i rozkazującego Gospodarza zaraz się oddalili, lecz musieliśmy go z wdzięcznością usłuchać, i Stelej zdał się jakoby żadnej nie miał ochoty do opowiadania nam swoich przypadków, oprócz tego, że o śmierci Gubernatora kilka razy zaczynał. A od jego Małżonki, powiedział Hrabi, mam list do WMPana. Wspaniała ta Dusza! z mego sepetu tego listu dobędę. Poszedł, a z nim Andrzy. Byliśmy kontenci, że nas Stelej na kilka opuścił minut, żebyśmy nasze uspokoić żądze, i spolnie sobie jego pochwały opowiadać mogli. Godzienli mojej miłości, powiedział do mnie Hrabia, i podobali się WMPani? Karolina nie pozwoliła mi i słowa wymówić. Mci
i rozkazuiącego Gospodarza zaraz śię oddalili, lecz muśieliśmy go z wdzięcznośćią usłuchać, i Steley zdał śię iakoby żadney nie miał ochoty do opowiadania nam swoich przypadkow, oprocz tego, że o śmierći Gubernatora kilka razy zaczynał. A od iego Małżonki, powiedział Hrabi, mam list do WMPana. Wspaniała ta Dusza! z mego sepetu tego listu dobędę. Poszedł, a z nim Andrzy. Byliśmy kontenći, że nas Steley na kilka opuśćił minut, żebyśmy nasze uspokoić żądze, i spolnie sobie iego pochwały opowiadac mogli. Godzienli moiey miłośći, powiedział do mnie Hrabia, i podobali śię WMPani? Karolina nie pozwoliła mi i słowa wymowic. Mci
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 143
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755