jego najmłodszego, aż od Porty inna ordynacja będzie.
Tatarowie gotują się o pierwszej trawie nas nawiedzić. Z tureckim wojskiem idzie paszów ośm, aby imp. pułkownika Brandta oblec; 20 m. Tatarów mają stać pod tą fortecą przy Turkach, a nuradyn sołtan z 30 ma w Polskę inkursyje czynić, jeśli nie będzie miał rezystencji. Chan zostaje w Krymie dla defensyjej kraju swego, gdy z Moskwą zaczepili przez inkursyje za Dnieprem. Sołtan kałga do Węgier naznaczony iść. 5 Ze Lwowa, 16 IV 1693
Wiadomości te tu mamy, że orda magnis agminibus gotują się do nas na Jura ruskiego. Wielka tedy znowu na kraj tuteczny gotuje się klęska,
jego najmłodszego, aż od Porty inna ordynacyja będzie.
Tatarowie gotują się o pierwszej trawie nas nawiedzić. Z tureckim wojskiem idzie paszów ośm, aby jmp. pułkownika Brandta oblec; 20 m. Tatarów mają stać pod tą fortecą przy Turkach, a nuradyn sołtan z 30 ma w Polskę inkursyje czynić, jeśli nie będzie miał rezystencyi. Chan zostaje w Krymie dla defensyjej kraju swego, gdy z Moskwą zaczepili przez inkursyje za Dnieprem. Sołtan kałga do Węgier naznaczony iść. 5 Ze Lwowa, 16 IV 1693
Wiadomości te tu mamy, że orda magnis agminibus gotują się do nas na Jura ruskiego. Wielka tedy znowu na kraj tuteczny gotuje się klęska,
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 349
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
wyganiali za miasto, ale im łydki podrzynali, żeby się na nic nie zdały. A król szwedzki wziąwszy o tem wiadomość, porzuciwszy dalszy rabunek ruskich krajów, pobiegł czemprędzej ze Lwowa na sukurs ku Poznaniowi z wszystkiem swojem wojskiem; a gdy się ku Warszawie zbliżał, król August, nie mając sił po temu do dania rezystencji tak licznej milicji szwedzkiej, pobiegł w ośmiu tysięcy Sasów na Częstochowę do Krakowa, a pod Poznań dał czemprędzej do obozu znać, żeby się umykali. Siódmy tydzień już był oblężenia Poznania, oblężonym się też dużo przykrzyło i głód dojmował. Zaczem wyjechali Szwedzi z miasta do traktatu, który łatwo uprosili, gdy już wojsko
wyganiali za miasto, ale im łydki podrzynali, żeby się na nic nie zdały. A król szwedzki wziąwszy o tém wiadomość, porzuciwszy dalszy rabunek ruskich krajów, pobiegł czémprędzéj ze Lwowa na sukurs ku Poznaniowi z wszystkiém swojém wojskiem; a gdy się ku Warszawie zbliżał, król August, nie mając sił po temu do dania rezystencyi tak licznéj milicyi szwedzkiéj, pobiegł w ośmiu tysięcy Sasów na Częstochowę do Krakowa, a pod Poznań dał czémprędzéj do obozu znać, żeby się umykali. Siódmy tydzień już był oblężenia Poznania, oblężonym się téż dużo przykrzyło i głód dojmował. Zaczém wyjechali Szwedzi z miasta do traktatu, który łatwo uprosili, gdy już wojsko
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 72
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
, żeby ich amnescją okryła. Dopieroż król August miawszy tak wielkie plausibilia po sobie, uchwycił pozorną okazją do wprowadzenia saskiej milicji w Polskę, udając: że owem przyjściem Abty Baszy z wojskiem tureckiem perterritus był, a że tak blisko Turcy nad samą granicą w Wołoszczyźnie stoją, wojska polskie nie mogłyby im dać dostatecznej rezystencji; z tej okazji dla obrony majestatu swego i królestwa całego tuicji, udawał, że musi wprowadzić nowe wojska z Saksonii. A gdy ów przestrach swój reprezentował król, aż mu się i druga zdarzyła okazja do pierwszej się bardzo konformująca, a do wyrobienia królewskiej intencji dziwnie służąca. Wuj rodzony króla Stanisława, Stanisław Jabłonowski wojewoda
, żeby ich amnestyą okryła. Dopieroż król August miawszy tak wielkie plausibilia po sobie, uchwycił pozorną okazyą do wprowadzenia saskiéj milicyi w Polskę, udając: że owém przyjściem Abty Baszy z wojskiem tureckiém perterritus był, a że tak blisko Turcy nad samą granicą w Wołoszczyznie stoją, wojska polskie nie mogłyby im dać dostatecznéj rezystencyi; z téj okazyi dla obrony majestatu swego i królestwa całego tuicyi, udawał, że musi wprowadzić nowe wojska z Saksonii. A gdy ów przestrach swój reprezentował król, aż mu się i druga zdarzyła okazja do pierwszéj się bardzo konformująca, a do wyrobienia królewskiéj intencyi dziwnie służąca. Wuj rodzony króla Stanisława, Stanisław Jabłonowski wojewoda
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 203
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
in omni tranquinitate emanantes fluctus szlacheckich rozruchów utrzymują; na czem król ufundowany nie myślał Sasów z Polski wyprowadzić, będąc koniecznie, tej suppozycji, że hetmani z drugimi owymi zdrajcami utrzymują nobilitatem oppressam i że nie mając się szlachta do kogo wiązać, muszą cierpliwie jugum saskiej milicji w dobrach ich ponosić, ani będą mieli sposobu do rezystencji. Dodawało i to wielkiego ciężaru, że byli tacy po województwach wyćwiczeni in Calimachi monitis, in artibus archipoliticis, którzy na drugich sąsiadów dymy wkładając, nie tylko swoich substancji. ochronili, ale też i do znacznych fortun poprzychodzili, ile ci co prym po województwach trzymali z wielką uboższych krzywdą. Mizerny wtenczas był stan equestris
in omni tranquinitate emanantes fluctus szlacheckich rozruchów utrzymują; na czém król ufundowany nie myślał Sasów z Polski wyprowadzić, będąc koniecznie, téj suppozycyi, że hetmani z drugimi owymi zdrajcami utrzymują nobilitatem oppressam i że nie mając się szlachta do kogo wiązać, muszą cierpliwie jugum saskiéj milicyi w dobrach ich ponosić, ani będą mieli sposobu do rezystencyi. Dodawało i to wielkiego ciężaru, że byli tacy po województwach wyćwiczeni in Calimachi monitis, in artibus archipoliticis, którzy na drugich sąsiadów dymy wkładając, nie tylko swoich substancyi. ochronili, ale téż i do znacznych fortun poprzychodzili, ile ci co prym po województwach trzymali z wielką uboższych krzywdą. Mizerny wtenczas był stan equestris
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 219
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849