tera z to być jego dzieło Własne musi? i drudzy choć na Tury wsiedą Kozaków bić na wieki bez niego nie będą. Książę Wiśniowiecki Wojewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadzieło, że jeszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Żołnierze Hetmanem obierali sobie; Dla Sekwele szkodliwej, żeby w tym sposobie Zwyczaj się nie zakochał; i w-Wojsku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Różno ominowali; Żeby z-tych Faworów, Oraz swoich wysokich i Pańskich Humorów, Zawziąwszy się w-potege, chcia ł ustąpić znowu Przyrodzonym Hetmanom. Co drugim znarowu Przekietej Inwidyej, jawnie pochodzieło
tera z to bydź iego dźieło Własne muśi? i drudzy choć ná Thury wsiedą Kozakow bić ná wieki bez niego nie bedą. Xiążę Wiśniowiecki Woiewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadźieło, że ieszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Zołnierze Hetmánem obierali sobie; Dla Sequele szkodliwey, żeby w tym sposobie Zwyczay sie nie zakochał; i w-Woysku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Rożno ominowáli; Zeby z-tych Faworow, Oraz swoich wysokich i Pańskich Humorow, Zawźiąwszy sie w-potege, chćia ł ustąpić znowu Przyrodzonym Hetmánom. Co drugim znarowu Przekietey Inwidyey, iawnie pochodźieło
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 39
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
stanął, temi wszystkie obices uprzątam racjami. Wielkie naprzód lumen i ilustracją W. Pan jako luminare május Województwa swego, rebus obscuris Ojczyźnie przyniesiesz, gdy na horyzoncie publicznych zajaśniejesz obrad, którego we wszystkim primum mobile, wiem że swym zdaniem minora sequentur astra. Illuminare tedy his qui in tenebris. Do tego wielkichby koniektur sekwele niebytność W. M. Pana w krytycznych sprawiła głowach, a żałość i tęsknicę braterskim sercom, gdybyś nas, desiderata prezencyj swojej miał privare visione. Expectans tedy expecto prezencyj W. M. Pana, abyś ad tantam tylu Imciów coronám szacowna afektów braterskich estymacją przybył gemma, którego powtórną wokacją egredere de domo tua
stánął, temi wszystkie obices uprzątám rácyámi. Wielkie náprzod lumen y illustrácyą W. Pan jáko luminare május Wojewodztwá swego, rebus obscuris Oyczyźnie przynieśiesz, gdy ná horyzonćie publicznych zájáśniejesz obrad, ktorego we wszystkim primum mobile, wiem że swym zdániem minora sequentur astra. Illuminare tedy his qui in tenebris. Do tego wielkichby konjektur sequele niebytność W. M. Páná w krytycznych spráwiłá głowách, á żáłość y tesknicę braterskim sercom, gdybyś nas, desiderata prezencyi swojey miał privare visione. Expectans tedy expecto prezencyi W. M. Páná, ábyś ad tantam tylu Imćiow coronám szácowna áffektow bráterskich estymácyą przybył gemma, ktorego powtorną wokácyą egredere de domo tua
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: B3
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
151 (P). NAJCIĘŻEJ PIERWSZĄ WPĘDZIĆ, WSZYTKIE OWCE POJDĄ ZA NIĄ NA SEJMIK
Napierał się król Zygmunt u szlachty poboru, Przysławszy do Proszowic kogoś ode dworu,
Wielki koszt w wychowaniu piąciu kładąc synów. Przeczyli wszyscy, jedni rozdać ich do młynów (Czego Niemców słuchało z podziwieniem wiele) Radzili, uważniejszy bali się sekwele. Ledwie sejmik nazajutrz że marszałek zacznie, Aż wszytko, jako ręką przywrócił, opacznie. Jeden się ktoś z starszyzny ozwał przy stoliku: Zgoda królowi pobór złożyć na sejmiku. Powracając do domu, gdy na przewóz jadę, Srogą owiec u Wisły potykam gromadę. Żadna nie chce na przewóz, aż ten, co je
151 (P). NAJCIĘŻEJ PIERWSZĄ WPĘDZIĆ, WSZYTKIE OWCE POJDĄ ZA NIĄ NA SEJMIK
Napierał się król Zygmunt u szlachty poboru, Przysławszy do Proszowic kogoś ode dworu,
Wielki koszt w wychowaniu piąciu kładąc synów. Przeczyli wszyscy, jedni rozdać ich do młynów (Czego Niemców słuchało z podziwieniem wiele) Radzili, uważniejszy bali się sekwele. Ledwie sejmik nazajutrz że marszałek zacznie, Aż wszytko, jako ręką przywrócił, opacznie. Jeden się ktoś z starszyzny ozwał przy stoliku: Zgoda królowi pobór złożyć na sejmiku. Powracając do domu, gdy na przewóz jadę, Srogą owiec u Wisły potykam gromadę. Żadna nie chce na przewóz, aż ten, co je
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 299
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
o tytuły wysokie/ aby pod tytułami sławy sobie nieco wiekopomnej nabyli. Tako też świat widząc/ że Polityka światowa miedzy ludźmi naprzedniejsza jest/ być sławnym/ stara się/ i zdobywa sobie na godności niejakiej eminencie/ tojest na tytuły/ aby okraszony tytułem wspaniałym mógł się barziej przed swymi światowemi popisować gośćmi: I tak w sekwele zaszło/ że niemasz tego tytułu/ nie masz tego imienia/ któregoby sobie świat nie zakroił i onego nie szkosztował. Znajdziesz mu przypisany i sam tytuł Papieski Sanctissimi, znajdziesz Kardynalski Eminentissimi, znajdziesz Cesarski/ Królewski / Serenissimi: znajdziesz Pański/ znajdziesz i sierocki. Owo rzekszy/ coPan/ to świat/
o tytuły wysokie/ áby pod tytułámi sławy sobie nieco wiekopomney nábyli. Táko też świat widząc/ że Polityka świátowa miedzy ludzmi naprzednieysza iest/ być sławnym/ stára śię/ y zdobywa sobie ná godnośći nieiákiey eminencie/ toiest ná tytuły/ áby okraszony tytułem wspániáłym mogł śię bárźiey przed swymi świátowemi popisować gośćmi: I ták w sequele zászło/ że niemász tego tytułu/ nie masz tego imienia/ ktoregoby sobie swiát nie zákroił y onego nie szkosztował. Znaydźiesz mu przypisány y sam tytuł Papieski Sanctissimi, znaydziesz Kárdynalski Eminentissimi, znaydźiesz Cesarski/ Krolewski / Serenissimi: znaydźiesz Pański/ znaydźiesz y śierocki. Owo rzekszy/ coPan/ to świat/
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 255
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644