. Vir Consilii expers, mole ruit sua. Parva sunt arma foris, nisi Consilium sit domi, Cicero. Toż rozumie Tacitus: Plura in summa fortuna auspiciis et consiliis, quam telis et manibus geruntur. Alfons Król Aragoński Księgi za najlepszych miał Konsyliarzów, bo ci sine respektu et afectu prawdę powiadają. Nie dobrze Rządcom Państw i Rzeczy Pospolitej radzi Machiawel, aby od swojej głowy jednej, brali Konsylia: Ale Liwiusz o takim sobie radzącym mówi: Superbum magis iudico, quam sapientem. Kto ARGUS, CENTOCULUS, Setnych pretenduje Konsyliów, jako mówi Cassiodorus: Omnis providens consilium quaerit. Monarchowie nie bez defektu i Pasłyj, któremi gdyby się dali
. Vir Consilii expers, mole ruit sua. Parva sunt arma foris, nisi Consilium sit domi, Cicero. Toż rozumie Tacitus: Plura in summa fortuna auspiciis et consiliis, quam telis et manibus geruntur. Alfons Krol Aragoński Księgi za naylepszych miał Konsiliarzow, bo ci sine respectu et affectu prawdę powiadaią. Nie dobrze Rządcom Państw y Rzeczy Pospolitey radzi Machiawel, aby od swoiey głowy iedney, brali Consilia: Ale Liwiusz o takim sobie radzącym mowi: Superbum magis iudico, quam sapientem. Kto ARGUS, CENTOCULUS, Setnych pretenduie Konsyliow, iako mowi Cassiodorus: Omnis providens consilium quaerit. Monarchowie nie bez defektu y Pasłyi, ktoremi gdyby się dali
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 367
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
SARDANAPALUS syn Amacyndaraksisa, ostatni Monarcha Afyryjski, wielki scelerat, Bachusowi i Wenerze cały po- Katalog Osób,. wiadomości o sobie godnych.
święcony, którego Arbaces Rządca Medów długo nie widzianego znalazłszy w Ninive w Zamku między licznym niewiast gronem purpurę przędzącego w stroju białogłowskim, i innym do przędzy materie rozdającego, donisł to innym Państwa Rządcom, i wlot skonfederowali się i sprzysięgli, oblegli go w Zamku przez dwie lecie; ale on promptior do ucieczki niż do potyczki. Przecież w małej żołnierza nie eksercytowanego, ani zbrojnego odważył się potykać kwocie; przegrał, do Zamku się rejtyrował, tam stus ognisty na 400 stop wysoki nałożywszy i nań stołów 50 złotych
SARDANAPALUS syn Amacyndaraxisa, ostatni Monarcha Affyriyski, wielki scelerat, Bachusowi y Wenerze cały po- Katalog Osob,. wiadomości o sobie godnych.
święcony, ktorego Arbaces Rządca Medow długo nie widzianego znalazłszy w Ninive w Zamku między licznym niewiast gronem purpurę przędzącego w stroiu białogłowskim, y innym do przędzy materie rozdaiącego, donisł to innym Państwa Rządcom, y wlot skonfederowali się y sprzysięgli, oblegli go w Zamku przez dwie lecie; ale on promptior do ucieczki niż do potyczki. Przecież w małey żołnierza nie exercytowanego, ani zbroynego odważył się potykać kwocie; przegrał, do Zamku się reytyrował, tam stus ognisty na 400 stop wysoki nałożywszy y nań stołow 50 złotych
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 686
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
6. Chrześcijan, jedni z Greków, tu zaprowadzonych z Aleksandrem wielkim Greczynem, a drudzy tameczni oryginalni i gniazdowi KOPTOWIE; którzy się trzymali nauki Dioskora Patriarchy Aleksandryjskiego, Heretyka Eutychiana, za to wyklętego na Konsylium Chalcedońskim. Ci tedy odstąpili Greków, Egipt zarazili, na złość Greckim Cesarzóm, Egipt oddali Kalifom, to jest Rządcom Świeckim i Duchownym razem, sekty Mahometańskiej, a to wieku VII: co dało Grekom motivum, ustąpić z Egiptu. Są jednak w Aleksandryj, Kościół mają Patriarchalny Z. Katarzyny, którym Archi Papas zawiaduje, gdyż sam Patriarcha mieszka w Kairze. Intraty rocznej mieć może na 3000. prezentuje go Porta. W Jurysdykcyj swojej
6. Chrześcian, iedni z Grekow, tu zaprowadzonych z Alexandrem wielkim Greczynem, a drudzy tameczni originalni y gniazdowi KOPTOWIE; ktorzy się trzymali nauki Dioskora Patryárchy Alexandryiskiego, Heretyka Eutychiana, za to wyklętego na Koncilium Chalcedońskim. Ci tedy odstąpili Gręków, Egypt zarazili, na złość Greckim Cesarzóm, Egypt oddali Kalifom, to iest Rządcom Swieckim y Duchownym razem, sekty Machometáńskiey, a to wieku VII: co dało Grekom motivum, ustąpić z Egyptu. Są iednák w Alexandryi, Kościół maią Patryarchalny S. Katarzyny, którym Archi Papas zawiaduie, gdyż sam Patryarcha mieszka w Kairze. Intraty roczney mieć może na 3000. prezentuie go Portá. W Iurysdykcyi swoiey
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 557
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
poczciwości, której Poganie nawet po dobrych ludziach wyciągali, i która w cnotach społecznych albo Kardynalnych, (na których wypełnieniu ludzkie społeczeństwo opiera się) może być poznana. To jest żyć spokojnie z sąsiestwem, ziomkami, Familią, być kontentem z dobra swojego, ulegać, i powolnym być ku Pra- NA ŚWIĘTO
wom i Rządcom, wypełniać obowiązki i powinności tak powszechne ku społeczności, jako też szczególne stanu i powołania swojego tykające, język zachować w ostrej i czułej skromności, gdzie idzie zwłaszcza o honor i sławę bliźniego. Ostróżność i delikatną sumienność mieć na względzie, gdzie zachodzi najmniejsza cudzego dobra okoliczność, nieupadać na sercu, być stałym w obietnicach
poczciwości, ktorey Poganie nawet po dobrych ludziach wyciągali, y ktora w cnotach społecznych albo Kardynalnych, (na ktorych wypełnieniu ludzkie społeczeństwo opiera się) może być poznana. To iest żyć spokoynie z sąsiestwem, źiomkami, Familią, być kontentem z dobra swoiego, ulegać, y powolnym być ku Pra- NA SWIĘTO
wom y Rządcom, wypełniać obowiązki y powinności tak powszechne ku społeczności, iako też szczegulne stanu y powołania swoiego tykaiące, ięzyk zachować w ostrey y czułey skromności, gdzie idzie zwłaszcza o honor y sławę bliźniego. Ostrożność y delikatną sumienność mieć na względzie, gdzie zachodzi naymnieysza cudzego dobra okoliczność, nieupadać na sercu, być stałym w obietnicach
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 44
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
moje niewidzą zrzenice. O BARLAAMIE I JOZAFACIE ŚŚ.
Wyszedszy tedy on Mąż Święty powlokł nogi Na pustynią, a żal go szczypał w serce srogi Dla tego, że męczeńskiej nie odniósł korony. Co się zaś tknie sumnienia, zawsze był trudżony, Wojnę przeciw Książętom, i przeciw zwierzchności, Przeciw dzierżawcom świata, i rządcom ciemności Wieku tego prowadząc, jak błogosławiony Rzekł Paweł. Po odeściu jego Król wzruszony Większą cholerą, barziej Zakon prześladować Począł, a bałwochwalców w znaczniejszej czci chować. Ephes. 6.
PUNKT III. O Narodzeniu Jozafata, i co o nim Astrologowie opowiedzieli.
GDy zaś Król w takim błędzie, i uporze chodzi, Syn
moie niewidzą zrzenice. O BARLAAMIE Y IOZAPHACIE ŚŚ.
Wyszedszy tedy on Mąz Swięty powlokł nogi Ná pustynią, á żál go szczypáł w serce srogi Dla tego, że męczeńskiey nie odniosł korony. Co się záś tknie sumnienia, záwsze był trudźony, Woynę przećiw Xiążętom, y przećiw zwierzchnośći, Przećiw dźierzáwcom świátá, y rządcom ćiemnośći Wieku tego prowádząc, iák błogosłáwiony Rzekł Páweł. Po odeśćiu iego Krol wzruszony Większą cholerą, barziey Zakon prześládowáć Począł, á báłwochwálcow w znácznieyszey cżći chowáć. Ephes. 6.
PVNKT III. O Národzeniu Iozaphátá, y co o nim Astrologowie opowiedźieli.
GDy záś Krol w tákim błędźie, y vporze chodzi, Syn
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 13
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Dla tego się niezgodził z żadnym flegmatykiem. Myśli niepróżnowały, chociaż mówił mało Zawsze się wspaniałemu sercu czegoś chciało Na zysk sławy, ażeby niezależał pola, I żeby znał Izrael DAWIDA za Króla, Zwołać kazał Starszyzny, co nad wojskiem mieli Komendy, a co prędzej przed Panem stanęli, Potym Gubernatorom, Rządcom swego Państwa, Wy rachujcie żołnierzy, wy wszystkie Poddaństwa, Niepodobał się Projekt obojej Zwierzchności, Wiedząc że to Król czynił z jakiejś wymyślności, Kochając Pana sercem, jęli mocno radzić, Jakby go od tej drogi mogli odprowadzić. I mówili, zaniechaj Królu Inwentarza Spisywać, wiele ci BÓG Poddanych przysparza, Dosyć ci na
Dla tego się niezgodził z żadnym flegmatykiem. Myśli nieprożnowały, chociaż mowił mało Zawsze się wspaniałemu sercu czegoś chciało Na zysk sławy, ażeby niezależał pola, Y żeby znał Jzrael DAWIDA za Krola, Zwołać kazał Starszyzny, co nad woyskiem mieli Komendy, á co prędzey przed Panem staneli, Potym Gubernátorom, Rządcom swego Państwa, Wy rachuycie żołnierzy, wy wszystkie Poddaństwa, Niepodobał się Projekt oboiey Zwierzchności, Wiedząc że to Krol czynił z iakieyś wymyślności, Kochaiąc Pana sercem, ięli mocno radzić, Jakby go od tey drogi mogli odprowadzić. Y mowili, zaniechay Krolu Inwentarza Spisywać, wiele ci BOG Poddanych przysparza, Dosyć ci na
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 132
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
przez wojnę i powietrze, już przez nieurodzaje uskramiając, bez czego żaden kraj nie mógłby ogarnąć ludzi swoich, ani wystarczyć żywności dla nich. Pereat ergo jure in partibus aliquid, ut summa ista summarum aeterna sit. Słusznie tedy ginie cokolwiek z tego po częściach, aby całość powszechna w całości była wiekuista. A jako rządcom i pa- panującym, Salus populi suprema lex est; Zdrowie pospólstwa najwyższe jest prawo, tak Panu i Bogu, Conservatio universi, wszystkiego zachowanie. Rozdział V. Część II. Rozdział V. Część II.
Dorozumiewam się także, że plag i dopuszczenia Bożego, przy pomienionych innych wyżej końcach, jest też i ten koniec
przez woynę i powietrze, iuż przez nieurodzaie uskramiaiąc, bez czego żaden kray nie mogłby ogarnąć ludzi swoich, ani wystarczyć żywności dla nich. Pereat ergo jure in partibus aliquid, ut summa ista summarum aeterna sit. Słusznie tedy ginie cokolwiek z tego po częściach, aby całość powszechna w całości była wiekuista. A iako rządcom i pa- panuiącym, Salus populi suprema lex est; Zdrowie pospólstwa naywyższe iest prawo, tak Panu i Bogu, Conservatio universi, wszystkiego zachowanie. Rozdział V. Część II. Rozdział V. Część II.
Dorozumiewam się także, że plag i dopuszczenia Bożego, przy pomienionych innych wyżey końcach, iest też i ten koniec
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 157
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769