trzydziestu jasyru z sobą nie prowadzili, i to ledwie in stuporem brać się powinno, kiedy pod Kamieniec powracali mimo Jagielnicę, forteczkę bardzo szczupłą, w wieczór złapali chłopa pod nią; tego pytali, wiele się znajduje ludzi do obrony onej, odpowiedział, że nie masz nad 15, a znajdowało się więcej niż półtorasta z samopałami Kozaków i chłopstwa z strzelbą między nimi. Z rady tedy nieprzyjaciel chcąc jakiekolwiek otrzymać ukontentowanie za konfuzyją od naszych odebraną orto sole z rana uderzył na tę forteczkę, spodziewając się onej dostać, ale oszukany, bo tak dobrze po grzbiecie wziął, że od niej sromotnie odstąpił mając szkodę w sobie. Trzech Tatarów nasi wzięli i
trzydziestu jasyru z sobą nie prowadzili, i to ledwie in stuporem brać się powinno, kiedy pod Kamieniec powracali mimo Jagielnicę, forteczkę bardzo szczupłą, w wieczór złapali chłopa pod nią; tego pytali, wiele się znajduje ludzi do obrony onej, odpowiedział, że nie masz nad 15, a znajdowało się więcej niż półtorasta z samopałami Kozaków i chłopstwa z strzelbą między nimi. Z rady tedy nieprzyjaciel chcąc jakiekolwiek otrzymać ukontentowanie za konfuzyją od naszych odebraną orto sole z rana uderzył na tę forteczkę, spodziewając się onej dostać, ale oszukany, bo tak dobrze po grzbiecie wziął, że od niej sromotnie odstąpił mając szkodę w sobie. Trzech Tatarów nasi wzięli i
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 146
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
w sukursie Piasoczyńskiemu, a na drodze kilka miasteczek swawolnych osobliwie Ściany Rok 1651
dobywszy i wyciąwszy, pod Winnicę, gdzie był Bohon, podstąpili. Gdzie więcej niż tydzień monasteru tamtego dobywając, ale bez armaty i piechot nic nie sprawili, miejsce albowiem nie bardzo obszerne ale obronne i żywnością opatrzone i z Kozaków, których z samopałami z piętnaście tysięcy było, dobrą bardzo i bezpieczną obronę miało. W tym tedy dufając Bohon, a oraz co godzina od Chmielnickiego, do którego był posłał posiłków wyglądając, nieustraszony Polakom bronił się, jakoż i tak się stało. Bo z nagła kilkadziesiąt tysięcy Kozaków zadnieprskich z pułkownikiem na imię Hlackim, w nocy pod Winnicę
w sukursie Piasoczyńskiemu, a na drodze kilka miasteczek swawolnych osobliwie Ściany Rok 1651
dobywszy i wyciąwszy, pod Winnicę, gdzie był Bohon, podstąpili. Gdzie więcej niż tydzień monasteru tamtego dobywając, ale bez armaty i piechot nic nie sprawili, miejsce albowiem nie bardzo obszerne ale obronne i żywnością opatrzone i z Kozaków, których z samopałami z piętnaście tysięcy było, dobrą bardzo i bezpieczną obronę miało. W tym tedy dufając Bohon, a oraz co godzina od Chmielnickiego, do którego był posłał posiłków wyglądając, nieustraszony Polakom bronił się, jakoż i tak się stało. Bo z nagła kilkadziesiąt tysięcy Kozaków zadnieprskich z pułkownikiem na imię Hlackim, w nocy pod Winnicę
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 74
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
comparens będąc w domu jego mosci pana Potockiego occupatus, kapłańskiemi zabawami nesciri, jeżeli z woli i za wiadomością jego mosci pana Potockiego poddani jego mości ze wsi Suszczan nazwanej, mianowicie Fedor Michał Bukry•, czwarty wójt, i innych kilkanaście, których nomina et cognomina onym samym dobrze są wiadomę, cum armis z rucznicami▫, z samopałami i innym orężem dnia szóstego marca anni praessentis in absentia comparenta violento modo do miasta Olewska i klasztoru tam będącego przyszedszy, poddanych dziedzicznych olewskich, do tegoż klasztoru przez fundusz przynależytych, mianowicie Łukasza, Iwana, Filipa, Michajła Kowaląt z ich zonami, dziećmi i wszelakim dobytkiem, bydłem, konmi▫ i ruchomością, na wozy
comparens będąc w domu jego mosc̃i pana Potockiego occupatus, kapłanskiemi zabawami nesciri, jezeli z woli y za wiadomoscią jego mosc̃i pana Potockiego poddani jego mości ze wsi Suszczan nazwaney, mianowicie Fedor Michał Bukrÿ•, czwarty woyt, y innych kilkanascie, ktorych nomina et cognomina onym samym dobrze są wiadomę, cum armis z rucznicami▫, z samopałami y innym oręzem dnia szostego marca anni praessentis in absentia comparenta violento modo do miasta Olewska y klasztoru tam będącego przyszedszy, poddanych dziedzicznych olewskich, do tegoz klasztoru przez fundusz przynalezytych, mianowicie Łukasza, Jwana, Filipa, Michayła Kowaląt z jch zonami, dziecmi y wszelakim dobytkiem, bydłem, konmi▫ y ruchomoscią, na wozy
Skrót tekstu: KsOw
Strona: 16
Tytuł:
Księga grodzka owrucka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Owrucz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678