y żeńskiey płći Osoby zacnego y podłego stanu w tey mierze nie grzeszą/ kiedy nadobną y uczćiwą szátą stanowi swemu przyzwoitą ćiáło swoje zdobią; gdyż tákowe przykłády są w piśmie S. ktorych ja teraz długim wyliczáć nie będę Rejestrem; to jednák wspomnię o niektorych wysokiego stanu Pániách/ ktore/ o czym Mathesius on gorliwy Káznodźiejá pisze/ to wyznawáły y o sobie mowiły/ że Pánom Małżonkom swoim gwoli y k upodobániu szumne kosztowne száty/ złoto/ perły y drogie kámienie nośić muśiáły; czego by alias z inszey miáry nie były czyniły. Pámiętáły snadź
Skrót tekstu: GdacPrzyd
Strona: 31.
Tytuł:
Appendiks t.j. przydatek do dyszkursu o pańskim i szlacheckim albo rycerskim stanie
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
czytać. (p. 316) 7412.
(30) Powinności gospodarskie.
1. Żeby wierni we wszystkim byli dworowi, szkod wszelkich przestrzegali, osobliwie w gruntach, łąkach, lasach, stawach etc. etc, koło domu także żeby mieli oko wszędy na budynki, płoty, naczynia, które mają mieć pod rejestrem i czeladzi pooddawać, co miesiąc rewidować, jeżeli co zgubiono, zepsowano, ukradziono, zawczasu kupic, naprawic, sporządzić, albo tez i czeladnikowi kazać sprawić, jeżeli przez niedozór jego i niedbalstwo co się zepsuje i zginie. Rejestr niech ma jeden przy sobie gospodarz, a drugi niech będzie przy bracie ekonomie.
czytac. (p. 316) 7412.
(30) Powinnosci gospodarskie.
1. Zeby wierni we wszystkim byli dworowi, szkod wszelkich przestrzegali, osobliwie w grontach, łąkach, lasach, stawach etc. etc, koło domu takze zeby mieli oko wszędy na budynki, płoty, naczynia, ktore maią miec pod reiestrem y czeladzi pooddawac, co miesiąc rewidowac, iezeli co zgubiono, zepsowano, ukradziono, zawczasu kupic, naprawic, sporządzic, albo tez y czeladnikowi kazac sprawic, iezeli przez niedozor iego y niedbalstwo co się zepsuie y zginie. Reiestr niech ma ieden przy sobie gospodarz, a drugi niech bendzie przy bracie ekonomie.
Skrót tekstu: SprawyCzerUl
Strona: 411
Tytuł:
Sprawy sądowe poddanych klasztoru OO. Karmelitów w Czernej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Czerna
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1663 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1663
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
i cnot siła, Wszystkiego mu natura szczodrze udzieliła. To z niej ma, że mu Pański wprzód Animusz dała, Statek z powagą w mężne serce jego wlała. Więc i naukę wielką z głęboką mądrością, I przyozdobiła go wrodzoną ludzkością. A starożytność dzielnej Familii jego, Liczy Pradziady z Pilce, Toporu starego, Nieśmiertelnym Rejestrem, z Pilce Otto sławny, Wojewoda, Starosta Sendomierski dawny, Zostawił cnot wizerunk w tym potomku swoich, Śmiele rzec mogę, pewnie nie uszedł i twoich Januszu na Jabłonnej z Pilce Koryciński, Kasztelanie przezacny wielki Sendomierski. Nie uszedł i mężnego Dziada, Łęczyckiego Wojewody, Starosty także Przedeckiego, Soleckiego, ku twojej żyje ten
y cnot śiłá, Wszystkiego mu náturá szczodrze vdźieliłá. To z niey ma, że mu Panski wprzod Animusz dáła, Státek z powagą w mężne serce iego wlałá. Więc y náukę wielką z głęboką mądrośćią, Y przyozdobiłá go wrodzoną ludzkośćią. A stárożytność dźielney Fámiliey iego, Liczy Prádziády z Pilce, Toporu stárego, Nieśmiertelnym Reiestrem, z Pilce Otto sławny, Woiewodá, Stárostá Sendomierski dawny, Zostáwił cnot wizerunk w tym potomku swoich, Smiele rzec mogę, pewnie nie vszedł y twoich Iánuszu ná Iábłonney z Pilce Koryćinski, Kásztellanie przezacny wielki Sendomierski. Nie vszedł y mężnego Dziáda, Łęczyckiego Woiewody, Stárosty tákże Przedeckiego, Soleckiego, ku twoiey żyie ten
Skrót tekstu: TwarKPoch
Strona: 6
Tytuł:
Pochodnia miłości bożej
Autor:
Kasper Twardowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628