złocisty, I łuk niezaderewisty, I bożek nazbyt łaskawy. Jednak jeśli do tej sprawy I ja się pilnie przyłożę, Na zakład i gardło łożę. LAMENT PASTERSKI
Dafnis, będąc od swej opuszczony Dorynty, tak żal nieutulony Swój wyrażał, a góry słuchały I zwierzęta, i lasy, i skały:
— Wysokie góry, rosłe Apeniny, Pleśniwe skały, zapadłe doliny, Wierzchołki dżdżystym dymem się kurzące, Rzeczki wesołym padołem płynące, Skały, opoki, karcze i zielone Chruściny drobnym ptastwem osadzone, Potoki srebrną pianą się bielące, Stoki z wysokich gór szyje łamiące, Śniegi od mrozu w wieczność zatwardniałe, Lody w Krzysztalną postać skamieniałe, I wy,
złocisty, I łuk niezaderewisty, I bożek nazbyt łaskawy. Jednak jeśli do tej sprawy I ja się pilnie przyłożę, Na zakład i gardło łożę. LAMENT PASTERSKI
Dafnis, będąc od swej opuszczony Dorynty, tak żal nieutulony Swój wyrażał, a góry słuchały I zwierzęta, i lasy, i skały:
— Wysokie góry, rosłe Apeniny, Pleśniwe skały, zapadłe doliny, Wierzchołki dżdżystym dymem się kurzące, Rzeczki wesołym padołem płynące, Skały, opoki, karcze i zielone Chruściny drobnym ptastwem osadzone, Potoki srebrną pianą się bielące, Stoki z wysokich gór szyje łamiące, Śniegi od mrozu w wieczność zatwardniałe, Lody w krysztalną postać skamieniałe, I wy,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 19
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
obumrze w zagonie, Na wiosnę w nowym pokaże się plonie I nie zawiedzie oraczów nadzieje, Tak ciała nasze, choć na czas uśpione I zakopane, na głos archanioła Podniosą piaskiem przytłoczone czoła I pójdą, będąc z duszą swą złączone, Na nowy żywot w miejsca naznaczone. EUTERPE ArchitektURA
Skały łupane, ciosowe marmury, Kolosy rosłe, nieznośne ciężary, Posągi z miedzi w wielkość nie widane, Słupy, potomstwo genueńskiej góry, Wypusty kształtne, wydatne filary, Podstawki, czapki misternie rzezane, Polery jasnoszklane, Którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są, nic wasze ozdoby, I jak kruche szkło, którego blask macie, Równe w słabości
obumrze w zagonie, Na wiosnę w nowym pokaże się plonie I nie zawiedzie oraczów nadzieje, Tak ciała nasze, choć na czas uśpione I zakopane, na głos archanioła Podniosą piaskiem przytłoczone czoła I pójdą, będąc z duszą swą złączone, Na nowy żywot w miejsca naznaczone. EUTERPE ARCHITECTURA
Skały łupane, ciosowe marmury, Kolosy rosłe, nieznośne ciężary, Posągi z miedzi w wielkość nie widane, Słupy, potomstwo genueńskiej góry, Wypusty kształtne, wydatne filary, Podstawki, czapki misternie rzezane, Polery jasnoszklane, Którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są, nic wasze ozdoby, I jak kruche szkło, którego blask macie, Równe w słabości
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 147
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
koły do płotów robią, Teste Plinio. Płód gdy na Świat wydaje, jest tak duży, jak trzyletni wół. Lat żyje według Arystotelesa 120, czasem 200, według innych Autorów lat 300 pro temperamento natury, jako i Ludzie, jedni więcej, drudzy mniej lat życia liczą. Wielkość Słonia jest ekstraodrynaryjna, bo bywają rosłe na łokci 10 eks sensu Eliana i Kardana, grube na łokci 5. Indyjskie większe od Afrykańskich wieże i 32 Ludzi noszące na sobie, Teste Ludovico Barthmanno. Co się wydaje i z Zębów ważączych funców 325. Indyjskie wysokie są na łokci dziewięć, grube na pięć, Teste Eliano. Próżnej chwały są bardzo apetyczni,
koły do płotow robią, Teste Plinio. Płod gdy na Swiat wydaie, iest ták duży, iak trzyletni woł. Lat żyie według Aristotelesa 120, czasem 200, według innych Autorow lat 300 pro temperamento natury, iako y Ludzie, iedni więcey, drudzy mniey lat życia liczą. Wielkość Słonia iest extraordynáryina, bo bywaią rosłe na łokci 10 ex sensu Eliana y Kardana, grube na łokci 5. Indyiskie większe od Afrykańskich wieże y 32 Ludzi noszące na sobie, Teste Ludovico Barthmanno. Co się wydaie y z Zębow ważączych funcow 325. Indyiskie wysokie są na łokći dziewięć, grube na pięć, Teste AEliano. Prożney chwały są bárdzo appetyczni,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 586
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Numantyńskiej w Rzymie w Kościele wisiały. Plinius lib: 8 cap: 14. Na Ukrainie też podobne znajdują się Węże Położy w Stepach, albo polach pustych na 10 łokci wielkie, bez nóg do góry się wzdzierają, a potym rzucający na ludzi i zwierzęta, lub goniący na pożarcie. W Afryce Morskie Węże tak są rosłe i silne, że galery wywracają, zabijają ludzi, według Arystotele sa. W Norwegii są bardzo wielkie, że na stop 100, albo 200 rozciągnione, na żeglujących ż ruiną ich wypadające, Olaus Magnus u Jonstona świadczy. W Szwecyj w Jeziorze Mos nazwanym, widziany bywa Wąż długi na łokci 56 zawsze coś fatalnego tamtej
Numantyńskiey w Rzymie w Kościele wisiały. Plinius lib: 8 cap: 14. Na Ukrainie też podobne znayduią się Węże Połozy w Stepách, albo polach pustych na 10 łokci wielkie, bez nog do gory się wzdzieraią, á potym rzucaiący na ludzi y zwierzęta, lub goniący na pożarcie. W Afryce Morskie Węże tak są rosłe y silne, że galery wywracaią, zabiiaią ludzi, według Aristotele sa. W Norwegii są bardzo wielkie, że na stop 100, albo 200 rosciągnione, na żegluiących ż ruiną ich wypadaiące, Olaus Magnus u Ionstona świadczy. W Szwecyi w Ieziorze Mos nazwanym, widziany bywa Wąż długi na łokci 56 zawsze cos fatalnego tamtey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 600
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
In parvo sed meo. Bardzo powoli po ziemi czołga się, jak ptak jajca pokłada, w piasku morskim zagrzebuje, które operatione Solis płód wydają. Na Insule Morus nazwanej Oceanu Wschodniego, znaleziono jajec żółwich wielkości jak gęsie zagrzebanych pięć set, jako Baltazar Dias z Malaki piszący Roku Pańskiego 1556 świadczy. W Gangiesie tak są rosłe, że beczki z nich formują dwudziestogarcowe, teste AEliano. Wielkości są ekstraordyinej Cudzoziemskie. Na Insule Tarprobana z jednego skorupa jest dachem całego domostwa, teste Plinio. W Czerwonym morzu wielkością swoją wygodne, bo łodzie ze skorup ich formują Żeglarze, kilka razem siedzący. Tylkiesz są i ziemskie na pustych w Libii miejscach. W
In parvo sed meo. Bardzo powoli po ziemi czołga się, iak pták iayca pokładá, w piasku morskim zagrzebuie, ktore operatione Solis płod wydaią. Na Insule Morus nazwaney Oceanu Wschodniego, znaleziono iaiec żołwich wielkości iak gęsie zágrzebanych pięć set, iáko Baltazar Dias z Malaki piszący Roku Pańskiego 1556 świadczy. W Gangiesie tak są rosłe, że beczki z nich formuią dwudziestogarcowe, teste AEliano. Wielkości są extraordyiney Cudzoziemskie. Ná Insule Tarprobana z iednego skorupa iest dachem całego domostwa, teste Plinio. W Czerwonym morzu wielkością swoią wygodne, bo łodzie ze skorup ich formuią Zeglarze, kilká razem siedzący. Tylkiesz są y ziemskie na pustych w Lybii mieyscach. W
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 634
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ryb pojadająca. Schottus l. 10. cap. 43.
TESTUDO albo Żółw jajca swe na dni 60. w piasek zagrzebuje, aby słońca operacją dzieci się wymnożyły. Pliniusz jed nak twierdzi: że w nocy żółw na nich siedzi jak kokosz, patrzeniem na nie wysiaduje, ale w czasie całego roku. Indyjskie tak rosłe są, że z ich skurup na budynkach dachy dają. Wtedy ich dostają rybacy, gdy powierzchu wody sobie pływając, dadzą okazję, że skorupa na nich wyschnie, i zlekczeje przez co nie mogąc się w wodę zanurzyć, stają się połowem dla rybaków. Drugi zaś sposób ich łowienia, gdy wynidą ż morza na
ryb poiadaiąca. Schottus l. 10. cap. 43.
TESTUDO albo Zołw iayca swe na dni 60. w piasek zagrzebuie, aby słońca operacyą dzieci się wymnożyły. Pliniusz ied nak twierdzi: że w nocy żołw na nich siedzi iak kokosz, patrzeniem na nie wysiaduie, ale w czasie całego roku. Indyiskie tak rosłe są, że z ich skurup na budynkach dachy daią. Wtedy ich dostaią rybacy, gdy powierzchu wody sobie pływaiąc, dadzą okazyę, że skorupa na nich wyschnie, y zlekczeie przez co nie mogąc się w wodę zanurzyć, staią się połowem dla rybakow. Drugi zaś sposob ich łowienia, gdy wynidą ż morza na
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 311
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
żołędnej skorupie, ale większej i głębszęj. Ródzi się na gruncie sprawnym. Zbierają ten frukt i drogo estymują to dla zdrowia poratowania, to dla kupienia innego zań towaru. August: Zarat: Histor: Pervan. l. 4. C. 1. et 2. Migdałowe drzewa na gruntach Andes gór są bardzo rosłe i gałęziste, tak ziemię polubiły. Fruktu w Ameryce nad ten, nie masz gustów niejszego. Pestki bardzo twarde do stłuczenia. Cercopiteci, to jest koczkodany, najwięcej tego pożywają owocu, a ze łupiny na nim twarde, aż kamieniem z drzewa nań zrzuconym tłuką sobie. CEDROWE drzewo znajduje się w takiej abundancyj,
żołędney skorupie, ale większey y głębszęy. Rodzi się na gruncie sprawnym. Zbieraią ten frukt y drogo estymuią to dla zdrowia poratowania, to dla kupienia innego zań towaru. August: Zarat: Histor: Pervan. l. 4. C. 1. et 2. Migdałowe drzewa na gruntach Andes gor są bardzo rosłe y gałęziste, tak ziemię polubiły. Fruktu w Ameryce nad ten, nie masz gustow nieyszego. Pestki bardzo twarde do ztłuczenia. Cercopitheci, to iest koczkodany, naywięcey tego pożywaią owocu, a ze łupiny na nim twarde, aż kámieniem z drzewa nań zrzuconym tłuką sobie. CEDROWE drzewo znayduie się w takiey abundancyi,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 624
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
o takim w Jędrzejowie, pilnie proszę, uczyn[...] mym, jeżeli to pewnia, abo nie będziesz w[...] antal wina.[...] Szot, Kielpetryk odpisuje, przez[...] Mość Panie. Jest tak a nie inaczej,[...] 25 lat, był chłopiec, ale tak się z tym urodził[...] kto chciał widzieć, trzeba go było zewlec; wszy[...] rosłe i kosmate, ale twarz golą, tylko broda długa a[...] lat tylko był żyw.
Był też taki niedawnych czasów we Włoszech, co w półosma lata dysputował z doktorami, począwszy od filozofijej aż do medycyny, potem jurysprudencjej, na koniec do teologijej; jakoż (słyszę) tak każdemu wydołał, że namędrszy nie mógł
o takim w Jędrzejowie, pilnie proszę, uczyn[...] mym, jeżeli to pewnia, abo nie będziesz w[...] antal wina.[...] Szot, Kielpetryk odpisuje, przez[...] Mość Panie. Jest tak a nie inaczej,[...] 25 lat, był chłopiec, ale tak się z tym urodził[...] kto chciał widzieć, trzeba go było zewlec; wszy[...] rosłe i kosmate, ale twarz golą, tylko broda dluga a[...] lat tylko był żyw.
Był też taki niedawnych czasów we Włoszech, co w półosma lata dysputował z doktorami, począwszy od filozofijej aż do medycyny, potem iurisprudencyej, na koniec do teologijej; jakoż (słyszę) tak każdemu wydołał, że namędrszy nie mógł
Skrót tekstu: NowSakBad
Strona: 339
Tytuł:
Sakwy
Autor:
Cadasylan Nowohracki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
27. Siedm słów ostatnich P. Jezu Chrysta Zbawiciela naszego. 1. Pater dimitte illis non enim sciunt, quid faciunt. Luc: 23.
KTo pragnie uweselić uszy sfrasowane/ Przystąp się; opowiadam rzeczy niesłychane. Jest ogród nie pojętą rozkoszą sadzony: Od czeladnego Ojca Rajem pomieniony. Paradisus. Pamiątka
Tam są dwie rosłe drzewa. W jednym skryte wrota Do nieodwrotnej śmierci/ w drugim do żywota. Na pierwszym śmiertelną pieśń zdradliwy wąż kszyka: Śliczny łabęć/ na drugim wdzięczną pieśń wykrzyka. Tamże/ rozwiodszy barki/ uderzył na zdrajcę/ Skruszył mu łeb: co widząc (samego za zwajcę Udawszy) zapalczywi Gryfowie zdrapali: Głowę mu/
27. Siedm słow ostátnich P. Iezu Chrystá Zbáwicielá naszego. 1. Pater dimitte illis non enim sciunt, quid faciunt. Luc: 23.
KTo prágnie vweselić vszy zfrásowáne/ Przystąp się; opowiádam rzeczy niesłycháne. Iest ogrod nie poiętą roskoszą sádzony: Od czeládnego Oyca Ráiem pomieniony. Paradisus. Pámiątká
Tám są dwie rosłe drzewá. W iednym skryte wrotá Do nieodwrotney śmierći/ w drugim do żywotá. Ná pierwszym śmiertelną pieśń zdrádliwy wąż kszyka: Sliczny łábęć/ ná drugim wdźięczną pieśń wykrzyka. Támże/ rozwiodszy bárki/ vderzył ná zdraycę/ Skruszył mu łeb: co widząc (sámego zá zwaycę Vdawszy) zápálczywi Gryffowie zdrápáli: Głowę mu/
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 82.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Quae illis sedes, eadem origo est. Kraina ich zwała się Amazonia, Dzieło ich Ephesus Miasto sławne Kościołem Diany Efeskiej. Potrawy ich surowe mięso, słusznie, bo napój krew nieprzyjacielska. Świeższe Peregrynacje także Amazonki te lokują w Hirkanii vulgò Gilan, koło góry Tauru i Kaukazu, gdzie i teraz Mężczyźni słabi, a Białogłowy rosłe zdrowe, rzeskie, polujące. Dionysius świadczy lib: 5. że też były w Afryce Amazones pospolicie Oblybiae rzeczone, podobno od tamtych oriunde, albo tychże obyczajów Bellatorki. W nowym także Świecie, Inventores tego kraju trafili na matrony łukiem i strzałą wojujące, pomieszanę po między Męszezyzn, stąd ten kraj nazwali Regionem Amazonum
Quae illis sedes, eadem origo est. Kráina ich zwáła się Amazonia, Dzieło ich Ephesus Miasto sławne Kościołem Dyany Efeskiey. Potráwy ich surowe mięso, słusznie, bo nápoy krew nieprzyiacielska. Swieższe Peregrynácye także Amázonki te lokuią w Hirkánii vulgò Gilan, koło gory Tauru y Káukazu, gdźie y teráz Męszczyzni słábi, á Białogłowy rosłe zdrowe, rzeskie, poluiące. Dionysius świadczy lib: 5. że też były w Afryce Amazones pospolicie Oblybiae rzeczone, podobno od tamtych oriundae, albo tychże obyczaiow Bellatorki. W nowym także Swiecie, Inventores tego kráiu tráfili ná matrony łukiem y strzáłą woiuiące, pomieszánę po między Męszezyzn, ztąd ten kráy názwali Regionem Amazonum
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 682
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746