Tak ci się moje przykrzą kreski i poprawy, I co go doznać możesz, nie poważasz sromu; Idź tedy — ale lepiej było siedzieć w domu. O SOBIE
Nie tyle Puszcza Niepołomska zwierza, Nie tyle ordy janczarskie żołnierza, Nie tyle pszczółek ukraińskie ule, Nie tyle włoskich kortegian gondule, Nie tyle babskich strzał krymskie sajdaki, Nie tyle gwoździ indyjskie karaki, Nie tyle wrzecion brabanckie kądziele, Nie tyle kółek młyn, co jedwab miele, Nie tyle śledzi od północy morze, Nie tyle różnych barw tęcza i zorze, Nie tyle Loret toczonych pacierzy, Nie tyle Wiedeń sieci i obierzy, Nie tyle gdański port łasztów tatarki, Nie tyle książek
Tak ci się moje przykrzą kreski i poprawy, I co go doznać możesz, nie poważasz sromu; Idź tedy — ale lepiej było siedzieć w domu. O SOBIE
Nie tyle Puszcza Niepołomska zwierza, Nie tyle ordy janczarskie żołnierza, Nie tyle pszczółek ukraińskie ule, Nie tyle włoskich kortegian gondule, Nie tyle babskich strzał krymskie sajdaki, Nie tyle gwoździ indyjskie karaki, Nie tyle wrzecion brabanckie kądziele, Nie tyle kółek młyn, co jedwab miele, Nie tyle śledzi od północy morze, Nie tyle różnych barw tęcza i zorze, Nie tyle Loret toczonych pacierzy, Nie tyle Wiedeń sieci i obierzy, Nie tyle gdański port łasztów tatarki, Nie tyle książek
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 7
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Pokojowych I. M. P . Wojewody Poznan. mianowicię/ P. Konipnicki/ Cielecki/ Szoldrski/ Ulatowski/ Domaracki/ Mikołajewski/ Dambrowski/ Bojanowski/ i inszy/ w żupanach atłasowych żółtych/ w ferezjach aksamitnych czerwonych podszytych atłasem żółtym/ u ferezi potrzeby złote: wszyjcy pięknie przybrani/ i na dobrych koniech/ sajdaki piękne/ każdy z łukiem/ łubia na aksamicie czerwonym haftowane złotem/ i strzał pełno w kolczanie. Za temi jechał M. Arnolfini, z Akademią swoją/ nie tak strojno w osoby same jako w dzielności koni/ na których siedzieli. Po nim następował P. Gowarzewski/ Koniuszy i starszy Pokojowy I. M.
Pokoiowych I. M. P . Woiewody Poznán. miánowićię/ P. Konipnicki/ Cielecki/ Szoldrski/ Vlatowski/ Domárácki/ Mikołáiewski/ Dambrowski/ Boiánowski/ y inszy/ w żupanách átłasowych żołtych/ w ferezyách áxámitnych czerwonych podszytych atłasem żołtym/ v ferezi potrzeby złote: wszyjcy pięknie przybráni/ y ná dobrych koniech/ sáydaki piękne/ każdy z łukiem/ łubia ná áxámićie czerwonym háftowáne złotem/ y strzał pełno w kolczanie. Zá temi iechał M. Arnolfini, z Akádemią swoią/ nie ták stroyno w osoby sáme iáko w dźielnośći koni/ ná ktorych śiedźieli. Po nim nástępowáł P. Gowárzewski/ Koniuszy y stárszy Pokoiowy I. M.
Skrót tekstu: WjazdPar
Strona: a3v
Tytuł:
Wjazd wspaniały posłów polskich do Paryża
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
osiadać, za Kotczem Rumak na powodzie. Krajczych Czterech.
II. MM. PP. Stefan Gromadzki, Mołodecki, Pyszyński, Strojnowski. Srebrni Kozacy.
Srebrni Kozacy, od srebra litego nazwani, których było sześćdziesiąt, Różnych ludzi, Szlachta, Węgrowie, Tatarowie, na koniech dobrych, Rumakach. Szable oprawne, i Sajdaki, Rzędy lite, każdy samowtór. Tych była powinność w drodze przed Karetą jachać samych, a czeladź za karetą. A na miejscu Asystować. Ci byli na strawnych pieniądzach. Komornicy.
Na on czas Komornikami, nazywano Młodź, których Rejestr nie był zawarty, jedni przyjeżdzali, drudzy odjeżdzali, a było zacnych ludzi Szlachty
ośiádáć, zá Kotczem Rumak ná powodźie. Kráyczych Czterech.
II. MM. PP. Stefan Gromádzki, Mołodecki, Pyszyński, Stroynowski. Srebrni Kozacy.
Srebrni Kozacy, od srebrá litego názwáni, ktorych było sześćdźieśiąt, Rożnych ludźi, Szláchtá, Węgrowie, Tátárowie, ná koniech dobrych, Rumakách. Száble opráwne, y Sáydaki, Rzędy lite, káżdy sámowtor. Tych byłá powinność w drodze przed Káretą iácháć sámych, á czeladź zá káretą. A ná mieyscu Assystowáć. Ci byli ná stráwnych pieniądzách. Komornicy.
Ná on czás Komornikámi, názywano Młodź, ktorych Rejestr nie był záwárty, iedni przyieżdzáli, drudzy odieżdzáli, á było zacnych ludźi Szláchty
Skrót tekstu: CzerDwór
Strona: A2v
Tytuł:
Dwór, wspaniałość, powaga i rządy ... Stanisława Lubomirskiego ...
Autor:
Stanisław Czerniecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
inwentarze, kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697