, wzgardy i pośmiechu nigdy nie uchybią.
Co zaś panom o większą subiekcyją idzie w staraniu się o wakanse, gdyby elekcyje kandydatów ustanowione były, to pewna, że to niemało mozołu, ale też większa niezmiernie satysfakcja i honor dopiąć czego przez elekcyją niż przez fawor i partykularną czyją, a często i mniej przystojnym sposobem wystaraną rekomendacyj a. Lecz wielkich dusz to cale nie stracha; ufają swej cnocie, poczciwości, swej wziętości, swej popularności, swej dzielności, że w konkurencji do czego na braterskich im nie zbędzie afektach. Odludkowie, leniwi, pyszni, łakomcy, nie lubieni i o przyjaźń, chyba interesowaną, nie dbający, mogą się i
, wzgardy i pośmiechu nigdy nie uchybią.
Co zaś panom o większą subiekcyją idzie w staraniu się o wakanse, gdyby elekcyje kandydatów ustanowione były, to pewna, że to niemało mozołu, ale też większa niezmiernie satysfakcyja i honor dopiąć czego przez elekcyją niż przez fawor i partykularną czyją, a często i mniej przystojnym sposobem wystaraną rekommendacyj ą. Lecz wielkich dusz to cale nie stracha; ufają swej cnocie, poczciwości, swej wziętości, swej popularności, swej dzielności, że w konkurrencyi do czego na braterskich im nie zbędzie affektach. Odludkowie, leniwi, pyszni, łakomcy, nie lubieni i o przyjaźń, chyba interessowaną, nie dbający, mogą się i
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 269
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
puklerz Imienia Twego, w tym mnie zosławuję obowiązku, bym przy najgłębszej adoracyj, by cię fortuna na najwyższy swój stopień i honorów wyniosła, życzył, jako ten który jestem z nieskończonym respektem. Najniższym sługą. K.Z.P.M. ARCHITEKTURA DOMOWA
Nauka wystawiania budynków jak jest piękna z siebie tak żadnych rekomendacyj nie potrzebuje, Ile bowiem człowiek jest rozumem dyftingwowany od zwierząt, po kniejach i lasach, na wzór bestii tulać się nie powinien, żyć tylko pod samym niebem, ani też po szałasach i rozpiętych namiotach, życie prowadzić wszelkm niewygodom na cel wydane. Architektura jest bowiem jako puklerzem, przeciwko tym przyczynom która nam życie atakują
puklerz Imienia Twego, w tym mie zosławuię obowiązku, bym przy naygłębszey adorácyi, by cię fortuna na naywyższy swoy stopień y honorow wyniosła, zyczył, iáko ten który iestem z nieskończonym respektem. Nayniższym sługą. K.Z.P.M. ARCHITEKTURA DOMOWA
Nauka wystawiánia budynkow iák iest piękna z siebie ták zádnych rekommendácyi nie potrzebuie, Ile bowiem człowiek iest rozumem dyftingwowány od zwierząt, po knieiach y lásach, ná wzor bestyi tuláć się nie powinien, żyć tylko pod samym niebem, áni też po szałásach y rozpiętych namiotach, życie prowádzić wszelkm niewygodom ná cel wydáne. Architektura iest bowiem iáko puklerzem, przeciwko tym przyczynom która nám życie atakuią
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 1
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
dana, z większą ciężkością do moich rąk dostawszy się, nazad się wraca wydrukowana WIELMożnA MOŚCIA PANNO STAROŚCIANKO. Chciał był dawno ten Ariamen, z Francuskiego w Polski strój, twoją pilnością, i pracą przebrany, nie być tak tajny; aby, którego dobrze w cudzych nacjach znają, w Polsce nie znano. Miał siła rekomendacyj, i instancyj za sobą, owszem perswazyj i nalegania, aby mógł, na największych pokazać się pałacach i Dworach; godzien zawsze słowa dobrego, godzien wszędy chwały żeby przez zaletę Historyj jego; rosła chwała Autorowi, chwały i godności jego, jako perwszej przyczynie rzeczy zalecanych. Ale to samo, odrażało W. MM.
dáná, z większą ćięszkośćią do moich rąk dostáwszy się, názad się wrácá wydrukowáná WIELMOZNA MOSCIA PANNO STAROSCIANKO. Chćiáł był dáwno ten Aryámen, z Fráncuskiego w Polski stroy, twoią pilnośćią, y prácą przebrány, nie być ták tayny; áby, ktorego dobrze w cudzych nácyách znáią, w Polszcze nie znáno. Miáł śiłá rekommendacyi, y instáncyi za sobą, owszem perswázyi y nálegániá, áby mogł, ná naywiększych pokázáć się pałácách y Dworách; godźien záwsze słowá dobrego, godźien wszędy chwáły żeby przez záletę Historyi iego; rosłá chwáłá Authorowi, chwáły y godnośći iego, iáko perwszey przyczynie rzeczy zálecánych. Ale to sámo, odráżáło W. MM.
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: 2
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
nie powracają. Ciż wszyscy są z ICZOGHLANÓW, to jest wybornych Pokojowych w Odach edukowanych.
Oprócz tych, są inni minoris Conditionis posługacze, nazwiskiem Adziamoghlany, także z Branców Chrześcijańskich, albo na wojnie, albo gwałtem z Morei vulgò Kandyj, i Albanii od Rodziców Chrześcijan wydartych, którzy z urody i dowcipu mniej mając rekomendacyj, do prostych następujących deputantur posług i funkcyj, że są. EUROPA. O Tureckim Cesarzu i Dworze jego.
Kapidziami, to jest, Odźwiernemi, w Domu i na wojnie. Ciż są Ministrami Iustitiae prędko winnego egzekwującemi. Bywa ich najmniej 2000.
Bostandziami, to jest Ogródnikami pod komendą Bostandzi Baszy. Bywają i
nie powrácaią. Ciż wszyscy są z ICZOGHLANOW, to iest wybornych Pokoiowych w Odach edukowánych.
Oprocz tych, są inni minoris Conditionis posługacze, názwiskiem Adźiamoghlany, także z Bráncow Chrześciańskich, albo ná woynie, albo gwáłtem z Morei vulgò Kandyi, y Albanii od Rodźicow Chrześcian wydartych, ktorzy z urody y dowcipu mniey maiąc rekommendacyi, do prostych nástępuiących deputantur posług y funkcyi, że są. EUROPA. O Tureckim Cesarzu y Dworze iego.
Kapidźiami, to iest, Odźwiernemi, w Domu y ná woynie. Ciż są Ministrámi Iustitiae prętko winnego exekwuiącemi. Bywá ich náymniey 2000.
Bostandźiami, to iest Ogrodnikami pod kommendą Bostandźi Baszy. Bywáią y
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 488
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
nie jest tantae nesessitatis casus na dyspensowanie Prawa 1717. Więc prawo 1690. raczej dispensari może. ZIEMIANIN: O tę rekapitulacją proszę. SĄŚIAD: Primo: Prawo 1717. jest wielkiej importancyj, jakim miał honor W. Panu już mówić, bo Wolności największe bezpieczeństwo na nim zawisło, gdy Dwór subiecta do Buław, z Rekomendacyj Rzptej, na Sejmie tylko obierać będzie. Secundo: Bo pozwoliwszy sobie jedno prawo ex tractatu 1717. dyspensować, idzie za tym, że i drugie artykuły aeqvè poprzysiężone tegoż traktatu nadwątlają się. Ile że ten traktat na Sejmie 1718. in toto sacrosanctè potwierdzony jest. Tertio: Bo Gwarancja Moskiewska na tym traktacie powinna
nie iest tantae nesessitatis casus na dyspensowanie Prawa 1717. Więc prawo 1690. raczey dispensari może. ZIEMIANIN: O tę rekapitulacyą proszę. SĄŚIAD: Primo: Prawo 1717. iest wielkiey importancyi, iakiem miał honor W. Panu iuż mowić, bo Wolnośći naywiększe bezpieczeństwo na nim zawisło, gdy Dwor subiecta do Buław, z Rekomendacyi Rzptey, na Seymie tylko obierać będźie. Secundo: Bo pozwoliwszy sobie iedno prawo ex tractatu 1717. dyspensować, idźie za tym, że y drugie artykuły aeqvè poprzyśiężone tegoż traktatu nadwątlaią śię. Ile że ten traktat na Seymie 1718. in toto sacrosanctè potwierdzony iest. Tertio: Bo Gwarancya Moskiewska na tym traktaćie powinna
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 45
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
wysłuchać Oracyj, dać zaś temu, komu się podoba, choćby tylko personam benè visam Aulae kilku, których zawsze Dwór mieć może sui sensûs, aby za nią instancje wnieśli. Nie jestże to Ius plenissinum Królowi zostawione? Toć to jest, co i teraz bruździ, że przyjść nie dadzą do Marszałaka elekcyj i do rekomendacyj na Wakanse, bo im się coś zdaje, że Dwór nie wszystkieli, to ile trzeba, mieć może głosów, a potym Iure suo utetur. Mowże teraz W. Pan, jak się podoba, że to Prawo tak przedziwnie nasze rozprzestrzeniło i ugruntowało wolność, credat Iudaeus Apella, non ego, Naostatek możesz
wysłuchać Oracyi, dać zaś temu, komu śię podoba, choćby tylko personam benè visam Aulae kilku, ktorych zawsze Dwor mieć może sui sensûs, aby za nią instancye wnieśli. Nie iestże to Ius plenissinum Krolowi zostawione? Toć to iest, co y teraz bruźdźi, że przyiść nie dadzą do Marszałaka elekcyi y do rekomendacyi na Wakanse, bo im śię coś zdaie, że Dwor nie wszystkieli, to ile trzeba, mieć może głosow, a potym Iure suo utetur. Mowże teraz W. Pan, iak śię podoba, że to Prawo tak przedźiwnie nasze rozprzestrzeniło y ugruntowało wolność, credat Iudaeus Apella, non ego, Naostatek możesz
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 48
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
IMCi Pana Mniszka Marszałka W Kor^o^.
kiedy mi nie pozwalają różne trudności de recenti przypadle adesse Praetiminaribus Sejmu tego i oddać personalem WMP^a^ Cultum niechaj Syn mój wyjezdzający do cudzych krajów odda hanc pridromam odemnie WMPanu Venerationem na którego abyś raczył WMP być łaskaw relativo in Patrem affectu i do potrzebnej ad peregrinum Solem dopomógł mu rekomendacyj, uniżenie prosząc o ten fawor i łaskę sam siebie z wieczną zapisując się obligacją zostaję. Copia Listu do IMa Pana Dłuzewskiego Chorązego Chełm.
Odjezdzający do cudzych krajów Syn mój aby zaczął passus suos a via Regia jedzie do Warszawy. Spodziewam się ze tam już zastanie WMPana czyniącego decus et pondus zaczynającym się radom, Ja przez
JMCi Pana Mniszka Marszałka W Kor^o^.
kiedy mi nie pozwalaią rozne trudnosci de recenti przypadle adesse Praetiminaribus Seymu tego y oddac personalem WMP^a^ Cultum niechay Syn moy wyiezdzaiący do cudzych kraiow odda hanc pridromam odemnie WMPanu Venerationem na ktorego abys raczył WMP bydz łaskaw relativo in Patrem affectu y do potrzebney ad peregrinum Solem dopomogł mu rekommendacyi, uniżenie prosząc o ten fawor y łaskę sam siebie z wieczną zapisuiąc się obligacyą zostaię. Copia Listu do JMa Pana Dłuzewskiego Chorązego Chełm.
Odiezdzaiący do cudzych kraiow Syn moy aby zaczął passus suos a via Regia iedzie do Warszawy. Spodziewam się ze tam iuz zastanie WMPana czyniącego decus et pondus zaczynaiącym się radom, Ja przez
Skrót tekstu: RzewKor
Strona: 8
Tytuł:
Korespondencja
Autor:
Wacław Rzewuski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1720 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1720
Data wydania (nie później niż):
1750