. Gurzyński wojski poznański, ip. Poniński starosta babimojski, ip. Pac kawaler, ip. Łużecki starosta kąkolewnicki, ip. Branicki starosta brański, ip. Przyjemski kasztelanie chełmiński, ip. Grotus, ip. Mirzewski i wielu innych ichmościów pp. wielkopolan; bardzo byli weseli i wesoło zapust odprawili.
Nazajutrz na kolacją rybną, we środę, wszyscy się zaprosili znowu do mnie. Wczorajsi byli wszyscy goście i więcej ich, bo był: ip. Bronisz marszałek konfederacyjny, ip. Unruh, ip. Kotowicz starosta grodzieński z córką swoją, ip. starościanka lelowska, ip. Ankiewiczowa pisarzowa dekretowa koronna z córką swoją piękną i grzeczną, i
. Gurzyński wojski poznański, jp. Poniński starosta babimojski, jp. Pac kawaler, jp. Łużecki starosta kąkolewnicki, jp. Branicki starosta brański, jp. Przyjemski kasztelanie chełmiński, jp. Grothus, jp. Mirzewski i wielu innych ichmościów pp. wielkopolan; bardzo byli weseli i wesoło zapust odprawili.
Nazajutrz na kolacyą rybną, we środę, wszyscy się zaprosili znowu do mnie. Wczorajsi byli wszyscy goście i więcéj ich, bo był: jp. Bronisz marszałek konfederacyjny, jp. Unruh, jp. Kotowicz starosta grodzieński z córką swoją, jp. starościanka lelowska, jp. Ankiewiczowa pisarzowa dekretowa koronna z córką swoją piękną i grzeczną, i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 118
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mielnik, sto mający sposobów ich dostawać, tej to rękatej wydrze, trzeba wydrzeć czołny, sieci, więcierze, kozulki, albo haki, gdyż te mając instrumenta, co dnia szczęścia probuje w stawie. Stawniczy powinien mu często raptem, niespodzianie, oddawać wizytę, pewnie by natrafił, albo na łowkę, albo na juszkę rybną. Tenże stawniczy ma dozierać, aby przeręble, albo płonki w stawach, ile miałkich w lodzie przecinać, osobliwie podczas ciężkich mrozów, gdy lody dziwnie grube, i ciężkie, skądby ryb mogło subsequi poduszenie. Trzeba też wiedzieć, że wiele ryb, osobliwie karpiów ginie z wody zatchniętej, które lubią staw czysty
mielnik, sto maiący sposobow ich dostawać, tey to rękatey wydrze, trzeba wydrzeć czołny, sieci, więcierze, kozulki, albo haki, gdyż te maiąc instrumenta, co dnia szczęscia probuie w stawie. Stawniczy powinien mu często raptem, niespodzianie, oddawać wizytę, pewnie by natrafił, albo na łowkę, albo na iuszkę rybną. Tenże stawniczy ma dozierać, aby przeręble, albo płonki w stawach, ile miałkich w lodzie przecinać, osobliwie podczas ciężkich mrozow, gdy lody dziwnie grube, y ciężkie, zkądby ryb mogło subsequi poduszenie. Trzeba też wiedzieć, że wiele ryb, osobliwie karpiow ginie z wody zatchniętey, ktore lubią staw czysty
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 467
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
w sobie dwoje jezioro sławne/ Balattone na 13. mil/ i Fertoo/ nie tak długie ale szersze. Miasta przedniejsze są tam: Strigonium/ Białogród/ Budzyń/ Belgrad/ które Turczyn trzyma: a nadto Taurynum abo Rab/ Vesprinum, Pięć kościołów/ Zagabria. Vlterior Hungaria, ma poprzeczną rzekę Tibiszko/ barzo rybną. Ma w sobie Possonium, abo Preszpurg/ Trynawę/ Kolossę/ Kasoują/ Aggier/ Filech/ Hatwan/ a za Tybiszkiem zaś Waradzyn/ Debreczyn/ i Lipę/ która jest głową jednej krainy oblanej rzeką Meryszko/ która potym wpada w Dunaj u Segedynu/ i Temeszwar nad Temes/ miasto grzeczne. Te i insze
w sobie dwoie ieźioro sławne/ Balattone ná 13. mil/ y Fertoo/ nie ták długie ále szersze. Miásta przednieysze są tám: Strigonium/ Biáłogrod/ Budzyń/ Belgrad/ ktore Turczyn trzyma: á nádto Taurinum ábo Rab/ Vesprinum, Pięć kośćiołow/ Zagábria. Vlterior Hungaria, ma poprzeczną rzekę Tibiszko/ bárzo rybną. Ma w sobie Possonium, ábo Preszpurg/ Trynáwę/ Kolossę/ Kássouią/ Aggier/ Filech/ Hátwan/ á zá Tybiszkiem záś Wárádzyn/ Debreczyn/ y Lippę/ ktora iest głową iedney kráiny obláney rzeką Meriszko/ ktora potym wpada w Dunay v Segedinu/ y Temeszwar nád Temes/ miásto grzeczne. Te y insze
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 128
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
a postaremu postanowienie niemogło być ani lepsze ani gorsze jeno tak jak P Bóg chciał, Nazajutrz podziękowawszy wszystkim już było po południu skoczyłem ja tedy wielką Ryścią a czasem i na Cwał widząc że wieczor Nie ujechałem opuł mile począł się kurzyć śnieg a potym się zmierzchło przyjechaliśmy tedy zsiądę z konia az już Rybną wieczerzą noszą i już świta drudzy goście spali i Ojczym Pannin Pan Wilkowski. Obaczą mię oboje gniewliwi. Powiedąm ja ze ta przyczyna zejściemi wpierwszym Liście niewypisali szczerze, ostatni tez list przejęto i nieoddano go az już gdym wyjechał zewsi. dopieroż trochę ochłodli Zaraz uznali zemto nieuczynił na żadną wzgardę
a postaremu postanowienie niemogło bydz ani lepsze ani gorsze ieno tak iak P Bog chciał, Nazaiutrz podziękowawszy wszystkim iuz było po południu skoczyłem ia tedy wielką Ryscią a czasęm y na Cwał widząc że wieczor Nie uiechałęm opuł mile począł się kurzyc snieg a potym się zmierzchło przyiechalismy tedy zsiądę z konia az iuz Rybną wieczerzą noszą y iuz swita drudzy goscie spali y Oyczym Pannin Pan Wilkowski. Obaczą mię oboie gniewliwi. Powiedąm ia ze ta przyczyna zesciemi wpierwszym Liscie niewypisali szczerze, ostatni tez list przeięto y nieoddano go az iuz gdym wyiechał zewsi. dopierosz trochę ochłodli Zaraz uznali zemto nieuczynił na zadną wzgardę
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 221
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
, i Paryta. CHIAPA Prowincja mieszkana przez trojakich Indów, mających swoje osobne Części Kraju, zwanych: Zoquel, Zeldales, i Quelenes. Hiszpani tę Prowincją nazywają najuboższą, z przyczyny że złota nie ma ani srebra, jednak obfituje w wszelaką żywność, w owoce, stada bydeł, i zwierzynę, oblana Rzeką Grialwą, rybną, a najwięcej w krokodylów. Wydaje z siebie cukry, cacao, bawełny, jedwabie, farby szkarłatne. Ma wiele Miasteczek prócz Wsiów, z których znaczniejsze są: CHIAPA REAL nie wielkie ale ozdobione Konwentami różnemi, Stolicą Biskupa i Gubernatora całej Prowincyj. CHIAPA drugie Miasto Stołeczne Indów tamecznych nad Rzeką wielką Griaolwą, wielkie,
, y Parita. CHIAPA Prowincya mieszkáná przez troiákich Indow, máiących swoie osobne Częsci Kráiu, zwánych: Zoquel, Zeldales, y Quelenes. Hiszpáni tę Prowincyą názywáią náyuboższą, z przyczyny że złota nie ma áni srebra, iednák obfituie w wszelaką żywność, w owoce, stádá bydeł, y zwierzynę, obláná Rzeką Gryalwą, rybną, á náywięcey w krokodylow. Wydáie z siebie cukry, cacao, báwełny, iedwábie, farby szkárłatne. Ma wiele Miásteczek procz Wsiow, z ktorych znácznieysze są: CHIAPA REAL nie wielkie ále ozdobione Konwentámi rożnemi, Stolicą Biskupá y Gubernátora cáłey Prowincyi. CHIAPA drugie Miásto Stołeczne Indow támecznych nád Rzeką wielką Gryaolwą, wielkie,
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 643
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
fijewskiego należąca, ma włók 50 Włóki: Sołtystwa 5, na nich 2 sołtysów; podług prawa dają z posiadła żyta kor. 1, pszenice kor. 1 albo jęczmienia 2, za przystawostwo płacą i dalsze drogi do starszego sołtysa, mniejsze podług jego dyspozycji odprawują, po parze koni mają założonych i wozy pańskie; fasę rybną, z którą do niewodu jeżdżają. Osman — 2, leman, podług prawa daje pieniędzmi zł. 1 gr. 10, żyta kor. 1, pszenice kor. 1 albo jęczmienia 2. Kaczmarz 2, podług prawa daje pieniędzmi czynszu zł. 10, pańskie piwo, gorzałkę szynkuje, za drogi wielkie płaci do
fiiewskiego należąca, ma włók 50 Włóki: Sołtystwa 5, na nich 2 sołtysów; podług prawa dają z posiadła żyta kor. 1, pszenice kor. 1 albo jęczmienia 2, za przystawostwo płacą i dalsze drogi do starszego sołtysa, mniejsze podług jego dyspozycji odprawują, po parze koni mają założonych i wozy pańskie; fasę rybną, z którą do niewodu jeżdżają. Osman — 2, leman, podług prawa daje pieniędzmi zł. 1 gr. 10, żyta kor. 1, pszenice kor. 1 albo jęczmienia 2. Kaczmarz 2, podług prawa daje pieniędzmi czynszu zł. 10, pańskie piwo, gorzałkę szynkuje, za drogi wielkie płaci do
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 147
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956