mi się zdarzy ludzi skorych do krytykowania tak pism jako i czynów, boleść się zaś moja wzmaga na tenczas gdy z umysłem satyrycznym dowcip i naukę złączoną postrzegam. Umysł takowy dziki i okrutny nigdy się lepiej nie ucieszy, jak kiedy kogo dotkliwie uszczypnie, albo na publiczną ohydę wyda; na ten czas ukryty wśród usnowanej swoją robotą pajęczyny, w uplątaniu drugich widzi z ukontentowaniem skutki zarazy jadu swego. Cnota, zasługi, niewinność, przed takowym nieprzyjacielem schronienia nie znajdują, i owszem jakby stąd obfitszego połowu wiekopomnej sławy dla siebie szukał, im większego uwielbienia godną osobę zobaczy, tym ochotniej i żwawiej na nią miotać się gotów. Niepodobna zliczyć dopieroż wyrazić
mi się zdarzy ludzi skorych do krytykowania tak pism iako y czynow, boleść się zaś moia wzmaga na tenczas gdy z umysłem satyrycznym dowcip y naukę złączoną postrzegam. Umysł takowy dziki y okrutny nigdy się lepiey nie ucieszy, iak kiedy kogo dotkliwie uszczypnie, albo na publiczną ohydę wyda; na ten czas ukryty wśrod usnowaney swoią robotą paięczyny, w uplątaniu drugich widzi z ukontentowaniem skutki zarazy iadu swego. Cnota, zasługi, niewinność, przed takowym nieprzyiacielem schronienia nie znayduią, y owszem iakby ztąd obfitszego połowu wiekopomney sławy dla siebie szukał, im większego uwielbienia godną osobę zobaczy, tym ochotniey y żwawiey na nią miotać się gotow. Niepodobna zliczyć dopieroż wyrazić
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 29
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
i t. d. Ołtarze bardzo piękne i bogate.
Kościół karmelitów bosych, nad który piękniejszego i modniejszego nie masz: facjata ab extra z kamienia białego jako alabastru; słupy, osoby, wiązania bardzo specjalne z jednych a nie spajanych sztuk. Wewnątrz ołtarza także kamienne i obrazy z kamienia białego ryte, wielkie bardzo misterną robotą, zwłaszcza z obu stron poboczne ołtarze średnie. Jest też kościół piękny z takąż facjatą, à la Salute, od Somaszków wystawiony, od Wenecjan tempore pestis kosztem ich; kościół bardzo piękny okrągły, we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza
i t. d. Ołtarze bardzo piękne i bogate.
Kościół karmelitów bosych, nad który piękniejszego i modniejszego nie masz: facyata ab extra z kamienia białego jako alabastru; słupy, osoby, wiązania bardzo specyalne z jednych a nie spajanych sztuk. Wewnątrz ołtarza także kamienne i obrazy z kamienia białego ryte, wielkie bardzo misterną robotą, zwłaszcza z obu stron poboczne ołtarze srzednie. Jest téż kościół piękny z takąż facyatą, à la Salute, od Somaszków wystawiony, od Wenecyan tempore pestis kosztem ich; kościół bardzo piękny okrągły, we środku jego stojąc, można po całym kościele mszy wszędzie u każdego ołtarza słuchać. Kościół kapucynów także wystawiony czasu powietrza
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 81
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
gipsy złocone: żywszych farb niepodobna. Kaplica św. Ignacego, gdzie ciało leży, już też aż do podziwienia piękna i bogata, ołtarz z ciosanych kamieni albo marmuru przybierany kolorami: złotym, turkusowym, niebieskim, białym, czarnym, marmuru zaś porfirowego bardzo pięknego i najbogatszego; osoby także wielkie, wyrabiane z białego marmuru robotą dziwnie wyśmienitą, między kolumnami i sztukami ołtarza złote fladry i lisztwy, kolumny zaś i sztuki tak obrabiane, że naturalne fladry jak wyrabiane albo malowane zdają się: słowem nic wyśmienitszego i wspanialszego. Z obu stron kaplicy chory fladrowanych porfirowych marmurów i t. d.; srebra gwałt i t. d.; ciało w
gipsy złocone: żywszych farb niepodobna. Kaplica św. Ignacego, gdzie ciało leży, już téż aż do podziwienia piękna i bogata, ołtarz z ciosanych kamieni albo marmuru przybierany kolorami: złotym, turkusowym, niebieskim, białym, czarnym, marmuru zaś porfirowego bardzo pięknego i najbogatszego; osoby także wielkie, wyrabiane z białego marmuru robotą dziwnie wyśmienitą, między kolumnami i sztukami ołtarza złote fladry i lisztwy, kolumny zaś i sztuki tak obrabiane, że naturalne fladry jak wyrabiane albo malowane zdają się: słowem nic wyśmienitszego i wspanialszego. Z obu stron kaplicy chory fladrowanych porfirowych marmurów i t. d.; srebra gwałt i t. d.; ciało w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 89
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
pogan były, i gdzie palono bogom ofiary. Kościół wielki okrągły, w górze okrągła nad całym kościołem bania, na samym wierzchu jedne okrągłe okno na cały kościół, którem wychodziły dymy; wkoło wewnątrz kolumny, jak krużganki, teraz ołtarzami zajęte; na wejściu w kościół we trzy rzędy idą kolumny kamienne, bardzo grube, robotą staroświecką.
Kościół św. Grzegorza, nie wielki, gdzie największe zaduszne nabożeństwo. Nie masz tam ullam raritatem, oprócz miejsca, bo tam mieszkał: jest miejsce gdzie sypiał, stół na którym jadał, u którego często obiadowali anieli z nim, gdzie siadał ad Consilium i t. d.
Kościół św. Pawła za
pogan były, i gdzie palono bogom ofiary. Kościół wielki okrągły, w górze okrągła nad całym kościołem bania, na samym wierzchu jedne okrągłe okno na cały kościół, którem wychodziły dymy; wkoło wewnątrz kolumny, jak krużganki, teraz ołtarzami zajęte; na wejściu w kościół we trzy rzędy idą kolumny kamienne, bardzo grube, robotą staroświecką.
Kościół św. Grzegorza, nie wielki, gdzie największe zaduszne nabożeństwo. Nie masz tam ullam raritatem, oprócz miejsca, bo tam mieszkał: jest miejsce gdzie sypiał, stół na którym jadał, u którego często obiadowali anieli z nim, gdzie siadał ad Consilium i t. d.
Kościół św. Pawła za
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 90
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
do Ewy dla dzieci rodzaju; Nie wiedział, skąd ją począć. Woła: „W znak, w znak” wrona, A czajka: „Niżej, niżej”; gdy trafił do grona, Zaraz dudek: „Tu, tu, tu” swą zwyczajną notą, I jako ich usłuchał, nie podrwił z robotą. Dziś, ledwie stamtąd wylazł, nie trzeba mu dudka, Rad by się drugi zaraz skrył do tego smutka. 100 (P). CZEMU ŻYDZI SZALBIERZAMI
Że Żydzi szalbierują, nie trzeba dowodu, Bo im to od Jakuba jeszcze idzie z rodu, Który jako Ezawa, brata, odrwił w jusze, Potem ojca
do Ewy dla dzieci rodzaju; Nie wiedział, skąd ją począć. Woła: „W znak, w znak” wrona, A czajka: „Niżej, niżej”; gdy trafił do grona, Zaraz dudek: „Tu, tu, tu” swą zwyczajną notą, I jako ich usłuchał, nie podrwił z robotą. Dziś, ledwie stamtąd wylazł, nie trzeba mu dudka, Rad by się drugi zaraz skrył do tego smutka. 100 (P). CZEMU ŻYDZI SZALBIERZAMI
Że Żydzi szalbierują, nie trzeba dowodu, Bo im to od Jakuba jeszcze idzie z rodu, Który jako Ezawa, brata, odrwił w jusze, Potem ojca
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 51
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Chcę je sobie do oczu przybierać i z sporem Pieniędzy do onego kramu idę worem. Kupiłem okulary i puzderko na nie. Widząc karty, w Bobowej i tych nie dostanie, Wziąłem kilka tuzinów, przy zabawie może Fortuna szczęścia życzyć. Kupię potem noże Sobie w kości słoniowej, dla żony w koralu Nożenki wybijaną robotą z blachmalu (Wstydzi-ć się na bankiecie bawolego rogu) — Na cóż człowiek pracuje, porwon swój koszt Bogu. Sobie potem obuszek, żenie kupię trzcinę. Obaczywszy grzebieniarz, i tego nie minę, Potrzebny jest i ścianę w pokoju ozdobi. Sługa płaci, a mieszek już bokami robi. Więc rzymskie rękawiczki i
Chcę je sobie do oczu przybierać i z sporem Pieniędzy do onego kramu idę worem. Kupiłem okulary i puzderko na nie. Widząc karty, w Bobowej i tych nie dostanie, Wziąłem kilka tuzinów, przy zabawie może Fortuna szczęścia życzyć. Kupię potem noże Sobie w kości słoniowej, dla żony w koralu Nożenki wybijaną robotą z blachmalu (Wstydzi-ć się na bankiecie bawolego rogu) — Na cóż człowiek pracuje, porwon swój koszt Bogu. Sobie potem obuszek, żenie kupię trzcinę. Obaczywszy grzebieniarz, i tego nie minę, Potrzebny jest i ścianę w pokoju ozdobi. Sługa płaci, a mieszek już bokami robi. Więc rzymskie rękawiczki i
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 95
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ramkach snycyrskich, złocistych, za szkłem, pastelowych, owalnych 2, jeden Pana Jezusa, drugi Najśw. Panny nadolpa.
440 Agnus Dei wielkie dwoje, Innocenty XI, w ramkach kryształowych, parzystych.
441 Relikwiarz mniejszy, cum authentico, gdzie vas sangvinis Martyrum Sanctorum V servatur.
442 Ołtarzyk hebanowy, auszpurską i filigranową robotą, adornowany turkusami, topasami etc., z szmelcowemi obrazkami, sadzony, ma w pośrodku blach srebrnych z ekspressją sztychową Męki Pańskiej 2, na wierszchu Pan Jezus, na krzyżyku hebanowym, z srebra odliczany, niżej osóbek (alias) Apostołów blisko ćwierć 1, z srebra odliwanylchl, No 11, ma kopertę drewnianą ab
ramkach snycyrskich, złocistych, za szkłem, pastelowych, owalnych 2, jeden Pana Jezusa, drugi Najśw. Panny nadolpa.
440 Agnus Dei wielkie dwoje, Innocenty XI, w ramkach krzyształowych, parzystych.
441 Relikwiarz mniejszy, cum authentico, gdzie vas sangvinis Martyrum Sanctorum V servatur.
442 Ołtarzyk hebanowy, auszpurską i filigranową robotą, adornowany turkusami, topasami etc., z szmelcowemi obrazkami, sadzony, ma w pośrodku blach srebrnych z ekspressją sztychową Męki Pańskiej 2, na wierszchu Pan Jezus, na krzyżyku hebanowym, z srebra odliczany, niżej osóbek (alias) Apostołów blisko ćwierć 1, z srebra odliwanylchl, No 11, ma kopertę drewnianą ab
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 189
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych. Za temi drzwiami są drugie drzwi, leżące także na zawiasach i hakach żelaznych, także z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Kondygnacja śrzednia od strony tarłowskiej.
Skarbiec. — Idąc od bramy stroną tarłowską, Skarbiec, u którego drzwi z kamienia ciosanego. Drzwi dębowe, stolarską robotą, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym. Okno w tymże skarbcu w ołów oprawne, z kratą żelazną. W tymże Skarbcu znajduje się sikawka duża z rurą miedzianą. Piecyk saski, żelazny, zły. Kotłów małych, miedzianych, starych, złych, No 2. Krzyż
drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych. Za temi drzwiami są drugie drzwi, leżące także na zawiasach i hakach żelaznych, także z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Kondygnacja śrzednia od strony tarłowskiej.
Skarbiec. — Idąc od bramy stroną tarłowską, Skarbiec, u którego drzwi z kamienia ciosanego. Drzwi dębowe, stolarską robotą, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym. Okno w tymże skarbcu w ołów oprawne, z kratą żelazną. W tymże Skarbcu znajduje się sikawka duża z rurą miedzianą. Piecyk saski, żelazny, zły. Kotłów małych, miedzianych, starych, złych, No 2. Krzyż
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 32
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
duża, zła, blaszana. Zamków żelaznych, złych, No 4. Antab żelaznych, dużych, do drzwi, No 12 i innych kawałków żelaznych wiele. Pucki kominiarskie żelazne No 2. Żelazo wielkie krawieckie No 1. Zamek wielki, zły, No 1. Kołowrót do windowania drzewa. Osoba z drzewa, snycerską robotą. Okien wielkich, złych, No 2. Item trzecie mniejsze.
Idąc dalej tą stroną, do pokoju narożniego pierwsze odrzwi z kamienia ciosanego; drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym, prostej roboty.
Stancja. — Wszedszy do sieni, po lewej ręce Stancja,
duża, zła, blaszana. Zamków żelaznych, złych, No 4. Antab żelaznych, dużych, do drzwi, No 12 i innych kawałków żelaznych wiele. Pucki kominiarskie żelazne No 2. Żelazo wielkie krawieckie No 1. Zamek wielki, zły, No 1. Kołowrót do windowania drzewa. Osoba z drzewa, snycerską robotą. Okien wielkich, złych, No 2. Item trzecie mniejsze.
Idąc dalej tą stroną, do pokoju narożniego pierwsze odrzwi z kamienia ciosanego; drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym, prostej roboty.
Stancja. — Wszedszy do sieni, po lewej ręce Stancja,
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 33
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
trzecie mniejsze.
Idąc dalej tą stroną, do pokoju narożniego pierwsze odrzwi z kamienia ciosanego; drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym, prostej roboty.
Stancja. — Wszedszy do sieni, po lewej ręce Stancja, do której drzwi, także dębowe, podwójne, stolarską robotą, na zawiasach żelaznych, z zamkiem i klamką żelazną. Wszedłszy do Stancji, piec kaflowy, biały, polewany, komin murowany. Przeforsztowanie z kraty drewnianej; w tym przeforsztowaniu drzwi prostej roboty, na zawiasach żelaznych, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. W tej Stancji okien dwoje, w ołów oprawnych, z kratami
trzecie mniejsze.
Idąc dalej tą stroną, do pokoju narożniego pierwsze odrzwi z kamienia ciosanego; drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym, prostej roboty.
Stancja. — Wszedszy do sieni, po lewej ręce Stancja, do której drzwi, także dębowe, podwójne, stolarską robotą, na zawiasach żelaznych, z zamkiem i klamką żelazną. Wszedłszy do Stancji, piec kaflowy, biały, polewany, komin murowany. Przeforsztowanie z kraty drewnianej; w tym przeforsztowaniu drzwi prostej roboty, na zawiasach żelaznych, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. W tej Stancji okien dwoje, w ołów oprawnych, z kratami
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 33
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973