żołd by i największy ale z grosza za swoje pszenice i żytko, niewiem skąd prędzej, czy ze stawu czy z konewki wyciekłaby woda. Byłyby jakie motus sporządzone w Wojsku? potrafiła by je ukoić ludzkość i dysymulacja, albo Hetmańskie i Wojskowe artykuły. Na ostatek Mci Panie daremne to są imaginacje. Przed rozdanemi Buławami, po ludzku mówiąc, choć się grzeszyło ale czemu było, po rozdanych zaś nie byłaby to dobra polityka rwać się na takie rzeczy, które oczywiście plus periculi qvam spei obiicerent. Albo prywatami albo się poczciwością rządziemy: jejeźli prywatami, na cóżbyśmy mieli na taką azardować się imprezę? która pewniej stratę
żołd by y naywiększy ale z grosza za swoie pszenice y żytko, niewiem zkąd prędzey, czy ze stawu czy z konewki wyćiekłaby woda. Byłyby iakie motus zporządzone w Woysku? potrafiła by ie ukoić ludzkość y dyssymulacya, albo Hetmańskie y Woyskowe artykuły. Na ostatek Mći Panie daremne to są imaginacye. Przed rozdanemi Buławami, po ludzku mowiąc, choć śię grzeszyło ale czemu było, po rozdanych zaś nie byłaby to dobra polityka rwać się na takie rzeczy, ktore oczywiśćie plus periculi qvam spei obiicerent. Albo prywatami albo śię poczćiwośćią rządźiemy: ieieźli prywatami, na cożbyśmy mieli na taką azardować śię imprezę? ktora pewniey ztratę
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 61
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733