, Konstantyna Cesarza Florencki nauczył Biskup tego sekretu. Wziąć woła Miesięcy 30 mającego, chudego, ale przecież mięsistego, i zaprowadzić do jakiego zawartego miejsca, tam go kijmi bez rozlania krwi poty bić, póki nie zabije, wszelkie meaty szmatą i smołą, najmniejsze owego miejsca dobrze pozabijać, i De Insectis, albo o Robactwie Nasiekanym
szpary, położyć owego wołu zabitego na wielu ziela Thymus alias dzięcielinowym, vulgo Tymianem zwanego. W trzy niedziele zewsząd owe miejsca otworzyć dla nabrania nowej eryj. Odtąd znowu za niedziel jedenaście znajdziesz miejsce owe Pszczół pełne. Matki się rodzą z mózgu, albo też z szpiku w kości pacierzowej, teste Jonstono. Wiele na
, Konstantyna Cesarza Florencki nauczył Biskup tego sekretu. Wziąć woła Miesięcy 30 maiącego, chudego, ale przecież mięsistego, y zaprowadzić do iakiego zawartego mieysca, tam go kiymi bez rozlania krwi poty bić, poki nie zabiie, wszelkie meaty szmatą y smołą, naymnieysze owego mieysca dobrze pozabiiać, y De Insectis, albo o Robactwie Nasiekanym
szpary, położyć owego wołu zabitego na wielu ziela Thymus alias dzięcielinowym, vulgo Tymianem zwanego. W trzy niedziele zewsząd owe mieysca otworzyć dla nabrania nowey aeryi. Odtąd znowu za niedziel iedenaście znaydziesz mieysce owe Pszczoł pełne. Matki się rodzą z mozgu, albo też z szpiku w kości pacierzowey, teste Ionstono. Wiele na
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 603
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
sibi funera texit. Sukcesorom kolebkę, Ludziom jedwab, Aliis Sericum, sibi construit urnam, gdyż się stąd zawięzuje motyl latający, który nowego płodu Jedwabniczków jest Autorem, bo ten znowu ikrę puszcza, a z tej Robaczek się zawięzuje żyjący morowym liściem. Zbierają te kłębuszki, w które się oni De Insectis, albo o Robactwie Nacinanym
uwijają, w ciepłą rzucają wodę, a tak z wątka swego, odebrane bywają, Jedwab światu providendo.
O MrówkACH Mistrzyniach naszych, od których pracy uczyć się mamy z wyroku DUCHA Z Proverbiorum 6: vade ad formicam o piger, et considera vias eius, et disce Sapientiam, tę miej erudytionem. W Suzie
sibi funera texit. Sukcesorom kolebkę, Ludziom iedwab, Aliis Sericum, sibi construit urnam, gdyż się ztąd zawięzuie motyl lataiący, ktory nowego płodu Iedwabniczkow iest Autorem, bo ten znowu ikrę puszcza, á z tey Robaczek się zawięzuie żyiący morowym liściem. Zbieraią te kłębuszki, w ktore się oni De Insectis, albo o Robactwie Nacinanym
uwiiaią, w ciepłą rzucaią wodę, a tak z wątka swego, odebrane bywaią, Iedwab światu providendo.
O MROWKACH Mistrzyniach naszych, od ktorych pracy uczyć się mamy z wyroku DUCHA S Proverbiorum 6: vade ad formicam o piger, et considera vias eius, et disce Sapientiam, tę miey eruditionem. W Suzie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 604
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pszenicy, dlatego tuczy, dobrą sprawuje cerę; przydają do niego cukru, cynamonu, gwoździków; w Belgium przydają do tego samego miodu: winnych krajach przydają bobku, betoniki, szałwii, gorzyczki, cytwaru, gałganu, omanu, koriandru: ale takie piwo głowę psuje. Chmiel w piwo mnie- O Ekonomice miano: o Robactwie, myszach, etc
szają, (w Wrzesniu go zbierając) iż krew poleruje, moc daje, gorącość wątroby chłodzi, flegmę odpędza. Koło niego tak chodź. Sadź go na pulchnej ziemi, gniazdo jego obsyp, tycz kilka wsadź, nie więcej jednak nad trzy wteż gniazdo, pierwsze wierzcholki szczypować, latorośli zbytnie obcinać
pszenicy, dlatego tuczy, dobrą sprawuie cerę; przydaią do niego cukru, cynamonu, gwozdzikow; w Belgium przydaią do tego samego miodu: winnych kraiach przydaią bobku, betoniki, szałwii, gorzyczki, cytwaru, gałganu, omanu, koryandru: ale takie piwo głowę psuie. Chmiel w piwo mie- O Ekonomice miano: o Robactwie, myszach, etc
szaią, (w Wrzesniu go zbieraiąc) iż krew poleruie, moc daie, gorącość wątroby chłodzi, flagmę odpędza. Koło niego tak chodź. Sadź go na pulchney ziemi, gniazdo iego obsyp, tycz kilka wsadź, nie więcey iednak nad trzy wteż gniazdo, pierwsże wierzcholki szczypować, latorośli zbytnie obcinać
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 455
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
od pasieki, zatkawszy ich meaty gnojem wieprzowym, z uryną ludzką, albo oślą. Item nazbierawszy mrówek żywych, spalić je, inne pójdą precz według książki sekretów. Item weź ziela Lebiotki suchej, utrzy na subtelny proszek, i miejsce te gdzie mają gniazdo, posyp, na inne prze- O Ekonomice, miano: o Robactwie, Gosiennicach etc.
niesą się miejsce Albertus M. Item Mrówki na drzewo wstępujące, i jakieś robactwo jak motyle między liściem się uwijające, a drzewu szkodzące, oddalisz, smarując drzewo sokiem z Portulaki, alias kurzej nogi wycisnionym, albo drożdżami winnemi, albo też smołą rzadką, ale miernie smarując, albo lepem,
od pasieki, zatkawszy ich meaty gnoiem wieprzowym, z uryną ludzką, albo oślą. Item nazbierawszy mrowek żywych, spalić ie, inne poydą precz według ksiąszki sekretow. Item weź ziela Lebiotki suchey, utrzy na subtelny proszek, y mieysce te gdzie maią gniazdo, posyp, na inne prze- O Ekonomice, miano: o Robactwie, Gosiennicach etc.
niesą się mieysce Albertus M. Item Mrowki na drzewo wstępuiące, y iakieś robactwo iak motyle między liściem się uwiiaiące, á drzewu szkodzące, oddalisz, smaruiąc drzewo sokiem z Portulaki, alias kurzey nogi wycisnionym, albo drożdzami winnemi, albo też smołą rzadką, ale miernie smaruiąc, albo lepem,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 456
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
je skrapiać. Item weź jakiegokolwiek nasienia naprzykład konopnego, namocz przez całą noc w soku piołunowym, te nasienie posiej pomiędzy kapuste, uchronisz się robactwa. KOMARY uciekają zakurzywszy gnojem bydlęcym, albo siarką. Item gąbkę w otcie umoczywszy, powiesić ją na osobności, na żapach ten, tam zlatują O Ekono: mianowicie o Robactwie gąsienicach
się. Item połóż na łóżku swym przy sobie gałązkę świżych konopi rozkwitłą, wonność sama odżenie komarów; tożby czynić powinny plewy konopne. Item przeciw komarom i muchom weżmij trochę kminu, tym sokiem pamaść te członki, które odkryte bywają, żaden komar i mucha nie ukąsi. Item rutę warzyć i tą
ie skrapiać. Item weź iakiegokolwiek nasienia naprzykład konopnego, namocz przez całą noc w soku piołunowym, te nasienie posiey pomiędzy kapuste, uchronisz się robactwa. KOMARY uciekaią zakurzywszy gnoięm bydlęcym, albo siarką. Item gąbkę w otcie umoczywszy, powiesić ią na osobnosci, na żapach ten, tam zlatuią O Ekono: mianowicie o Robactwie gąsienicach
się. Item położ na łożku swym przy sobie gałąskę swiżych konopi rozkwitłą, wonność sama odżenie komarow; tożby czynić powinny plewy konopne. Item przeciw komarom y muchom weżmiy trochę kminu, tym sokiem pamaść te członki, ktore odkryte bywaią, żaden komar y mucha nie ukąsi. Item rutę warzyć y tą
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 457
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
nad brzegi stawiać, albo latarnie, tedy czyli się bojąc światła, czyli admirując, ucichną, OSSY do słodyczy, i słodkich fruktów natarczywe, owszem tak wyjadające jabłka, gruszki, śliwki, że tylko skoreczka zostaje. Te nie siędą, dopieroż żądeł niepuszczają, tam, O Ekono: miano: o Robactwie, świerszczkach.
gdzie byś sokiem polnego slazu nasmarował, ajeżeli cię ukąsiła, tymże samym sokiem namienionym pośmarowawszy miejsce, ukąszone uleczyż. Rdza, albo rudawina, jeśli padnie na zboża, narób popiołu z dębowego drzewa, zrób ługu, nim skrapiaj. Zapalenie padnie na zboża, jeśli nasienie wieziesz wpole w worach
nad brzegi stawiać, albo latarnie, tedy czyli się boiąc swiatła, czyli admiruiąc, ucichną, OSSY do słodyczy, y słodkich fruktow natarczywe, owszem tak wyiadaiące iabłka, gruszki, śliwki, że tylko skoreczka zostaie. Te nie siędą, dopieroż żądeł niepuszczaią, tam, O Ekono: miano: o Robactwie, swierszczkach.
gdzie byś sokiem polnego slazu nasmarował, aieżeli cię ukąsiła, tymże samym sokiem namienionym posmarowawszy mieysce, ukąszone uleczyż. Rdza, albo rudawina, iezli padnie na zboża, narob popiołu z dębowego drzewa, zrob ługu, nim skrapiay. Zapalenie padnie na zboża, iezli nasienie wieziesz wpole w worach
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 462
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
krzyża świętego/ przez tytuł/ abo napis tryimfujący/ przez trzy gwoździe/ i przez insze oręża wojny Chrystusa Pana/ przeciw szatanowi/ i sprawom jego/ będzie się godziło/ i może w tym nadziea być pokładana/ poruczając skutek woli Boskiej. Co się zaś wspomniało/ o zaklinaju wężów toż się może rozumieć o inszym robactwie/ by jeno na same słowa Boże/ i moc Boską wzgląd był miany. Wtym wszakże zamawianiu/ abo zaklinaniu ostróżnie sobie postępować potrzeba/ abowiem jako tenże doktor święty powieda. Takowi zaklinacze częstokroć zażywają nieprzystojnych rzeczy/ i przez szatany skutki otrzymywają osobliwie w wężach. Ponieważ wąż był pierwszym naczyniem szatańskim ku oszukaniu człowieka.
krzyżá świętego/ przez tytuł/ ábo napis tryimfuiący/ przez trzy gwoźdźie/ y przez insze oręża woyny Chrystusá Páná/ przeciw szátánowi/ y spráwom iego/ będźie sie godźiło/ y może w tym nádźieá bydź pokłádána/ porucżáiąc skutek woli Bozkiey. Co sie záś wspomniáło/ o záklináiu wężow toż sie może rozumieć o inszym robáctwie/ by ieno ná sáme słowá Boże/ y moc Bozką wzgląd był miány. Wtym wszákże zámawiániu/ ábo záklinániu ostrożnie sobie postępowáć potrzebá/ ábowiẽ iáko tenże doktor święty powieda. Tákowi záklinácze częstokroć záżywáią nieprzystoynych rzeczy/ y przez szátány skutki otrzymywáią osobliwie w wężách. Ponieważ wąż był pierwszym naczyniem szátáńskim ku oszukániu człowieká.
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 248
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
odłączonym: co acz u innych w małej różności jest/ wszakoż gdy słuszne przyczyny podane będą/ łacno/ roztrzygnąć/ czego naśladować raczej przyjdzie. Księgi Pierwsze.
Wiedzieć naprzód przystoi/ że nietylko w żywiołach/ w ziołach/ w drzewach/ etc. ale i w zwierzętach/ w bydlętach/ w ptastwie i w robactwie/ te trzy rzeczy upatrowane być muszą: jako się każda rzecz zaczyna/ jako roście/ i jako schodzi. Pierwsza jest w ziołach i w drzewach szczepienie abo sianie/ tak przyrodzone jako i czynione/ a zasię w zwierzętach spermatis, to jest nasienia wpuszczenie w macicę początkiem bywa. Druga/ już weszłemu żywiołu abo porodzonemu
odłączonym: co ácz v inych w máłey rożnośći iest/ wszákoż gdy słuszne przyczyny podáne będą/ łácno/ rostrzygnąć/ czego náśládowáć ráczey prziydźie. Kśięgi Pierwsze.
Wiedźieć naprzod przystoi/ że nietylko w żywiołách/ w źiołách/ w drzewách/ etc. ále y w źwierzętách/ w bydlętách/ w ptástwie y w robáctwie/ te trzy rzeczy vpátrowáne być muszą: iáko się káżda rzecz záczyna/ iáko rośćie/ y iáko schodźi. Pierwsza iest w źiołách y w drzewách szczepienie ábo śianie/ ták przyrodzone iáko y czynione/ á záśię w źwierzętách spermatis, to iest naśienia wpuszczenie w máćicę początkiem bywa. Druga/ iuż weszłemu żywiołu ábo porodzonemu
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Div
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603