toczy czarne brody,
I ujściem głośna Sawrań, gdzie ostatnie pole Ukrainne zasiadło Nowe Koniecpole, I Tykicz ochmatowski, i te Sine Wody, Gdzie swe przeprawy mają ordyńskie narody, I rybna Desna, i Sem, który w Baturynie Trzydzieści i siedm w jednym kół obraca młynie, I Suła, co łożysko swoje ma pod Rumnem, I Worskło, co graniczy z Moskwicinem dumnem I przez saletrne płynie hadziackie osady, I Psoł, co się przez trzcinne przedziera zawady, I Oreł bliższy Krymu z kodackim Samarem, Kołmak i Merło sławny obozem niestarem, Albo i Dniestr chocimską pamiętny rozprawą, I Prut cecorską wiecznie nam sromotny krwawą, Seret i Zbrucz,
toczy czarne brody,
I ujściem głośna Sawrań, gdzie ostatnie pole Ukrainne zasiadło Nowe Koniecpole, I Tykicz ochmatowski, i te Sine Wody, Gdzie swe przeprawy mają ordyńskie narody, I rybna Desna, i Sem, który w Baturynie Trzydzieści i siedm w jednym kół obraca młynie, I Suła, co łożysko swoje ma pod Rumnem, I Worskło, co graniczy z Moskwicinem dumnem I przez saletrne płynie hadziackie osady, I Psoł, co się przez trzcinne przedziera zawady, I Oreł bliższy Krymu z kodackim Samarem, Kołmak i Merło sławny obozem niestarem, Albo i Dniestr chocimską pamiętny rozprawą, I Prut cecorską wiecznie nam sromotny krwawą, Seret i Zbrucz,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 176
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
uskramia/ poranu i na noc/ wyższej pomienionym sposobem/ używany. Też w nim się kąpiąc/ albo parę w łono puszczając. Toż czyni Ciężkiemu puszczaniu moczu.
Rzezawicom dziecinnym/ z zatrzymania moczu/ albo z ciężkości odbywania któreby były/ jest wielkim a prędkim ratunkiem/ warząc go z Komonicą/ z Rumnem i z Pietruszką/ uwiercieć/ Oliwy przylać/ i tym łonko aż do samych moszenek ciepło okładać. Wątrobie i śledzionie.
Wątroby i
Śleziony zatwardziałość/ z zamulenia i z zatkania/ odmiękcza i otwiera/ z korzenia warzonego juchę pijąc: wszakoż bacznie ma być używany: Lecie z wodą ludziom młodym: w Zimie z winem
vskramia/ poránu y ná noc/ wyższey pomienionym sposobem/ vżywány. Też w nim sie kąpiąc/ álbo párę w łono pusczáiąc. Toż czyni Ciężkiemu pusczániu moczu.
Rzezáwicom dźiećinnym/ z zátrzymánia moczu/ álbo z ćięszkośći odbywánia ktoreby były/ iest wielkim á prędkim rátunkiem/ wárząc go z Komonicą/ z Rumnem y z Pietruszką/ vwierćieć/ Oliwy przylać/ y tym łonko áż do sámych moszenek ćiepło okładáć. Wątrobie y śleźienie.
Wątroby y
Sleźiony zátwárdźiáłość/ z zámulenia y z zátkánia/ odmiękcza y otwiera/ z korzenia wárzonego iuchę piiąc: wszákoż bácznie ma być vżywány: Lećie z wodą ludźiom młodym: w Zimie z winem
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 24
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zimna nazbyt nie była/ w zimne zwłaszcza czasy/ przymieszać trochę mąki pszennej i miodu przaśnego/ aby się jedno zamąciła a osłodziła trochę/ tę dawać pić poranu i wieczor do wolej: ktemu jeśli zimno/ w łazience jakiej: jeśli zaś ciepło/ na słońcu wodą z mydłem go przemywając i z ługiem/ z rumnem/ z miętką/ z piołunkiem/ z bylicą/ abo z inemi pachniącemi ziółmi warzoną/ także nozdrza i jądra winem białym abo octem przemywając/ gdyż dziwnie lubi koń pachniące rzeczy. Wszakoż to też chwalę/ przed czasem przypuszczania w ciele będącego przepurgować przystojnym lekarstwem/ a barzo tłustego wierę i kilkakroć/ radząc rychlej na to
źimna názbyt nie byłá/ w źimne zwłaszczá czásy/ przymieszáć trochę mąki pszenney y miodu przásnego/ áby się iedno zámąćiłá á osłodźiłá trochę/ tę dáwáć pić poránu y wieczor do woley: ktemu iesli źimno/ w łáźience iákiey: iesli záś ćiepło/ ná słońcu wodą z mydłem go przemywáiąc y z ługiem/ z rumnem/ z miętką/ z piołunkiem/ z bylicą/ ábo z inemi pachniącemi źiołmi wárzoną/ tákże nozdrzá y iądrá winem białym ábo octem przemywáiąc/ gdyz dźiwnie lubi koń pachniące rzeczy. Wszákoż to też chwalę/ przed czásem przypuszczánia w ćiele będącego przepurgowáć przystoynym lekárstwem/ á bárzo tłustego wierę y kilkákroć/ rádząc rychley ná to
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Ciijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603