która maja z rodziców swoich, spoinie nie używa. Co sad nas wałaski uznaje tak, aby społem zażywali i społem oplaczali. Co zas kosarziska, na roki, co się będzie mogło dostać, tak jąrnich jako i jesiennych.
270. k. 85r W sprawie i kontrouersiej miedzy pracowitemi Ignacim a Jakubem Słowikami z Jeleśni wzgledem polany nazwanej Glinna. Iże pomieniony Ignacy zanosił instantia na Jakuba strika swojego, iz polanę, którą rodzic jego zastawił tylko do casu, a ponieważ prziawszy gospodarstwo chciała ją wykupie, a tak sporziądziwszy sobie u cłowieka pieniędzy przimował go napoly; czego Jakub Słowik nie dopuscał, ale przyjmuje napoły tego
ktora maia z rodzicow swoich, spoinie nie uzywa. Co sad nas wałaski uznaie tak, aby społem zazywali y społem oplaczali. Co zas kosarziska, na roki, co sie bedzie mogło dostac, tak jąrnich jako y jesiennych.
270. k. 85r W sprawie y controuersiey miedzy pracowitemi Ignacim a Jakubem Słowikami z Jelesnie wzgledem polany nazwaney Glinna. Ize pomięniony Ignacy zanosił instantia na Jakuba strika swoiego, iz polanę, ktorą rodzic jego zastawił tylko do casu, a poniewas prziawszy gospodarstwo chciała ją wykupie, a tak sporziądziwszy sobie u cłowieka pieniedzi przimował go napoly; czego Jakub Słowik nie dopuscał, ale przymuie napoły tego
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 105
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978