jak wychylić przed onymi gachy. Każdy mu satyrowe pokazował rogi. Więc gdy raz obu zbieży, powróciwszy z drogi, Kazawszy ich pachołkom wywlec spod zasłonki, Temu oczy wyłupi, a drugiemu dzwonki, I oboje powiesi żenie za pektorał. Zgadnicież, który lepiej na Wenerze wskórał? Satyr bogów porobił niezwyczajnym czynem, Kiedy wałach Saturnem, ślepy Kupidynem. 111 (P). Nie MISCE SACRA PROFANIS
Był u mnie szlachcic jeden w Wielkonocne święto. Jako zwyczaj, zażywszy, szołdrę z stołu zdjęto. Aż owego szlachcica pachołek premudry, Dopadszy święconego, spuści chyżo w pludry, Zapomniawszy o dziurze pod kolanem nisko, Którą jadąc na koniu przetarło puślisko.
jak wychylić przed onymi gachy. Każdy mu satyrowe pokazował rogi. Więc gdy raz obu zbieży, powróciwszy z drogi, Kazawszy ich pachołkom wywlec spod zasłonki, Temu oczy wyłupi, a drugiemu dzwonki, I oboje powiesi żenie za pektorał. Zgadnicież, który lepiej na Wenerze wskórał? Satyr bogów porobił niezwyczajnym czynem, Kiedy wałach Saturnem, ślepy Kupidynem. 111 (P). NE MISCE SACRA PROFANIS
Był u mnie szlachcic jeden w Wielkonocne święto. Jako zwyczaj, zażywszy, szołdrę z stołu zdjęto. Aż owego szlachcica pachołek premudry, Dopadszy święconego, spuści chyżo w pludry, Zapomniawszy o dziurze pod kolanem nisko, Którą jadąc na koniu przetarło puślisko.
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 55
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
dobry gachy. Bo na cóż rżą, kark łomią, na co grzebą nogą? I młodszych odrażają, i sami nie mogą. I mój frez żeby przestał lepszych od klacz straszyć, Nic nad to słuszniejszego, jak go owałaszyć. Tak, wierzymli poetom, uczyniono z jurnem, Na niebie, skoro sobie podstarzał, Saturnem; Z których relikwij (mego nie potka to konia) Piękną Wenerę morska urodziła tonią. Więc do twej, zacny sędzia, jakom prosił usty, Posyłam stajnie; prawdać, minęły zapusty, Czasy do takich związków między ludźmi skłonne, Ale na cóż kobyły dbają bezzakonne? Jednę z dam swych posyłam, da,
dobry gachy. Bo na cóż rżą, kark łomią, na co grzebą nogą? I młodszych odrażają, i sami nie mogą. I mój frez żeby przestał lepszych od klacz straszyć, Nic nad to słuszniejszego, jak go owałaszyć. Tak, wierzymli poetom, uczyniono z jurnem, Na niebie, skoro sobie podstarzał, Saturnem; Z których relikwij (mego nie potka to konia) Piękną Wenerę morska urodziła tonią. Więc do twej, zacny sędzia, jakom prosił usty, Posyłam stajnie; prawdać, minęły zapusty, Czasy do takich związków między ludźmi skłonne, Ale na cóż kobyły dbają bezzakonne? Jednę z dam swych posyłam, da,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 173
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Niedługo i w tym będą chciały swej wygody. A czegóż białagłowa, proszę, nie polubi, Gdy ją kołtun na głowie, trunek w głowie czubi? 485. DO JEDNEGO Z MINUCJARZÓW
Bodajżeś mi osiwiał, miły astrologu! Już ci bym miał dotychczas wszytko siano w brogu, Gdyś w Plejadach Gradywa złączywszy z Saturnem, Nadzwyczaj niebem niski świat postraszył chmurnem, I niedobrze lotnych gwiazd zrozumiawszy biegi, W pełni sierpnia po górach obiecałeś śniegi. Acz się to niepodobna rzecz widzała, żeby Starodawne bożyska miały rządzić nieby, Wżdy tyle wagi miały te przestrogi u mnie, Żem wolał drwa do pieców niż siano mieć w gumnie. Przebaczysz
Niedługo i w tym będą chciały swej wygody. A czegóż białagłowa, proszę, nie polubi, Gdy ją kołtun na głowie, trunek w głowie czubi? 485. DO JEDNEGO Z MINUCJARZÓW
Bodajżeś mi osiwiał, miły astrologu! Już ci bym miał dotychczas wszytko siano w brogu, Gdyś w Plejadach Gradywa złączywszy z Saturnem, Nadzwyczaj niebem niski świat postraszył chmurnem, I niedobrze lotnych gwiazd zrozumiawszy biegi, W pełni sierpnia po górach obiecałeś śniegi. Acz się to niepodobna rzecz widzała, żeby Starodawne bożyska miały rządzić nieby, Wżdy tyle wagi miały te przestrogi u mnie, Żem wolał drwa do pieców niż siano mieć w gumnie. Przebaczysz
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 399
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Morskich podniosły się przepaści/ i świat zatopiły. Zaczym i Kometa może się urodzić na powietrzu. PUNKT XIII. O Aspektach Planet z Kometą.
NAprzód/ kiedy się Kometa pokazał/ Wenus abo Gwiazda Wieczora zostawała w Wodniku oraz z Kometą. Potym Kometa na Miesiąc poglądał kwadratowym Aspektem/ na Jowisza Trzeciakiem/ na Marsa z Saturnem promieniem Kwadratowym. Saturnus na Słońce i Merkuriusza poglądał przeciwnym Aspektem. Saturnus Miesiąc raził Kwadrtatem. Pan Komety był Saturnus: lecz kiedy Kometa wyżej postępował do znaku Ryb/ otrzymał dominium Iuppiter, gdy zostawał w Baranie Mars/ potym kiedy wstąpił Kometa w Byka znak Niebieski/ otrzymał za Panią Wenerę. Zaczym dwóch dobrych/ i
Morskich podniosły się przepáśći/ y świát zátopiły. Záczym y Kometá może się vrodźić ná powietrzu. PVNKT XIII. O Aspektách Plánet z Kometą.
NAprzod/ kiedy się Kometá pokazał/ Wenus ábo Gwiazdá Wieczora zostawáłá w Wodniku oraz z Kometą. Potym Kometá ná Mieśiąc poglądał kwádratowym Aspektem/ ná Iowiszá Trzećiákiem/ ná Mársá z Saturnem promieniem Kwádratowym. Saturnus ná Słonce y Merkuryuszá poglądał przećiwnym Aspektem. Saturnus Mieśiąc ráźił Kwádrtatem. Pan Komety był Saturnus: lecz kiedy Kometá wyżey postępował do znáku Ryb/ otrzymał dominium Iuppiter, gdy zostawał w Báránie Márs/ potym kiedy wstąpił Kometá w Byká znak Niebieski/ otrzymał zá Pánią Wenerę. Záczym dwuch dobrych/ y
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: B2
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ zaczym dla ich suchości/ Ziemię niepłodną/ że w Rybach: Niepłodność także i Powietrze/ dla wilgotności: że w Baranie znaku ognistym/ Wojnę/ i ogniem zrujnowane Miasta widzieć będziemy. Pomnoży złośliwe skutki i złośliwa natura planet/ którzy panowali na miejscach Komety/ to jest/ ognisty i choleryczny Mars z melancholicznym zgrzybiałym Saturnem/ będą jad Komety rozżarzać/ i nienawisne promienie Aspektów/ tak między Kometa i Planetami/ jako też i między samymi Planetami/ jako się wyraziło w Punkcie XIII.
Złączenie także Planet Marsa i Jowisza/ drugie Saturna z Marsem w Roku 1680. próżnować nie będą/ ale i owszem jako wzniecili materią Komety/ będą jej
/ záczym dla ich suchośći/ Ziemię niepłodną/ że w Rybách: Niepłodność tákże y Powietrze/ dla wilgotnośći: że w Báránie znáku ognistym/ Woynę/ y ogniem zruinowáne Miástá widźieć będźiemy. Pomnoży złosliwe skutki y złośliwa náturá plánet/ ktorzy pánowáli ná mieyscách Komety/ to iest/ ognisty y choleryczny Márs z melancholicznym zgrzybiáłym Saturnem/ będą iad Komety rozżarzáć/ y nienawisne promienie Aspektow/ ták między Kometá y Plánetámi/ iáko też y między sámymi Plánetámi/ iáko się wyráźiło w Punktćie XIII.
Złączenie tákże Plánet Mársá y Iowiszá/ drugie Sáturná z Mársem w Roku 1680. proznowáć nie będą/ ále y owszem iáko wzniećili máteryą Komety/ będą iey
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: B4
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
swych rzeczy Poprawiszy dopiero bieżą ku odsieczy, Ale gdy już te burzą lekko ustawając. I Książęcia potkają nazad powracając Z-wielką sławą i duchem, jeszcze mu gniew zbroni, I krew żywa pluszczała, wrócą się i oni: A co jego Stanęło mestwem bez wątpienia, Dank przyznają i tedy swego mu zbawienia. Inkursja czwarta i Saturnem Generalny o[...] az. Az do Zamku rekurs. Czemu się Książę Wiśniowecki dużo oponuje. I sam dowodzi swą ręką z-Książęciem Dymitrem. WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ Aż zapalone szturmy. I za posiełkiem drudycq uwolniony Obóz.
Przecież to nie na długo, i wszytko w-opale Noc ona przepłyneła. Gdy tu ciężkie żale Ogarną
swych rzeczy Poprawiszy dopiero bieżą ku odsieczy, Ale gdy iuż te burzą lekko ustawaiąc. I Xiążećia potkaią nazad powracaiąc Z-wielką sławą i duchem, ieszcze mu gniew zbroni, I krew żywa pluszczáła, wrocą sie i oni: A co iego staneło mestwem bez wątpienia, Dank przyznaią i tedy swego mu zbawienia. Inkursya czwarta i Saturnem Generalny o[...] az. Az do Zamku rekurs. Czemu się Xiąże Wiśniowecki dużo opponuie. I sam dowodzi swą ręką z-Xiążęciem Dymitrem. WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY Aż zapalone szturmy. I za posiełkiem drudicq uwolniony Oboz.
Przećiesz to nie na długo, i wszytko w-opale Noc ona przepłynełá. Gdy tu ćieszkie żale Ogarną
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 66
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
po trosze w uściech trzymać. Abowiem powietrzem szkodliwe rozbija i odpędza/ i ciało od zarazy zachowuje/ pod nosem ustawicznie trzymając. Pamięć.
Pamięć posila. Oparzonym i opalonym.
Oparzonym/ albo opalonym ogniem/ ukropem/ olejem/ albo jaką inną tłustością/ jest znacznym ratunkiem/ tak olejek/ jako Korzeń/ kopany pod Saturnem wschodzącym i wstępującym/ a słońcu w Kozorożcu albo w Rybach będącemu. Spadki/ z wilgotności flegmistej/ i choroby z nich pochodzące/ zawściąga/ gdyby albo Korzeń był kopany/ albo Olejek z niego czyniony/ w ten czas kiedyby Mars wstępował/ a słońce we Lwie albo w Raku było. Spadkom. To ziele
po trosze w vśćiech trzymáć. Abowiem powietrzem szkodliwe rozbiia y odpądza/ y ćiáło od zárázy záchowuie/ pod nosem vstáwicznie trzymáiąc. Pámięć.
Pámięć pośila. Opárzonjm y opalonym.
Opárzonym/ álbo opalonym ogniem/ vkropem/ oleiem/ álbo iáką iną tłustośćią/ iest znácznym rátunkiem/ ták oleiek/ iáko Korzeń/ kopány pod Sáturnem wschodzącym y wstępuiącym/ á słońcu w Kozorożcu álbo w Rybách będącemu. Spádki/ z wilgotnośći flegmistey/ y choroby z nich pochodzące/ záwśćiąga/ gdyby álbo Korzeń był kopány/ álbo Oleiek z niego czyniony/ w ten czás kiedyby Mars wstępował/ á słońce we Lwie álbo w Ráku było. Spadkom. To źiele
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 153
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
koniunktur górnych Planetów i Zaćmieniu obojga Luminarzów twierdzą, którym wszyscy asentyment dają ci co wiary godni. Racja tego: albowiem i my nie z snopków w polu, ale z gwiazd na Niebie swoje wnoszemy prognostyki.
Koniunktury górnych Planetów z nastąpionemi ewentami.
1mo: Petrus de ALiaco Cardinalis pisze: Iż z koniunktury wielkiej Jowisza z Saturnem w Raku wszyscy Astrologowie na lat 6. przed Narodzeniem Chrystusa, przepowiedzieli wielką odmianę Wiary, między Narodami. Quaest: 30. in Genes: et Lib: de Leg: et sect: super Stella Magis in Oriente.
2do. Niżeli wielkie po całym świecie między Pompejuszem i Cesarem, powstały wójny a potym różne odmiany
koniunktur gornych Planetow y Zaćmieniu oboyga Luminarzow twierdzą, ktorym wszyscy assentyment dáią ći co wiáry godni. Racya tego: álbowiem y my nie z snopkow w polu, ále z gwiazd ná Niebie swoie wnoszemy prognostyki.
Konjunktury gornych Plánetow z nastąpionemi ewentámi.
1mo: Petrus de ALiaco Cardinalis pisze: Iż z koniunktury wielkiey Jowisza z Saturnem w Raku wszyscy Astrologowie na lat 6. przed Narodzeniem Chrystusa, przepowiedźieli wielką odmianę Wiary, między Narodami. Quaest: 30. in Genes: et Lib: de Leg: et sect: super Stella Magis in Oriente.
2do. Niżeli wielkie po całym świećie między Pompejuszem y Caesarem, powstały wóyny a potym rożne odmiany
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: N
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
Cesarem, powstały wójny a potym różne odmiany w Królestwach i Rzeczachpospolitych nastąpiły, poprzedziła wielka koniunktura górnych Planetów w Niedźwiadku pisze Joan: Zachn: Can. Praem: Oecon: Orb: Mir:
3tio. Niż Otto, Galba Vitellius i Vespasianus Imperium Rzymskie pomieszali i Jeruzalem z całą Palestyną zrujnowali; była koniunkcja wielka Jowisza z Saturnem w znaku Koziorożca Roku Pańskiego 73.
4tio Gdy miała wielka pogrążka trzech Imperatorów Rzymskich i Chorągwi ich potkać, poprzedziła koniunkcja Jowisza z Saturnem, w Znaku Koziorożca, R. P. 312. to jest gdy imperator Konstantyn W. przez moc i oręże Rzym odebrał i całego Imperium w momencie prawa poodmieniał.
5to. Po
Caesarem, powstały wóyny a potym rożne odmiany w Krolestwach y Rzeczachpospolitych nastąpiły, poprzedźiła wielka koniunktura gornych Planetow w Niedźwiadku pisze Joan: Zachn: Can. Praem: Oecon: Orb: Mir:
3tio. Niż Otto, Galba Vitellius y Vespasianus Imperium Rzymskie pomieszali y Ieruzalem z całą Palestyną zruynowali; była koniunkcya wielka Jowisza z Saturnem w znaku Koźiorożca Roku Panskiego 73.
4tio Gdy miała wielka pogrążka trzech Imperatorow Rzymskich y Chorągwi ich potkać, poprzedźiła koniunkcya Iowisza z Saturnem, w Znaku Koźiorożca, R. P. 312. to iest gdy imperator Konstantyn W. przez moc y oręże Rzym odebrał y całego Imperium w momenćie prawa poodmieniał.
5to. Po
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Nv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
: Can. Praem: Oecon: Orb: Mir:
3tio. Niż Otto, Galba Vitellius i Vespasianus Imperium Rzymskie pomieszali i Jeruzalem z całą Palestyną zrujnowali; była koniunkcja wielka Jowisza z Saturnem w znaku Koziorożca Roku Pańskiego 73.
4tio Gdy miała wielka pogrążka trzech Imperatorów Rzymskich i Chorągwi ich potkać, poprzedziła koniunkcja Jowisza z Saturnem, w Znaku Koziorożca, R. P. 312. to jest gdy imperator Konstantyn W. przez moc i oręże Rzym odebrał i całego Imperium w momencie prawa poodmieniał.
5to. Po Złączeniu wielkim Planetów w Wodniku, Gottowie w Europę i Septentrion wpadli i Rzymskie Imperium oprimowali.
6to. R. P. 630.
: Can. Praem: Oecon: Orb: Mir:
3tio. Niż Otto, Galba Vitellius y Vespasianus Imperium Rzymskie pomieszali y Ieruzalem z całą Palestyną zruynowali; była koniunkcya wielka Jowisza z Saturnem w znaku Koźiorożca Roku Panskiego 73.
4tio Gdy miała wielka pogrążka trzech Imperatorow Rzymskich y Chorągwi ich potkać, poprzedźiła koniunkcya Iowisza z Saturnem, w Znaku Koźiorożca, R. P. 312. to iest gdy imperator Konstantyn W. przez moc y oręże Rzym odebrał y całego Imperium w momenćie prawa poodmieniał.
5to. Po Złączeniu wielkim Planetow w Wodniku, Gottowie w Europę y Septentrion wpadli y Rzymskie Imperium opprimowali.
6to. R. P. 630.
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Nv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741