zajuszone, Wszytko się wysforuje. Dzień był Lipca tedy Dziewietnasty Saturnów; pokażą się kiedy Nad późnym już wieczorem do szturmu zrządzone Nowe jakieś Machiny; które wyrobione Z-Tramów grubych, na wałkach niskich się toczyły, A ludźmi i Armatą opatrzone były. Przy nich społem wyokie do Wałów drabiny, I cepy, i oseki, i wszelaki inny Aparament Szturmowy. Wiec gdy się dziwują Nasi tym manierom, owi je windują Czołgiem się podmykając pod same okopy Niesłychanym uporem. A zaraz w-te tropy, Z-kąd Kozacki Komonnik, z-tąd uderzy w-czoło Horda srogim nawałem; że wszytek około Świat zasłonią. Nawet już w-pochylonym zmierzchu, Fala i deszcz gwałtowny
zaiuszone, Wszytko sie wysforuie. Dzień był Lipca tedy Dźiewietnasty Saturnow; pokażą sie kiedy Nad poźnym iuż wieczorem do szturmu zrządzone Nowe iákieś Machiny; ktore wyrobione Z-Trámow grubych, na wałkach niskich sie toczyły, A ludźmi i Armatą opatrzone były. Przy nich społem wyokie do Wáłow drabiny, I cepy, i oseki, i wszelaki inny Appáráment Szturmowy. Wiec gdy sie dźiwuią Naśi tym manierom, owi ie winduią Czołgiem sie podmykaiąc pod same okopy Niesłychanym uporem. A zaraz w-te tropy, Z-kąd Kozacki Komonnik, z-tąd uderzy w-czoło Horda srogim nawałem; że wszytek około Świát zasłonią. Náwet iuż w-pochylonym zmierzchu, Fala i deszcz gwałtowny
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 65
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681