kuslowscy/ którzy nie dopusczą wytchnąć żołądkowi/ na wiozą złych humorów/ które kościelną barwę za sobą pociągają/ a potym i żołądek zepsują/ i wątrobę. 3.. Często uczeni mają w uściech Hippokratesa mówiącego: Praca/ Potrawy/ Napój/ Spanie/ wszystko miarą. Naprzód wspommina pracą/ która ma uprzedzać jedzenie dla siłu przyczyn: Abowiem wzbudza ciepło/ zbytki trawi i wypędza/ co pomocno jest żołądkowi. Jako głupiby czynił/ któryby do ognia przystawił wodę/ a gdyby ta poczęła w się brać ciepło i ogień przylano zimną wodą/ znowu by musiała schłodnąć/ tak musi strawa być trawiona/ gdy nie strawiwszy jednego/ drugiego poczniesz
kuslowscy/ ktorzy nie dopuscżą wytchnąć żołądkowi/ ná wiozą złych humorow/ ktore kośćielną bárwę zá sobą poćiągáią/ á potym y żołądek zepsuią/ y wątrobę. 3.. Często vcżeni máią w vśćiech Hippokratesá mowiącego: Praca/ Potráwy/ Napoy/ Spánie/ wszystko miárą. Naprzod wspommina pracą/ ktora ma vprzedzać iedzenie dla śiłu przycżyn: Abowiem wzbudza ćiepło/ zbytki trawi y wypędza/ co pomocno iest żołądkowi. Iáko głupiby cżynił/ ktoryby do ogniá przystáwił wodę/ á gdyby tá pocżęłá w śię bráć ćiepło y ogień przylano źimną wodą/ znowu by muśiáłá schłodnąć/ ták muśi stráwá bydz trawiona/ gdy nie stráwiwszy iednego/ drugiego pocżniesz
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: G
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, naprawia złe przyrodzenie. Jeśli Zona twoja miała zalotników i siła konkurentów/ to możesz sam sądzić/ że tak siłu o ladaco pewnieby się nie starali byli; i musi być/ że ma zacniejsze nad insze przymioty. Tymeś szczęśliwszy/ że tak grzeczną masz Zonę/ i że to/ o co się tak siłu starało tyś ugonił/ i wszystkicheś przerżucił przez kosz: Jeśli zaś nie wiedziała co miłość/ Panną będąc/ tym lepiej: Nicci potym Pannie znać się bardzo na miłosnych komplementach/ lepiej że ty pierwszy kochania jej uczyć będziesz: O to się nie bój/ żeby zawzdy miała kwaśno patrzyć/ i nie aplikować się
, nápráwia złe przyrodzenie. Ieśli Zoná twoiá miałá zalotnikow y śiłá konkurentow/ to możesz sam sądźić/ że ták śiłu o ládáco pewnieby się nie stárali byli; y muśi bydź/ że ma zacnieysze nád insze przymioty. Tymeś szczęśliwszy/ że ták grzeczną masz Zonę/ y że to/ o co się ták śiłu stáráło tyś ugonił/ y wszystkicheś przerżućił przez kosz: Ieśli záś nie wiedźiáłá co miłość/ Panną będąc/ tym lepiey: Nicći potym Pánnie znáć się bárdzo ná miłosnych komplementách/ lepiey że ty pierwszy kochánia iey uczyć będźiesz: O to się nie boy/ żeby záwzdy miáłá kwáśno patrzyć/ y nie applikowáć się
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 34
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
i autentycznym Aktem utwierdzić/ albo krzywoprzysięstwo za pobożny uczynek poczytać. Dopiero to Doktorowie Zakonu Mahometańskiego/ naśladując swojego Proroka/ poczęli tę naukę uczniom swoim przepowiadać/ i mocno im ją zalecać.
I dla tego się tu nie mogę strzymać/ abym nie miał powiedzieć/ jako się zdumiewać muszę/ gdy czytam i słucham powieści siłu Chrześcijan/ o poczciwości i sprawiedliwości Turków/ jakoby mieli dar wszytkich cnot potocznych: Właśnie jakoby to nie sama wiara Chrześcijańska była/ co ludzi dobrych uczynków jak za rękę prowadzi. Moim zdaniem/ ci co tak mówią/ i piszą/ nie czytali nigdy Historyj/ i nieprzetrząsnęli dobrze artykułów Religii Tureckiej/ ani się z
y áuthentycznym Aktem vtwierdźić/ álbo krzywoprzyśięstwo zá pobożny vczynek poczytáć. Dopiero to Doktorowie Zakonu Máhometáńskie^o^/ náśláduiąc swoieg^o^ Proroká/ poczęli tę náukę vczniom swoim przepowiádáć/ y mocno im ią zálecáć.
Y dla tego się tu nie mogę strzymáć/ ábym nie miał powiedźieć/ iáko się zdumiewáć muszę/ gdy czytam y słucham powieśći śiłu Chrześćian/ o poczćiwośći y spráwiedliwośći Turkow/ iákoby mieli dar wszytkich cnot potocznych: Właśnie iákoby to nie sámá wiárá Chrześćiáńska byłá/ co ludźi dobrych vczynkow iák zá rękę prowádźi. Moim zdániem/ ći co ták mowią/ y piszą/ nie czytáli nigdy Historyi/ y nieprzetrząsnęli dobrze ártykułow Religiey Tureckiey/ áni się z
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 122
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
dziwniejszego/ i trudniejszego do pojęcia/ jako roźliczność wiar/ po wszytkim świecie/ i jako dusza rozumna która ledwo nie jest jednaka we wszytkich ludziach/ mogła się zdobyć na taką różność opinij/ formując sobie niewiedzieć jakie Bóstwo/ z kąd tak siła gusłów i zabobonów powstało. Ale to jeszcze cudowniejsza/ że z tak siłu Milionów ludzi/ co się zgadzają w pewnych i nieomylnych początkach swojej Religii/ i co na jednymże fundamencie budują/ tak wiele ich tylko z piany a słomy kleci/ a barzo mało z trwałej i twardej materii budynek wiary swojej stawia. Trudno inszej przyczyny dać/ moim zdaniem/ tylko że Szatan zaślepia serca ludzi niewiernych
dźiwnieyszego/ y trudnieyszego do poięćia/ iáko roźliczność wiár/ po wszytkim świećie/ y iáko duszá rozumna ktora ledwo nie iest iednáka we wszytkich ludźiách/ mogła się zdobyć ná táką rożność opiniy/ formuiąc sobie niewiedźieć iákie Bostwo/ z kąd ták śiłá gusłow y zabobonow powstáło. Ale to ieszcze cudownieysza/ że z ták śiłu Millionow ludźi/ co się zgadzáią w pewnych y nieomylnych początkách swoiey Religiey/ y co ná iednymże fundámenćie buduią/ ták wiele ich tylko z piány á słomy kleći/ á bárzo máło z trwáłey y twárdey máteriey budynek wiáry swoiey stáwia. Trudno inszey przyczyny dáć/ moim zdániem/ tylko że Szátan záślepiá sercá ludźi niewiernych
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 145
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678