, temu rękę ściska; Z trzeciem mruganiem, wdzięcznie z czwartem usty mówi, Dwóch nogami trącając skrycie serca łowi, Poniż siódmy — osobno siedząc od jejmości — Bierze przez pokojową kredens uprzejmości. Cóż rozumiesz, co li się w tej zawiera modzie? Sześć jej w cugu a siódmy pójdzie na powodzie,
Aleć ponieważ siedmiom tak wraz czyni dosyć, Nic pewniejszego, że się jeden ma jej prosić. 38. MAŁŻEŃSTWO
— „Wdowiec z wdową prawie para” — Powiedziała panna Klara. A panna zaś co Giertruda Mówi? — Bywają tam cuda! Niebo jem czasem gotową Czyni zwadę z czkawką ową. Nuż i za zmarłych jałmużna Z kłopotem
, temu rękę ściska; Z trzeciem mruganiem, wdzięcznie z czwartem usty mowi, Dwoch nogami trącając skrycie serca łowi, Poniż siódmy — osobno siedząc od jejmości — Bierze przez pokojową kredens uprzejmości. Coż rozumiesz, co li się w tej zawiera modzie? Sześć jej w cugu a siódmy pójdzie na powodzie,
Aleć ponieważ siedmiom tak wraz czyni dosyć, Nic pewniejszego, że się jeden ma jej prosić. 38. MAŁŻEŃSTWO
— „Wdowiec z wdową prawie para” — Powiedziała panna Klara. A panna zaś co Giertruda Mówi? — Bywają tam cuda! Niebo jem czasem gotową Czyni zwadę z czkawką ową. Nuż i za zmarłych jałmużna Z kłopotem
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 14
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
uczynił był Foroneownie/ Czemuż/ kazawszy precz iść dawnej Saturnownie/ Nie pojmie tej? i na me nie położy łoże/ M Wszak już sobie świekrem mieć Likaona może? N Ale wy/ jeśliżeście/ jak macie być dbali O Na krzywdę tej/ którąście sami wychowali: P Do błękitnego morza zejść nie dopuszczajcie Siedmiom gwiazdom/ i owszem precz je odpędzajcie. Abowiem za zapłatę nierządu/ są one Między inne na niebo wysokie włożone. Była/ co się plugawym nierządem zmazała/ W wodach się chędogich morza nie płokała. Q A gdy Bogowie morscy pozwolili tego/ Zaraz sposobnym wozem/ do nieba jasnego R Juno/ malowanymi wiachała pawami:
vczynił był Phoroneownie/ Czemuż/ kázawszy precz iść dawney Sáturnownie/ Nie poymie tey? y ná me nie położy łoże/ M Wszák iuż sobie świekrem mieć Likáoná może? N Ale wy/ iesliżeśćie/ iák maćie bydź dbáli O Ná krzywdę tey/ ktorąśćie sámi wychowáli: P Do błękitnego morzá zeyść nie dopuszczayćie Siedmiom gwiazdom/ y owszem precz ie odpądzáyćie. Abowiem zá zapłátę nierządu/ są one Między inne ná niebo wysokie włożone. Byłá/ co się plugáwym nierządem zmázáłá/ W wodách sie chędogich morzá nie płokáłá. Q A gdy Bogowie morscy pozwolili tego/ Zaraz sposobnym wozem/ do niebá iásnego R Iuno/ málowánymi wiacháłá pawámi:
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 81
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Coby to za zgoda (Gdyż podobniej ogniowi pojednać się z-wodą) Sklijć mieli? A le gdy zastawił w tym Syna; A sam przysiągł na Szable, zaraz Poganina Tym uchwycił. Który już swoje mia przyczynki, I do tąd zatrzymane sobie upominki, Dawno do nas: że pierwej każe się co precy Siedmiom z-nim nagotować Tatarom tysięcy: Toż się sam obiecując jednoby z-Pułnocy Wojska mu nadciągnęły, w-pretkiej być pomocy. Do Tatarów zbiega Część PIERWSZA
A tu Hetman gdy o tym zupełniej się sprawi, Noclegami pretkiemi po nim się wyprawi; Chcąc Hydrę te zatłumić (jako mówił) w zielu, I początkom zabieżeć. Ale z-
Coby to za zgoda (Gdysz podobniey ogniowi poiednać sie z-wodą) Skliić mieli? A le gdy zastawił w tym Syna; A sam przysiągł na Szable, zaraz Poganina Tym uchwyćił. Ktory iuż swoie mia przyczynki, I do tąd zátrzymáne sobie upominki, Dawno do nas: że pierwey każe sie co precy Siedmiom z-nim nagotowáć Tátárom tysiecy: Toż sie sam obiecuiąc iednoby z-Pułnocy Woyska mu nadćiągnęły, w-pretkiey bydź pomocy. Do Tatarow zbiega CZESC PIERWSZA
A tu Hetman gdy o tym zupełniey sie sprawi, Noclegami pretkiemi po nim sie wyprawi; Chcąc Hydrę te zatłumić (iako mowił) w zielu, I początkom zabieżeć. Ale z-
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 7
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. Jest na tym Ołtarzu szczerosrebrny Ołtarz/ przeniesiony z starego Ołtarza ś. Stanisława/ jest i inszych Ołtarzów po różnych miejscach i filarach niemały dostatek/ a wszytkie ochędożnie/ kosztownie/ i dostatecznie funduszami opatrzone. Odprawują się w tym Kościele Stacje siedmi Kościołów Rzymskich/ z Odpustami tymi co i w Rzymie/ które są aplikowane siedmiom Kościołom Krakowskim. Te uprosił naprzód ś. pamięci X. Marcin Szyskowski/ Biskup Krak. u Najwyższego Pasterza URBANA VIII. Roku 1621. dnia 14. Lutego/ a powtóre znowu od tegoż wzwyż mianowanego Ojca ś. URBANA VIII. są prolongowane/ za uproszeniem i staraniem X. Jakuba Zadzika/ Biskupa Krak
. Iest ná tym Ołtarzu szczerosrebrny Ołtarz/ przenieśiony z stárego Ołtarzá ś. Stánisłáwá/ iest y inszych Ołtarzow po rożnych mieyscách y filarách niemáły dostátek/ á wszytkie ochędożnie/ kosztownie/ y dostátecznie funduszámi opátrzone. Odpráwuią się w tym Kośćiele Stácye śiedmi Kośćiołow Rzymskich/ z Odpustámi tymi co y w Rzymie/ ktore są ápplikowáne śiedmiom Kośćiołom Krákowskim. Te vprośił naprzod ś. pámięći X. Marćin Szyskowski/ Biskup Krák. v Náywyższego Pásterzá VRBANA VIII. Roku 1621. dniá 14. Lutego/ á powtore znowu od tegoż wzwyż mianowánego Oycá ś. VRBANA VIII. są prolongowáne/ zá vproszeniem y stárániem X. Iákubá Zádźiká/ Biskupá Krák
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 12
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
. Żył lat 44. w Rzymie umarł Roku 1600.
1601 Bernat Maciejowski Kardynał/ i Biskup Krakowski: był Biskupem Krakowskim lat 7. umarł na Arcybiskupstwie Gnieźnieńskim Roku 1608.
1609 Piotr Tylicki/ pamiątkę wielką Kościołowi i ochędostwo dostatnie zostawił. Był Biskupem Krak. lat 7 umarł Roku 1616.
1616 Marcin Szyskowski/ Stacje siedmiom Kościołom Krak. z Odpustami co i w Rzymie przy Kościołach siedmi są/ wyprawił; był Biskupem Krakowskim lat 14. umarł Roku 1630.
1631 Jędrzej Lipski tegoż Roku umarł którego obrany. Był Biskupem Krak. Niedziel 18. Ten Kościołowi Katedralnemu legował Insułę kosztowną valoris 30000. i Ornat złotych 12000. kosztujący/ Amupułki
. Zył lat 44. w Rzymie vmárł Roku 1600.
1601 Bernat Máćieiowski Kárdynał/ y Biskup Krákowski: był Biskupem Krákowskim lat 7. vmárł ná Arcybiskupstwie Gnieźnienskim Roku 1608.
1609 Piotr Tylicki/ pámiątkę wielką Kośćiołowi y ochędostwo dostátnie zostáwił. Był Biskupem Krak. lat 7 vmárł Roku 1616.
1616 Marćin Szyskowski/ Stácye śiedmiom Kośćiołom Krák. z Odpustámi co y w Rzymie przy Kośćiołách śiedmi są/ wypráwił; był Biskupem Krákowskim lat 14. vmárł Roku 1630.
1631 Iędrzey Lipski tegoż Roku vmárł ktorego obrány. Był Biskupem Krák. Niedźiel 18. Ten Kośćiołowi Káthedrálnemu legował Insułę kosztowną valoris 30000. y Ornat złotych 12000. kosztuiący/ Amupułki
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 94
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
legował Insułę kosztowną valoris 30000. i Ornat złotych 12000. kosztujący/ Amupułki z Miedniczką szczerozłote/ robotą piękną także. Obligacją te uczyniwszy/ aby ten Biskup który Insułę tę wdzieje/ Aue Maria odmówił.
1632 Jan Albrycht Królewic/ Kardynał i Biskup Krak. umarł Roku 1635. dnia 26. Februarij. Jakub Zadzik Konfimacją siedmiom Kościołom Krakowskim otrzymał. Ministry Ariańskie i ich Szkoły w Rakowie zniósł. Summum Poenitentiarium w Katedralnym Kościele fundował złotych dwa tysiąca/ dawszy i pewne dziesięciny. Fundacją w Rzymie przy Kościele ś. Stanisława w Szpitalu zostawił/ dwa tysiąca czerwonych złotych na tę ordynowawszy. Do Seminarium in cenzum, aby Seminarystów więcej było złotych 20000.
legował Insułę kosztowną valoris 30000. y Ornat złotych 12000. kosztuiący/ Amupułki z Miedniczką szczerozłote/ robotą piękną tákże. Obligácyą te vczyniwszy/ áby ten Biskup ktory Insułę tę wdźieie/ Aue Maria odmowił.
1632 Ian Albrycht Krolewic/ Kárdynał y Biskup Krák. vmárł Roku 1635. dniá 26. Februarij. Iákub Zadźik Konfimácyą śiedmiom Kośćiołom Krákowskim otrzymał. Ministry Aryánskie y ich Szkoły w Rákowie zniosł. Summum Poenitentiarium w Káthedrálnym Kośćiele fundował złotych dwá tyśiącá/ dawszy y pewne dźieśięćiny. Fundácyą w Rzymie przy Kośćiele ś. Stanisłáwá w Szpitalu zostawił/ dwá tyśiącá czerwonych złotych ná tę ordinowawszy. Do Seminarium in censum, áby Semináristow wiecey było złotych 20000.
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 95
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
prawo/ w roku 996. iż sam naród Niemiecki miał obierać Cesarza/ który zaraz po obraniu/ ma mieć tytuł Cesarski/ i Króla Rzymskiego: a gdyby od Papieża był koronowany/ już ma być zwany Imperatorem i Augustem. I stąd poszedł zwyczaj/ iż jeżdżą Cesarzowie do Rzymu na koronacią. I dał moc obierania siedmiom Książąt abo Panów: to jest/ z Duchownych trzem: Arcybiskupowi Moguntskiemu/ Treuirskiemu/ i Kolońskiemu: z świeckich Panów/ Książęciu Saskiemu/ Marchionowi Brandenburskiemu/ i Comiti Palatino. siódmy Król Czeski nie daje votum, tylko gdyby trzej z tamtych obrali jednego/ a drudzy trzej drugiego/ tedy on swoim zdaniem czyni decisią.
práwo/ w roku 996. iż sam narod Niemiecki miał obieráć Cesárzá/ ktory záraz po obrániu/ ma mieć tytuł Cesárski/ y Krolá Rzymskiego: á gdyby od Papieżá był koronowány/ iuż ma być zwány Imperatorem y Augustem. Y stąd poszedł zwyczay/ iż ieżdżą Cesárzowie do Rzymu ná koronácią. Y dał moc obieránia śiedmiom Kśiążąt ábo Pánow: to iest/ z Duchownych trzem: Arcybiskupowi Moguntskiemu/ Treuirskiemu/ y Kolońskiemu: z świeckich Panow/ Kśiążęćiu Sáskiemu/ Márchionowi Brándeburskiemu/ y Comiti Palatino. śiodmy Krol Czeski nie dáie votum, tylko gdyby trzey z támtych obráli iednego/ á drudzy trzey drugiego/ tedy on swoim zdániem czyni decisią.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 101
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, u których mają być dzwonki. A tak poznasz iż mój następuje Trefniczek. T. Podoba mi się to zdanie Wmści, lepiej żeby to weszło wzwyczaj na zawsze. B. Takci, skoro jedna owca pocznie podskakiwac, to już i drugie wtęż kolej za nią. Ty bież do krawca, mów tym siedmiom Plejadom, aby dla tej które mi powinne oświadczać przyjaźni, zatryzmały przyszła niepogodę, aż mi oponczą wprzód przyniesiesz. T. Uczynię nie inaczej, by tylko w tej mierze swą chciały oświadczać Wmści ludzkość. B. Muszą uczynić, gdyż ja prawem posłuszeństwo sprawuję. T. Wiemci ja dobrze, że się rządy odprawują
, v ktorych máią być dzwonki. A ták poznasz iż moy nástępuie Trefniczek. T. Podoba mi się to zdánie Wmśći, lepiey żeby to weszło wzwyczay ná záwsze. B. Tákći, skoro iedná owcá pocznie podskákiwác, to iuż y drugie wtęż koley zá nią. Ty bież do kráwcá, mow tym śiedmiom Plejádom, áby dla tey ktore mi powinne oświadczáć przyiáźni, zátryzmáły przyszła niepogodę, áż mi oponczą wprzod przynieśiesz. T. Vczynię nie ináczey, by tylko w tey mierze swą chćiáły oświadczáć Wmśći ludzkość. B. Muszą vczynić, gdyż ia práwem posłuszenstwo spráwuię. T. Wiemći iá dobrze, że się rządy odpráwuią
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 135
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695