le że już byli Jakikolwiek posypać naszy Wał zdążyli, Przetoż ciężko zrażeni, ile strzelbą reczną, Wstąpili na góre. Gdzie Fozą Miesieczną Stojąc w-sprawie, Harcami w przód się zajezdzali Którego i na zajutrz szczęścia probowali. Regestrowe pierwej. Toż wyprawi syna. Który na żółtych osadzony Wodach. WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ Rejestrowych zdrada. Także Dragonów naszych. hetman ratuje Syna. Ale już późno. Obóz pod Korsuniem. Kozacy z Tatarami pod nim.
Toż gdy w tym przywiedziono języka jednego, Snadź umyślnie od kogoś subornowanego, Który o piąciudziesiąt powiedział tysięcy Z-Tokaj Bejem Tatarów: a z-Hanem co więcej Przybyć ich obiecując w
le że iuż byli Iakikolwiek posypać naszy Wał zdążyli, Przetoż ćieszko zrażeni, ile strzelbą reczną, Wstąpili na gore. Gdzie Fozą Miesieczną Stoiąc w-sprawie, Harcami w przod sie zaiezdzali Ktorego i na zaiutrz szczęśćia probowali. Regestrowe pierwey. Toż wyprawi syna. Ktory na zołtych osadzony Wodach. WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY Reiestrowych zdrada. Także Dragonow naszych. hetman ratuje Syna. Ale iuż poźno. Oboz pod Korsuniem. Kozacy z Tatarami pod nim.
Toż gdy w tym przywiedźiono iezyka iednego, Snadź umyślnie od kogoś subornowánego, Ktory o piąćiudźiesiąt powiedźiał tysiecy Z-Tokay Beiem Tatárow: á z-Hánem co wiecy Przybyć ich obiecuiąc w
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 8
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Tedy wyniesie wszytka Rzeczypospolitej dosyć szczuple rachowana potęga/ Trzydzieści i sześć tysięcy wybornej jazdy/ i Trzydzieści i jeden tysięcy Piechoty. Tego nie rachując/ że i w Wielkim Księstwie Litewskim/ w dobrach Królewskich/ egzemplo Króla Stafana/ mogłaby się postanowić (jak w Koronie) wybranieckiej Piechoty wyprawa. Przyłożyć do tego wszytkiego/ Rejestrowych Kozaków Dziesięć tysięcy (lubo ich większa liczba/ ale dla pewnych respektów/ co rok to inszych kolejną/ do Wojska biorąc) wyniesie całego Wojska komput, siedemdziesiąt i siedm tysięcy/ gwałtu żadnego w podatkach nie czyniąc/ ani przez ciągnienie/ stanowiska/ i zimowe chleby (co więc cięższa bywa/ niż podatki/ na
Tedy wynieśie wszytká Rzeczypospolitey dosyć szczuple ráchowáná potęgá/ Trzydźieśći y sześć tyśięcy wyborney iazdy/ y Trzydźieśći y ieden tyśięcy Piechoty. Tego nie ráchuiąc/ że y w Wielkim Kśięstwie Litewskim/ w dobrách Krolewskich/ exemplo Krolá Stáfáná/ mogłáby się postánowić (iák w Koronie) wybránieckiey Piechoty wypráwa. Przyłożyć do tego wszytkiego/ Reiestrowych Kozakow Dźieśięć tyśięcy (lubo ich większa liczbá/ ále dla pewnych respektow/ co rok to inszych koleyną/ do Woyská biorąc) wynieśie cáłego Woyská comput, śiedemdzieśiąt y śiedm tyśięcy/ gwałtu żadnego w podatkách nie czyniąc/ áni przez ciągnienie/ stánowiská/ y źimowe chleby (co więc ćięższa bywa/ niż podatki/ ná
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 51
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675