który, potrzeba, żeby każdy wierzył, Na ów, co za Krakowem, tam kopiją skruszył, Aż miał za to pokute, aby wiecznie suszył. Czasu jednego tenże tak barzo szturmował Do kołnierza, słuszna, by każdy pożałował. Niezmierną petierskich liczbę tam połupił Wstępnym bojem, tych zaraz i z skóry obłupił. Siedmset tysięcy zabił kozactwa skocznego, Po stokroć sto tysięcy także piechotnego. Nie z kim inszym, sam jeden, głównym wiercimakiem, Zbił na piecu do sczęta, nazwać go bijakiem. Godzien jest za te dzieła, których dokazowali, By go był świat do ziemie tak prędko nie schował. Czyli to jeszcze nie moc? Gdy
który, potrzeba, żeby każdy wierzył, Na ów, co za Krakowem, tam kopiją skruszył, Aż miał za to pokute, aby wiecznie suszył. Czasu jednego tenże tak barzo szturmował Do kołnierza, słuszna, by każdy pożałował. Niezmierną petyerskich liczbę tam połupił Wstępnym bojem, tych zaraz i z skóry obłupił. Siedmset tysięcy zabił kozactwa skocznego, Po stokroć sto tysięcy także piechotnego. Nie z kim inszym, sam jeden, głównym wiercimakiem, Zbił na piecu do sczęta, nazwać go bijakiem. Godzien jest za te dzieła, których dokazowali, By go był świat do ziemie tak prędko nie schował. Czyli to jescze nie moc? Gdy
Skrót tekstu: WierszŻałBad
Strona: 10
Tytuł:
Naema abo wiersz żałosny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
czyli Spokojnym. Na Południe ma B. Ocean Południowy, czyli Może Magellańskie Na Wschód C. Oceana Atlantycki Na Północ Kraje niewiadome, Odnogę Morską Hudson g. i Ciasninę Davis h. Długość Ameryki od Wshodu do Zachodu nie wszędzie jest jednakowa; w północnych stronach największa być może na ośmset mil Niemieckich; w południowych na siedmset piętnaście największa, w pośrzodku, to jest między Panama II. Aż do Portobello 10. na czterdzieści pięć mil Niemieckich; Szerokość zaś jej biorąc od Południa do Północy, to jest, od Kapu Horn ¤ ¤ ¤ aż do Przesmyku Davis, rachują na tysiąc ośmset mil Niemieckich. KARTA XXII. ATLAS DZIECINNY. KARTA
czyli Spokoynym. Na Południe ma B. Ocean Południowy, czyli Moze Magellańskie Na Wschod C. Oceana Atlantycki Na Połnoc Kraie niewiadome, Odnogę Morską Hudson g. y Ciasninę Davis h. Długość Ameryki od Wshodu do Zachodu nie wszędzie iest iednakowa; w połnocnych stronach naywiększa bydź może na ośmset mil Niemieckich; w południowych na siedmset piętnaście naywiększa, w pośrzodku, to iest między Panama II. Aż do Portobello 10. na czterdzieści pięć mil Niemieckich; Szerokość zaś iey biorąc od Południa do Połnocy, to iest, od Kapu Horn ¤ ¤ ¤ aż do Przesmyku Davis, rachuią na tysiąc ośmset mil Niemieckich. KARTA XXII. ATLAS DZIECINNY. KARTA
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 250
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
którą mieli z sobą potyczce Agelczycy odebrali Hiszpanom 11. Okrętów/ wdrugiej zaś 12. A to oprócz inszych mniejszego gartunku Statków Morskich. Także/ że Oprócz Hiszpańskiego Samego Admirała/ Namięsników/ i Kontra Admirałów jego/ na 5000. ludzi/ na pomienonych Okrętach/ zabrali oraz wiezniami Dział samych/ pozyskali/ No. Siedmset oraz i z Całą Kancelarią Wojenną/ pieniądzami/ rachunkami/ i inszemi wszytkiemi takowego Wojska przynależytościami; 3. Wielkie Okręty/ a 2. trochę mniejsze spalone/ i znowu oprócz tych/ jeszcze drugie 3. tak postrzelane/ że nieratowanie tudzież przednimi zatonąc koniecznie musiały. Tak że z Całej tej Hiszpańskiej Floty/ niewięcej nad
ktorą mieli z sobą potycżce Agelcżycy odebrali Hiszpánom 11. Okrętow/ wdrugiey záś 12. A to oprocz inszych mńieyszego gártunku Státkow Morskich. Tákze/ że Oprocz Hiszpáńskiego Sámego Admirałá/ Namięsnikow/ y Contrá Admirałow iego/ ná 5000. ludzi/ ná pomienonych Okrętách/ zábráli oraz wiezniami Dźiał sámych/ pozyskali/ No. Siedmset oraz y z Cáłą Káncelarią Woienną/ pieniądzámi/ rachunkámi/ y inszemi wszytkiemi tákowego Woyská przynależytościámi; 3. Wielkie Okręty/ á 2. trochę mnieysze spalone/ y znowu oprocż tych/ ieszcze drugie 3. ták postrzeláne/ że nierátowánie tudźiesz przednimi zátonąc koniecżnie muśiáły. Ták że z Całey tey Hiszpáńskiey Floty/ niewięcey nád
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 76
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
prosto z nią do nieba wiachać. Tam aż do siódmego nieba przyjachawszy/ do każdego kołatał Gabriel/ którego nie otworzono/ aż powiedział iż Mahomet przyjachał. Ale gdy tam w samo niebo wjechał/ obaczył tam wielkość Aniołów: a każdy Anioł więtszy był niż wszytek świat/ mający siedmdziesiąt tysięcy głów/ a w każdej głowie siedmset tysięcy ust/ a w każdych uściech tysiąc i siedmset języków. i ujźrzał tam Anioła płaczącego/ a gdy się dowiadował od niego przyczyny płaczu: powiedział mu zgrzeszenie swoje przeciwko Bogu/ za którym Mahomet modył się. Potym oddał Mahometa Gabriel inszemu Aniołowi/ ten zaś trzeciemu/ aż go blisko Boga przyprowadzono: którego za kobiercami
prosto z nią do niebá wiácháć. Tám áż do śiodmego niebá przyiáchawszy/ do káżdego kołátał Gábriel/ ktorego nie otworzono/ áż powiedźiał iż Máchomet przyiáchał. Ale gdy tám w sámo niebo wiáchał/ obacżył tám wielkość Anyołow: á káżdy Anyoł więtszy był niż wszytek świát/ máiący śiedmdźieśiąt tyśięcy głow/ á w káżdey głowie śiedmset tyśięcy vst/ á w káżdych vśćiech tyśiąc y śiedmset ięzykow. y vyźrzał tám Anyołá płácżącego/ á gdy się dowiádował od niego przycżyny płácżu: powiedźiał mu zgrzeszenie swoie przećiwko Bogu/ zá ktorym Máchomet modił się. Potym oddał Máchometá Gábriel inszemu Anyołowi/ ten záś trzećiemu/ áż go blisko Bogá przyprowádzono: ktorego zá kobiercámi
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 74
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
siódmego nieba przyjachawszy/ do każdego kołatał Gabriel/ którego nie otworzono/ aż powiedział iż Mahomet przyjachał. Ale gdy tam w samo niebo wjechał/ obaczył tam wielkość Aniołów: a każdy Anioł więtszy był niż wszytek świat/ mający siedmdziesiąt tysięcy głów/ a w każdej głowie siedmset tysięcy ust/ a w każdych uściech tysiąc i siedmset języków. i ujźrzał tam Anioła płaczącego/ a gdy się dowiadował od niego przyczyny płaczu: powiedział mu zgrzeszenie swoje przeciwko Bogu/ za którym Mahomet modył się. Potym oddał Mahometa Gabriel inszemu Aniołowi/ ten zaś trzeciemu/ aż go blisko Boga przyprowadzono: którego za kobiercami pięknymi na stolicy siedzącego widzial/ i dziwy wielkie.
śiodmego niebá przyiáchawszy/ do káżdego kołátał Gábriel/ ktorego nie otworzono/ áż powiedźiał iż Máchomet przyiáchał. Ale gdy tám w sámo niebo wiáchał/ obacżył tám wielkość Anyołow: á káżdy Anyoł więtszy był niż wszytek świát/ máiący śiedmdźieśiąt tyśięcy głow/ á w káżdey głowie śiedmset tyśięcy vst/ á w káżdych vśćiech tyśiąc y śiedmset ięzykow. y vyźrzał tám Anyołá płácżącego/ á gdy się dowiádował od niego przycżyny płácżu: powiedźiał mu zgrzeszenie swoie przećiwko Bogu/ zá ktorym Máchomet modił się. Potym oddał Máchometá Gábriel inszemu Anyołowi/ ten záś trzećiemu/ áż go blisko Bogá przyprowádzono: ktorego zá kobiercámi pięknymi ná stolicy śiedzącego widźial/ y dźiwy wielkie.
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 74
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Wacław Wojciech świętego Państwa Rzymskiego Graf z Wrbna Frejdentalu, Pan dziedziczny na Daszycach, Markarycach wolszowie etc. Jako i Konsyliarze Regencjini Ksiestwa Legnickiego i do niego należących Powiatów etc. Dajemy Dokumentem obecnym znać tym coby do Królewskiej Akademii Rycerskiej w legnicy teraz i Królewska mość Namiłościwszy Książę i Pan Nasz dziedziczny po Miłościwie zesłanej Roku Tysiąc siedmset dwudziestego szóstego Komisyj Królewsko-Akademijnej dla tym większych jeszcze Cesarskiej i Królewskiej Akademii swojej Rycerskiej Sukcesów, oraz i dla Fundatystów Regulament pewny co Namiłościwiej uchwalił i potiwrdził, Tenoru, jak się niżej od słowa do słowa Kładzie. REGULAMENT. Dla Fundatystów Cesarskiej i Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy.
Ponieważ Jego Rzymskiej Cesarskiej, a w
Wacłáw Woyćiech swiętego Páństwa Rzymskiego Graf z Wrbná Freydentálu, Pan dźiedźiczny na Daszycách, Markarycách wolszowie etc. Jáko y Konsyliarze Regencyini Xiestwá Legnickiego y do niego náleżących Powiatow etc. Dáiemy Dokumentem obecnym znáć tym coby do Krolewskiey Akademii Rycerskiey w legnicy teraz y Krolewska mość Námiłośćiwszy Xiążę y Pan Nasz dźiedźiczny po Miłośćiwie zesłáney Roku Tyśiąc śiedmset dwudźiestego szostego Komissyi Krolewsko-Akademiyney dla tym większych ieszcze Cesarskiey y Krolewskiey Akademii swoiey Rycerskiey Sukcessow, oraz y dla Fundátystow Reguláment pewny co Namiłośćiwiey uchwálił y potiwrdźił, Tenoru, iak śię niżey od słowá do słowa Kłádźie. REGULAMENT. Dla Fundátystow Cesárskiey y Krolewskiey Akádemii Rycerskiey w Legnicy.
Ponieważ Jego Rzymskiey Cesarskiey, á w
Skrót tekstu: NotAk
Strona: 11
Tytuł:
Notifikacja o niniejszym Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy postanowieniu
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Karol Wilhelm Gras
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
Daszycach, Markarycach, Wolszowie etc. Jako i Konsyliarz Regencjini Ksiestwa Legnickieg i Powiatów do niego należących etc. dajemy Dokumentem obecnym znać tym, coby do Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy teraz albo w potomne czasy na Naukę przybywać chcieli, iże Jego Cesarska i Królewska Mość Namilościwszy Książę i Pan Nasz dziedziczny po w Roku Tysiąc siedmset dwudziestym szóstym Miłościwie zordynowanej Komisyj Królewsko-Akademijnej oraz dla Akademików pewne Reguły i Porządki jak Mamiłościwiej uchwalił i potwierdził, Tenoru, jak się niżej Kładzie: 1. Wszyscy a wszyscy, którzy w Akademii dla Nauki przebywać chcą, powinni się w tym Interesie ozwać przed Dyrektórem, potym praezentowani Naszemu Królewkiemu, Hetmanowi ziemskiemu Pieniądze wstępne
Daszycách, Markarycách, Wolszowie etc. Jáko y Konsyliarz Regencyini Xiestwá Legnickieg y Powiátow do niego náleżących etc. dáiemy Dokumentem obecnym znáć tym, coby do Krolewskiey Akademii Rycerskiey w Legnicy teraz álbo w potomne czasy na Náukę przybywáć chćieli, iże Jego Cesarska y Krolewska Mość Namilośćiwszy Xiążę y Pan Nasz dźiedźiczny po w Roku Tyśiąc śiedmset dwudźiestym szostym Miłośćiwie zordynowaney Komissyi Krolewsko-Akademiyney oraz dla Akademikow pewne Reguły y Porządki iák Mamiłośćiwiey uchwalił y potwierdźił, Tenoru, iak śię niżey Kłádźie: 1. Wszyscy a wszyscy, ktorzy w Akademii dla Nauki przebywać chcą, powinni śię w tym Intereśie ozwać przed Dyrektorem, potym praezentowani Naszemu Krolewkiemu, Hetmanowi źiemskiemu Pieniądze wstępne
Skrót tekstu: NotAk
Strona: 23
Tytuł:
Notifikacja o niniejszym Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy postanowieniu
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Karol Wilhelm Gras
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
czasie zdrowym i czerstwym po obozowych pracach będąc, znać na nim wielką alteracyją.
Pali dał znać o sobie, że już powrócił ad propria z Budziaka; który miał z sobą ludzi 5 m. różnej drużyny z Zadnieprza Kozaków; nie poszczęściło mu się, bo sołtan z kilkunastą tysięcy ordy przeszkodził mu, tak że tylko siedmset Kozaków przez odważną swoję dzielność straciwszy, sam ledwie uskrobał obronną ręką.
Imp. wojewoda bracławski odjachał na sejmik brański, sama jejmć się tu została. Imp. wojewodzina bełska do Lwowa odjachała. Die 3 ejusdem
Już też król im. zakończył wannę i dekokt swój; obiad z królową im. jadł publice, bardzo wesołym
czasie zdrowym i czerstwym po obozowych pracach będąc, znać na nim wielką alteracyją.
Pali dał znać o sobie, że już powrócił ad propria z Budziaka; który miał z sobą ludzi 5 m. różnej drużyny z Zadnieprza Kozaków; nie poszczęściło mu się, bo sołtan z kilkunastą tysięcy ordy przeszkodził mu, tak że tylko siedmset Kozaków przez odważną swoję dzielność straciwszy, sam ledwie uskrobał obronną ręką.
Jmp. wojewoda bracławski odjachał na sejmik brański, sama jejmć się tu została. Jmp. wojewodzina bełska do Lwowa odjachała. Die 3 eiusdem
Już też król jm. zakończył wannę i dekokt swój; obiad z królową jm. jadł publice, bardzo wesołym
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 53
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
prędko odjachać stąd, ale się podobno obaczy po wyjściu czasu tych krost, którego dwie niedzieli jeszcze rachują, że się już będzie godziło księżnie im. bywać w Marywilu. Już to dziecię chodzi, ale wytrwać nie może, na gębie drapie sobie ospe. Upilnować nie mogą, choć rękawiczki kładą na ręce. Ps.
Siedmset tal. bitych dał imp. Krasiński od pieczęci, chcieli koniecznie tysiąca. 54 Warszawa, 16 II 1696
Wyświadczy mię zawsze imp. wojewoda płocki, do którego ja dawno poufałą mam konfidencyją, że dosyć wcześnie o to starałem się, qua potui activitate mea, w tym interesie propojskim, ale dwie racje fundamentalne:
prędko odjachać stąd, ale się podobno obaczy po wyjściu czasu tych krost, którego dwie niedzieli jeszcze rachują, że się już będzie godziło księżnie jm. bywać w Marywilu. Już to dziecię chodzi, ale wytrwać nie może, na gębie drapie sobie ospe. Upilnować nie mogą, choć rękawiczki kładą na ręce. Ps.
Siedmset tal. bitych dał jmp. Krasiński od pieczęci, chcieli koniecznie tysiąca. 54 Warszawa, 16 II 1696
Wyświadczy mię zawsze jmp. wojewoda płocki, do którego ja dawno poufałą mam konfidencyją, że dosyć wcześnie o to starałem się, qua potui activitate mea, w tym interesie propojskim, ale dwie racyje fundamentalne:
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 321
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
mianowanych dóbr dany szyrzy w sobie obmawia. Wyz pomienieni ich m P P Stefan Lew z małząką swą i pan Paweł Rutowicz, wszytkie trzy osoby, nam oboigom małżonkom sumę zupełną dwu tysiąca i siedmiset złotych polskich oddali. Tedy my z oddania sumy na wysz mianowanych dobrach, ziele Chomutcu, przez nas mającej dwa tysiąca i siedmset złotych polskich kwitujemy ich mościów j potomków ich mściów, a w ynszych wszytkich punktach, kondytyach i paragrafach ten zapis i wszytkie jego kondycje i paragrafy w nim opisane i wyrażone wcale zostawując i onych ni w czym nie niaruszając, ponieważ się temu zapisowi i kondycjom w nim wyrażonym przez jego mści pana Lwa, małżonkę jego mści
mianowanych dobr dany szyrzy w sobie obmawia. Wyz pomienieni jch m҃ P P Stefan Lew z małząką swą y pan Paweł Rutowicz, wszytkie trzy osobÿ, nam oboigom małzonkom sumę zupełną dwu tysiąca y siedmiset złotych polskich oddali. Tedy my z oddania sumy na wysz mianowanych dobrach, siele Chomutcu, przez nas maiącey dwa tysiąca y siedmset złotych polskich kwituiemy ich mosciow҃ j potomkow ych msciow҃, a w ynszych wszytkich punctach, kondytyach y paragrafach ten zapis y wszytkie jego kondytie y paragrafy w nim opisane y wyrazone wcale zostawuiąc y onych ni w czym nie niaruszaiąc, ponieważ się temu zapisowi y kondycyiom w nim wyrażonym przez jego msci҃ pana Lwa, małżonkę jego msci҃
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 348 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644