Hojna w koncepty i terminy zwięzłe, W żarty rozsądne i przysłowia niezłe; A wszytko z kunsztem, bo niechaj to stare Będą nowiny, że każdy swą parę Wiersz mieć powinien, kędykolwiek siędzie: Czy w drugim, trzecim, czyli w czwartym rzędzie. Miara zaś jego wolna z tej racjej, Żeby dogodzić lepiej relacyjej. Lecz wielki fortel wierszów się zamyka W tym, gdy dobrego mają czytelnika: Bo każde pismo kto czyta nieładnie, Ten naprzedniejszy ornament mu kradnie. LIS BEZ OGONA
Lis stary, z matki i ojca Kur, kaczek, gęsi, zajęcy Wielki rabownik i zbójca, Lubo zawsze na pamięci Miał swe główne przeciwniki: Doły
Hojna w koncepty i terminy zwięzłe, W żarty rozsądne i przysłowia niezłe; A wszytko z kunsztem, bo niechaj to stare Będą nowiny, że kożdy swą parę Wiersz mieć powinien, kędykolwiek siędzie: Czy w drugim, trzecim, czyli w czwartym rzędzie. Miara zaś jego wolna z tej racyjej, Żeby dogodzić lepiej relacyjej. Lecz wielki fortel wierszów się zamyka W tym, gdy dobrego mają czytelnika: Bo kożde pismo kto czyta nieładnie, Ten naprzedniejszy ornament mu kradnie. LIS BEZ OGONA
Lis stary, z matki i ojca Kur, kaczek, gęsi, zajęcy Wielki rabownik i zbójca, Lubo zawsze na pamięci Miał swe główne przeciwniki: Doły
Skrót tekstu: NiemBajkiBar_II
Strona: 351
Tytuł:
Bajki Ezopowe
Autor:
Krzysztof Niemirycz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
bajki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
głów, którą oknem wyprowadził na ogród i tam ją rozbił; pieniądze i klejnoty wybrawszy onę z papierami tam zostawił. Czynił relacyją królowi im., co imci ukradziono; powiedział, że tylko 50 czerw, i kilka pierścionków diamentowych, szkło kryształowe do czytania. Nie zdało się to królowi im. i wszystkim słuchającym tej relacyjej, żeby tak mało. Ludzie jego powiadają, że więcej, że 700 czerw. Die 22 decembris
Dobrej bardzo miny i wesoły dnia dzisiejszego król im. był, lepszym smakiem od inszych dni obiad jadł z królową im. i imp. posłem. W wieczór czytaniem poczty zabawiał się.
Książę im. warmiński pisał o
głów, którą oknem wyprowadził na ogród i tam ją rozbił; pieniądze i klejnoty wybrawszy onę z papierami tam zostawił. Czynił relacyją królowi jm., co jmci ukradziono; powiedział, że tylko 50 czerw, i kilka pierścionków diamentowych, szkło kryształowe do czytania. Nie zdało się to królowi jm. i wszystkim słuchającym tej relacyjej, żeby tak mało. Ludzie jego powiadają, że więcej, że 700 czerw. Die 22 decembris
Dobrej bardzo miny i wesoły dnia dzisiejszego król jm. był, lepszym smakiem od inszych dni obiad jadł z królową jm. i jmp. posłem. W wieczór czytaniem poczty zabawiał się.
Książę jm. warmiński pisał o
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 77
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
nim chan wyjachał z Adrianopola i pominął imp. starostę w Babie; przejachał tylko przez Budziak spiesząc się do Krymu, gdzie nie bawiąc miał stanąć znowu na Budziaku na bajeran wielki, który się zacznie na nowiu tego miesiąca.
Imp. starosta w Rozdole swoim nad Dniestrem świętować będzie, po świętach tu prędko dla uczynienia obszerniejszej relacyjej negocjacyjej swojej ma stanąć. Imp. staroście kamionackiemu król im. dał list przypowiedny na chorągiew pancerną po imp. podkomorzym lwowskim, którego pogrzeb odprawiał się u oo. reformatów dnia onegdajszego we Lwowie. Dziś z pokoju głosy wyszły, że jest najbliższy z konkurentów do województwa malborskiego imp. referendarz kor., do skarbu zaś
nim chan wyjachał z Adrianopola i pominął jmp. starostę w Babie; przejachał tylko przez Budziak spiesząc się do Krymu, gdzie nie bawiąc miał stanąć znowu na Budziaku na bajeran wielki, który się zacznie na nowiu tego miesiąca.
Jmp. starosta w Rozdole swoim nad Dniestrem świętować będzie, po świętach tu prędko dla uczynienia obszerniejszej relacyjej negocjacyjej swojej ma stanąć. Jmp. staroście kamionackiemu król jm. dał list przypowiedny na chorągiew pancerną po jmp. podkomorzym lwowskim, którego pogrzeb odprawiał się u oo. reformatów dnia onegdajszego we Lwowie. Dziś z pokoju głosy wyszły, że jest najbliższy z konkurentów do województwa malborskiego jmp. referendarz kor., do skarbu zaś
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 108
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
pobił. Tenże powiedział, że imp. marszałek nadw. W.Ks.L. jachać miał do Rzymu w sprawie imp. wojewody wileńskiego z im. ks. biskupem wileńskim, że dwóch kardynałów wysyła Rzym na rozeznanie szkód w dobrach biskupich i jeżeli jaka znaczna znajduje się w nich dezolacja. Z tej tedy relacyjej nie bardzo był j.k.m. kontent, osobliwie z posieczonego obrazu. Die 3 ejusdem w Żółkwi
■
Rano król im. wstawszy z łazienki poszedł do skarbcu, w którym wszystkie suknie i materyje dawne ze złotem i srebrem bogate sobie kazał prezentować i krawców zawołać. Ci tedy z tych sukien ornaty, antepedie
pobił. Tenże powiedział, że jmp. marszałek nadw. W.Ks.L. jachać miał do Rzymu w sprawie jmp. wojewody wileńskiego z jm. ks. biskupem wileńskim, że dwóch kardynałów wysyła Rzym na rozeznanie szkód w dobrach biskupich i jeżeli jaka znaczna znajduje się w nich dezolacyja. Z tej tedy relacyjej nie bardzo był j.k.m. kontent, osobliwie z posieczonego obrazu. Die 3 eiusdem w Żółkwi
■
Rano król jm. wstawszy z łazienki poszedł do skarbcu, w którym wszystkie suknie i materyje dawne ze złotem i srebrem bogate sobie kazał prezentować i krawców zawołać. Ci tedy z tych sukien ornaty, antepedie
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 148
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
kłótni wszystkich w Księstwie Litewskim żałuje i nie ma tej gracyjej, którą miała u imp. wojewody wileńskiego, tj. imp. wojewoda trocki.
Księżna im. marszałkowa w. W.Ks.L. srodze tu zła na ichmpp. Kotowskich o zabicie tego p. Jelińskiego i piąciu szlachty przy nim i do tej relacyjej, którą przeszłą pocztą posłałem w.ks.m. dobrodziejowi, przydała, że kijmi kazali bić pp. urzędników grodowych imp. Chaleckiego starosty wprzód przysięgłego vigore cessionis mozyrskiego i że już sądził dni siedem i odjachał był do domu, po którego odjeździe znowu wjeżdżać miał z przyjaciółmi swymi imp. podkomorzy i zaprosiwszy tego
kłótni wszystkich w Księstwie Litewskim żałuje i nie ma tej gracyjej, którą miała u jmp. wojewody wileńskiego, tj. jmp. wojewoda trocki.
Księżna jm. marszałkowa w. W.Ks.L. srodze tu zła na ichmpp. Kotowskich o zabicie tego p. Jelińskiego i piąciu szlachty przy nim i do tej relacyjej, którą przeszłą pocztą posłałem w.ks.m. dobrodziejowi, przydała, że kijmi kazali bić pp. urzędników grodowych jmp. Chaleckiego starosty wprzód przysięgłego vigore cessionis mozyrskiego i że już sądził dni siedem i odjachał był do domu, po którego odjeździe znowu wjeżdżać miał z przyjaciółmi swymi jmp. podkomorzy i zaprosiwszy tego
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 338
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
tego imp. stolnika mozyrskiego nieboszczyka tak crudeliter kazać zabić, deklarując się z tym, że „muszę dać protekcyją temu p. Chaleckiemu propter praeiudicatum, bo syn mój takimże prawem otrzymał sądowe starostwo, ile kiedy się pod moję udaje protekcyją i szlachta tameczna pisała do mnie o to“. Ja dotychczas nie mam drugiej relacyjej od ichmciów. Imp. podskarbi lit. publice gani hanc crudelitatem, jeżeliby miała być popełniona od ichmpp. Kotowskich, o czym jeszcze nie wie, pilnie asserit.
Od imp. referendarza respons posyłam, od imp. podskarbiego w. kor. nie mogłem otrzymać dla wczorajszego sfatygowania się w maszkarach, którą po wołosku
tego jmp. stolnika mozyrskiego nieboszczyka tak crudeliter kazać zabić, deklarując się z tym, że „muszę dać protekcyją temu p. Chaleckiemu propter praeiudicatum, bo syn mój takimże prawem otrzymał sądowe starostwo, ile kiedy się pod moję udaje protekcyją i szlachta tameczna pisała do mnie o to“. Ja dotychczas nie mam drugiej relacyjej od ichmciów. Jmp. podskarbi lit. publice gani hanc crudelitatem, jeżeliby miała być popełniona od ichmpp. Kotowskich, o czym jeszcze nie wie, pilnie asserit.
Od jmp. referendarza respons posyłam, od jmp. podskarbiego w. kor. nie mogłem otrzymać dla wczorajszego sfatygowania się w maszkarach, którą po wołosku
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 338
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958